Kampania Kursk - zasady
Re: Kampania Kursk - zasady
Wydawało mi się że temat był już gdzieś poruszany.
1. Dla każdej zabitej jednostki rzuca się na tabelki w obecności drugiego gracza. Jednostki które zostały zniszczone bo np nie zdały morale są automatycznie "uleczone i zdrowe".
2. Po bitwie ujawnia się pełną rozpiskę. Tak będzie przejrzyściej i czyściej.
3. Jednostki nie zdobywają doświadczenia.
1. Dla każdej zabitej jednostki rzuca się na tabelki w obecności drugiego gracza. Jednostki które zostały zniszczone bo np nie zdały morale są automatycznie "uleczone i zdrowe".
2. Po bitwie ujawnia się pełną rozpiskę. Tak będzie przejrzyściej i czyściej.
3. Jednostki nie zdobywają doświadczenia.
Re: Kampania Kursk - zasady
Wy je już wysłaliście a my nie wiemy gdzie jest nasz zwiad (przynajmniej ja nie wiem ).
- AWu
- Słońce Austerlitz
- Posty: 18134
- Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Kampania Kursk - zasady
Inne ciekawe pytanie czy zwiad rozbity własnie w bitwie powinien mieć ruch zwiadu
Re: Kampania Kursk - zasady
Myślę że tak, unieruchomienie jednostki po bitwie w większości przypadków skazywałoby ją na kolejną bitwę z zapewne przeważającymi siłami wroga. Brzmi to historycznie ale mało grywalnie.
- AWu
- Słońce Austerlitz
- Posty: 18134
- Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Kampania Kursk - zasady
Myślałbym raczej o jakimś przymusowym ruchu ucieczkowym. Ale to jest pytanie na dłuższą dyskusję a nie na ta ture.
Dobrze byłoby przemyśleć odrzucenia i wycofania po bitwach.
Dobrze byłoby przemyśleć odrzucenia i wycofania po bitwach.
Re: Kampania Kursk - zasady
Wystarczy że cofa się o dwa pola (oddala od kierunku z którego został zaatakowany), to wyrzuca go poza zasięg wzroku zwykłej jednostki więc potencjalnie bezpieczne miejsce i ogranicza możliwość dalszego parcia do przodu przez rozbity oddział.
Odważni nie żyją wiecznie, ostrożni nie żyją w ogóle...
Re: Kampania Kursk - zasady
Tak się zastanawiam, a ma to znaczenie w najbliższej bitwie. Jeden z moich piechurów wylosował 4 czyli przeżył i wylądował w oddziale pomocniczym. No i teraz co ja mam z nim zrobić? Stworzyć jednoosobowy oddział? Dodać go gdzieś na jakiś konkretnych warunkach, no trochę dziwnie wystawiać 1 osobowy oddział uzbrojony w zwykły karabin.
Odważni nie żyją wiecznie, ostrożni nie żyją w ogóle...
Re: Kampania Kursk - zasady
No w zasadach jest coś takiego:
Dla żołnierzy:
1-3 -żołnierz jest martwy
4 -żołnierz jest żywy, ale ciężko ranny- trafia do oddziałów pomocniczych
5-6 -żołnierz jest zdrowy
Oddziały pomocnicze
Oddziały te formowane są z załogantów zniszczonych maszyn, rannych żołnierzy regularnej piechoty itp. Nie mają ani wartości w punktach ani w BR. Są uzbrojeni w zwykłą broń. Liczebność oddziału to maksymalnie 5, morale-Irrgular.
Dla żołnierzy:
1-3 -żołnierz jest martwy
4 -żołnierz jest żywy, ale ciężko ranny- trafia do oddziałów pomocniczych
5-6 -żołnierz jest zdrowy
Oddziały pomocnicze
Oddziały te formowane są z załogantów zniszczonych maszyn, rannych żołnierzy regularnej piechoty itp. Nie mają ani wartości w punktach ani w BR. Są uzbrojeni w zwykłą broń. Liczebność oddziału to maksymalnie 5, morale-Irrgular.
Odważni nie żyją wiecznie, ostrożni nie żyją w ogóle...