Strategie

http://natemat.pl/144999%2cwiedzmin3-je ... h-klientow

Drugi artykuł, też ciekawy:
http://gadzetomania.pl/57558,wiedzmin-3 ... -chmielarz

Tak. Myślę że to dobry trend. Powinni być jeszcze Indianie, Chińczycy, Eskimosi, homoseksualiści i transwestyci, oraz wampir. Żeby każdy miał się z kim utożsamiać.

Kiedyż wreszcie do tych zakutych pał dojdzie, że nie zawsze jak ktoś nie jest gdzieś bohaterem, to się nim pogardza. Przecież wszystkich się nie zmieści. Ja uważam idąc tym tropem, że gra jest mongolofobiczna, bo nie ma tam żadnych pozytywnych bohaterów - Tatarów, oraz antylubelska bo nie ma bohatera urodzonego na Lubelszczyźnie. I z kim mam się utożsamiać???

A tak w ogóle to powyższy tekst przekonuje mnie, że światem rządzi zmowa idiotów.

Na http://www.polygon.com/2015/6/3/8719389 ... ce-problem jest naprawdę gorąca dyskusja. Rzeczy które nam umykają dla innych mogą być szokujące.

Będzie potrzeba marketingowa to wydadzą dodatek z postaciami o innym niż biały kolorze skóry.

Można na to patrzec z dwu stron.

Jasne, że to straszna głupota, wymyslactwo i czepialstwo. W grze o antycznych Chinach sa sami Chińcyzcy olaboga, w Japonii sami Samuraje, ojejej, a w Total War Napoleon sami biali (i jeden Dumas - nie wiem czy jest
Z naszej prespektywy nie ma problemu i jest on niezrozumiały w ogóle.

Ale jesli się prowadzi globalną sprzedaz ( w większości w USA) to nieprzygotowanie się zupełne na taką nagonkę jest poważnym błędem PRowym. W USAch akcja afirmatywna wstawiania afro-amerykanów dosłownie wszędzie (w jakimś Thorze jeden był greckim Bogiem, w czyms innym był też Afro bóg Nordycki - LOL) jest dosć popularna i w niektórych przypadkach brak uczestnictwa w niej jest postrzegany negatywnie.
Oczywiście dla takiej gry jak wiedźmin to abstrakcja, ale tylko z lokalnego punktu widzenia.
By odnieść sukces. Nie powinno się działać globalnie a myśleć lokalnie
Zwłaszcza, że to nie jest ich pierwsza gra o globalnym zasięgu mimo, że Sapkowski pisał swe ksiązki dość lokalnie.

Oczywiście IMHO nie zaszkodzi to Wiedzminowi III a może wręcz pomóc, ALE..

Zawsze jest ale...
Będzie stanowić podstawę negatywnego ruchu sieciowego, a raczej na Wiedzminie III nie chcą poprzestać.

Powinni się wziąć za komunikacje społeczna zdecydowanie mocniej, albo lepiej szykować się na rynek na którym chcą zarabiać.

Patch do amerykańskiej wersji zmieniający wszystkich (albo Wiedzmina w murzynów byłby niezłym trolingiem, ale mógłby to być PRowy sukces :>

To w Diablo II był czarny paladyn? Mogło mi coś umknąć, bo prawie nigdy nim nie grałem, albo już nie pamiętam, że grałem

Ale to jest akurat już trochę uprzedzenie.

To nie jest przypadek z tymi Chińczykami ani Arabami w settingu z Tysiąca i jednej nocy, a przykład z jednego z zaklinowanych artykułów.
Whitewhashing vs Role bending nie są równorzędne - zwłaszcza w USA (choć akurat nie widzę przeciwwskazań dla czarnoskórych paladynów wcale - kwestia settingu ot co - w Diablo akurat jest dość ubogi :>

Żyjemy w unikalnym miejscu w którym mamy luksus bycia znacznie bardziej szokowanym race bendingiem niż whitewashingiem, z powodu niesamowitej rasowej homogeniczności naszego społeczeństwa. I stąd wynika problem Wiedźmina właśnie.
Ale centrum światowej popkultury, w którym wytwarza sie jej najwięcej i najbardziej prominentnej, i gdzie zarabia się na niej największe pieniądze nie ma tego luksusu.

Czy chcielibyśmy grac czarnym wiedźminem ? Pewnie niektórzy nie.
W dodatku nie byłoby to zgodne z książkami które wszyscy znamy i lubimy.
Ale czy nie mogło by być opcji grania czarnym wiedźminem ?

Gdyby "Wiedźmin - elekt" był murzynem to po próbie mógłby stać się albinosem, przemiany mają sporo mutacji i efektów ubocznych:

http://x3.cdn03.imgwykop.pl/c3201142/co ... af2y3z.jpg

http://img.zszywka.pl/0/0066/w_3117/ludzie/hhh.jpg

Może twórcy wpadną na takie rozwiązanie: wilk syty i owca cała.

Trudniejsze bo wymaga zmiany modelu a nie prostej tekstury, ale to twórcze rozwiązanie, które ma sens Hamsterze.

Pierwsze primo, to recenzji na Polygon.com nikt nie traktuje poważnie, tam prezentują raczej skrajność.
Ale generalnie zgadzam się, że całkiem biały "Wiedźmin" (mam na myśli grę, nie postać), który mierzy przecież w światowy rynek, to objaw pewnej ignorancji (zapewne nie celowej). A kolorowe postaci można by wprowadzić bez trudu - np. Zendarian, którzy w którejś poprzedniej części już byli (sztuk jeden), a potem zniknęli. I nic by się nikomu nie stało.

AWu pisze:(w jakimś Thorze jeden był greckim Bogiem, w czyms innym był też Afro bóg Nordycki - LOL)

W obu Thorach Heimdalla grał Idris Elba.
I tak nic nie przebije "Wiele hałasu o nic" Kenneth'a Brannagh, gdzie Don Pedra grał Denzel Washington, a jego przyrodniego brata, Don Johna, Keanu Reeves.

AWu pisze:Będzie stanowić podstawę negatywnego ruchu sieciowego, a raczej na Wiedzminie III nie chcą poprzestać.

AFAIK chcą, więcej gier ma nie być.

Postawiłbym pytanie: na ile rasa (w sensie kolor skóry) ma znaczenie w świecie, w którym żyją elfy i krasnoludy? Świat Wiedźmina wewnętrznie kipi konfliktami i animozjami na tle rasowym. Stale stawia przed graczem takie dylematy. Tylko dotyczą one gatunku, a nie koloru.

Zatem "colorblind" - owszem. Rasistowska - bynajmniej.

Rasa w świecie gry nie jest istota problemu tak naprawdę ale reprezentacja grającego.
Skoro to fantasy to równie dobrze wszyscy ludzie mogli by być czarni, a jakoś nie są :>

Natomiast zgadzam się, że tytuł watku jest zbytnio upraszczający sprawę.

Sarmor pisze: A tak w ogóle to co jest złego w czarnym paladynie?

Tez nie rozumiem, w dodatku zaraz wyjde na Elhagabala ale grałem w Baldurs Gates postacią z takim awatarem :

AWu - ty to wszystko piszesz poważnie? Nie wierzę.
Świat Wiedźmina to świat Wiedźmina Sapkowskiego. Można być śmiesznym i dorobić jakieś rasy w tej grze. Można w niej dorobić jak ktoś pisał homo, trans i wampiry.
Problem nie jest z grą, ale z głowami niektórych ludzi na Zachodzie.
Czy naprawdę jakiś nie-biały się obraził na tę grę? Poza publicystą na miarę naszej GW, czyli ludzi oderwanych od rzeczywistości?

To są bardzo solidne mechanizmy inżynierii społecznej, które działają bardzo skutecznie.
Można lubic lub nie, ale Czyste zło?
Dziwną definicje czystego zła w takim razie masz