Moja pełna zgoda. A malowałem tak samo (albo i lepiej biorąc pod uwagę rozwój), kolejno przez trzy dni, powoli i dokładnie.Powiem tak: Porównując do innych twoich prac to marnizna.
Ale chyba nikt jak dotąd nie pomalował tych Bawarów lepiej choć bawiono się "czarnymi krawędziami" zatem trudno coś tutaj wykrzesać...
Tutaj na półce, światło zachodzącego słońca.