Dlaczego? Jeśli nie zrobi pościgu o 1 pole, to też obrońca traci 1 poziom mniej. To samo przy W1.Kristo.kk pisze:Ucieczka z W2 to najgorszy wynik. Tej ucieczki nic nie uratuje.
Poza tym wszystko ok. Ogólnie chodziło o to, by wymuszać na atakującym pościg, ale pośrednio, żeby z drugiej strony obrońca nie mógł z całkowitą pewnością zastawiać na ścigającego pułapek. I głównie chodziło o wymuszenie pościgu o 1 pole, czyli żeby atakujący wszedł chociaż na pole zajmowane przez obrońcę.
Znaczenie ma w jakim stanie był oddział przed walką. Jak miał np. D2, a teraz dostanie stratę 2 czy 3 poziomów, to i tak nic go nie uratuje.
Dokładnie tak. Choćby przez możliwość ostrzeliwania ścigających jednostki z tyłu mogą pomóc zatrzymać pościg. Nie mówiąc o kontrszarżach i ogniu artylerii.Kristo.kk pisze:Jak widać w kupie raźniej. Mając kilka oddziałów można coś dodatkowego uzyskać.