Lista Armii Hiszpańskiej do wojny na półwyspie 1808-1812

Dyskusje o powstających, nowych tytułach
Awatar użytkownika
Jason
Caporal-Fourrier
Posty: 91
Rejestracja: czwartek, 23 kwietnia 2015, 11:20

Lista Armii Hiszpańskiej do wojny na półwyspie 1808-1812

Post autor: Jason »

Czołem! :)

Od jakiegoś czasu już chciałem zacząć grać hiszpanami których przygotowaliśmy z Aldlinem do Albuery. Lezeli i lezeli az w koncu postanowilem się samemu zabrać za ten temat. :) Przygotowałem wstępną organizacje armii i statystyki jednostek, na bazie wiedzy jaka wynioslem z przygotowań do Albuery.

Mam kilka propozycji specjalnych cech tej armi do przedyskutowania i wybrania:

Słabi oficerowie - Armia hiszpańska znana była z braku inicjatywy i marnej jakości dowodzenia. Wydawanie rozkazow trwalo dlugo a jednostki poruszaly sie powoli po polu bitwy. Z tego powodu mozna dać albo -1 do wszystkich rzutów na rozkazy, albo zwiększyć trudność aktywacji pułków z 8, do 9? Albo jedno i drugie. Z drugiej strony trudność wykonania rozkazów można też po prostu odwzorować niskimi wartościami dowodzenia oficeów.
W bitwach o których czytalem najbardziej rzucał sie w oczy brak decyzyjności i inercja na najwyższych szczeblach dowodzeni - mozna by to odwzorować zasadą, mówiącą że głównodowodzący musi na początku tury wykonać rzut czy wyda w ogóle jakiekolwiek rozkazy? :) Chociaż to dość radykalne.

Zla dyscyplina ogniowa - z zrodel wynika ze piechota hiszpańska strzelała 2 razy na 3 salwy francuskie lub angielskie. Zastanawiałem się nad zasadą odwrotną do Brytyjczyków ( - 1SO dla brygady), ale postanowilem odzwierciedlic to w SO 2 dla brygad piechoty liniowej. Lepsze pułki, takie jak Irlandzkie, Szwedzkie, czy lekkie, nadal mają normalną SO.

Bohaterska obrona - Mimo słabych kadr dowódczych, zwykły żołnierz hiszpański w walkach z Francuzami potrafił stawiac zadziwiająco zaciekly opor. Dopiero kiedy morale armi lamalo sie i zaczynali uciekac ponosili druzgoczace straty straty. Z tego powodu mysle o daniu im bonusu +1 do morale kiedy wybieraja reakcje stac i strzelac. (byc moze +1 wb?)

Guerillas - Jeszcze jedna propozycja - z powodu ciaglego nekania armii walczacych na polwyspie przez partyzantow, mozna by dac graczowi hiszpanskiemu mozliwosc przydzielenia od razu na poczatku bitwy 1 (?) rany lub dezorganizacji armii przeciwnika, zeby reprezentowala straty zadane przez partyznatów.

I jeszcze słowo na temat artylerii. Bardzo ciężko znaleźć jakiekolwiek informacje o kalibrze baterii biorących udział w bitwach w ODB, zwykle podana jest tylko liczebność obsługi. Z tego co czytałem u Omana, hiszpanie tracili artylerię w trakcie przegranych bitew i z trudem uzupełniali straty. Zwykle posiadali mniej niż 1 działo na 1000 żołnierzy. Dysponowali bateriami dział 4-funtowych, z których część klasyfikowana była jako artyleria konna, jednak na półwyspie brakowało koni, i były one zwykle ciągnięte w zaprzężone w tandemie muły. Obsługa tych baterii zamiast poruszać się wierzchem prowadziła muły za uzdę, co sprawiało że poruszała się z prędkością marszową. Oprócz tego na stanie była pewna ilość 8-funtówek i starych armat 12-funtowych. Według powyższych informacji zdecydowałem się nie dzielić artylerii na konną i pieszą (z braku realnej różnicy).

Brak koni dawał się też we znaki kawalerii - Oman pisze że często nawet połowa pułku szła do bitwy spieszona, z braku wierzchowców. Stany pułków dla Albuery są kuriozalne - to często 50, 80 czy 100 kawalerzystów dla całego regimentu. Stąd w większości ODB znajdujemy dywizje kawalerii składające się z 10 różnych pułków wszelakiego typu.

Chaotyczność sił z jakimi armia hiszpańska stawała do bitwy starałem oddać się w rozpisce. :) Stąd duża ilość opcji w jakich można wymieszać bataliony w pułkach. To co rozpisałem oddaje mniej więcej formacje armii hiszpańskiej spod Albuery i Talavery, i kilku innych starć które przeglądałem.

Obrazek

Obrazek

Too jest bardzo amatorska próba z mojej strony, ale tak jak mówiłem, ktoś musiał zacząć ;)
Może dzięki waszej pomocy, uda się to dopracować i opublikować :)
Z góry dzięki za opinie, uwagi i wkład!
Awatar użytkownika
Torgill
General of the Army
Posty: 6209
Rejestracja: poniedziałek, 14 czerwca 2010, 00:00
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 917 times
Been thanked: 435 times
Kontakt:

Re: Lista Armii Hiszpańskiej do wojny na półwyspie 1808-1812

Post autor: Torgill »

Czołem,

to będzie arcyciekawy projekt! Z chęcią pomogę, myślę, że można nawet wstawić sylwetki żołnierzy, jak do Kaczawy. Masz jakieś obrazki Hiszpanów, najlepiej en-face?

Kilka uwag/propozycji.

Cechy armii:
Najbardziej mi się podoba Guerillas. Dałbym jednak tej cesze trochę losowości, uzależnił od rzutu kostką. 1 - 2: żadne straty, 3 - 4, przeciwnik traci 1WTR i 1 dezorg. w wybranej przez gracza hiszpańskiego jednostce, 5 - 6, przeciwnik traci 1WTR i 1 dezorg. w dwóch wybranych przez gracza hiszpańskiego jednostkach.
Myślę, że tak mogłoby być ciekawie.

Zła dyscyplina ogniowa i dowodzenie - można to oddać w słabych cechach generałów. Myślę, że podstawowy generał Hiszpanów poninien mieć -1. Ci lepsi, jak Castanos, to 0. To będzie wyzwanie :)
Minuj jest taki, że niższe dowodzenie generałów wpłynie też na morale ich jednostek, więc do rozważenia, czy nie dać im właśnie ogólnie -1 do rozkazu. Wtedy jednak stracimy dla nich cechę, bo nie chciałbym dawać więcej niż 2 na armię.
Z tą obroną mogłoby być dobre, zobacz jak to jest z rozkazem obrona u Austriaków i można zrobić to samo. Austriacy przy obronie dostają +1 do WB. Może Hiszpanie dostaną +1 do morale, żeby częściej wytrzymywali ataki? Przy rozkazie obrona.


Koniecznie trzeba też napisać w przedmowie do rozpiski o tej artylerii konnej, bo to arcyciekawe. Ktoś może chcieć zrobić model takiej artylerii na mułach.

Statystyki i organizacja dywizji:

Dywizja kawalerii, z jednej strony może liczyć maksymalnie 6 pułków, z drugiej maksymalnie 6 szwadronów w dywizji, czyli maksymalnie 3 pułki po 2 szwadrony. Warto to ujednolicić, bo jest sprzeczne.

Czy milicja/voluntarios walczyli w szyku liniowym, czy może tylko w rozproszonym, bo nie potrafili niczego więcej sformować?

Podstawki kawalerii przy tak małej liczebności szwadronów powinny mieć WTR 2 - niestety :(

12- funtówki. Ponieważ to były stare armaty, zmniejszyłbym im ruchliwość do 10/0.

Wygląda to przepysznie :)
Awatar użytkownika
rafalek91
Sergent-Major
Posty: 168
Rejestracja: czwartek, 26 listopada 2015, 17:43
Has thanked: 12 times
Been thanked: 13 times

Re: Lista Armii Hiszpańskiej do wojny na półwyspie 1808-1812

Post autor: rafalek91 »

Nareszcie! Doczekałem się Hiszpanów!
Gratuluję całej roboty z Albuerą.
Co do rozpisek:
- Torgill słusznie wspomniał o maks 2 cechach armii. Tylko żeby obie nie były ujemne bo trzeba pamiętać o grywalności. Jeśli chodzi o partyzantkę, to mam propozycje dwie: albo bonus dla piechoty do walki w lesie i terenie trudnym, albo -1 morale początkowe armii która walczy przeciw Hiszpanom. Żeby nie powielać cechy Austriaków.
Co do cechy ujemnej to dałbym zwiększony o 1 poziom trudności zdania rozkazu a przy teście zachowania dowódcy korpusu wynik zawsze przesuwać o 1 w kierunku pasywności.
Dla mnie wyjście z generała -1 to odbieranie grywalności, bo na zbyt wiele czynników ma to wpływ. Lepiej dać jakieś cechy typu nie może ścigać np. Większa różnorodność i tak nie uwala rozgrywki.
- Danie kawalerii 2 WTR to rzeź. W każdej szarży zginie na pewno i to zrobi z nich kozaków. Nieudane morale i niemal giną... Ja wiem, że słaba armia i w ogóle, ale żeby się tym grać dało chociaż. Pomyślałbym o jakichś indywidualnych cechach dla jednostek które dodałyby charakteru całej armii.

Można prosić kilka słów o figurkach? Czy hatowe są w porządku? Czy grenadierzy na coś się przydadzą? Z czego zrobić dowództwo, kanonierów, kawalerie?
Awatar użytkownika
Jason
Caporal-Fourrier
Posty: 91
Rejestracja: czwartek, 23 kwietnia 2015, 11:20

Re: Lista Armii Hiszpańskiej do wojny na półwyspie 1808-1812

Post autor: Jason »

Bardzo sie ciesze ze temat ruszył i żyje :)

No więc ruszam z opowiedziami i pomysłami po kolei.
Co do dwóch cech armii - ja wrzuciłem kilka pomysłów i chciałem je przedyskutować i wyłonić dwóch zwycięzców, a i być może pojawiłoby się jakieś inne fajne propozycje. Przemyślawszy to trochę od wczoraj, uważam generalnie że kiepskie dowodzenie (a) i słabą siłę ognia (b), uda się oddać w rozpisce, cechami generałów i SO piechoty. :) W ten sposób zostają nam dwie pozytywne cechy, co jest fajne, bo wszystkie armie mają jakieś bonusy w zasadach specjalnych. Guerilla i +1 do morale przy obronie będą nie przesadzonymi, ciekawymi cechami dla tej armi.

Jeszcze co do generałów, to myślę po prostu nad stworzeniem specjalnych zasad dla poszczególnych generałów :) na podstawie tego czym odznaczyli się w konkretnych bitwach :) Jak na przykład graliśmy z Aldlinem ostatnio bitwę pod Barossą, gdzie generał La Peńa postanowił się wycofać i przez cały dzień broń Boże nie pomagać Anglikom, a nawet jak pokonali siły francuskie i zmusili je do odwrotu, to zabronił im ich ścigać :)

Z drugiej strony mamy na przykład Zayasa który odznaczył się pod Albuerą, stworzył i wytrenował kilka regimentów w niczym nie ustępującym Anglikom czy Francuzom, dowodził nimi w nowoczesny sposób, i potrafił przejąć inicjatywę na polu bitwy. A jak już poradzę sobie z listą generałów Hiszpańskich to chciałbym zrobić podobną dla Anglików, bo tam było wielu wspaniałych i arcyciekawych oficerów których brak w oficjalnej tabelce na rok 1815 w podręczniku :) A nie było takich cudaków jak Uxbridge na przykład.

Idąc dalej. Faktycznie można by się zastanowić nad możliwością poruszania się Voluntarios po terenie trudnym.. jednak musimy rozróżnić tutaj guerillas i harcowników, od walczącej w formacji milicji. Jednostki takie jak Milicia Provincial de Murcia, Volontarios de Navarra, czy wszelkie regimenty o desygnacji Provincial to były zwykłe oddziały, pospiesznie formowane z ochotników z pomocą masowo wysłanego do hiszpanii brytyjskiego sprzętu. To jest odpowiedź na pytanie Torgilla - z tego co wiem walczyli normalnie, jak regimenty liniowe.

Problemem natomiast jest troche ODB armii hiszpańskiej, że wtrące. W kilku bitwach znalazłem brygady tak jak napisałem, zawsze 2 na dywizje, liczące od 3 do 5 regimentów. Natomiast gro rozpisek ma wyliczone dywizje bez żadnej organizacji poza listą 6-10 regimentów. (tak jest praktycznie wszędzie u Omana). Bez podziału na brygady. I tu jest pies pogrzebany bo znalazłem gdzieś informacje że armia hiszpańska walczyła "unbrigaded". Tylko wolałem już pozostać przy takim brygadowaniu jak znalazłem, chociazby przy Albuerze, ponieważ nie wiem co innego moglibyśmy zrobić :) wystawiać dywizje? po 8 podstawek? Czy pojedyncze bataliony? Tutaj Pytanie do Ciebie Torgill :) Co myślisz? Może to byłoby dobre bo oddawałoby "niemanewrowalność" tej przestarzałej armii. Taka linia 10 podstawek na przykład :D

Co do dywizji kawalerii - napisałem że maks 6 pułków, maksymalnie 12 szwadronów :) To nie jest sprzeczne. Ale można wystawić pułków mniej, a więcej szwadronów. Co do WTR - praktyka była taka że do bitwy stawały regimenty, liczące np 86 kawalerzystów. One były łączone w brygady właśnie, tak że jak mamy np brytyjskich huzarów, 2 podstawki, 4 szwadrony jednego regimentu, to w przypadku hiszpanów liczebność może być ta sama (np 360 żołnierzy), ale będzie tam 4 osobne pułki :D sformowane w jeden tymczasowy oddział.
My do Albuery po prostu wybralismy z 8 pulkowej brygady polowe jednostek ktore latwiej bylo znalezc/skonwertowac/pomalowac i zamiast wystawic 8 podstawek z wtr 1, wystawilismy polowe z nich. Oczywiscie kazda podstawka w innym kolorze :)

I Last but not Least
Figurki. Hatowe są w miarę okej, ja zresztą założyłem temat kiedyś pt figurki dla hiszpanów na forum:
http://strategie.net.pl/viewtopic.php?f=270&t=15132

Natomiast po ponad roku doświadczeń z hiszpanami mogę dodać do tego kilka słów więcej.

Po pierwsze kupując zestawy Hata French Artillery 1805 mamy fajne 12 funtówki i figurki artylerzystów których praktycznie nie trzeba przerabiać (chociaż można im podmienić bicorny na te z zestawu piechoty bo mają pióro troszkę zły kształt i w złym miejscu),a zestaw francuskiej artyleri konnej - figurki praktycznie tez pasuja do hiszpanów, i mamy 4-funtowki... konno-ośle :D

Pruscy dragoni z zestawu Allied Commanders Itallieri swietnie pasuja na kawalerię liniową praktycznie bez przeróbek, huzarzy we wszystkich armiach są podobni (ja użyłem francuskich), a cazadores i dragoni... coz trzeba kombinowac. Na pinterescie i generalnie internecie jest multum rycin. Praktycznie kazdy regiment inny, wiec jest pole do popisu :)

A co do piechoty... Ta z hata jest ok na 1808, wtedy jeszcze te mundury byly powszechne. natomiast noszący je żołnierze szybko zaczeli ginąć :D i kolejne 4 lata to jest wielkie niewiadomo co. Anglicy wysyłali tysiące ton materiałów, błękitnych, białych, niebieskich, czerwonych, wysyłali statki pełne białych pasów, brązowych, szarych spodni, białych kamizelek, czarnych czak, itd itp. Ale to był wielki mix starych, nowych i lokalnie zdobytych mundurów. Zresztą wyobrażam sobie że wielu z tych żołnierzy mogło mieć na sobie spodnie od jednego kompletu, kamizelke od drugiej i naprzykład surdutu w ogóle brak, bo nie dotarł. albo kurtki garnizonowe. I to wszystko wymieszane. W każdym razie na rok 1809 i Talavere jeszcze znajdujemy takie ryciny:
Obrazek
czyli HaT jeszcze w 100% aktualny

ale już rok 1811-1812 to już w większości coś takiego:
Obrazek
Obrazek

więc tak naprawdę można się albo bawić i dawać figurkom Hata czaka (faza przejściowa), albo przejść do mundurów które po prostu Anglicy wpychali wszystkim swoim sojusznikom (produkując je zapewne w Indiach i dojąc ich potem z Lend-Lease :D), czyli figurek z tego zestawu:
Obrazek

Ja zrobiłem z nich swoich portugalczyków i wyglądają bardzo portugalsko :)

Co do Dowódców to moi są z zestawu Hata - troszkę greenstafu wzbogaciło kapitanów piechoty o złote sznury i pagony i są pięknymi generałami. Muszę wrzucić kilka fotek :) A grenadierzy teoretycznie byli w każdym batalionie (kompania grenadierów, 6 kompani fizylierów itd.) Ja natomiast użyłem ich do podstawek Gwardyjskich. Mam na nich oficera piechoty, chorążego i grenadiera. Fajnie się odróżniają. Te regimenty jak Guardia Reale czy Guardia Walonas pojawiają się regularnie w naprawdę wielu bitwach.
Awatar użytkownika
Fromhold
Général de Division
Posty: 3383
Rejestracja: poniedziałek, 1 marca 2010, 21:38
Lokalizacja: obóz warowny
Has thanked: 20 times
Been thanked: 5 times
Kontakt:

Re: Lista Armii Hiszpańskiej do wojny na półwyspie 1808-1812

Post autor: Fromhold »

Torgill pisze:
12- funtówki. Ponieważ to były stare armaty, zmniejszyłbym im ruchliwość do 10/0


To nie wiek dział ma wpływ na ich ruchliwość ale stan koni, łóż działowych, zaprzęgów i dróg ;-)

W armii Księstwa Warszawskiego również używano starych polskich dział wyprodukowanych przed III rozbiorem, ale nie miało to żadnego wpływu na ich ruchliwość.

Armia hiszpańska stosowała francuski system Gribeauvala (4,8,12 f) zatem można wykorzystywać modele francuskich dział :
4 f
http://www.plasticsoldierreview.com/Review.aspx?id=368

8 f
http://www.plasticsoldierreview.com/Review.aspx?id=202
oraz mniejsze z zestawu Zviezdy
http://www.plasticsoldierreview.com/Review.aspx?id=965

12 f i haubice 24f
http://www.plasticsoldierreview.com/Review.aspx?id=107
oraz większe z zestawu Zviezdy
http://www.plasticsoldierreview.com/Review.aspx?id=965
Artyleria hiszpańska zaliczała się do najlepszych formacji tej armii.
Wiosną 1808 składała się z 34 baterii polowych, 6 konnych i 31 garnizonowych.
Dla 216 armat dysponowano tylko 400 zwierzętami pociągowymi (konie +muły)
Mimo to baterie artylerii, w tym konne miały swoje udane akcje w Hiszpanii.
Podkreślić przy tym należy postawę kanonierów, którzy podobnie jak np rosyjscy z reguły nie odstępowali swoich dział, walcząc do końca. Sprzyjało to oczywiście wyniszczeniu kadr i trudnościami w ich odbudowie. Ze względu na te czynniki artyleria hiszpańska mało liczyła się w walce.
Generałów hiszpańskich można wziąć z tych (wzór drugi od lewej)
http://www.plasticsoldierreview.com/Review.aspx?id=2172
Artylerzystów wykorzystałbym chyba pruskich,
http://www.plasticsoldierreview.com/Review.aspx?id=1741
ale można się posłużyć również francuskimi
http://www.plasticsoldierreview.com/Review.aspx?id=1740
Po pierwsze kupując zestawy Hata French Artillery 1805 mamy fajne 12 funtówki
:lol:
Na późniejsze lata można dla urozmaicenia wykorzystać również działa francuskie 6f ze Zviezdy (nowy zestaw)
Są doskonałe figurki i modele. Są też doskonałe plany i materiały źródłowe, ale nigdy nie idzie to w parze.
http://fromholdblog.blogspot.com/
Awatar użytkownika
Jason
Caporal-Fourrier
Posty: 91
Rejestracja: czwartek, 23 kwietnia 2015, 11:20

Re: Lista Armii Hiszpańskiej do wojny na półwyspie 1808-1812

Post autor: Jason »

To jak oceniasz te działa z Hata zestawu na 1805? Ja strzeliłem ze 12f porównując wielkość z rosyjskimi oraz ze sa większe duzo od moich brytyjskich 9f :)

Co do generałów to ten zestaw który podałeś jest niedostępny odkąd sięgam pamięcią :)
Awatar użytkownika
rafalek91
Sergent-Major
Posty: 168
Rejestracja: czwartek, 26 listopada 2015, 17:43
Has thanked: 12 times
Been thanked: 13 times

Re: Lista Armii Hiszpańskiej do wojny na półwyspie 1808-1812

Post autor: rafalek91 »

A w jaki okres z umundurowaniem wy celujecie? Bikorny czy czaka? Kampania hiszpańska to dla mnie czarna magia, więc wybaczcie pytania laika, ale czy hiszpańska armia miała jakieś dobre okresy?
Awatar użytkownika
Fromhold
Général de Division
Posty: 3383
Rejestracja: poniedziałek, 1 marca 2010, 21:38
Lokalizacja: obóz warowny
Has thanked: 20 times
Been thanked: 5 times
Kontakt:

Re: Lista Armii Hiszpańskiej do wojny na półwyspie 1808-1812

Post autor: Fromhold »

Jason pisze:To jak oceniasz te działa z Hata zestawu na 1805? Ja strzeliłem ze 12f porównując wielkość z rosyjskimi oraz ze sa większe duzo od moich brytyjskich 9f :)

Co do generałów to ten zestaw który podałeś jest niedostępny odkąd sięgam pamięcią :)
Żeby podać dokładniejsze dane musiałbym teraz odgrzebać ten zestaw, a nie jest to łatwe :)
Z tego co pamiętam to wielkość (celowo nie używam słowa wymiary) jest w miarę ok, ale cała reszta jest bardzo słaba w porównaniu nawet do ESCI nie mówiąc już o bliskim ideału zestawie Zviezdy.
Kity i pióropusze to zbytek, który z czystym sumieniem można sobie darować(obciąć). Żołnierze hiszpańscy zawsze prezentowali się źle. To co widać na współczesnych rysunkach to w większości nieosiągalny regulamin, a nie mało też w nich domysłów autorów.
Ja mam ten zestaw generałów z HaT, więc w razie czego mogę Hiszpanów z niego zbyć. Można próbować konwersji np ze szwoleżerów bawarskich przez wymianę głowy, usunięcie ledewerka z ładownicą i dorobienie szarfy generalskiej w pasie.
Dla późniejszego okresu z lekkimi przeróbkami, można użyć generałów francuskich, artylerzystów francuskich Zviezdy( nowy zestaw) Tematy figurek do armii hiszpańskiej trzeba rozdzielić na dwa okresy. Wczesny do ok 1810 i późniejszy 1810-1814.
Armia brytyjska to też często nie te same mundury co pod Waterloo.
Uwaga ogólna do wszystkich armii - kiepska lub fatalna jakość i duża przypadkowość umundurowania. Dużo łat,cywilnych ubrań, bosych stóp, często skrajnej nędzy.
ale czy hiszpańska armia miała jakieś dobre okresy?
Najlepszy był wtedy kiedy Brytyjczycy wyparli już Francuzów z Hiszpanii :)
Na serio- były oczywiście jakieś pojedyncze, udane akcje, guerilla etc, ale generalnie daleko im do armii francuskiej.
W polu Hiszpanie walczący samodzielnie byli z reguły po prostu rozganiani przez armię francuską. Również Legia Nadwiślańska czy pułki XW (4,7,9) miały w tym walny udział.
Są doskonałe figurki i modele. Są też doskonałe plany i materiały źródłowe, ale nigdy nie idzie to w parze.
http://fromholdblog.blogspot.com/
Awatar użytkownika
rafalek91
Sergent-Major
Posty: 168
Rejestracja: czwartek, 26 listopada 2015, 17:43
Has thanked: 12 times
Been thanked: 13 times

Re: Lista Armii Hiszpańskiej do wojny na półwyspie 1808-1812

Post autor: rafalek91 »

Od dawna myślałem o Hiszpanach. Wręcz bardzo się zdziwiłem na początku przygody z BWN, że nie są jedną z podstawowych armii, zwłaszcza w kontekście występowania w podręczniku XW. Pewnie prędzej czy później się na nich skuszę, ale w pierwszej kolejności będą chyba Szwedzi, bo mam ich już i cały czas kołacze mi się Lipsk z tyłu głowy. Bardzo chętnie za to pomogę, jeśli Albuere chciałbyś wydać w formie podobnej do Kaczawy czy mojej 7 dywizji to bardzo chętnie pomogę ze złożeniem takowej rozpiski.
Awatar użytkownika
Torgill
General of the Army
Posty: 6209
Rejestracja: poniedziałek, 14 czerwca 2010, 00:00
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 917 times
Been thanked: 435 times
Kontakt:

Re: Lista Armii Hiszpańskiej do wojny na półwyspie 1808-1812

Post autor: Torgill »

Bardzo się cieszę, że temat jest atrakcyjny :)
Guerilla i +1 do morale przy obronie będą nie przesadzonymi, ciekawymi cechami dla tej armi.
Super, to tak załóżmy i trzeba to będzie wypróbować.
Jeszcze co do generałów, to myślę po prostu nad stworzeniem specjalnych zasad dla poszczególnych generałów :) na podstawie tego czym odznaczyli się w konkretnych bitwach :)
To zawsze bardzo dobrze się sprawdza, bo nadaje generałom indywidualności.
A jak już poradzę sobie z listą generałów Hiszpańskich to chciałbym zrobić podobną dla Anglików, bo tam było wielu wspaniałych i arcyciekawych oficerów których brak w oficjalnej tabelce na rok 1815 w podręczniku :) A nie było takich cudaków jak Uxbridge na przykład.
No, niektórzy nie dożyli 1815, byli też tacy, co zostali wysłani w inne rejony świata, zresztą podobnie jak część żołnierzy - weteranów tej kampanii, którzy wylądowali np. pod Nowym Orleanem. Taka lista będzie bardzo ciekawa, zwłaszcza, że dawno nie było niczego nowego do Brytyjczyków.
Już samo to, że pojawią się np. cazadores będzie czymś dobrym :)
Idąc dalej. Faktycznie można by się zastanowić nad możliwością poruszania się Voluntarios po terenie trudnym.. jednak musimy rozróżnić tutaj guerillas i harcowników, od walczącej w formacji milicji.
To w takim razie zostawiłbym ich jako zwykłą milicję. Czy zdarzyło się, że w bitwach brały udział nieregularne bandy gerylasów? Jest bardzo fajny zestaw figurek z HaT'a i warto go jakoś wykorzystać.
Problemem natomiast jest troche ODB armii hiszpańskiej, że wtrące. W kilku bitwach znalazłem brygady tak jak napisałem, zawsze 2 na dywizje, liczące od 3 do 5 regimentów. Natomiast gro rozpisek ma wyliczone dywizje bez żadnej organizacji poza listą 6-10 regimentów. (tak jest praktycznie wszędzie u Omana). Bez podziału na brygady. I tu jest pies pogrzebany bo znalazłem gdzieś informacje że armia hiszpańska walczyła "unbrigaded". Tylko wolałem już pozostać przy takim brygadowaniu jak znalazłem, chociazby przy Albuerze, ponieważ nie wiem co innego moglibyśmy zrobić :) wystawiać dywizje? po 8 podstawek? Czy pojedyncze bataliony? Tutaj Pytanie do Ciebie Torgill :) Co myślisz? Może to byłoby dobre bo oddawałoby "niemanewrowalność" tej przestarzałej armii. Taka linia 10 podstawek na przykład :D
Jeśli faktycznie więcej przemawia za tym, że nie było brygad, to bym ich nie dawał. Brytyjczycy, czyli ich sojusznicy mieli brygady, ale zupełnie inne niż Francuzi, czy pozostałe nacje kontynentalne. Zatem jeśliby Hiszpanie mieli nauczyć się stosowania brygad, to tylko od swoich wrogów.
Na polu bitwy i tak operujesz pułkami (tylko i wyłącznie Brytole mają te swoje dziwne "brygady", reszta ma brygady składające się z 2, lub czasem więcej pułków), brak brygad nic nie zmniejszy ich manewrowości. Co najwyżej może utrudnić wystawianie według zasad OnK, gdzie możesz wystawiać też brygadami, a tutaj trzeba będzie całe dywizje. Jak widzę statystyki ich piechoty, to wystarczy to aby były mało manewrowe. Austriacy mają podobne i to pierońsko wolna armia jest.
Co do dywizji kawalerii - napisałem że maks 6 pułków, maksymalnie 12 szwadronów :) To nie jest sprzeczne. Ale można wystawić pułków mniej, a więcej szwadronów. Co do WTR - praktyka była taka że do bitwy stawały regimenty, liczące np 86 kawalerzystów. One były łączone w brygady właśnie, tak że jak mamy np brytyjskich huzarów, 2 podstawki, 4 szwadrony jednego regimentu, to w przypadku hiszpanów liczebność może być ta sama (np 360 żołnierzy), ale będzie tam 4 osobne pułki :D sformowane w jeden tymczasowy oddział.
Ok, czyli taka całkowicie pomieszana jednostka miała koło 400 żołnierzy? Jeśli tak to może zostać WTR 3. Morale 7 jest ok, na pewno nie wyżej. Ta hiszpańska kawaleria dawała radę, czy uciekała szybciej niż piechota?
To nie wiek dział ma wpływ na ich ruchliwość ale stan koni, łóż działowych, zaprzęgów i dróg ;-)
Zrobiłem skrót myślowy - chodziło mi bardziej o ich "wiekową" organizację i stare łoża. Zważywszy na to, co napisaliście o braku koni i używaniu mułów, to zdecydowanie zostawiłbym tą pomniejszoną mobilność.
Zwiększyłbym za to morale hiszpańskich dział do 7, czyli takiego standardu. Skoro byli najlepszą formacją w tej armii i kanonierzy do końca bronili dział, to 6, czyli mniej niż mają inne armie, to za mało.


I teraz podstawowe pytanie. Czy da radę zrobić do tej armii poradnik figurkowo - malarski? Bardzo dużo już napisaliście. Dużym ułatwieniem na pewno byłyby fotki Waszych pomalowanych oddziałów.
Awatar użytkownika
Jason
Caporal-Fourrier
Posty: 91
Rejestracja: czwartek, 23 kwietnia 2015, 11:20

Re: Lista Armii Hiszpańskiej do wojny na półwyspie 1808-1812

Post autor: Jason »

Przemyslalem sobie temat troche przez weekend i mam kilka konkretnych wnioskow, oraz ze dwa czy trzy pytania.

Moze zacznę od takiego najbardziej abstrakcyjnego:
Czy ktoś ma jakiś dobry cytat na nagłówek listy armii? :D Mnie nic nie przychodzi do glowy, widzialem dwie czy trzy wypowiedzi z dziennikow brytyjskich zolnierzy, ale są mało "efektowne". Moze cos w stylu Napoleona i hiszpańskiego wrzodu? :)
To w takim razie zostawiłbym ich jako zwykłą milicję. Czy zdarzyło się, że w bitwach brały udział nieregularne bandy gerylasów? Jest bardzo fajny zestaw figurek z HaT'a i warto go jakoś wykorzystać.
Jest do wykorzystania w 100%. Tak jak napisał Fromhold "kiepska lub fatalna jakość i duża przypadkowość umundurowania. Dużo łat,cywilnych ubrań, bosych stóp, często skrajnej nędzy". Tak naprawdę zestaw gerylasów Można wymieszać z normalnymi figurkami i będzie to jak najbardziej usprawiedliwione. Oddziały milicji, czy nawet nowo sformowane Regimentes Provinciales (wybaczcie mój hiszpański) prawdopodobnie często walczyły bez umundurowania, w umundurowaniau niekompletnym lub zniszczonym i wymienionym częściowo na cywilne. Można tworzyć przepiękne podstawki mieszajac figurki regularne z nieregularnymi, robiąc headswapy (częste kapelusze do kurtki mundurowej), i inne pomysły. My do Albuery malowaliśmy oddziały milicji po prostu uzywając figurek armii regularnej malowanych na brązowo, ale byłoby wspaniale wymieszać je z figurkami z pudełka Guerilla. I jakiś mnich tu i ówdzie dodałby pięknego smaczku :) (Na wielu rycinach i obrazach znajdziemy zakonników biorących udział w walkach, także walnych bitwach). także, jak najbardziej poprawne będzie użycie figurek Guerillas jako nowo sformowanego regimentu Voluntarios.
Tematy figurek do armii hiszpańskiej trzeba rozdzielić na dwa okresy. Wczesny do ok 1810 i późniejszy 1810-1814.
Dokładnie tak jest, zresztą w poprzednim poście wkleiłem dwie opcje piechoty, wczesną i późniejszą. Z drugiej strony tak naprawdę Albuerę powinniśmy grać już figurkami w większości bez bikornów, ale dało radę i tak fajnie pomalować stare figurki :)

Jeśli faktycznie więcej przemawia za tym, że nie było brygad, to bym ich nie dawał. Brytyjczycy, czyli ich sojusznicy mieli brygady, ale zupełnie inne niż Francuzi, czy pozostałe nacje kontynentalne. Zatem jeśliby Hiszpanie mieli nauczyć się stosowania brygad, to tylko od swoich wrogów.
Na polu bitwy i tak operujesz pułkami (tylko i wyłącznie Brytole mają te swoje dziwne "brygady", reszta ma brygady składające się z 2, lub czasem więcej pułków), brak brygad nic nie zmniejszy ich manewrowości. Co najwyżej może utrudnić wystawianie według zasad OnK, gdzie możesz wystawiać też brygadami, a tutaj trzeba będzie całe dywizje. Jak widzę statystyki ich piechoty, to wystarczy to aby były mało manewrowe. Austriacy mają podobne i to pierońsko wolna armia jest.
Co do statystyk, to nie wiem czy są szanse znaleźć jakiekolwiek dane na temat tempa marszowego hiszpanów. Znalazłem gdzieś zapis z pamietnika brytyjskiego oficera, że był obecny na przeglądzie 3 hiszpańskich regimentów, i na komendę prezentuj broń, każdy z oddziałów zrobił to w innej kolejności kroków, w innym tempie i z innym efektem końcowym, i generalnie wyglądało to śmiesznie. Myślę że można założyć że również reszta musztry wyglądała różnie. Twoje porównanie do Austriaków wynika z tego prawdopodobnie, że przejrzałem wszystkie armie i postanowiłem dać Hiszpanom względnie najwolniejsze tempo występujace w BWN. Wziąłem je właśnie z Austriaków :)

Co do manewrowości, również gdzieś przeczytałem że Armia hiszpańska na polu bitwy była powalająco ociężała i "wykonywała duże, powolne i niezborne manewry".

Przepraszam za zamieszanie z brygadami, ja po prostu wszedłem w BWn od strony Brytyjczyków, a oni są wyjatkiem. Jednak nie mogę przestać myśleć w kategoriach batalionów i brygada, a nie pułków. Natomiast przemyślałem sobie temat po Twojej uwadze i chyba poukładal mi się on w głowie w spójną całość i rozumiem już jak to mogło działać. Otóż, hiszpańskie regimenty (pułki), według regulacji z bodajże 1808 miały mieć w zalożoniu po 3 bataliony. Jednak słaby stan armii sprawił że ta regulacja pozostała jedynie na papierze. Jedynie kilka najważniejszych regumentów miało więcej niż jeden batalion (np Guardia Walonas mogła mieć 2 aktywne bataiony). Wszystkie pozostałe pułki były równe jednemu batalionowi. W 1812 zniesiono tą regulacje i dostosowano ją do rzeczywistości (pułki stały się jednobatalionowe, praktycznie tak jak brytyjskie regimenty). Wnioskuje, mimo że nie znalazłem nigdzie tej informacji, że jeśli w założeniu Pułk miał mieć 3 bataliony, to np dywizja składająca się z dwóch czy trzech pułków miałaby mieć 6-9 batalionów. Jednakże, w rzeczywistości łączono więcej słabych regimentów w jedną dywizję, na tej samej zasadzie na jakiej szwadrony z 7 pułków kawalerii mogly zostać połączone w brygadę o liczbności jednego pułku w armii np. francuskiej. I prawdopodobnie ta dywizja walczyła jak jedna duża brygada 5-10 batalionowa. Z drugiej strony, w dwóch czy trzech bitwach gdzie znajdujemy brygady, być może utworzono je w porozumieniu/pod wpływem sztabu brytyjskiego, by zbliżyć armie organizacyjnie do brytyjskiego sojusznika na polu bitwy.

Także moja propozycja wygląda następująco: Dywizja piechty: 6-10 batalionów działających w jednej formacji (do wyboru liniowa, milicja, cazadores etc. jak wcześniej). Opcjonalnie można podzielić dywizje na 2 brygady o zbliżonym składzie.

Taka sama logika odnośnie brygad kawalerii.
Ok, czyli taka całkowicie pomieszana jednostka miała koło 400 żołnierzy? Jeśli tak to może zostać WTR 3. Morale 7 jest ok, na pewno nie wyżej. Ta hiszpańska kawaleria dawała radę, czy uciekała szybciej niż piechota?
Kawaleria myślę że dawała radę, jednak faktycznie była słaba liczebnie. Przeczytałem na jednym blogu że Hiszpanom należą się brawa za to że w trakcie trwania wojny i w obliczu chronicznego braku wierzchowców w ogóle udało im się utrzymać ciągłość regimentów kawaleii i nie rozpuścili ich, nawet jeśli do bitwy stawało po 50 zołnierzy na słabych szkapach.
Nie ma powodów żeby sądzić że Ci żołnierze bili się słabiej lub mniej mężnie od swoich przeciwników, jednak WTR 2, nawet jeśli słabo grywalne, sprawi że użycie w grze tej kawalerii będzie jak najbardziej historycznie, ostrożne. Ponieważ te jednostki nie mogły sobie pozwolić na ponoszenie strat, i z tego co czytałem, raczej stały w rezerwie (np pod albuera, hiszpanie stracili chyba 2 kawalerzystów? Jakaś kula armatnia musiała się potoczyć za daleko ;) )
Armia hiszpańska stosowała francuski system Gribeauvala (4,8,12 f). Artyleria hiszpańska zaliczała się do najlepszych formacji tej armii.
Wiosną 1808 składała się z 34 baterii polowych, 6 konnych i 31 garnizonowych.
Dla 216 armat dysponowano tylko 400 zwierzętami pociągowymi (konie +muły)
Mimo to baterie artylerii, w tym konne miały swoje udane akcje w Hiszpanii.
Podkreślić przy tym należy postawę kanonierów, którzy podobnie jak np rosyjscy z reguły nie odstępowali swoich dział, walcząc do końca. Sprzyjało to oczywiście wyniszczeniu kadr i trudnościami w ich odbudowie. Ze względu na te czynniki artyleria hiszpańska mało liczyła się w walce.
W stu procentach się zgadzam. Natomiast oprócz stanów garnizonowych, bardzo ciężko znaleźć informacje, ODB, jakiego typu baterie brały udział w bitwach. Często znajduje informacje że "jakiekolwiek hiszpanom udało się uzbierać z wysłkiem", ale są tylko nazwiska dowódców, bez kalibru. Czy macie jakąś radę jak to rozwiązać? Gdzie w rozpisce zezwolić na wystawianie 4f, gdzie 8f a gdzie 12?
Wiem że pod Albuerą na 30 tysięczną armię hiszpańską była jedna bateria 4f i jedna niesprecyzowana jeśli dobrze pamiętam. W innych ODB nie ma informacji o kalibrze. Jak to odwzorować? Czasem baterie były dołączane do dywizji (Talavera, Oman, pisze po prostu Artillery Battery (6 guns) przy każdej dywizji), czasem były osobno, w korpusie (Albuera). Co z tym zrobimy?
I teraz podstawowe pytanie. Czy da radę zrobić do tej armii poradnik figurkowo - malarski? Bardzo dużo już napisaliście. Dużym ułatwieniem na pewno byłyby fotki Waszych pomalowanych oddziałów.
Da rade zrobić, tylko mam wszystko w głowie i spisanie tego zajmie mi prawdopodobnie kupę czasu :) Ale warto i muszę nad tym przysiąść.
Awatar użytkownika
Torgill
General of the Army
Posty: 6209
Rejestracja: poniedziałek, 14 czerwca 2010, 00:00
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 917 times
Been thanked: 435 times
Kontakt:

Re: Lista Armii Hiszpańskiej do wojny na półwyspie 1808-1812

Post autor: Torgill »

Mam dobry fragment :)

"Doprawdy nie wiem, co począć z tymi ludźmi. Jeśli postawić ich za fortecznymi murami, to może ostatecznie będą walczyli, ale nie sposób prowadzić tę hałastrę do bitwy w jakim takim szyku. Obawiam się, że będą raczej ciężarem dla nas, niż pomocą".

Sir Arthur Wellesley, po przeglądzie wojsk hiszpańskich w lipcu 1809 roku.

Znalazłem jeszcze kilka innych, ale są jeszcze brutalniej krytyczne :)


Bardzo się cieszę z tego, że można wykorzystać te figurki gerylasów. Kwestia tylko, czy można wystawiać gerylasów jako osobne oddziały? Taką bardzo nieregularną piechotę, w rodzaju Opołczenia. Czy aby pod Somosierrą nie było takich jednostek?
Chodzi mi o to, żeby Hiszpanie mieli też jakieś lekkie jednostki.

Inna rzecz jaka mi przychodzi do głowy - trzeba by kiedyś zagrać jakiś szturm, najlepiej Saragossę. Do pomyślenia tylko jak to zrobić.
Twoje porównanie do Austriaków wynika z tego prawdopodobnie, że przejrzałem wszystkie armie i postanowiłem dać Hiszpanom względnie najwolniejsze tempo występujace w BWN. Wziąłem je właśnie z Austriaków :)
Tak niech zostanie zatem - to dobre rozwiązanie.
Także moja propozycja wygląda następująco: Dywizja piechty: 6-10 batalionów działających w jednej formacji (do wyboru liniowa, milicja, cazadores etc. jak wcześniej). Opcjonalnie można podzielić dywizje na 2 brygady o zbliżonym składzie.
Taka sama logika odnośnie brygad kawalerii.
To by fajnie pokazało małą manewrowość tej armii. Może tylko zmniejszyć nieco minimalną liczebność dywizji, skoro pułki liczyły często po 1 batalion, a dywizje po 3 pułki.
Skutek byłby taki, że do każdej takiej dywizji potrzebny byłby osobny generał i osobny dla niego rozkaz w grze. Efekt byłby dokładnie taki, jakiego byśmy chcieli - mała ruchliwość i elastyczność.
Bo rozwiązanie w drugą stronę, czyli jednobatalionowe pułki w realiach gry dałyby Hiszpanom ogromną przewagę. Mechanika jest taka, że lepiej ma ten, kto ma więcej oddziałów, bo często wejdzie od boku.

Nie ma powodów żeby sądzić że Ci żołnierze bili się słabiej lub mniej mężnie od swoich przeciwników, jednak WTR 2, nawet jeśli słabo grywalne, sprawi że użycie w grze tej kawalerii będzie jak najbardziej historycznie, ostrożne. Ponieważ te jednostki nie mogły sobie pozwolić na ponoszenie strat, i z tego co czytałem, raczej stały w rezerwie (np pod albuera, hiszpanie stracili chyba 2 kawalerzystów? Jakaś kula armatnia musiała się potoczyć za daleko ;) )
Ok - jeśli uważasz, że WTR 2 będzie odpowiedniejsze, to bez problemu. Będą jednak bardzo szybko ginąć :)
W stu procentach się zgadzam. Natomiast oprócz stanów garnizonowych, bardzo ciężko znaleźć informacje, ODB, jakiego typu baterie brały udział w bitwach. Często znajduje informacje że "jakiekolwiek hiszpanom udało się uzbierać z wysłkiem", ale są tylko nazwiska dowódców, bez kalibru. Czy macie jakąś radę jak to rozwiązać? Gdzie w rozpisce zezwolić na wystawianie 4f, gdzie 8f a gdzie 12?
Wiem że pod Albuerą na 30 tysięczną armię hiszpańską była jedna bateria 4f i jedna niesprecyzowana jeśli dobrze pamiętam. W innych ODB nie ma informacji o kalibrze. Jak to odwzorować? Czasem baterie były dołączane do dywizji (Talavera, Oman, pisze po prostu Artillery Battery (6 guns) przy każdej dywizji), czasem były osobno, w korpusie (Albuera). Co z tym zrobimy?
Generalnie widzę, że mieli mało dział. Trzeba zatem dać ograniczenie np. 0 - 2 działa na armię/awangardę. Ograniczenie dla dywizji nie ma sensu, bo będzie ich dużo. Skoro była taka mieszanka, to nie dawałbym innych ograniczeń. Im prościej, tym lepiej. Można rozpisywać się na całą stronę i dokładnie określić kiedy można wystawić 12f, kiedy 2x12f, kiedy 8f i 4f, ale to nie ma sensu, bo każdy przypadek był inny, ale chcemy zrobić rozpiskę "generyczną". Więc trzeba zrobić tak, żeby każda z tych armat miała swoje zalety i wady i żeby można ich wystawić relatywnie mało. To powinno być wtedy ok.

Widzę, że będzie jeszcze jedna kwestia - Hiszpanie nie mieli korpusów - prawda? Zresztą ich sojusznicy Brytyjczycy też je wprowadzili na dobre dopiero w 1815. W większych bitwach to też pogorszy ich sytuację, bo jeden W.N. będzie musiał samemu wydawać rozkazy wszystkim dywizjonerom.

Dobry projekt z tego powstaje :)
Awatar użytkownika
psborsuk
Lieutenant-Adjudant-Major
Posty: 687
Rejestracja: czwartek, 8 września 2011, 22:43
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 49 times
Been thanked: 32 times

Re: Lista Armii Hiszpańskiej do wojny na półwyspie 1808-1812

Post autor: psborsuk »

Jako, że dopiero zaczynam się wgryzać w temat, odniosę się po kolei do wszystkich czynników, które rzucają mi się w oczy.
Torgill pisze: Dywizja kawalerii, z jednej strony może liczyć maksymalnie 6 pułków, z drugiej maksymalnie 6 szwadronów w dywizji, czyli maksymalnie 3 pułki po 2 szwadrony. Warto to ujednolicić, bo jest sprzeczne.
Dlatego imo warto tworzyć rozpiski pod konkretne starcia/kampanie bez uogólniania.
rafalek91 pisze: Dla mnie wyjście z generała -1 to odbieranie grywalności, bo na zbyt wiele czynników ma to wpływ. Lepiej dać jakieś cechy typu nie może ścigać np. Większa różnorodność i tak nie uwala rozgrywki.
- Danie kawalerii 2 WTR to rzeź. W każdej szarży zginie na pewno i to zrobi z nich kozaków. Nieudane morale i niemal giną... Ja wiem, że słaba armia i w ogóle, ale żeby się tym grać dało chociaż. Pomyślałbym o jakichś indywidualnych cechach dla jednostek które dodałyby charakteru całej armii.
Nie widzę problemu ani w pierwszym, ani w drugim przypadku. Jakie statystyki chcesz dać tym generałom, którzy się czymś wykazali, albo kawalerii liczącej więcej niż 100 koni?
Stawiamy tylko na grywalność, czy na jakie takie odwzorowanie rzeczywistości? Nikt nie twierdzi, że Hiszpanie mają kopać wszystkich na wejściu. Skoro byli słabi, to według mnie trzeba by to odwzorować. Nie będzie to armia dla każdego, ale wygranie nią starcia tym bardziej będzie przyjemne.
Torgill pisze:Bardzo się cieszę z tego, że można wykorzystać te figurki gerylasów. Kwestia tylko, czy można wystawiać gerylasów jako osobne oddziały? Taką bardzo nieregularną piechotę, w rodzaju Opołczenia. Czy aby pod Somosierrą nie było takich jednostek?
Chodzi mi o to, żeby Hiszpanie mieli też jakieś lekkie jednostki.
Znów pytanie, czy stawiamy na zgodność historyczną, czy grywalność?
Awatar użytkownika
rafalek91
Sergent-Major
Posty: 168
Rejestracja: czwartek, 26 listopada 2015, 17:43
Has thanked: 12 times
Been thanked: 13 times

Re: Lista Armii Hiszpańskiej do wojny na półwyspie 1808-1812

Post autor: rafalek91 »

Drogi Borsuku, wszystko co mówisz to racja, tylko jak do tej pory pojawiły się w zasadzie głównie propozycje cech negatywnych:
- słabi generałowie
- mała ruchliwość
- słabe strzelanie
- nieliczna artyleria, konna "zamulona"
- kawaleria 2 WTR
- brak korpusów - utrudnione rozkazy.
Szukam pola, na którym byliby w stanie nawiązać wyrównany bój z kimkolwiek. Ruscy słabo strzelają ale dobrze się biją i już jest to pomysł na grę nimi. Brytole świetnie strzelają a Austriacy dobrze bronią. Jakie oparcie można dać Hiszpanom, by być w stanie postawić się komukolwiek? 100% historyczne odwzorowanie armii zostawia miejsce dla jakiejkolwiek grywalności? Może jakimś pomysłem mogłaby być tu partyzantka? A może zrobić z nich kontyngent dla Brytoli, tak by w jednej armii moglby stać obok siebie? Póki co, poza egzotyką w ramach BW-N ciężko znaleźć coś, co zachęca do grania nimi. Nawet, jeśli ktoś lubi wyzwania.
Awatar użytkownika
psborsuk
Lieutenant-Adjudant-Major
Posty: 687
Rejestracja: czwartek, 8 września 2011, 22:43
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 49 times
Been thanked: 32 times

Re: Lista Armii Hiszpańskiej do wojny na półwyspie 1808-1812

Post autor: psborsuk »

Widzę tu podobieństwa do moich Sasów - słabe dowództwo przy jednoczesnym dość wysokim morale samych szeregowych żołnierzy. Może iść w tę stronę?
Chcesz zwiększyć wytrzymałość hiszpańskiej kawalerii? To jakie statystyki miałaby mieć saska, uważana za jedną z najlepszych w Europie? Starczy skali? ;)
Może nie tyle robić ich jako kontyngent, co dać im możliwość dobierania wojsk brytyjskich?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Projekty w trakcie rozwoju”