[AAR] Scenariusz III (1807) - Paweł vs Raleen, 21.12.2014

Iganie 1831, Ostrołęka 16 lutego 1807 i inne gry oparte na zasadach systemu
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43348
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3922 times
Been thanked: 2490 times
Kontakt:

[AAR] Scenariusz III (1807) - Paweł vs Raleen, 21.12.2014

Post autor: Raleen »

Relacja z rozgrywki na Portalu Strategie:

http://portal.strategie.net.pl/index.ph ... Itemid=121
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Torgill
General of the Army
Posty: 6209
Rejestracja: poniedziałek, 14 czerwca 2010, 00:00
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 917 times
Been thanked: 435 times
Kontakt:

Re: [Ostrołęka 1807] Bitwa na wschodnim brzegu Narwi, 21.12.

Post autor: Torgill »

Przeczytałem relację. Bardzo ciekawa bitwa, sytuacja przypominała trochę tę, z bitwy pod Dreznem. Francuzi, oparci o silne centrum (w tym przypadku Ostrołęka) dokonują rzadkiego w wojnach napoleońskich podwójnego oskrzydlenia. Podobało mi się systematyczne natarcie grenadierów Oudinota, które choć groźne, bo bardzo rozciągnęło flankę, to praktycznie odcięło drogę odwrotu części rosyjskich sił na południu (zablokowana droga).

Mam kilka pytań:

1. W jaki sposób w pierwszym etapie francuscy dragoni rozbili jeden z batalionów rosyjskiej piechoty? Współdziałali z artylerią, czy czworobok spanikował?
2. Jaka jest różnica prędkości w heksach, przy poruszaniu się piechoty w lesie?
3. Jak jest prędkość poruszania się zaprzodkowanej artylerii?
4. Czy uciekające jednostki mają wpływ na te pozostające na polu bitwy?
5. Czy artyleria strzela tylko raz na turę?

Przyjemnie się czyta relację, bo jest taka "napoleońska" w klimacie. I o to chodzi :)
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43348
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3922 times
Been thanked: 2490 times
Kontakt:

Re: [Ostrołęka 1807] Bitwa na wschodnim brzegu Narwi, 21.12.

Post autor: Raleen »

Rosjanie mieli utrzymać 5 obiektów terenowych, stąd np. tak się bronili na południu, mimo tego, że przeciwnik wychodził na tyły - bo do zakończenia gry już niewiele czasu zostało, a ogólnie wiesz jak to bywa w takich sytuacjach ;). Natomiast gdyby Francuz pomaszerował dalej na wschód, to za opanowanie kolejnej wioski znajdującej się na trasie odwrotu było dużo punktów.

1. Z tego co pamiętam, piechota nie zdołała sformować czworoboku (wcześniej była w kolumnie), po tym jak została zdezorganizowana przez ostrzał artylerii konnej, albo tam jeszcze po drodze coś przez nią przechodziło (jakiś uciekający oddział) i to ją zdezorganizowało.
2. Kolumna generalnie może się poruszać w lesie, ale bardzo wolno. Tyraliera idzie tak jak w terenie czystym. Dla linii i czworoboków las jest praktycznie niedostępny. Na upartego można linię sformować w lesie, ale jest to trudne i nie bardzo da się nią manewrować, tzn. można ją postawić, żeby stała w określonym miejscu i tyle, i to jeszcze z testami na dezorganizację przy zmianach szyku.
3. Taka jak prędkość piechoty. Tutaj jeszcze niby dochodzi kwestia zimy i śniegu, nad czym się zastanawiam, ale jakoś co do tej bitwy za dużo o tym nie piszą (inna sprawa, że było mroźno wtedy i grunt raczej twardy).
4. W tej chwili nie ma ogólnego morale formacji. Do tych bitew nie było mi to potrzebne.
5. Tak. Czasami mogą być wyjątki w oparciu o specjalne zasady, ale w tej bitwie ich nie ma.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
czarek0402
Sous-lieutenant
Posty: 487
Rejestracja: poniedziałek, 7 sierpnia 2006, 17:38
Lokalizacja: Dolnośląskie
Has thanked: 148 times
Been thanked: 20 times

Re: [Ostrołęka 1807] Bitwa na wschodnim brzegu Narwi, 21.12.

Post autor: czarek0402 »

Ja to standardowo napiszę, że opis mi się podoba. :roll:
A ponieważ Nowy Rok się zbliża, a stary odchodzi, to może zgodnie ze zwyczajem, życzmy sobie oprócz standardowych życzeń, może tak wydania gry, tak na maj 2015, w samą rocznicę bitwy w 1831. ;)
Oczywiście sukcesów życzę autorowi systemu. :D

Te natarcie oskrzydlające grenadierów Oudinota super. Ja zapytam, jak jest z tą wirtualną na planszy linią widoczności pomiędzy stronami w grze, a dokładnie z reakcją przeciwnika na rozstawienie początkowe, kto pierwszy rozstawia jednostki, a kto drugi, czy jest w grze coś takiego jak "fixed", nazwijmy to opóźnieniem w ruchu, w walce jednostek, wchodzeniu w akcję, na planszę poszczególnych związków taktycznych. Związane jest to z upływem czasu, przepływem informacji, od wyższego dowództwa do niższego, reakcji na rozwój na polu bitwy, po prostu typowym łańcuchem zależności? :?:

Myślę, że wiadomo o co mi chodzi, przecież na planszy nie ma maskowania, jak gracz francuski rozstawi jednostki do manewru oskrzydlającego, to gracz rosyjski może mu te plany pokrzyżować już podczas swojego rozstawiania. W praktyce nie widział by przez las, za wzgórzami manewru oskrzydlającego, może by coś usłyszał, może by się domyślał. Czy rozstawienie gracze rozpisują przed czy naprzemiennie stosują w czasie? :?:

Rosjanie stracili 7 baterii artylerii, więc czy te działa porzucone lub zdobyte, można odbić i ponownie je użyć w walce? Tu wiadomo, jakiś procent dział mógłby strzelać, bo część jest zagwożdżona, zdemontowana, podwody kawaleryjskie, amunicyjne odprowadzone na tyły, wybite lub uciekły, jak i ile czasu, tur trwałoby przywrócenie odbitej baterii do ponownego strzelania. :idea:

A te uparte trzymanie się obiektu przez Rosjan, mimo, że Francuzi wychodzili już im na tyły czy ma to sens? Dla rozgrywki, dla punktów, tym bardziej, bo już ostatnia tura to jak najbardziej, ale historycznie, jakby w realiach? To nie jest przecież ostatni most, jedyna droga ucieczki, twierdza z zaopatrzeniem, stolica z władzą powstania czy ostatni punkt oporu. :idea:
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43348
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3922 times
Been thanked: 2490 times
Kontakt:

Re: [Ostrołęka 1807] Bitwa na wschodnim brzegu Narwi, 21.12.

Post autor: Raleen »

Zarzucacie mnie pytaniami, ale dla autora to tylko radość :).

Rozstawienie nie jest zafixowane, to znaczy jest określony obszar, gdzie oddziały się rozstawiają, ale poza tym jest dużo dowolności. Dzięki temu rozstawienie jest naprawdę szybkie.

Kierując się trochę grywalnością przyjąłem, że pierwsi rozstawiają się Rosjanie. Od strony realizmu to oni stali już pod miastem wcześniej, więc o tyle ma to sens. Francuzi pojawili się później i rozstawiali się widząc pozycje rosyjskie. Dowództwo rosyjskie było też trochę mniej aktywne, tak że raczej sprawne przegrupowywanie się i dostosowywanie do przeciwnika nie było ich cechą charakterystyczną.

Bardzo dobre pytanie z artylerią. Jak do tej pory jest przepis umożliwiający przejmowanie zdobytych dział przeciwnika i wykorzystywanie ich w ograniczonym stopniu, ale ostatnio po dyskusjach doszedłem do wniosku, że go obetniemy, bo jednak poza artylerzystami, którzy byli przeszkoleni, inni nie bardzo potrafili obsługiwać działa.

Dziękuję za życzenia. Nie pozostaje mi nic innego jak się do nich dołączyć, tym razem mając na uwadze graczy :).
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Zablokowany

Wróć do „Ostrołęka 26 maja 1831”