Prawie na wszystkie figurki są przeceny. Na pewno zrezygnowali z dystrybucji produktów Warlorda, ale potężne zniżki dostały też miniaturki do FoW i Warzone.
Ja mógłbym się podzielić Brytyjczykami (British Infantry), ale chętnie przytuliłbym kalkomanie. W zamian mam kalkomanie i części do komandosów (plecaki, noże, berety - tym się w zasadzie różni zestaw).
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 15 czerwca 2015, 23:45 przez Adam II, łącznie zmieniany 1 raz.
"Być może nie będziecie mogli tego przeczytać. Piszę w pośpiechu. Widzę śmierć wstępującą na górę."
Fragment listu do domu, Dong Ap Bia, maj 1969
John Pimlett "Wojna w Wietnamie"
Jakby ktoś był zainteresowany kolonialnymi oddziałami podległymi marszałkowi Pétain'owi, to znajomy właśnie rozpoczął kickstartera. Warto też zwrócić uwagę, że figurki są stworzone przez polskiego rzeźbiarza Kamila Milaniuka.
Tutaj jedna z przykładowych figurek zestawiona z plastikowym Brytyjczykiem od Warlorda:
Widziałem tę kampanię, wydawała się ciekawym pomysłem.
Ale patrzę teraz na te zdjęcia porównawcze... Brytyjczycy od Warlord Games to pewna skrajność, ale ci Francuzi nawet do produktów Perrych nie bardzo pasują.
Mi się te figurki podobają. Nie mają przerośniętych proporcji, jak to zwykle w tej skali bywa. Bardziej mi estetyką pasują do skali 1/72 albo 1/35 i mi pasują.
Meh. Dlatego nie lubię skali 1/72 - w wargamingu modele bierzemy do łapek, ustawiamy przy terenie, który ma być dopasowany skalą przede wszystkim do wielkości naszych dłoni, a dopiero później do wielkości faktycznej etc. One mają być przerośnięte, bo służą do gry, a nie postawienia na dioramę.
Siemka
Nowy moj projekt to Bolt Action Tank War w skali 1:72.
Jesli jestes z Krakowa i masz ta sama chorobe to zapraszam.
Mysle ze do konca marca bede gotowy na gre (wlasciwie juz teraz jestem tylko troche slabo z piechota bo problemem sa podstawki, ustalilem standard 5 gr a zwykle wydaja grosika).