Blitzkrieg Commander
- Sarmor
- Lieutenant General
- Posty: 4286
- Rejestracja: wtorek, 21 września 2010, 14:06
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 146 times
- Been thanked: 110 times
- Kontakt:
Re: Blitzkrieg Commander
Ja pewnie dopiero w sobotę dowiem się, czy niedziela mi pasuje.
TheNode.pl – zapraszam!
-
- Caporal-Fourrier
- Posty: 84
- Rejestracja: środa, 2 stycznia 2008, 14:36
- Lokalizacja: Wawa, Tarchomin
- Kontakt:
Re: Blitzkrieg Commander
Shit, w niedzielę córka ma zajęcia z tańca (i tak przez cały rok). W takim razie pozostaje sobota. Jak ruskie zrolowały obronę to faszysty nie czekały aż wstaną. Kto będzie ten będzie. To nie ostatnia bitwa.
Kto może być:
11:00 sobota 18.10
Przemek
Kto może być:
11:00 sobota 18.10
Przemek
- GRZ
- Général de Brigade
- Posty: 2695
- Rejestracja: niedziela, 10 lipca 2011, 15:26
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 3 times
Re: Blitzkrieg Commander
My będziemy z DBRem się rozstawiać od ok. 10.00. Możesz nas szukać w 516 519 lub 548 jakby co.
"In war victory is one part planing and nine parts faith"
ale dobre kostki pomagają.
ale dobre kostki pomagają.
-
- Caporal-Fourrier
- Posty: 84
- Rejestracja: środa, 2 stycznia 2008, 14:36
- Lokalizacja: Wawa, Tarchomin
- Kontakt:
Re: Blitzkrieg Commander
Ale rozumiem że nie będziesz grał w BCK2 To jak mamy wjazd to jeszcze gracze będą potrzebni.
Pozdrawiam, Przemek
Pozdrawiam, Przemek
-
- Caporal-Fourrier
- Posty: 84
- Rejestracja: środa, 2 stycznia 2008, 14:36
- Lokalizacja: Wawa, Tarchomin
- Kontakt:
Re: Blitzkrieg Commander
Głosowanie odnośnie dogodnego terminu i szczegółów pokazowej bitwy w BCK2 będzie w ankiecie. Możliwe jest kilka wyborów.
http://www.strategie.net.pl/viewtopic.php?f=247&t=13682
Z braku zdecydowanych chętnych jutro się nie widzimy.
http://www.strategie.net.pl/viewtopic.php?f=247&t=13682
Z braku zdecydowanych chętnych jutro się nie widzimy.
- MKG
- Adjoint
- Posty: 760
- Rejestracja: środa, 3 września 2008, 08:16
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 6 times
- Been thanked: 24 times
Re: Blitzkrieg Commander
Takie moje luźne uwagi do BK2:
Gra jest bardzo fajna, mechanika rodem z Warmastera, czy ogólnie bardzo dobra, aczkolwiek bywa kompletnie frustrująca (dwa-trzy niefartowne rzuty i po całej turze) i straty są nierealistycznie wysokie.
Niestety system punktowy jest do bani. Szczególnie w bitwach pod koniec wojny, gra sprowadza się do przewalania ogromnej ilości wojsk pancernych z pominięciem innych rodzajów wojsk. Do tego, ze względu na ogromną rolę dowództw na polu walki i ich relatywnie niewielką cenę balans leży. Przykład: Niemcy-Amerykanie: HQ (CV9): 90 punktów, PZIV z długą lufą * 5 (140*5=700), razem 790 ptk., vs. HQ (CV8): 60 punktów, Sherman z 76mm* 5 (140*5=700), razem 760 pkt. Rozkład 2D6: Niemcy ruszą się jakieś 2,5 raza, amerykanie 1,5 razy, przy różnicy punktowej 4%. Przy słabszych dowództwach (CV7) jest to jeszcze bardziej widoczne.
Słowem, dla mnie BK2 jest ekstra jako gra do rozegrania jakiegoś historycznego scenariusza, natomiast swobodna kompozycja armii zbyt mocno faworyzuje stronę z lepszymi dowództwami.
Gra jest bardzo fajna, mechanika rodem z Warmastera, czy ogólnie bardzo dobra, aczkolwiek bywa kompletnie frustrująca (dwa-trzy niefartowne rzuty i po całej turze) i straty są nierealistycznie wysokie.
Niestety system punktowy jest do bani. Szczególnie w bitwach pod koniec wojny, gra sprowadza się do przewalania ogromnej ilości wojsk pancernych z pominięciem innych rodzajów wojsk. Do tego, ze względu na ogromną rolę dowództw na polu walki i ich relatywnie niewielką cenę balans leży. Przykład: Niemcy-Amerykanie: HQ (CV9): 90 punktów, PZIV z długą lufą * 5 (140*5=700), razem 790 ptk., vs. HQ (CV8): 60 punktów, Sherman z 76mm* 5 (140*5=700), razem 760 pkt. Rozkład 2D6: Niemcy ruszą się jakieś 2,5 raza, amerykanie 1,5 razy, przy różnicy punktowej 4%. Przy słabszych dowództwach (CV7) jest to jeszcze bardziej widoczne.
Słowem, dla mnie BK2 jest ekstra jako gra do rozegrania jakiegoś historycznego scenariusza, natomiast swobodna kompozycja armii zbyt mocno faworyzuje stronę z lepszymi dowództwami.
- brathac
- Colonel en second
- Posty: 1469
- Rejestracja: wtorek, 17 października 2006, 12:19
- Lokalizacja: Łódź
- Has thanked: 62 times
- Been thanked: 113 times
- Kontakt:
Re: Blitzkrieg Commander
Może wartoby odejść od punktów na rzecz historycznego OdeB? Albo zagrać w Spearheada.
- AWu
- Słońce Austerlitz
- Posty: 18134
- Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Blitzkrieg Commander
Spearhead to zawsze dobry pomysł, ale jednak jest to diametralnie rożne doświadczenie.
-
- Caporal-Fourrier
- Posty: 84
- Rejestracja: środa, 2 stycznia 2008, 14:36
- Lokalizacja: Wawa, Tarchomin
- Kontakt:
Re: Blitzkrieg Commander
Panowie! Co to za pomysł atakować przy stosunku 1:1. Jak się Patton pcha przy zerowej przewadze to nie ma co potem płakać że bęcki dostał.
BCK2 to nie system turniejowy. Widać to po skromnej wielkości erracie Jakby się za to wzięli powergamerzy znad Wisły to system się nie broni Grałem kiedyś z takim miśkiem to mi uświadomił że klimatyczność/historyczność w przypadku tego systemu to dobra wola.
I przy okazji zasady dotyczące kampanii dają różne ilości punktów atakującemu i broniącemu się. Sama "pudełkowa" kampania jest prosta jak reszta zasad.
Przemek
Do dziś pamiętam jak w 1944 mój batalion piechoty został wybity do nogi przez wzmocniony pułki piechoty Ruskich. Nawet szybka interwencja kompani Stugów nie pomogła, wyrwa w linii była za duża, nie było czym łatać. Moje figurki nie jęczały że stosunek punktów nie był zgodny z zasadami (4:1, w broni pancernej jeszcze większy). Za to starały się mieć jak najlepsze rzuty aby wystrzelać jak najwięcej Sovietów aby w drugiej bitwie kampanii było mi łatwiej
BCK2 to nie system turniejowy. Widać to po skromnej wielkości erracie Jakby się za to wzięli powergamerzy znad Wisły to system się nie broni Grałem kiedyś z takim miśkiem to mi uświadomił że klimatyczność/historyczność w przypadku tego systemu to dobra wola.
I przy okazji zasady dotyczące kampanii dają różne ilości punktów atakującemu i broniącemu się. Sama "pudełkowa" kampania jest prosta jak reszta zasad.
Przemek
Do dziś pamiętam jak w 1944 mój batalion piechoty został wybity do nogi przez wzmocniony pułki piechoty Ruskich. Nawet szybka interwencja kompani Stugów nie pomogła, wyrwa w linii była za duża, nie było czym łatać. Moje figurki nie jęczały że stosunek punktów nie był zgodny z zasadami (4:1, w broni pancernej jeszcze większy). Za to starały się mieć jak najlepsze rzuty aby wystrzelać jak najwięcej Sovietów aby w drugiej bitwie kampanii było mi łatwiej
- GRZ
- Général de Brigade
- Posty: 2695
- Rejestracja: niedziela, 10 lipca 2011, 15:26
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 3 times
Re: Blitzkrieg Commander
Dzisiejszy bój spotkaniowy pod Brokułowem nauczył nas dwóch rzeczy:
1) Polski żołnierz będzie walczył długo i ciężko za pole brokułów.
2) 16 z rzędu wewnętrzny mariaż w rodzinie Earla Crumbambanshire był złym pomysłem. Bardzo złym pomysłem.
1) Polski żołnierz będzie walczył długo i ciężko za pole brokułów.
2) 16 z rzędu wewnętrzny mariaż w rodzinie Earla Crumbambanshire był złym pomysłem. Bardzo złym pomysłem.
"In war victory is one part planing and nine parts faith"
ale dobre kostki pomagają.
ale dobre kostki pomagają.
- AWu
- Słońce Austerlitz
- Posty: 18134
- Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Blitzkrieg Commander
Szkoda że nie daliście znać na forum, wpadłbym na chwilę popatrzeć.
Wrzućcie jakieś obrazki.
Wrzućcie jakieś obrazki.
- GRZ
- Général de Brigade
- Posty: 2695
- Rejestracja: niedziela, 10 lipca 2011, 15:26
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 3 times
Re: Blitzkrieg Commander
xardas pstryknął końcowy obrazek, żeby aparat przetestować. Tylko to było pole brokułowe, świeżo zasiane.
"In war victory is one part planing and nine parts faith"
ale dobre kostki pomagają.
ale dobre kostki pomagają.
- Jarek
- Général en Chef
- Posty: 4621
- Rejestracja: środa, 7 lutego 2007, 10:48
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
- Has thanked: 9 times
- Been thanked: 85 times
Re: Blitzkrieg Commander
Na Facebooku Pendraken podał, że ma prawa do gier z tej serii.
Ciekawe, czy będą ją rozwijać jakoś.
Ciekawe, czy będą ją rozwijać jakoś.
Slightly earlier than planned, but Pendraken Miniatures are delighted to announce that we have purchased the rights to the Blitzkrieg Commander family of rulesets from Pete Jones, including Blitzkrieg Commander, Cold War Commander and Future War Commander.
- Marcin2501
- Major
- Posty: 1197
- Rejestracja: środa, 10 października 2007, 11:33
- Lokalizacja: z miasta Łodzi
Re: Blitzkrieg Commander
Wygląda na to, że przynajmniej reedycję wreszcie zrobią.Jarek pisze:Na Facebooku Pendraken podał, że ma prawa do gier z tej serii.
Ciekawe, czy będą ją rozwijać jakoś.
Slightly earlier than planned, but Pendraken Miniatures are delighted to announce that we have purchased the rights to the Blitzkrieg Commander family of rulesets from Pete Jones, including Blitzkrieg Commander, Cold War Commander and Future War Commander.