Figurki do armii austriackiej 1809

Michal_M
Sergent
Posty: 146
Rejestracja: środa, 18 grudnia 2013, 13:09

Re: Figurki do armii austriackiej 1809

Post autor: Michal_M »

Dzięki, poza modelami w hełmach interesuje mnie w zasadzie tylko chorąży, więc skoro konwersje nie mają sensu, to pewnie sztandar odetnę i dostanie go jakiś inny model z dedykowanego zestawu :)
Awatar użytkownika
Fromhold
Général de Division
Posty: 3383
Rejestracja: poniedziałek, 1 marca 2010, 21:38
Lokalizacja: obóz warowny
Has thanked: 20 times
Been thanked: 5 times
Kontakt:

Re: Figurki do armii austriackiej 1809

Post autor: Fromhold »

Michal_M pisze:Dzięki, poza modelami w hełmach interesuje mnie w zasadzie tylko chorąży, więc skoro konwersje nie mają sensu, to pewnie sztandar odetnę i dostanie go jakiś inny model z dedykowanego zestawu :)
He he mysle ze to nie jest dobry pomysl ;-) Sztandary cesarskie po 1805 tez sie zmienily, glownie ze wzgledu na przeobrazenia polityczne jakie zaszly w Niemczech po klesce Austrii w 1805. ;-) Sztandary najlepiej drukowac.
Są doskonałe figurki i modele. Są też doskonałe plany i materiały źródłowe, ale nigdy nie idzie to w parze.
http://fromholdblog.blogspot.com/
Michal_M
Sergent
Posty: 146
Rejestracja: środa, 18 grudnia 2013, 13:09

Re: Figurki do armii austriackiej 1809

Post autor: Michal_M »

No to zestaw wypada z listy zakupów ;)
Awatar użytkownika
Fromhold
Général de Division
Posty: 3383
Rejestracja: poniedziałek, 1 marca 2010, 21:38
Lokalizacja: obóz warowny
Has thanked: 20 times
Been thanked: 5 times
Kontakt:

Re: Figurki do armii austriackiej 1809

Post autor: Fromhold »

Michal_M pisze:No to zestaw wypada z listy zakupów ;)
Pewien znany i bardzo uznany w naszym swiatku grafik - pozdrawiam bo wiem ze czyta to forum ;-) - mawia ze nikt nie potrafi tak zabic planow i marzen jak ja :lol:
Są doskonałe figurki i modele. Są też doskonałe plany i materiały źródłowe, ale nigdy nie idzie to w parze.
http://fromholdblog.blogspot.com/
Awatar użytkownika
Jarek
Général en Chef
Posty: 4621
Rejestracja: środa, 7 lutego 2007, 10:48
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Has thanked: 9 times
Been thanked: 85 times

Re: Figurki do armii austriackiej 1809

Post autor: Jarek »

Fromhold pisze:
Michal_M pisze:No to zestaw wypada z listy zakupów ;)
Pewien znany i bardzo uznany w naszym swiatku grafik - pozdrawiam bo wiem ze czyta to forum ;-) - mawia ze nikt nie potrafi tak zabic planow i marzen jak ja :lol:
Nie tylko on :?

;)
Awatar użytkownika
Fromhold
Général de Division
Posty: 3383
Rejestracja: poniedziałek, 1 marca 2010, 21:38
Lokalizacja: obóz warowny
Has thanked: 20 times
Been thanked: 5 times
Kontakt:

Re: Figurki do armii austriackiej 1809

Post autor: Fromhold »

Mam tego swiadomosc i dlatego biore pod uwage zamkniecie mojej forumowej dzialalnosci ;)
Są doskonałe figurki i modele. Są też doskonałe plany i materiały źródłowe, ale nigdy nie idzie to w parze.
http://fromholdblog.blogspot.com/
Awatar użytkownika
Torgill
General of the Army
Posty: 6209
Rejestracja: poniedziałek, 14 czerwca 2010, 00:00
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 917 times
Been thanked: 435 times
Kontakt:

Re: Figurki do armii austriackiej 1809

Post autor: Torgill »

Fromhold pisze:
Michal_M pisze:No to zestaw wypada z listy zakupów ;)
Pewien znany i bardzo uznany w naszym swiatku grafik - pozdrawiam bo wiem ze czyta to forum ;-) - mawia ze nikt nie potrafi tak zabic planow i marzen jak ja :lol:
Musisz zmienić opis na powyższy (zamiast tego o planach i figurkach) ;)
Mały Nemo
Enfant de troupe
Posty: 4
Rejestracja: niedziela, 31 maja 2015, 13:10

Re: Figurki do armii austriackiej 1809

Post autor: Mały Nemo »

Panowie
Jako, że dopiero zaczynam zabawę z BW.N i przydała by się konsultacja :D Właśnie jestem po zrobieniu kilku pułków piechoty, postanowiłem wziąć na warsztat coś ambitniejszego - konkretnie chodzi mi o ułanów z 1 lub 2 pułku (jeszcze muszę poszukać którzy mieli "większe osiągnięcia" ale wstępnie stawiam na ułanów Schwarzenberg'a :twisted: ). W każdym razie wybrałem sobie zestaw http://www.plasticsoldierreview.com/Review.aspx?id=94 i teraz tak:
- te kity na czapach planuję zrobić na ok 1,5 wysokości czapki - nie za długie? Tj. ile one miały w rzeczywistości?
- usuwam te sznurki znad lewego ramienia i próbuje dorobić jakoś ten cieniutki skórzany pasek zawieszany ukośnie od prawego ramienia (ktoś z Panów w ogóle wie do czego on służył i czy był zabierany w pole?)
- i najważniejsze jak wyglądali oficerowie i trębacze w tych półkach? Wszelka wizualizacja mile widziana :D
Awatar użytkownika
Fromhold
Général de Division
Posty: 3383
Rejestracja: poniedziałek, 1 marca 2010, 21:38
Lokalizacja: obóz warowny
Has thanked: 20 times
Been thanked: 5 times
Kontakt:

Re: Figurki do armii austriackiej 1809

Post autor: Fromhold »

Mały Nemo pisze:Panowie
Jako, że dopiero zaczynam zabawę z BW.N i przydała by się konsultacja :D Właśnie jestem po zrobieniu kilku pułków piechoty, postanowiłem wziąć na warsztat coś ambitniejszego - konkretnie chodzi mi o ułanów z 1 lub 2 pułku (jeszcze muszę poszukać którzy mieli "większe osiągnięcia" ale wstępnie stawiam na ułanów Schwarzenberg'a :twisted: ). W każdym razie wybrałem sobie zestaw http://www.plasticsoldierreview.com/Review.aspx?id=94 i teraz tak:
- te kity na czapach planuję zrobić na ok 1,5 wysokości czapki - nie za długie? Tj. ile one miały w rzeczywistości?
- usuwam te sznurki znad lewego ramienia i próbuje dorobić jakoś ten cieniutki skórzany pasek zawieszany ukośnie od prawego ramienia (ktoś z Panów w ogóle wie do czego on służył i czy był zabierany w pole?)
- i najważniejsze jak wyglądali oficerowie i trębacze w tych półkach? Wszelka wizualizacja mile widziana :D
Witamy! ;)
Zestaw Italeri / ESCI może być już trudno dostępny.
- trzeba usunąć akselbanty na lewym ramieniu.
- kity max. 1 x wysokość czapki.
- cienki pasek na drugim ramieniu służy do noszenia manierki- to element ze standardowego wyposażenia kawalerii, piechoty i artylerii austriackiej.
Widać ją tu
http://i.imgur.com/ArwnWk6.jpg
Oficer, trębacz i szeregowy p.uł. ks. Schwarzenberga
Obrazek

Nie koniecznie trzeba dorabiać kity ułanom. Można zostawić czapki w czarnych pokrowcach.
Są doskonałe figurki i modele. Są też doskonałe plany i materiały źródłowe, ale nigdy nie idzie to w parze.
http://fromholdblog.blogspot.com/
Mały Nemo
Enfant de troupe
Posty: 4
Rejestracja: niedziela, 31 maja 2015, 13:10

Re: Figurki do armii austriackiej 1809

Post autor: Mały Nemo »

Witam
Troszkę spóźnione ale zdecydowanie szczere podziękowania za świetne ilustracje, zwłaszcza http://i.imgur.com/ArwnWk6.jpg. Ostatecznie zrezygnowałem z menażek - malowanie ułanów i tak jest dla mnie strasznie czaso/nerwo chłonne, mam natomiast kolejne :D pytanie.
W jakim, przedstawiony na obrazie w w/w linku ułan, jest w stroju? Polowym czy wielkim? I jak konkretnie miałby wyglądać taki ułan podczas kampanii? I wreszcie stroje polowe były powszechne czy raczej ich wykorzystanie zależało od widzimisię dowódcy tudzież poszczególnych kawalerzystów?
Pytam konkretnie w kontekście wspominanych przez Szanownego Kolegę czarnych pokrowców na czapki, oraz pod wpływem książki gen. Kukiela gdzie wypatrzyłem obraz Jerzego Kossaka (niestety nie mogę aktualnie nigdzie znaleźć linku) na którym chłopaki Schwarzenberg'a występują pod Wagram bez wzmiankowanych pokrowców ale za to w szarych austriackich ?pokrowcach na spodnie?.
Na pewno powstanie w mojej kolekcji kolejny pułk austriackich ułanów i pomyślałem sobie, że fajnie byłoby mieć coś takiego w stroju polowym.
Awatar użytkownika
Fromhold
Général de Division
Posty: 3383
Rejestracja: poniedziałek, 1 marca 2010, 21:38
Lokalizacja: obóz warowny
Has thanked: 20 times
Been thanked: 5 times
Kontakt:

Re: Figurki do armii austriackiej 1809

Post autor: Fromhold »

Mały Nemo pisze: W jakim, przedstawiony na obrazie w w/w linku ułan, jest w stroju? Polowym czy wielkim?
Wielkim. Z przodu siodła ma zamocowaną wiązkę siana.
Cytat za Hugo Kerchnawe:
Na siodle rozciągano czapraki sukienne. Na jego przedzie znajdowały się olstra na pistolety i ładownice które były pokryte tym samym suknem co czaprak. Do tego dochodziły 'pal wartowniczy' (kołek do przywiązania konia- w bucie po prawej stronie siodła), siekierka(nie u każdego), kołek namiotowy i pasza, nie zawsze w tej samej ilości, przy czym siano skręcone sznurami mocowano na olstrach, zaś owies był w worku przytwierdzonym pod mantelzakiem. Dla ochrony czapraka na siodle była rozciągnięta derka z owczej skóry ("Wollrapp"). Sam płaszcz był przypięty sprzączkami przed siodłem
I jak konkretnie miałby wyglądać taki ułan podczas kampanii?
To zależy w jakiej sytuacji. Najczęściej inaczej w walnej bitwie, inaczej na biwaku, inaczej w marszu.
W epoce napoleońskiej dążono do tego, żeby w walnej bitwie przywdziewać tzw wielkie mundury.
Oczywiście nie zawsze był na to czas albo nie było sprzyjających okoliczności np w postaci złej pogody.
W marszu stosowano powszechnie mundury polowe, czaka okrywano ceratowymi pokrowcami, zamiast spodni z lampasami ubierano szare rajtuzy, od wewnętrznej strony podszyte skórą, kity odpinano i chowano chroniąc przed uszkodzeniem. W zasadzie to strój polowy był codziennością a mundur wielki zakładano od święta(bitwa to również święto).

I wreszcie stroje polowe były powszechne czy raczej ich wykorzystanie zależało od widzimisię dowódcy tudzież poszczególnych kawalerzystów?
Jak wyżej. W zasadzie powinny obowiązywać rozkazy dowódcy pułku na każdy dzień. Jednakże im dłużej trwała kampania tym trudniej o jakiś regulaminowy podział na mundury polowe i wielkie, a żołnierze nosili to co mieli w tym również rzeczy zdobyczne.
Pytam konkretnie w kontekście wspominanych przez Szanownego Kolegę czarnych pokrowców na czapki, oraz pod wpływem książki gen. Kukiela gdzie wypatrzyłem obraz Jerzego Kossaka (niestety nie mogę aktualnie nigdzie znaleźć linku) na którym chłopaki Schwarzenberg'a występują pod Wagram bez wzmiankowanych pokrowców ale za to w szarych austriackich ?pokrowcach na spodnie?.
Jerzy Kossak, delikatnie mówiąc, nie jest najbardziej wiarygodny w przedstawianiu wizerunków żołnierzy.
Są doskonałe figurki i modele. Są też doskonałe plany i materiały źródłowe, ale nigdy nie idzie to w parze.
http://fromholdblog.blogspot.com/
Awatar użytkownika
Fromhold
Général de Division
Posty: 3383
Rejestracja: poniedziałek, 1 marca 2010, 21:38
Lokalizacja: obóz warowny
Has thanked: 20 times
Been thanked: 5 times
Kontakt:

Re: Figurki do armii austriackiej 1809

Post autor: Fromhold »

] W czerwcu HAT ma dać dużo wznowień, więc może będzie i Landwehra. A jak nie, to to czy wystarczy im zamiast czak dać kapelusze z Awangardy Brunszwiku?
Nie rozgryzłem jeszcze tematu od strony potrzebnych figurek. Chodzi o to, że landwehra miała bardzo różne mundury w zależności od tego gdzie była formowana. Np ta z Triestu miała angielskie kaski (typu Tarletony).
Z kolei ta czeska z Pragi - czaka jak zwykła piechota. W największej ilości formacji dominował rodzaj cylindra z mocno wydłużoną lewą częścią ronda lub dwiema częściami, nieco niższymi.
Niektóre oddziały miały kapelusze z szerokim rondem.
W 1813 landwehra nosiła już zwykłe czaka w większej ilości.
Problemem jest również długość kurtek. Pasowałyby tu do konwersji zestawy z landwehrą pruską.
Są doskonałe figurki i modele. Są też doskonałe plany i materiały źródłowe, ale nigdy nie idzie to w parze.
http://fromholdblog.blogspot.com/
Michal_M
Sergent
Posty: 146
Rejestracja: środa, 18 grudnia 2013, 13:09

Re: Figurki do armii austriackiej 1809

Post autor: Michal_M »

W jaki sposób można uzyskać obsługę do artylerii konnej? Szukać w metalu, czy da się skonwertować ich z jakichś plastików?

Czy działa jakiejś innej nacji będą dobre jako 12f? Albo alternatywa dla 6f?
Awatar użytkownika
Fromhold
Général de Division
Posty: 3383
Rejestracja: poniedziałek, 1 marca 2010, 21:38
Lokalizacja: obóz warowny
Has thanked: 20 times
Been thanked: 5 times
Kontakt:

Re: Figurki do armii austriackiej 1809

Post autor: Fromhold »

Michal_M pisze:W jaki sposób można uzyskać obsługę do artylerii konnej? Szukać w metalu, czy da się skonwertować ich z jakichś plastików?

Czy działa jakiejś innej nacji będą dobre jako 12f? Albo alternatywa dla 6f?
Można zrobić z pieszych HaTa. To obsługa która nie poruszała się konno ale na kanapie zamontowanej na ogonie lawety.
Jako 12 f można od biedy wykorzystać rosyjskie działa średniej proporcji z zestawu artylerii gwardii.
Wg mojej, bardzo pobieżnej oceny, są dość podobne i lufa ma zbliżone wymiary do austriackich dział 12 f. (dł rzeczywista lufy 199,7 cm, rosyjska lufa jest odrobinę większa). Lufę można było zamontować na łożu austriackim w dwóch położeniach- model rosyjskiego działa tylko w jednym. Nie mniej kształt jest na tyle zbliżony, że imho można ich użyć.
Są doskonałe figurki i modele. Są też doskonałe plany i materiały źródłowe, ale nigdy nie idzie to w parze.
http://fromholdblog.blogspot.com/
Michal_M
Sergent
Posty: 146
Rejestracja: środa, 18 grudnia 2013, 13:09

Re: Figurki do armii austriackiej 1809

Post autor: Michal_M »

Super, dziękuję :)

Czy artyleria piesza wymaga konwersji do transformacji w konną? Np. zmiany kapelusza na czako?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Malowanie i figurki”