Nomen omen-Szaraki
-
- Sous-lieutenant
- Posty: 363
- Rejestracja: środa, 26 lutego 2014, 20:16
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 19 times
- Been thanked: 12 times
Nomen omen-Szaraki
Po latach zacząłem malowanie swojej drugiej w życiu armii, po raz pierwszy do sensownej gry, a nie stołowego WH 40k. I tym razem zamierzam skończyć.
Figurki to zestaw Polish Paholkis firmy Mars. Jest on bardzo nierówny-fajnym wzorom towarzyszy np. figurka, która na wszystkich 4 ramkach jest chyba niedolana i zyskała u mnie przydomek podolskiego człowieka-słonia. Skala jest nieduża (1:72), a np. granica pomiędzy ubraniem, ciałem i butem jest przy tej rzeźbie czysto umowna, co czyni całość sporym wyzwaniem dla podobnego mi, nieuzdolnionego malarsko człowieka. Jednak ogólnie zestaw jest fajny, a wychodzą z niego naprawdę urokliwe typy.
Na razie pomalowałem i zapodstawkowałem 3 szlachciców, choć zastanawiam się, czy utopić ich w washu przed dodaniem trawki statycznej.
Jak wiemy, trzech to już kompania, ale zamierzam jeszcze kilku dodać nim zabiorę się za robienie drugiej drużyny i trochę pogram ze znajomymi. Następnym krokiem, po pomalowaniu pierwszej 12, będzie przygotowanie kilku elementów terenu i znaczników fabuł. Zawinąłem nawet kupionym w Niemczech secesjonistom eleganckie działko, które w tej, nieco większej skali, z powodzeniem udawać powinno falkonet.
Naprawdę, niemal zapomniałem jaka to fajna zabawa, to całe malowanie. Więcej zdjęć na bieżąco.
Swoją drogą, mam kilka pytań do bardziej doświadczonych modelarzy:
- Plastik jest nieco miększy niż ten GW i nie tylko nie da się na nim pracować pilnikiem, ale nawet przy traktowaniu nożykiem modelarskim ślady po formie strzępią się straszliwie. Jak tego uniknąć?
- Rozrobiłem wyschnięte farby Citadel (przeklęte pojemniki) wodą i część z nich kryje bardzo ładnie, a część podczas malowania tworzy wyraźne plamy pigmentu i jakby washa w danym kolorze, jakby grudki farby pozostały w niej. Kupić nowe farb w diabły, czy robię coś nie tak?
- Jak wy radzicie podstawkować, a zwłaszcza nakładać trawkę?
- Czy waszym zdaniem zalewać ich washem?
I tak ogólnie-aktywizować się, ja liczę, że się pojawią jacyś przeciwnicy
Edit:Próbuję sam wstawić to zdjęcie, mam nadzieję, że wyszło.
Figurki to zestaw Polish Paholkis firmy Mars. Jest on bardzo nierówny-fajnym wzorom towarzyszy np. figurka, która na wszystkich 4 ramkach jest chyba niedolana i zyskała u mnie przydomek podolskiego człowieka-słonia. Skala jest nieduża (1:72), a np. granica pomiędzy ubraniem, ciałem i butem jest przy tej rzeźbie czysto umowna, co czyni całość sporym wyzwaniem dla podobnego mi, nieuzdolnionego malarsko człowieka. Jednak ogólnie zestaw jest fajny, a wychodzą z niego naprawdę urokliwe typy.
Na razie pomalowałem i zapodstawkowałem 3 szlachciców, choć zastanawiam się, czy utopić ich w washu przed dodaniem trawki statycznej.
Jak wiemy, trzech to już kompania, ale zamierzam jeszcze kilku dodać nim zabiorę się za robienie drugiej drużyny i trochę pogram ze znajomymi. Następnym krokiem, po pomalowaniu pierwszej 12, będzie przygotowanie kilku elementów terenu i znaczników fabuł. Zawinąłem nawet kupionym w Niemczech secesjonistom eleganckie działko, które w tej, nieco większej skali, z powodzeniem udawać powinno falkonet.
Naprawdę, niemal zapomniałem jaka to fajna zabawa, to całe malowanie. Więcej zdjęć na bieżąco.
Swoją drogą, mam kilka pytań do bardziej doświadczonych modelarzy:
- Plastik jest nieco miększy niż ten GW i nie tylko nie da się na nim pracować pilnikiem, ale nawet przy traktowaniu nożykiem modelarskim ślady po formie strzępią się straszliwie. Jak tego uniknąć?
- Rozrobiłem wyschnięte farby Citadel (przeklęte pojemniki) wodą i część z nich kryje bardzo ładnie, a część podczas malowania tworzy wyraźne plamy pigmentu i jakby washa w danym kolorze, jakby grudki farby pozostały w niej. Kupić nowe farb w diabły, czy robię coś nie tak?
- Jak wy radzicie podstawkować, a zwłaszcza nakładać trawkę?
- Czy waszym zdaniem zalewać ich washem?
I tak ogólnie-aktywizować się, ja liczę, że się pojawią jacyś przeciwnicy
Edit:Próbuję sam wstawić to zdjęcie, mam nadzieję, że wyszło.
Ostatnio zmieniony czwartek, 10 września 2015, 14:55 przez Szary, łącznie zmieniany 2 razy.
- Warchoł
- Strażnik wielki koronny
- Posty: 2024
- Rejestracja: czwartek, 19 marca 2009, 20:24
- Lokalizacja: Kattowitz/ Домброва-Гурнича
Re: Nomen omen-Szaraki
Rzeczywiście wzór o którym piszesz jest dość specyficzny, a problem z niedolewkami pojawił się we wszystkich pudełkach jakie kupiłem (mam ich 6 ). Ja go zawsze konwertowałem, albo brałem główkę z niego bo jest pełna charakteru .
Jak Ci już pisałem bardzo fajne malowanie, teraz zwashuj je tylko.
Co do usuwania nadlewek - ja używam zwykłego nożyka do tapet, a jak coś się postrzępi to rozcieram rozgrzanym drutem.
Podstawki można wysmarować szpachlą do drewna i pomalować. Potem posmarować wikolem i zamoczyć w trawce elektrostatycznej .
Co do farb - ja radziłbym Ci kupić nowe np. firmy Pactra (4,90 za jedną).
Jak Ci już pisałem bardzo fajne malowanie, teraz zwashuj je tylko.
Co do usuwania nadlewek - ja używam zwykłego nożyka do tapet, a jak coś się postrzępi to rozcieram rozgrzanym drutem.
Podstawki można wysmarować szpachlą do drewna i pomalować. Potem posmarować wikolem i zamoczyć w trawce elektrostatycznej .
Co do farb - ja radziłbym Ci kupić nowe np. firmy Pactra (4,90 za jedną).
Prawem i Lewem: sarmacki skirmish: http://www.sarmackiskirmish.blogspot.com
PiL: Koroniarze, Boćwiny, Lipkowie, Węgrzy, Szeklerzy, Wołosi, Mołdawianie, Pludracy, Kozacy, Serbowie, Chorwaci
BGK/CoC: Rumuni
BW-N: Księstwo Warszawskie
PiL: Koroniarze, Boćwiny, Lipkowie, Węgrzy, Szeklerzy, Wołosi, Mołdawianie, Pludracy, Kozacy, Serbowie, Chorwaci
BGK/CoC: Rumuni
BW-N: Księstwo Warszawskie
- Warchoł
- Strażnik wielki koronny
- Posty: 2024
- Rejestracja: czwartek, 19 marca 2009, 20:24
- Lokalizacja: Kattowitz/ Домброва-Гурнича
Re: Nomen omen-Szaraki
Btw - zanim zrobisz znaczniki wyzwań (dawniej fabuły) to masz papierowe gotowce w pakiecie z podręcznikiem.
Prawem i Lewem: sarmacki skirmish: http://www.sarmackiskirmish.blogspot.com
PiL: Koroniarze, Boćwiny, Lipkowie, Węgrzy, Szeklerzy, Wołosi, Mołdawianie, Pludracy, Kozacy, Serbowie, Chorwaci
BGK/CoC: Rumuni
BW-N: Księstwo Warszawskie
PiL: Koroniarze, Boćwiny, Lipkowie, Węgrzy, Szeklerzy, Wołosi, Mołdawianie, Pludracy, Kozacy, Serbowie, Chorwaci
BGK/CoC: Rumuni
BW-N: Księstwo Warszawskie
-
- Sous-lieutenant
- Posty: 363
- Rejestracja: środa, 26 lutego 2014, 20:16
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 19 times
- Been thanked: 12 times
Re: Nomen omen-Szaraki
Sześciu szlachciców i działko. Washowanie wyszło strasznie i zbliżyło ich raczej do wyglądu z Innsmouth niż sensownego cieniowania-dopiero spore poprawki wydobyły z nich resztki podobieństwa do ludzi. Prócz tych niemal gotowy włócznik i pięciu zapodkładowanych, ale ci raczej już nie we wrześniu. Tym daję spokój, bo każda następna poprawka chyba tylko pogłębi ich krzywdę.
Z ciekawości-jacyś ewentualni oponenci gotowi na Pola Chwały?
Kilka zdjęć, nie najwyższej niestety jakości:
Z ciekawości-jacyś ewentualni oponenci gotowi na Pola Chwały?
Kilka zdjęć, nie najwyższej niestety jakości:
- Warchoł
- Strażnik wielki koronny
- Posty: 2024
- Rejestracja: czwartek, 19 marca 2009, 20:24
- Lokalizacja: Kattowitz/ Домброва-Гурнича
Re: Nomen omen-Szaraki
Bardzo fajni , szczególnie podoba mi się szlachciura w czarnym żupanie. Po washu z reguły trzeba poprawić.
Co do PC jak Ci pisałem nie mogę, a znajomi którzy grają nie jeżdża na konwenty.
Co do PC jak Ci pisałem nie mogę, a znajomi którzy grają nie jeżdża na konwenty.
Prawem i Lewem: sarmacki skirmish: http://www.sarmackiskirmish.blogspot.com
PiL: Koroniarze, Boćwiny, Lipkowie, Węgrzy, Szeklerzy, Wołosi, Mołdawianie, Pludracy, Kozacy, Serbowie, Chorwaci
BGK/CoC: Rumuni
BW-N: Księstwo Warszawskie
PiL: Koroniarze, Boćwiny, Lipkowie, Węgrzy, Szeklerzy, Wołosi, Mołdawianie, Pludracy, Kozacy, Serbowie, Chorwaci
BGK/CoC: Rumuni
BW-N: Księstwo Warszawskie
-
- Sous-lieutenant
- Posty: 363
- Rejestracja: środa, 26 lutego 2014, 20:16
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 19 times
- Been thanked: 12 times
Re: Nomen omen-Szaraki
Kolejnych trzech, w sumie jest ich jedenastu. Jestem z nich raczej niezadowolony, zwłaszcza z oczu, wychodzą albo jako palące, "świecące" białka, albo jakoś komicznie.
Zdjęcia nie najlepsze, ale nie mam jak zrobić lepszych.
Zdjęcia nie najlepsze, ale nie mam jak zrobić lepszych.
- Warchoł
- Strażnik wielki koronny
- Posty: 2024
- Rejestracja: czwartek, 19 marca 2009, 20:24
- Lokalizacja: Kattowitz/ Домброва-Гурнича
Re: Nomen omen-Szaraki
Mi się podobają . No to jak masz ich jedenastu to w sumie dwie kompanije . Tylko boki podstawek pociągnij czarną farbką.
Prawem i Lewem: sarmacki skirmish: http://www.sarmackiskirmish.blogspot.com
PiL: Koroniarze, Boćwiny, Lipkowie, Węgrzy, Szeklerzy, Wołosi, Mołdawianie, Pludracy, Kozacy, Serbowie, Chorwaci
BGK/CoC: Rumuni
BW-N: Księstwo Warszawskie
PiL: Koroniarze, Boćwiny, Lipkowie, Węgrzy, Szeklerzy, Wołosi, Mołdawianie, Pludracy, Kozacy, Serbowie, Chorwaci
BGK/CoC: Rumuni
BW-N: Księstwo Warszawskie
- WarHammster
- Général de Division
- Posty: 3211
- Rejestracja: czwartek, 8 marca 2012, 22:56
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 9 times
- Been thanked: 7 times
- Kontakt:
Re: Nomen omen-Szaraki
Bardzo fajne.
http://warhammster.blogspot.com/
W żywocie Herborda - starszyzna nie może podjąć żadnej decyzji bez konsultacji z ludem.
W żywocie Herborda - starszyzna nie może podjąć żadnej decyzji bez konsultacji z ludem.
-
- Sous-lieutenant
- Posty: 363
- Rejestracja: środa, 26 lutego 2014, 20:16
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 19 times
- Been thanked: 12 times
Re: Nomen omen-Szaraki
Do green stuffu podejście drugie. Teraz jest już niego lepiej, choć dalej jest tak sobie. Drugi husarz wyszedł tak słabo, że wrócił do poprawek. Nieco mi żal, że żadem ze mnie spec od stroju w epoce, bo długo musiałem się zastanawiać, czy te klapy na rękawach pierwszego z prawej są ich częścią czy czym innym. No i rzeźbienie zamków jest cholernie ciężkie, muszę się przeprosić ze starym Airfixem jeśli chodzi o wymagania
https://drive.google.com/open?id=0B8zWD ... WQteGdyOWM
https://drive.google.com/open?id=0B8zWD ... 0VJVWhjc00
https://drive.google.com/open?id=0B8zWD ... WQteGdyOWM
https://drive.google.com/open?id=0B8zWD ... 0VJVWhjc00
- Warchoł
- Strażnik wielki koronny
- Posty: 2024
- Rejestracja: czwartek, 19 marca 2009, 20:24
- Lokalizacja: Kattowitz/ Домброва-Гурнича
Re: Nomen omen-Szaraki
Nie widać zdjęć. Pojawia się komunikat, że nie mam dostępu do pliku. Sprawdź PW .
Prawem i Lewem: sarmacki skirmish: http://www.sarmackiskirmish.blogspot.com
PiL: Koroniarze, Boćwiny, Lipkowie, Węgrzy, Szeklerzy, Wołosi, Mołdawianie, Pludracy, Kozacy, Serbowie, Chorwaci
BGK/CoC: Rumuni
BW-N: Księstwo Warszawskie
PiL: Koroniarze, Boćwiny, Lipkowie, Węgrzy, Szeklerzy, Wołosi, Mołdawianie, Pludracy, Kozacy, Serbowie, Chorwaci
BGK/CoC: Rumuni
BW-N: Księstwo Warszawskie
-
- Sous-lieutenant
- Posty: 363
- Rejestracja: środa, 26 lutego 2014, 20:16
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 19 times
- Been thanked: 12 times
Re: Nomen omen-Szaraki
Teraz powinno być dobrze. Co prawda husarz wyszedł w pozie rodem z zakończenia ,,Butch Cassidy i Sundance Kid", ale cóż...
- Warchoł
- Strażnik wielki koronny
- Posty: 2024
- Rejestracja: czwartek, 19 marca 2009, 20:24
- Lokalizacja: Kattowitz/ Домброва-Гурнича
Re: Nomen omen-Szaraki
Bardzo fajnie , chciałbym żeby moje pierwsze próby z GS-em tak wyglądały .
Drobna sugestia - mam wrażenie, że za dużo rzeczy chcesz na raz zrobić. Stopniowo dodawaj warsty masy - jedna wyschnie to dopiero potem dorzeźbiaj kolejne szczegóły. Widać to najbardziej na przykładzie pistoletu. Napierw podstawowy kształt (pistolet może być na początku za mały), potem jak zastygnie dodawaj kolejne warsty żęby uzyskać zamierzony kształt. Na koniec zamek czy kołowy czy późniejszy skałkowy.
Świetnie wyszły Ci nogi husarza:), ręka pana po prawej też jest bardzo dobra (ale chyba za krótkie ma ramię). Jak umiejętnie wyrzeźbisz łokieć to ta dysproporcja zniknie. No i dorzeźb dłoń mu.
Co do czapek- zmodyfikowałbym czapkę tego na środku, napierw wyrzeźbił rękaw czapki a gdy trochę podeschnie otoczył go "wężykiem" z masy, zrobił futerko a potem wymodelował fałdy sukiennego rękawa.
Początki bardzo obiecujące, czekam na więcej .
Drobna sugestia - mam wrażenie, że za dużo rzeczy chcesz na raz zrobić. Stopniowo dodawaj warsty masy - jedna wyschnie to dopiero potem dorzeźbiaj kolejne szczegóły. Widać to najbardziej na przykładzie pistoletu. Napierw podstawowy kształt (pistolet może być na początku za mały), potem jak zastygnie dodawaj kolejne warsty żęby uzyskać zamierzony kształt. Na koniec zamek czy kołowy czy późniejszy skałkowy.
Świetnie wyszły Ci nogi husarza:), ręka pana po prawej też jest bardzo dobra (ale chyba za krótkie ma ramię). Jak umiejętnie wyrzeźbisz łokieć to ta dysproporcja zniknie. No i dorzeźb dłoń mu.
Co do czapek- zmodyfikowałbym czapkę tego na środku, napierw wyrzeźbił rękaw czapki a gdy trochę podeschnie otoczył go "wężykiem" z masy, zrobił futerko a potem wymodelował fałdy sukiennego rękawa.
Początki bardzo obiecujące, czekam na więcej .
Prawem i Lewem: sarmacki skirmish: http://www.sarmackiskirmish.blogspot.com
PiL: Koroniarze, Boćwiny, Lipkowie, Węgrzy, Szeklerzy, Wołosi, Mołdawianie, Pludracy, Kozacy, Serbowie, Chorwaci
BGK/CoC: Rumuni
BW-N: Księstwo Warszawskie
PiL: Koroniarze, Boćwiny, Lipkowie, Węgrzy, Szeklerzy, Wołosi, Mołdawianie, Pludracy, Kozacy, Serbowie, Chorwaci
BGK/CoC: Rumuni
BW-N: Księstwo Warszawskie
-
- Sous-lieutenant
- Posty: 363
- Rejestracja: środa, 26 lutego 2014, 20:16
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 19 times
- Been thanked: 12 times
Re: Nomen omen-Szaraki
Właśnie te stopniowe warstwy były problematyczne, bo greenstuff strasznie nie chciał się sam siebie trzymać Mściło się też to, że drucianego szkieletu nie wwierciłem w modele, muszę kupić taką małą wiertarkę.
Czapkę zrobiłem właśnie w ten sposób, a dłoń też tam jest, choć psie ucho ją zasłania pod tym kontem.
Ogólnie nie wiem czy będę poprawiał, boję się ich trochę schrzanić.
Na razie zajmę się nieco bardziej terenem.
Czapkę zrobiłem właśnie w ten sposób, a dłoń też tam jest, choć psie ucho ją zasłania pod tym kontem.
Ogólnie nie wiem czy będę poprawiał, boję się ich trochę schrzanić.
Na razie zajmę się nieco bardziej terenem.