Kilka pierwszych pytań

Iganie 1831, Ostrołęka 16 lutego 1807 i inne gry oparte na zasadach systemu
Awatar użytkownika
qumil
Chasseur
Posty: 14
Rejestracja: piątek, 29 listopada 2013, 21:56
Been thanked: 1 time

Kilka pierwszych pytań

Post autor: qumil »

Jestem w trakcie lektury instrukcji i nasuwają mi się już pierwsze pytania. Z góry przepraszam, jeżeli jest to wyjaśnione gdzieś dalej w tekście, po prostu "na gorąco" chciałbym wątpliwości wyjaśnić. Pozwolę sobie cytować poszczególne przepisy, by czytający ten wątek bez zaglądania do instrukcji wiedzieli o co pytam.

3.5 Zaokrąglanie liczb
Ułamki mniejsze bądź równe 1/2 zaokrąglamy w dół do liczby całkowitej, a większe niż 1/2 - w górę. Po zaokrągleniu siła oddziału nie może być mniejsza niż 1. Stosunki sił w tabelach walki wręcz zaokrąglamy analogicznie jak ułamki - do najbliższej wartości. Przykład: Stosunek sił wynoski 4:1-zaokrąglamy go do 3:1 (...)

1. O ile dobrze zrozumiałem przy stosunku sił 6,5:1 zaokrąglamy do 5:1, a przy stosunku 6,51:1 zaokrąglamy do 8:1? Jeśli dobrze rozumuję, to muszę sobie te wszystkie graniczne wartości powpisywać do tabeli ;)
2. Trochę to jest sprzeczne z 3.2 (str.8): Przy obliczaniu siły oddziału połówkowe punkty siły zaokrąglamy w górę (np. oddział posiadający 7,5 PS traktowany jest jako oddział posiadający 8 PS. Dlaczego uważam, że to jest trochę sprzeczne? Ponieważ 3.5 w drugim zdaniu mówi o sile oddziału, a nie tylko o zaokrąglaniu w walce.

4.3.2 Oddział w stanie ucieczki:
4) Nie może atakować wręcz, prowadzić ostrzału, przeprowadzać odwrotu ani być jednostką szarżującą

A czy może być jednostką kontrszarżującą (przepisy o kontrszarży są w innym rozdziale niż o szarży)?. Wiem, to czepialstwo ... :oops:

7) Dalsze straty w poziomach sprawności bojowej nie powodują obniżenia poziomu sprawności bojowej ani eliminacji oddziału
Hm, a zaraz dalej mamy:
8) (...) Jeżeli ostrzeliwując oddział w stanie ucieczki gracz uzyska jakikolwiek rezultat inny niż brak efektu, ostrzeliwany traci 0,5 PS (1 punkt strat) i wycofuje się o 3 pola.
Czy w wyniku ostrzału można wyeliminować oddział w stanie ucieczki?

4.3.3 Oddział w stanie ucieczki, znajdujący się na początku własnej fazy ruchu kawalerii w odległości do 4 heksów od najbliższego niebędącego w stanie ucieczki oddziału wroga, wykonuje na początku tej fazy ruch całym swoim zasobem punktów ruchu w ten sposób, aby odejść możliwie najdalej od oddziałów wroga (...)
Co jest ważniejsze, wydanie wszystkich punktów ruchu czy maksymalne oddalenie od wroga? Może być chyba przypadek taki, że po wydaniu 3 punktów ruchu jesteśmy dalej od wroga niż po wydaniu 6 punktów.

4.3.5 Gdy jednostka artylerii przechodzi w stan ucieczki, artylerzyści porzucają działa - żeton dział pozostaje na polu, na którym przeszli w stan ucieczki, i dopóki znajdują się w stanie ucieczki, poruszają się samotnie (bez dział).
Dotyczy to artylerii pieszej i konnej oraz zaprzodkowanej i odprzodkowanej?

4.3.6 Oddziały w stanie ucieczki nie mogą tworzyć nowych stosów. Nie ma jednak obowiązku rozdzielania stosów już istniejących - utworzonych przez te oddziały zanim przeszły w stan ucieczki.
Czegoś tu nie rozumiem. Mam stos oddziałów w stanie ucieczki - czy mogę je w fazie ruchu rozdzielić na kilka heksów? Pierwsze zdanie chyba tego zabrania (poprzez rozdzielenie oddziałów tworzę "nowe stosy"). Pośrednio jednak drugie zdanie to dopuszcza (nie ma obowiązku ale jest dopuszczalne). A może chodzi o to, że oddziały w stanie ucieczki, nie mogą wchodzić na heksy z innymi oddziałami? Proszę o wyjaśnienie tego przepisu.

Poza tym dołączę się do zachwytu nad pięknie wydaną grą. Nie będę powielał opisanych przez innych zalet, jako wrodzony malkontent zauważę, że jakkolwiek mapa bardzo mi się podoba (świetnie, że nie wszystkie heksy mają numerację), to lasy na mapie już niezbyt. Żetony są chyba mniejsze niż w Waterloo 1815, grafiki na żetonach są przeciętne. Żetony D1 i D2 mogłyby być w kolorach czarny i czerwony, analogicznie do pozostałych pomocniczych. A z plusów to jeszcze fajny pomysł z kolejnością w stosie artylerii i artylerzystów - jakie to proste! Nie trzeba dymków!
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43386
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3948 times
Been thanked: 2514 times
Kontakt:

Re: Kilka pierwszych pytań

Post autor: Raleen »

Już odpowiadam.

1. Zaokrąglanie liczb. Dobrze rozumujesz. Tabele są skonstruowane tak, że te dalsze kolumny są z coraz większymi "odstępami". Jest to świadomy i celowy zabieg. Więcej o tym przy innej okazji. Dobrze zaokrągliłeś w podanym przykładzie. Ponieważ w tabeli są stosunki 5:1 oraz 8:1 to stosunki do 6,5:1 zaokrągla się do bliższej kolumny czyli 5:1, a od 6,51:1 już do 8:1.

2. Połówkowe punkty siły zaokrąglamy w górę, czyli jak oddział poniósł stratę 0,5 PS i ma np. 3,5 PS to traktowany jest zawsze tak jakby miał 4 PS itd. To ma uprościć wszelkie obliczenia, bo jak potem mamy modyfikacje siły to operowanie na wartościach z połówkami byłoby zbyt makabryczne. To robimy zawsze na początku. Z automatu.
Natomiast ta zasada o zaokrąglaniu, która jest w 3.5 dotyczy zaokrąglania siły przy różnych modyfikacjach, np. jak będziesz miał oddział o sile 5 i będzie modyfikacja, która Ci mówi, że oddział walczy 1/2 siły, to masz 5:2=2,5 czyli po zaokrągleniu (w dół) 2.
To są dwie różne zasady.

3. Kontrszarża jest rodzajem ataku, bo jednostka kontrszarżująca jest jednostką atakującą, a przepis mówi o tym, że oddziały uciekające nie mogą atakować, więc kontrszarża się w tym zawiera. Natomiast "jednostka szarżująca" została tam wymieniona ze względu na to, że taka jednostka ma specjalne cechy - chodzi o to, że podczas ruchu może ignorować strefy kontroli wrogiej piechoty i kawalerii. Zgodnie z punktem 12.1.2 do kontrszarży mają odpowiednie zastosowanie przepisy o szarży, tak że nie było potrzeby jej wymieniać. Wynika to także z samego opisu kontrszarży, która jest w pewnym sensie szarżą wykonywaną w fazie przeciwnika, jak to ujmuje 12.1.1: Kontrszarża umożliwia kawalerii szarżowanie jednocześnie z kawalerią przeciwnika oraz atakowanie jednostek wykonujących ruch przed jej frontem. Z tego co pamiętam, w którejś z wcześniejszych wersji zasad w tym przepisie była wymieniona jednostka szarżująca, ale potem uznałem to za zbędne.

4. W wyniku ostrzału można wyeliminować oddział w stanie ucieczki zadając mu straty (w punktach siły), a także przez to, że oddział taki wykonując ucieczkę przez wrogie strefy kontroli też ponosi od tego straty. Natomiast ostrzelanie skuteczne oddziału nie powoduje samo w sobie jego eliminacji, jak to bywa w niektórych grach planszowych.

5. Oddalanie się uciekających oddziałów od wroga - tutaj byłbym elastyczny, tzn. w wielu grach obowiązują ścisłe zasady, które starają się precyzyjnie regulować takie ruchy, i zwykle za sprawą tej ścisłości te zasady zawodzą. Stąd intencjonalnie nie starałem się tego ściśle precyzować. Idealne rozwiązanie byłoby takie: jeśli w perspektywie kolejnego ruchu oddział ma szansę oddalić się od przeciwnika to powinien wydać wszystkie punkty ruchu, jeśli nie ma takiej możliwości to powinien starać się odejść jak najdalej może, nie wydając wszystkich punktów ruchu. W praktyce tego typu dylematy nie zdarzają się zbyt często (raczej są czymś wyjątkowym), stąd też ten brak precyzji tutaj nie jest jakimś poważniejszym problemem. Jeśli gracz kierujący tym uciekającym oddziałem będzie kombinował i starał się pozostać blisko przeciwnika, to też jest to dla niego niekorzystne, bo wtedy nie będzie się mógł zebrać będąc za blisko wrogich oddziałów, więc w interesie gracza kierującego uciekającym oddziałem jest oddalać się od przeciwnika. Jeśli potrzebujesz jednej ścisłej zasady to maksymalne oddalenie się od wroga (wykorzystanie wszystkich punktów ruchu), starając się by się do niego nie zbliżyć, albo jak najmniej zbliżyć. Generalnie proponuję interpretować to zdroworozsądkowo.

6. Artyleria - tak dotyczy to zarówno artylerii pieszej jak i konnej, odprzodkowanej jak i zaprzodkowanej. Czyli zostawiają działa i uciekają sami artylerzyści. Uznajemy, że wybuchła panika i w takiej sytuacji każdy ratuje się najszybciej jak może, zostawiając działa, które podczas ucieczki są poważnym balastem. Uporządkowane wycofanie z działami może mieć miejsce, gdy artyleria jest w stanie dezorganizacji albo pełnosprawna.

7. Stosy jednostek uciekających - możesz rozdzielić istniejący wcześniej stos uciekających jednostek na kilka jednostek, natomiast nie możesz połączyć kilku uciekających jednostek w stos (albo dwóch stosów w jeden większy stos - co z tego wynika). Faktycznie, literalnie przepis nie obejmuje wprost sytuacji, gdy rozdzielasz stos w ten sposób, że tworzysz z niego dwa nowe, mniejsze stosy, albo gdy po podziale powstaje jednostka i stos. Dodam, że w praktyce takie sytuacje nie zdarzają się często. Natomiast spróbujmy wyjść poza interpretację literalną.

Załóżmy, że mamy uciekający stos 4 jednostek. Zgodnie z literalnym brzemieniem zasad możliwe jest rozdzielenie tego stosu na 4 uciekające jednostki. Jednostki te nie tworzą wtedy "nowych stosów", bo pojedyncza jednostka nie jest stosem. Taka operacja jest możliwa, zgodnie z literalnym brzmieniem przepisu.

Teraz porównajmy to z innym przypadkiem: rozdzielamy uciekający stos 4 jednostek na 2 stosy po 2 jednostki. Dokonaliśmy mniejszego podziału, bo tylko na dwa człony. Większy podział, na cztery człony, jest dozwolony. Skoro gracz może podzielić stos na więcej członów, to w tej sytuacji może podzielić i na mniej członów.

Odnośnie samej funkcji przepisu i sformułowania "nowe stosy". Zakaz tworzenia nowych stosów ma na celu uniemożliwienie graczowi kierującemu uciekającymi oddziałami ich komasowania na mniejszej liczbie pól. Takie komasowanie może być korzystne dla gracza, ponieważ np. jeśli te uciekające jednostki mają przechodzić podczas ucieczki przez jego pełnosprawne albo zdezorganizowane oddziały, to im mniej jednostek (stosów) będzie przechodzić, tym mniejsze straty w poziomach sprawności bojowej przy przechodzeniu (patrz 6.5). Czasami komasowanie stosów mogłoby mieć także znaczenie przy reorganizacji, ułatwiając ją.

Natomiast od strony historycznej (realistycznej) dowódca takiej uciekającej jednostki nie był w stanie jej kontrolować i skoordynować działań z dowódcą innej uciekającej jednostki, tak by połączyć oddziały. Tego typu zabieg był, przy takim stanie jednostek, raczej niewykonalny. Ucieczka była czymś niekontrolowanym. Raczej żołnierze rozbitego oddziału starali się rozpierzchnąć na wszystkie strony niż zbijali się w zwartą kupę. W rozproszeniu łatwiej się ucieka. I to zjawisko stara się uchwycić ten przepis.
quamil pisze:Poza tym dołączę się do zachwytu nad pięknie wydaną grą. Nie będę powielał opisanych przez innych zalet, jako wrodzony malkontent zauważę, że jakkolwiek mapa bardzo mi się podoba (świetnie, że nie wszystkie heksy mają numerację), to lasy na mapie już niezbyt. Żetony są chyba mniejsze niż w Waterloo 1815, grafiki na żetonach są przeciętne. Żetony D1 i D2 mogłyby być w kolorach czarny i czerwony, analogicznie do pozostałych pomocniczych. A z plusów to jeszcze fajny pomysł z kolejnością w stosie artylerii i artylerzystów - jakie to proste! Nie trzeba dymków!
Też bywam w pewnych sprawach perfekcjonistą (a przynajmniej zdradzam takie tendencje ;)), więc rozumiem jak najbardziej podejście. Odnośnie żetonów, wrażenie, że są mniejsze może brać się z tego, że przy sztancowaniu trzeba zostawić trochę miejsca dookoła, stąd figurki są mniejsze. Odnośnie grafiki żetonów mogę tylko powiedzieć, że nasz rysownik nabrał doświadczenia, co mam nadzieję będzie widać w kolejnej grze. Z tą kolorystyką D1 i D2 nie do końca zrozumiałem o co chodzi.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Lehto
Adjudant
Posty: 208
Rejestracja: środa, 23 września 2015, 20:38
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1 time
Been thanked: 16 times

Re: Kilka pierwszych pytań

Post autor: Lehto »

By nie tworzyć nowego tematu...

W pkt. 6.5.2 - przechodzenie zdezorganizowanych oddziałów - rozumiem, że w sytuacji opisanej w tym pkt., w przypadku oblanego testu efektywności, obniżenie sprawności bojowej dotyczy zarówno oddziału zdezorganizowanego jak i oddziału, przez który takowy przechodzi (czy tylko tego w stanie dezorganizacji)?
Pytam ponieważ przy przepisie dot. jednostki w stanie ucieczki obniżenie sprawności bojowej dot. tylko tego "zdrowego" oddziału.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43386
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3948 times
Been thanked: 2514 times
Kontakt:

Re: Kilka pierwszych pytań

Post autor: Raleen »

Wykonuje się test dla każdego z oddziałów: jeden dla oddziału przechodzącego i drugi dla oddziału przechodzonego. Ten oddział, który nie zda testu, traci 1 poziom sprawności bojowej. Utrata poziomu dotyczy tylko tego oddziału, który nie zdał testu, nie dotyczy drugiego oddziału.

Przy ucieczce dokładnie tak jak piszesz, czyli oddziałowi uciekającemu już nic więcej stać się nie może (w sensie - utraty sprawności bojowej), więc za niego się nie rzuca.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Lehto
Adjudant
Posty: 208
Rejestracja: środa, 23 września 2015, 20:38
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1 time
Been thanked: 16 times

Re: Kilka pierwszych pytań

Post autor: Lehto »

No tak, przecież "każdego oddziału".
Lehto
Adjudant
Posty: 208
Rejestracja: środa, 23 września 2015, 20:38
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1 time
Been thanked: 16 times

Re: Kilka pierwszych pytań

Post autor: Lehto »

Przepraszam, że tak przynudzam ale z jakiego powodu (str. 17 przykład walki wręcz) oddział Y nie atakuje oddziału C skoro X atakuje B a C i Y są w swojej "frontowej" strefie kontroli?
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43386
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3948 times
Been thanked: 2514 times
Kontakt:

Re: Kilka pierwszych pytań

Post autor: Raleen »

Oddział Y mógłby jak najbardziej zaatakować oddział C, ale nie było to potrzebne dla zilustrowania różnych sytuacji wynikających z punktu 10.1.4, a obowiązku atakowania jako takiego nie ma, stąd nie daliśmy strzałki. W tych przykładach chodziło głównie o pokazanie kiedy można zaatakować dwoma jednostkami na jedną i kiedy można zaatakować jednostkę od boku - to jest często kluczowe w walkach.

PS. Nie przynudzasz, dobre pytanie :)
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
qumil
Chasseur
Posty: 14
Rejestracja: piątek, 29 listopada 2013, 21:56
Been thanked: 1 time

Re: Kilka pierwszych pytań

Post autor: qumil »

Stosy
6.1.4 mówi o tym, że ruch jednostki możliwy jest dopiero po zakończeniu ruchu poprzedniej. Z kolei z 8.2.4 wynika, że w przypadku tworzenia stosów już jest trochę inaczej. Załóżmy, że w przykładzie pod 8.2.4 nie ma oddziału X. Czy oddział A i C mogą połączyć się na polu Z i pójść dalej? I nasuwa mi się kolejne pytanie (niezwiązane z powyższym zilustrowanym przykładem): mam w stosie jednostkę A i B. Czy mogę ruszyć stosem o jedno pole, a potem jednostką A wejść na pole xx a jednostką B na pole yy?
Tworzenie stosu: czy mogę wejść kolumną na linię, na polu tym zmienić się w linię i utworzyć stos? Albo czy mogę wejść kolumną na kolumnę, dokonać zwrotu o 60 st. i utworzyć w ten sposób stos? W obu przypadkach po ruchu jestem w takim samym ukierunkowaniu i szyku.
Z tą kolorystyką D1 i D2 nie do końca zrozumiałem o co chodzi.
Chodziło mi o to, że czarne rewersy żetonów pomocniczych oznaczają D1. Analogicznie żeton D1 mógłby być czarny, a D2 np. fioletowy. To drobiażdżek, sam nie wiem czy ma to sens praktyczny.
Awatar użytkownika
cadrach
Capitaine
Posty: 877
Rejestracja: niedziela, 6 listopada 2011, 10:30
Lokalizacja: Puszcza Piska
Has thanked: 84 times
Been thanked: 141 times
Kontakt:

Re: Kilka pierwszych pytań

Post autor: cadrach »

Wydaje mi się, że 6.1.4 w dalszej części odpowiada na część Twoich pytań. 8.2.4 mówi o sytuacji, w której stos wchodzi w strefę kontroli. Jeśliby nie wchodził (czyli nie było tam oddziału X) stosuje się 6.1.4. Czyli tak, oddziały mogą kontynuować ruch indywidualnie po rozdzieleniu stosu, w którym najpierw się razem przemieściły. Mogą też łączyć się w stos w trakcie ruchu (ale tylko na heksie uprzednio zajętym przez jeden z tych oddziałów - uprzywilejowana jest wyłącznie tyraliera, która może dołączyć kiedy i gdzie chce) i potem kontynuować marsz w stosie, a nawet wejść razem w strefę kontroli. Jedyne, czego nie można, to robić stosu w strefie kontroli.

Jeśli chodzi o różne szyki: dobre pytanie (patrz: 8.4). Ja to rozumiem tak, że dopóki oddziały nie stanowią stosu (czyli nie mają tego samego szyku i ukierunkowania), obowiązują je ogólne zasady ruchu, czyli w niektórych przypadkach muszą po prostu testować efektywność, czy nie spadł im poziom sprawności, no i, przy przechodzeniu (o którym tu jednak nie mówimy), wydawać dodatkowe PR. Poza tym nie widzę przeciwwskazań. Taki test zresztą nie będzie w tym przypadku potrzebny, bo po wejściu oddziału w kolumnie na oddział w linii w celu ich połączenia, nawet po zdaniu testu efektywności, po połączeniu się w stos (po przyjęciu jednakowego szyku i kierunku) oba oddziały przejmują najniższy posiadany przez któryś z nich poziom sprawności bojowej. Analogicznie ze zwrotami. Natomiast ograniczeniem jest limit punktów siły na polu dla danego szyku pod koniec ruchu.
no school, no work, no problem
Awatar użytkownika
qumil
Chasseur
Posty: 14
Rejestracja: piątek, 29 listopada 2013, 21:56
Been thanked: 1 time

Re: Kilka pierwszych pytań

Post autor: qumil »

Jedyne, czego nie można, to robić stosu w strefie kontroli.
Z tym się zgadzam, tu nie mam żadnych wątpliwości (wyjątek - można zrobić stos z tyralierą we wrogiej strefie kontroli). Ale nadal mam wątpliwość, czy można wydać część punktów ruchów oddziałem A, potem część punktów oddziałem B, utworzyć stos AB i ruszyć się dalej stosem. Pomijając to, że nie ma przepisu, który by określał ile taki stos miałby punktów ruchu, to takie zachowanie stoi w sprzeczności z pierwszym zdaniem z 6.1.4. I gotów byłbym bronić tej interpretacji, gdyby nie było zdania drugiego w 6.1.4, które chyba(?) pozwala na ruch stosem, a potem indywidualne ruchy pojedynczych oddziałów.
Taki test zresztą nie będzie w tym przypadku potrzebny, bo po wejściu oddziału w kolumnie na oddział w linii w celu ich połączenia, nawet po zdaniu testu efektywności, po połączeniu się w stos (po przyjęciu jednakowego szyku i kierunku) oba oddziały przejmują najniższy posiadany przez któryś z nich poziom sprawności bojowej.
Hm, chyba jednak byłby potrzebny, gdyż obaj na początku moga być pełnosprawni, a po procedurze jest szansa, że przynajmniej jede z nich będzie D1. Wtedy automatycznie D1 będą obaj, zgoda.
Awatar użytkownika
cadrach
Capitaine
Posty: 877
Rejestracja: niedziela, 6 listopada 2011, 10:30
Lokalizacja: Puszcza Piska
Has thanked: 84 times
Been thanked: 141 times
Kontakt:

Re: Kilka pierwszych pytań

Post autor: cadrach »

Można się ruszyć tak, jak to przedstawiasz. Nie możesz tylko wejść we wrogą strefę kontroli, jeśli do połączenia doszło na heksie różnym od tego, na którym wyjściowo stała jedna z jednostek. Patrz 8.2.4. To jedyne stwierdzenie, czego takim stosem nie można. W związku z tym inne rzeczy powinny być dozwolone, oczywiście w ramach ogólnych zasad.

Co do testu efektywności: zwróć uwagę, że pełnosprawne jednostki nigdy nie rzucają na efektywność przy przechodzeniu przez siebie. Tylko te, które mają już obniżoną sprawność bojową.

Tak jeszcze dodam, że w związku z tym, że zabronione jest przechodzenie przez sojusznicze jednostki w strefie kontrszarży (6.5.1), byłoby to drugie ograniczenie (poza limitem PS dla danego szyku). Natomiast sądzę, że stos taki może powstać, jeśli wejdziemy od razu w tym samym szyku i ukierunkowani tak samo, jak jednostka, z którą łaczymy drugą w stos. Wówczas bowiem nie zachodzi procedura przechodzenia przez oddział. Sugerowałoby to też, że poza strefą kontrszarży można wykonywać na heksie formy ruchu, o których pisałem wyżej, w celu połączenia się w stos (zmiana szyku i kierunku).
no school, no work, no problem
Awatar użytkownika
qumil
Chasseur
Posty: 14
Rejestracja: piątek, 29 listopada 2013, 21:56
Been thanked: 1 time

Re: Kilka pierwszych pytań

Post autor: qumil »

Co do testu efektywności: zwróć uwagę, że pełnosprawne jednostki nigdy nie rzucają na efektywność przy przechodzeniu przez siebie. Tylko te, które mają już obniżoną sprawność bojową.
Faktycznie, masz rację, mój błąd.
Oprócz wciąż otwartego pytania nt. zmiany szyku i ukierunkowania na oddziale w celu połączenia w stos mam jeszcze kilka innych pytań:
1. Czy oddział uciekający, przechodzący po własnej jednostce (bądź sytuacja odwrotna: oddział przechodzący po własnym uciekającym) może spowodować ucieczkę oddziału pełnosprawnego/D1/D2? Pytanie dotyczy wszystkich faz i przypadków: ruch, odwrót, wycofanie.
2. Czy oddziały wycofujące się lub wykonujące odwrót, będące tyralierami lub artylerzystami mogą dołączyć do piechoty z innej dywizji/korpusu? (zakładam że w fazie ruchu nie mogą świadomie łączyć się z piechotą z innej dywizji/korpusu, a jak to wygląda podczas dynamicznej walki?).
3. Czy w fazie ruchu mogę wejść w strefę kontroli przeciwnika i wykonać zwrot, jeżeli mam jeszcze punkty ruchu? W pościgu jest możliwe wykonanie zwrotu po wejściu we wrogie pole kontroli (kosztem ostrzału przeciwnika).
4. Przy szarży na czworobok nie ma znaczenia siła i szyk oddziału szarżującego?
5. Przepis 11.7.1 odnosi się tylko do jednostek, które w wyniku szarży zostały zmuszone do ucieczki (patrz 11.7.4)?
6. Czy kawaleria, na którą wykonano szarżę wycofuje się czy nie (może tak jak artylerzyści konni czy musi, albo też nie może)?
7. Dotyczy 11.8.5 Jednostka kawalerii z D2 szarżuje wzdłuż drogi i nie przeszła testu efektywności - wpada w ucieczkę?
Awatar użytkownika
cadrach
Capitaine
Posty: 877
Rejestracja: niedziela, 6 listopada 2011, 10:30
Lokalizacja: Puszcza Piska
Has thanked: 84 times
Been thanked: 141 times
Kontakt:

Re: Kilka pierwszych pytań

Post autor: cadrach »

Hm. Wydawało mi się, że wątpliwości co do zmian szyku i kierunku już nie powinno być i że wyczerpująco odpowiedziałem. No nic, poczekajmy na Raleena. Ja to jednak wyczytuję dość jasno z instrukcji. No chyba, że się mylę :)

Póki mam czas, spróbuję odpowiedzieć na resztę pytań, może pomogę:
1. Oddziały przechodzą test efektywności. Pełnosprawny oddział, przez który przechodzi oddział U straci w najgorszym razie 2 poziomy, czyli będzie D2. Jeśli przejdzie test efektywności, traci 1 poziom. To jest dokładnie opisane w 6.5.2.
2. według 10.9.5 tyralierzy wydzieleni z batalionu i artylerzyści mogą dołączyć w czasie odwrotu do dowolnego oddziały piechoty. Analogicznie w czasie wycofania: 10.10.4
3. Zdaje się, że ruch natychmiast kończy się w momencie wejścia w strefę kontroli. Wyjątkiem może być tylko szarża oraz ruch specjalny tyraliery, ale ta i tak nie ma potrzeby zmiany kierunku.
4. No według instrukcji nie ma tam słowa o szyku i sile (a więc liczebności) :) Znaczenie ma efektywność etc.
5. Przepis ten ma właśnie zastosowanie tylko do jednostek w U, bowiem jeśli nie wpadłyby w stan ucieczki, to nie musiałyby się w ogóle wycofywać (patrz 11.7.4)
6. O kawalerii nie ma słowa w powyższych punktach, więc tak, wycofuje się. One dotyczyły tylko piechoty.
7. Na to wygląda :) Mowa jest wszak o stracie poziomów sprawności bojowej, a nie o przechodzeniu na wyższy stopień dezorganizacji.

Mam nadzieję, że pomogłem. A jak nie, to trzeba czekać na Raleena :)
no school, no work, no problem
Awatar użytkownika
qumil
Chasseur
Posty: 14
Rejestracja: piątek, 29 listopada 2013, 21:56
Been thanked: 1 time

Re: Kilka pierwszych pytań

Post autor: qumil »

Dziękuję za odpowiedzi, w większości przypadków tak samo mi się wydawało, chciałem się upewnić.
1. Oddziały przechodzą test efektywności. Pełnosprawny oddział, przez który przechodzi oddział U straci w najgorszym razie 2 poziomy, czyli będzie D2. Jeśli przejdzie test efektywności, traci 1 poziom. To jest dokładnie opisane w 6.5.2.
I tu właśnie skonfudował mnie mocno przepis 10.9.5. (...) oddział, który wskutek przechodzenia stał się jednostką uciekającą, wycofuje się o 2 pola. Czyli jednak można wpaść w ucieczkę podczas przechodzenia...
Lehto
Adjudant
Posty: 208
Rejestracja: środa, 23 września 2015, 20:38
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1 time
Been thanked: 16 times

Re: Kilka pierwszych pytań

Post autor: Lehto »

Jak najbardziej można - co miało miejsce podczas rozgrywki w scenariusz wprowadzający. Dodatkowo jest to element taktyki by zmusić przeciwnika do ucieczki przez swoje jednostki :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ostrołęka 26 maja 1831”