Strategie

Brak im krat lub nawet zwykłych pasów na strojach. Dziwi mnie purpurowy płaszcz... raz rzymscy urzędnicy zabrali królowej cały majątek (przy okazji bijąc ją i gwałcąc córki) dwa reakcja skrajnie rzymskich brytów, palących i mordujących rzymskich kolonistów, na widok płaszcza pochodzącego (a przynajmniej barwnik) od znienawidzonego najeźdźcy mogłaby być mało przychylna.
Oczy nie wyglądają fajnie. Przy bejcowaniu: jeżeli mamy dobre figurki to te mają wyrzeźbione gałki oczne. Po pomalowaniu (rozjaśnianie twarzy) ich na jaśniejszy kolor, a następnie po zabejcowaniu i zebraniu nadmiaru dipu będziemy mieli taki efekt jak u perskiego generała Yoriego.

http://yori-hobby.blogspot.com/2013/01/ ... ander.html

Podstawka fajna, pasuje do deszczowej wyspy.

Błotna podstawka to śmiały pomysł, jednak jest nieco za dużo na niej kontrastów - mam na myśli te żółte kępki. Skoro poszedłeś w taki deseń, można było dla spójności przybrudzić konie (wiem, żal niszczyć przyzwoity efekt uzyskany po bejcy). Kolorystyka jest surowa i podobnie, jak Telamonowi, brakuje mi nieco kratki (choć to ciężki temat do zrobienia). Jestem również zdania, że oczy psują tu sporo efektu. Gdybym miał użyć szkolnej oceny, dałbym -4.

Ok, następną podstawkę zrobię bez oczu ;P.

Ech muszę się wtrącić co do krat i pasów to pamiętajcie że autor pracy maluje raptem od 3 miesięcy więc jak na tak krótki okres to poziom jest nader przyzwoity. Co do purpury od znienawidzonych rzymian to pewnie jest to trofeum wojenne dowód zwycięstwa nad znienawidzonym okupantem

Myślę iż w takim wypadku rzymska głowa na włóczni byłaby lepszym trofeum - brytowie zrównali z ziemią trzy kolonie, wymordowali z 50 tysięcy (lub więcej) rzymian, w wyjątkowo okrutny sposób (np. przyszywanie odciętych piersi do ust kobiet, że niby je zjadały), to oprócz walki fizycznej była walka z obcą, agresywną kulturą - obnoszenie się z płaszczem purpurowym pasowałoby do innej królowej brytów, Kartymandui, która była sprzymierzeńcem Rzymian i której takie dobra dawano jako podarki... ale anty-rzymska Boudika... w każdym razie nie łatwo mi to sobie wyobrazić.
Zresztą źródła mówią nam o jej wielobarwnym stroju - czyli krata (aczkolwiek rozumiem iż mogła stanowić trudność to jednak mi jej brakuje i liczę iż w przyszłych brytach się pojawi... tak jak tatuaże. )

stelker pisze: pamiętajcie że autor pracy maluje raptem od 3 miesięcy więc jak na tak krótki okres to poziom jest nader przyzwoity.

Powiedziałbym, że więcej niż nader przyzwoity! Ale poprzeczkę sobie trzeba podnosić

Aaa! Mniej zdjęć proszę. Nie każdy ma takie szybkie internety

Całość bardzo, bardzo fajna! Podstawka wygląda cudnie, ale na mój gust odwraca uwagę od figurek. Moim zdaniem powinna być tylko dodatkiem, a nie rewelacją samą w sobie

Pierwszy raz chyba na tym forum ktoś zjechał podstawkę za to ze jest za ładna

PS. Podstawka trochę odwraca uwagę, bo koniki są w podobnej tonacji. W tym przypadku białe/szare byłyby chyba bardziej kontrastowe i lepiej się komponowały. Możesz przemyśleć, czy przy kolejnej podstawce rydwanu tego nie zrobić (jeśli to są Brytowie, to chyba mają standardowo 2 x LCh).

Jeśli mogę dodać 3 grosze: pracę poprawiłoby dodanie koniom znaków szczególnych (biała strzała/chrapy/skarpetki/etc) kiedyś był fajny artykuł na stronie GW o malowaniu koni ale był za darmo i go zdjęli buce.

Myślę, że to pomoże:

http://www.tinyarmies.org/2012/07/04/te ... i-konskie/

http://franznap.jigsy.com/files/images/ ... orsmap.jpg

Dzięki za wszystkie podpowiedzi. Mam jeszcze jeden rydwan i postaram się pomalować go według zaleceń