[AAR] Scen. I v.2 (1831) - Leyas&Petru vs Raleen, 13.08.2014

[Raleen]

Relacja z rozgrywki na Portalu Strategie:

http://portal.strategie.net.pl/index.ph ... Itemid=121

Jeszcze raz dziękuję za grę i spotkanie, zwłaszcza Leyasowi za to, że do nas zawitał. Petru zaś dziękuję poza tym za jak zawsze wyborne wino.

[Leyas]

Ja również dziękuję kolegom za udaną grę!
Co do samego scenariusza to wydaje mi się, że zadziałał dość historycznie, ale sama rozgrywka wyszła mimo to ciekawie. Było trochę walk, a na sam koniec tak jak pisał Rysiek doszło by zapewne do dużego starcia już w samej Ostrołęce.

[Raleen]

Na wprowadzenie dla Ciebie myślę, że w sam raz. Cieszę się, że się podobało, ciekaw jestem jeszcze wrażeń Petru, zwłaszcza w porównaniu z pierwszym scenariuszem.

[Petru Rares]

Wróciłem właśnie z Suwalszczyzny, więc moge sie odezwać. W ten scenariusz miałem okazje grać po raz pierwszy. Jak zwykle grało się bardzo przyjemnie. Jak było do przewidzenia, Rosjanie mieli ogromne trudności z rozwinięciem swoich sił do natarcia, szczególnie ciężko było wykrzystać na poczatku własną kawalerię. Wydaje mi sie, że zmiany w przepisach o ruchu, czyli ruch bez kontaktu z przeciwnikiem nalezy ocenić na plus. Pozwala on na w miarę szybkie i sprawne wycofanie wojsk polskich przed nadchodzącymi Rosjanami. Jednocześnie załozenia scenariusza nie pozwalają na dokonanie zbyt pośpiesznej rejterady. Walk poczatkowo jest mało i sprowadzaja się one zwykle do ostrzałów tyralier. Jako Rosjanie nie mogliśmy znaleźć momentami właściwego miejsca dla naszej kawalerii lub też blokowaliśmy sobie drogi podejścia do wylotów z lasu piechota kawalerii lub kawalerią piechocie. Ze względu na małą intensywność walk w tym scenariuszu, uważam, że "Odwrót Łubieńskiego" jest dobrym wprowadzeniem do walnej bitwy. Pozwala na łagodne zapoznanie się z mechaniką gry i możliwościami poszczególnych oddziałów. Rozgrywkę oceniam pozytywnie i dziękuję Leyasowi i Raleenowi za wizytę. Do nastepnego!