Hot War
Hot War
Trochę nowości się pojawiło:
http://www.hotwar1990.com/sets/
Może nie są superdokładne ale wyglądają ok i cenowo pewnie przebiją wszystko na rynku.
Od jakiegoś czasu przymierzam się do współczesnej wersji Flames of War i pojazdy powinny być w sam raz.
W Art of Tactics nie grałem, próbowałem przeczytać zasady ale ugrzązłem gdzieś w połowie.
Może ktoś grał/wie coś więcej o tym systemie?
http://www.hotwar1990.com/sets/
Może nie są superdokładne ale wyglądają ok i cenowo pewnie przebiją wszystko na rynku.
Od jakiegoś czasu przymierzam się do współczesnej wersji Flames of War i pojazdy powinny być w sam raz.
W Art of Tactics nie grałem, próbowałem przeczytać zasady ale ugrzązłem gdzieś w połowie.
Może ktoś grał/wie coś więcej o tym systemie?
- Sarmor
- Lieutenant General
- Posty: 4286
- Rejestracja: wtorek, 21 września 2010, 14:06
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 146 times
- Been thanked: 110 times
- Kontakt:
Re: Hot War
Modele omawialiśmy tutaj: http://www.strategie.net.pl/viewtopic.php?f=59&t=10023
Cenowo nie są aż tak fajne, bo pojazdy kosztują po 24-26 zł za sztukę.
Cenowo nie są aż tak fajne, bo pojazdy kosztują po 24-26 zł za sztukę.
TheNode.pl – zapraszam!
- AWu
- Słońce Austerlitz
- Posty: 18134
- Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Hot War
No właśnie ceny mniejsze, ale nie powalają, a jakość i detale tych modeli są bardzo różne niestety.
Re: Hot War
Hmm.. wygląda na to że skala 1/100 nie jest najszczęśliwsza do współczesnych systemów. Abrams w tej skali to już niezła kobyła, wychodzi drogo, robi się mało miejsca na stole i zasięgi wyglądają słabo. Najgorsze że alternatywą jest 6mm, a tam znowu nie widać piechoty. Przydałoby się coś pośredniego 1/144 albo 1/200.
Ostatnio zmieniony piątek, 13 września 2013, 14:52 przez Biały, łącznie zmieniany 1 raz.
- AWu
- Słońce Austerlitz
- Posty: 18134
- Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Hot War
Po prostu graj w systemy o większej skali terenu. Ale i do nich słabo pasuje 1:100.
Generalnie przy 1:1 w tej skali czołgów na stole raczej nie powinno być bo normalny stół do gry ma 300 metrów długości..
Generalnie przy 1:1 w tej skali czołgów na stole raczej nie powinno być bo normalny stół do gry ma 300 metrów długości..
Re: Hot War
Ja to widzę tak: w FoWie 10-15 Shermanów wyglądało jeszcze w miarę. Tyle samo Abramsów, dodaj jeszcze klika helikopterów i będzie straszna kiszka.
Zgadzam się że w 1:1 to co najwyżej do FoFa.
Zgadzam się że w 1:1 to co najwyżej do FoFa.
Re: Hot War
Tak, wiem, 6mm jest spoko, mam całkiem sporo brytyjskich i rosyjskich czołgów, tylko że mam problemy ze znalezieniem graczy do tej skali. Ludzie którzy grali wcześniej w WH patrzą na te figurki jak na dziwolągi, boją się ich dotknąć bo połamią lufy, a o namówieniu na sklejanie i malowanie w tej skali nie ma mowy. W 15mm FoWie nie miałem takich problemów. Optymalnym rozwiązaniem byłaby skala 10mm (coś jak Warmaster) tylko gdzie znaleźć takie figurki?
- WarMyLove
- Carabinier
- Posty: 23
- Rejestracja: poniedziałek, 11 listopada 2013, 15:21
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Hot War
Mieszkam w Gdańsku i nie przeraża mnie żadna skala.
Jedna osoba gotowa do grania więc jakby sama się znalazła.
Przeraża mnie natomiast moja praca i brak czasu na wargaming.
Jedna osoba gotowa do grania więc jakby sama się znalazła.
Przeraża mnie natomiast moja praca i brak czasu na wargaming.
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43394
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3966 times
- Been thanked: 2526 times
- Kontakt:
Re: Hot War
Mój drobny apel do Was (podobnie jak do wielu innych). Skoro jesteście z Gdańska, to wpiszcie sobie w profilu w polu Lokalizacja "Gdańsk". Bardzo ułatwia kontakty, zwłaszcza jak nowi ludzie poszukują graczy.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- WarMyLove
- Carabinier
- Posty: 23
- Rejestracja: poniedziałek, 11 listopada 2013, 15:21
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Hot War
Wydawało mi się, że wpisywałem kiedyś Truj-miasto, ale najwyraźniej coś mi się ubzdurało.
Tak czy owak też chętnie bym zagrał czy to w Hot War czy w coś innego.
Zasoby figurkowe jakieś mam (chociaż nowożytnych modeli w nich niewiele). Gdyby była możliwość zagrania, to i chęci do malowania by wzrosły.
Tak czy owak też chętnie bym zagrał czy to w Hot War czy w coś innego.
Zasoby figurkowe jakieś mam (chociaż nowożytnych modeli w nich niewiele). Gdyby była możliwość zagrania, to i chęci do malowania by wzrosły.
-
- Caporal-Fourrier
- Posty: 85
- Rejestracja: czwartek, 6 października 2011, 21:14
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Hot War
Witam mam pytanie w związku z niżej zacytowanymi postami:
Biały pisze:Hmm.. wygląda na to że skala 1/100 nie jest najszczęśliwsza do współczesnych systemów. Abrams w tej skali to już niezła kobyła, wychodzi drogo, robi się mało miejsca na stole i zasięgi wyglądają słabo. Najgorsze że alternatywą jest 6mm, a tam znowu nie widać piechoty. Przydałoby się coś pośredniego 1/144 albo 1/200.
AWu pisze:Po prostu graj w systemy o większej skali terenu. Ale i do nich słabo pasuje 1:100.
Generalnie przy 1:1 w tej skali czołgów na stole raczej nie powinno być bo normalny stół do gry ma 300 metrów długości..
Dlaczego tak sądzicie?Biały pisze:Ja to widzę tak: w FoWie 10-15 Shermanów wyglądało jeszcze w miarę. Tyle samo Abramsów, dodaj jeszcze klika helikopterów i będzie straszna kiszka.
Zgadzam się że w 1:1 to co najwyżej do FoFa.
- AWu
- Słońce Austerlitz
- Posty: 18134
- Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Hot War
Bo współczesne walki pancerne nie odbywają się na dystansach, które można przedstawić na stole.
Lubię grać jak najbliżej skali terenu 1:1 jak isę da.
To jest niemożliwe po prostu do pogodzenia.
Albo się gra w abstrakcyjnej skali terenu gdzie czołg ma 100-200 metrów długości.
Lubię grać jak najbliżej skali terenu 1:1 jak isę da.
To jest niemożliwe po prostu do pogodzenia.
Albo się gra w abstrakcyjnej skali terenu gdzie czołg ma 100-200 metrów długości.
-
- Caporal-Fourrier
- Posty: 85
- Rejestracja: czwartek, 6 października 2011, 21:14
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Hot War
Nie chcę być natrętem ale na jakich dystansach odbywają się dzisiaj walki pancerne (bez złośliwości) ?AWu pisze:Bo współczesne walki pancerne nie odbywają się na dystansach, które można przedstawić na stole.
Lubię grać jak najbliżej skali terenu 1:1 jak isę da.
To jest niemożliwe po prostu do pogodzenia.
Albo się gra w abstrakcyjnej skali terenu gdzie czołg ma 100-200 metrów długości.
Na jakich dystansach te walki mogły by się odbywać np w Polsce (Warszawa i miejscowości satelickie pomiędzy którymi wyrastają jak grzyby po deszczu osiedla domów jednorodzinnych albo samo centrum stolicy czy innego dużego miasta). A Niemcy czy Francja gdzie stopień zurbanizowania jest wielokrotnie wyższy, nie wspomnę o górzystych regionach Europy jak chociażby Bałkany, Szwajcaria, czy chociażby Włochy, Grecja i Albania.
Rozumiem, że im bardziej na wschód tym te przestrzenie są rozleglejsze i tu może rzeczywiście może to być trochę problematyczne ale jeżeli w realiach WW II udaje się to jakoś rozgrywać gdzie przecież maksymalny zasięg armat czołgowych to nie było chyba 500 metrów to i w modernie też można sobie coś sensownego rozegrać.
Rozumiem oczywiście, że wystawienie dywizji w skali 1:100 no to trzeba mieć sale gimnastyczna do dyspozycji ale tak do poziomu kompanii czy batalionu to już by się chyba dało, tak mi się wydaje.
Pozdrowionka.