Co prawda założyłem podobną ankietę w grupie na facebooku, ale może ktoś także z forum się zainteresuje. Sam będę celował w Queen's Rangers i Francuzów.
Pojawiła się także pozycja by przy okazji także celować w bitwy w większej skali, np Black Powder i niedawno wydany dodatek Rebellion. Przy racjonalnym podstawkowaniu (np. standardowo 3 podst. po 6 chłopa lub 4 podst. dla dużych jednostek) nie wyjdzie to aż tak przesadnie drogo. Przykładowo pudło plastików od Perry da nam 2 bataliony.
Amerykańska Wojna o Niepodległość a M&T
Re: Amerykańska Wojna o Niepodległość a M&T
Do dużych bitew zabrałem się już za napoleonkę. Do skirmishy szykuję jednak siły wierne królowi
- Witold Janik
- Namiestnik
- Posty: 333
- Rejestracja: środa, 27 grudnia 2006, 17:21
- Lokalizacja: Raszyn 1809
- Has thanked: 306 times
- Been thanked: 12 times
- Kontakt:
Re: Amerykańska Wojna o Niepodległość a M&T
Zagłosowałem na wszystko oprócz pierwszej bramki, bo w zasadzie miło by było, póki jest za mało fixów do AWI na większą bitkę, mieć coś swojego do SYW - więc tutaj albo Francuzi albo małe Adolfy. Małe Adolfy mają ładniejsze, zielone mundurki ale z boxa kolonialnej milicji Wargames/Warlord będę już w stanie cokolwiek do SYW wystawić do Francuzików (milicję kanadyjską i tę drugą, lokalną).
A czerwonych mundurów nie lubię. Krzyczą "strzelaj do mnie!".
A czerwonych mundurów nie lubię. Krzyczą "strzelaj do mnie!".
-
- Sous-lieutenant
- Posty: 449
- Rejestracja: niedziela, 22 października 2006, 20:16
- Has thanked: 3 times
- Been thanked: 2 times
Re: Amerykańska Wojna o Niepodległość a M&T
Tak ze zwykłej ciekawości to które konkretnie oddziały zamierzacie zbierać, ewentualnie który teatr działań preferujecie?
Bo co ciekawe, do pewnego stopnia to Rangersów do FIW można jeszcze wykorzystać na początkowy okres AWI jako różnej maści Lojalistów. Zanim ich jednostki zaczęły otrzymywać szerszym strumieniem jednolite umundurowanie (zieleń była tu częstym wyborem).
Bo co ciekawe, do pewnego stopnia to Rangersów do FIW można jeszcze wykorzystać na początkowy okres AWI jako różnej maści Lojalistów. Zanim ich jednostki zaczęły otrzymywać szerszym strumieniem jednolite umundurowanie (zieleń była tu częstym wyborem).
Od szaleństwa do szaleństwa - takie jest życie!
- Witold Janik
- Namiestnik
- Posty: 333
- Rejestracja: środa, 27 grudnia 2006, 17:21
- Lokalizacja: Raszyn 1809
- Has thanked: 306 times
- Been thanked: 12 times
- Kontakt:
Re: Amerykańska Wojna o Niepodległość a M&T
Tak ze zwykłej ciekawości to... Cię rozczaruję.
M&T to dla mnie gra na odmóżdżenie, a nie rekonstrukcja. Ma mieć figurki, dobre zasady, fajny klimat - i mam się przy niej bawić.
Jakbym miał jeszcze i nad tym się zastanawiać, to chyba bym już skończył w zamkniętym ośrodku
Mam i tak za dużego p... na punkcie historii. Serio serio.
M&T to dla mnie gra na odmóżdżenie, a nie rekonstrukcja. Ma mieć figurki, dobre zasady, fajny klimat - i mam się przy niej bawić.
Jakbym miał jeszcze i nad tym się zastanawiać, to chyba bym już skończył w zamkniętym ośrodku
Mam i tak za dużego p... na punkcie historii. Serio serio.
Re: Amerykańska Wojna o Niepodległość a M&T
Południowy ciekawszy, bo faktycznie sporo skirmishowania.
Północny fajny, bo można wykorzystać Kanadyjczyków.
Północny fajny, bo można wykorzystać Kanadyjczyków.