AK 47 Republic
- Gotteskneht
- Caporal
- Posty: 71
- Rejestracja: poniedziałek, 1 sierpnia 2011, 09:31
- Lokalizacja: Warszawa
- AWu
- Słońce Austerlitz
- Posty: 18134
- Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: AK 47 Republic
Mam wrażenie, że skłonność twoich podwładnych do poddawania się będzie im potrzebna
- xardas12r
- Generalleutnant
- Posty: 3912
- Rejestracja: poniedziałek, 27 listopada 2006, 13:05
- Lokalizacja: Olsztyn/Warszawa
- Been thanked: 21 times
- Kontakt:
Re: AK 47 Republic
W związku z zagrożeniem Republiki Nootu przez siły zewnętrzne, wewnętrzne, odśrodkowe i grawitacji, Ja pułkownik-prezydent powołuję do obrony naszych zagrożonych wartości Commando Sword w składzie:
Generał z osłoną i transportem (Elita, samochody)
1. Batalion Strzelców Narodowych (Milicja, 66 pkt)
-1 Kompania Strzelców
--Pluton Strzelecki
--Pluton Strzelecki
--Pluton Łowców Czołgów (RPG)
-2 Kompania Strzelców
--Pluton Strzelecki
--Pluton Strzelecki
--Pluton Łowców Czołgów (RPG)
-3 Kompania Ciężka
--Pluton dział bezodrzutowych
--Pluton moździerzy
2. Batalion Strzelców Narodowych (Milicja, 66pkt)
-4 Kompania Strzelców
--Pluton Strzelecki
--Pluton Strzelecki
--Pluton Łowców Czołgów (RPG)
-5 Kompania Strzelców
--Pluton Strzelecki
--Pluton Strzelecki
--Pluton Łowców Czołgów (RPG)
-6 Kompania Ciężka
--Pluton dział bezodrzutowych
--Pluton moździerzy
Kompania Gwardii Republikańskiej (Regularni, 72 pkt)
--Pluton Strzelecki
--Pluton Strzelecki
--Pluton Strzelecki
--Stare działo
--Stare działo
--Kolumna Transportowa
Kompania Czołgów Prezydentowej (Regularni, 111 pkt)
--Pluton T-34
--Pluton T-34
--Pluton T-34
Kompania Gwardii Prezydenckiej (Elita, 168 pkt)
--Pluton Strzelecki
--Pluton Strzelecki
--Pluton Strzelecki
--Moździerze
--Działa bezodrzutowe
--Działa bezodrzutowe
--Transportery opancerzone
Mam, Proxowane tymczasowo z FOW, do zrobienia
- AWu
- Słońce Austerlitz
- Posty: 18134
- Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: AK 47 Republic
Cofam tylko dziwnie to opisałeś :>
Straszna masa czołgów, ale mój śmigłowiec szturmowy rodem ze Związku Radzieckiego pozamiata te zabaweczki :>
Straszna masa czołgów, ale mój śmigłowiec szturmowy rodem ze Związku Radzieckiego pozamiata te zabaweczki :>
- Sarmor
- Lieutenant General
- Posty: 4286
- Rejestracja: wtorek, 21 września 2010, 14:06
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 146 times
- Been thanked: 110 times
- Kontakt:
Re: AK 47 Republic
Chwilę mi zajęło zorientowanie się, że tam faktycznie jest 5 przepisowych grup.
TheNode.pl – zapraszam!
- AWu
- Słońce Austerlitz
- Posty: 18134
- Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: AK 47 Republic
Miałem ten sam problem, przestał opisywać numerami po 2 giej :>
Przykład degeneracji umysłowej tych osadników.. wsobne rozmnażanie niestety prowadzi do takich wyników, co udowodnił czołowy radziecki naukowiec Miczurin - trzeba będzie wszystkich zdegenerowanych osobników uśpić jak arystokrację po rewolucji.. ;(
Przykład degeneracji umysłowej tych osadników.. wsobne rozmnażanie niestety prowadzi do takich wyników, co udowodnił czołowy radziecki naukowiec Miczurin - trzeba będzie wszystkich zdegenerowanych osobników uśpić jak arystokrację po rewolucji.. ;(
-
- Général en Chef
- Posty: 4159
- Rejestracja: czwartek, 10 września 2009, 01:58
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 535 times
- Been thanked: 255 times
- Kontakt:
Re: AK 47 Republic
"Białizna jest za słona i śmierdząca, a już zwłaszcza uśpiona. Trzeba najpierw trochę pomęczyć, poddusić, dodać aromatu.... Errr.... To znaczy .... tak mi mówił wujek .... szwagra.... kiedyś...."
Ostatnio zmieniony środa, 19 lutego 2014, 19:47 przez Umpapa, łącznie zmieniany 1 raz.
http://umpapas.blogspot.com/
Choć słońce skrył bojowy gaz / Choć żołdak pławi się w rozbojach
Wciąż przed upadkiem chroni nas / Zbroja
Choć słońce skrył bojowy gaz / Choć żołdak pławi się w rozbojach
Wciąż przed upadkiem chroni nas / Zbroja
- AWu
- Słońce Austerlitz
- Posty: 18134
- Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: AK 47 Republic
Przez takie zachowania coraz trudniej przekonać postępowy świat do sprawy wolności Zbotu!
-
- Général en Chef
- Posty: 4159
- Rejestracja: czwartek, 10 września 2009, 01:58
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 535 times
- Been thanked: 255 times
- Kontakt:
Re: AK 47 Republic
Podobne klimaty w 20 mm:
http://www.morvalearth.co.uk/Morvalonga ... r_Army.htm
To chyba przerobione 15 mm?
http://www.morvalearth.co.uk/Morvalonga ... r_Army.htm
To chyba przerobione 15 mm?
http://umpapas.blogspot.com/
Choć słońce skrył bojowy gaz / Choć żołdak pławi się w rozbojach
Wciąż przed upadkiem chroni nas / Zbroja
Choć słońce skrył bojowy gaz / Choć żołdak pławi się w rozbojach
Wciąż przed upadkiem chroni nas / Zbroja
- AWu
- Słońce Austerlitz
- Posty: 18134
- Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
-
- Général en Chef
- Posty: 4159
- Rejestracja: czwartek, 10 września 2009, 01:58
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 535 times
- Been thanked: 255 times
- Kontakt:
Re: AK 47 Republic
http://umpapas.blogspot.com/
Choć słońce skrył bojowy gaz / Choć żołdak pławi się w rozbojach
Wciąż przed upadkiem chroni nas / Zbroja
Choć słońce skrył bojowy gaz / Choć żołdak pławi się w rozbojach
Wciąż przed upadkiem chroni nas / Zbroja
-
- Lieutenant
- Posty: 509
- Rejestracja: wtorek, 27 lutego 2018, 20:00
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
- Has thanked: 39 times
- Been thanked: 104 times
Re: AK 47 Republic
Jakby ktoś chciał się wczuć w klimat, to jest niezła książka Kapuścińskiego "Gdyby cała Afryka...". Co by nie myśleć o jego współpracy z SB, to pisał świetnie, czyta się bardzo dobrze. Ładnie opisana jest chaotyczna natura lat 60tych w Afryce. I są smaczki pasujące do AK-47 (cytaty parafrazuję nieco dla skrótu):
W Dahomeju zupełnie przypadkowo natrafiłem na przewrót. Mianowicie wjechałem do Kotonu, który stanowi połowę stolicy Dahomeju, miasteczka ładnego, ale nudnego, gdzie jedyną atrakcją są tu rewolucje, które jednak nie zdarzają się częściej niż kilka miesięcy. Tym razem walka toczyła sie między prezydentem Suru Miganem Apithym, a wiceprezydentem i szefem rządu Justinem Ahomadegbe. Powodem konfliktu był spór o mianowanie sędziego sądu najwyższego - każdy z nich miał dużą rodzinę.
Od miesięcy rząd i partia, parlament, armia, wszystko jest zajęte sporem. W końcu rozsądnie zwołano radę aktywu narodowego w składzie: ministrowie, kierownicy partii, członkowie parlamentu, działacze związkowi i młodzieżowi, przekupki z bazaru (wielka siła polityczna w Dahomeju), księża, czarownicy i oficerowie wojska. Narada odbywa się w pałacu byłego prezydenta Huberta Magi; cały budynek ocieka złotem, nisze wyłożone są drogimi kamieniami, podłogi pokryte perskimi dywanami. Magi usunięty był w przewrocie wojskowym w 1963, kiedy rząd poddał się po ustawieniu przez pułkownika Soglo moździerza (jedynego w daomejskiej armii; zresztą tylko on umiał go obsługiwać) i zagrożeniu ostrzałem budynku, gdzie schowali się ministrowie.
Na schodach pałacu spotykamy generała Soglo; w bardzo dobrym humorze, mówi nam w rozmowie, że nie może "ich" pogodzić i "coś musi zrobić". Przed naradą poszła wieść, że czarownicy opowiedzieli się po stronie Ahomadiego, tym samym Apithy wydaje się skończony. Czekamy. Narada nie przynosi rozstrzygnięcia, rozbija się na dwa obozy.
Rano Soglo krąży pomiędzy prezydentami i uzyskuje ich dymisje. o szóstej rano powołuje nowego prezydenta, Tahirou Congacou, bezbarwną , drugorzędną postać. Przez cały przewrót nie widziałem wojskowego z bronią, również Soglo przemieszczał się nieuzbrojony."
W zamieszaniu panującym w Afryce, mniejszą uwagę zwrócono na fakt uzyskania niepodległości prze dwa państewka: Botswanę (dawniej Bechuanaland) z prezydentem sir Seretse Khamą oraz Lesoto (dawniej Basutoland) z królem Motlotlehim Moshoeshoe II.
Doradcą byłego prezydenta Youlou był były agent Gestapo, sekretarzem prezydenta Nyererego agent wywiadu brytyjskiego, sekretarką Kenyatty jest agentka FBI.
Nocą 22 maja - pisze gazeta Uganda Argus" - wzgórza otaczające Kampalę rozbrzmiały wrzawą wojenną tam-tamów. wzywały one Bagandów na wojnę w obronie króla.
Niezłe są rozdziały o nigeryjskim przewrocie zorganizowanym jak w zegarku (cel nawet zacny, bo rząd był strasznie skorumpowany, tylko potem wszystko się zaczyna sypać), o demilitaryzacji bojowników Mau Mau po uzyskaniu niepodległości przez Kenię, o rasizmie w RPA nie tylko instytucjonalnym, ale wręcz o podłożu religijnym. Też ładna analiza powodów takiej niestabilnej sytuacji w Afryce. Masa ciekawych fragmentów, jak 83 Kubańczyków chroni prezydenta Konga-Brazza, Massambę na stadionie w Brazzaville przed rewoltą 3000 żołnierzy i plemienia Ngouabi; czy jak autor musi się tłumaczyć na którejś z kontroli, że jego automatyczny ołówek nie jest bronią skrytobójczą... Jedyny minus trochę może trąci propagandą komunistyczną, ale to w sumie się dobrze wpisuje w epokę.W ciągu miesiąca przejechałem pięć krajów. W czterech panował stan wyjątkowy. W jednym prezydent był właśnie usunięty, w drugim uratował się przypadkiem, w trzecim boi się opuścić swoją rezydencję strzeżoną przez wojsko. Dwa parlamenty rozwiązane. Dwa rządy usunięte. Dziesiątki działaczy aresztowanych. Dziesiątki ludzi zabitych w walkach politycznych. Na przestrzeni 520 km byłem kontrolowany 21 razy i przeszedłem 4 rewizje osobiste.
Wszędzie atmosfera napięcia, wszędzie zapach prochu.