Pyt.dotyczy milicji konfederatów:
Przy starcie systemu nabyłem spory zestaw do konfederatów, mam tego na jakieś 20+ brygad.
W okolicy pojawił się potencjalny gracz więc chciałbym dokończyć swoją armię (w 2017/18 zrobiłem korpus piechoty).
1. Czy można teraz legalnie używać zestawu piechoty jako milicji ?(gdy kupowałem milicji jeszcze nie było w sprzedaży)
2. Czy wzory milicji to miks lekkiej piechoty i regularnych?
3. Czy dopuszczalne było by zrobienie takiego miksu ( mam gdzieś blisterek lekkiej piechoty i mogę pojedynczy figurki dorzucić do regularnej piechoty by się jakoś odróżniali od reszty)
4. Czy ewentualne oznaczenie milicji jakimś znacznikiem (zakładając użycie modeli regularnej piechoty) było by wystarczające?
Pytanie z innej beczki:
Podczas premiery systemu kupiłem karty generałów konfederacji.
Czy obecnie sprzedawane różnią się od tamtych?
Można ich nadal używać?
Czy można osobno dokupić karty rozkazów dla konfederatów? Ewentualnie jakąś wersja do wydrukowania?
Poradnik malarski i modelarski do BW-Lee
-
- Caporal-Fourrier
- Posty: 98
- Rejestracja: poniedziałek, 27 października 2014, 15:33
- Torgill
- General of the Army
- Posty: 6210
- Rejestracja: poniedziałek, 14 czerwca 2010, 00:00
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 918 times
- Been thanked: 438 times
- Kontakt:
Re: Poradnik malarski i modelarski do BW-Lee
1. Można
2. Nie, to zupełnie nowe wzory, drukowane w 3D. Inne figurki niż piechoty. Ale "umundurowanie" Konfederatów było tak hmm... "rebelianckie", że poza kilkoma, wyjątkowymi formacjami, nie było różnicy w mundurach między milicją, czy piechotą itd.
3. Pewnie, że tak!
4. Jak najbardziej. Nawet nie musisz jej oznaczać w widoczny dla przeciwnika sposób. To trochę część mgły wojny - dopiero jak zaczniesz z kimś walczyć, to wiesz czy to weterani, czy rekruci. Chociaż jak mieliśmy turnieje we Wrocku to gracze brytyjscy mówili, że na turniejach powinno się ją oznaczać, bo w przypadku np. Brytyjczyków czy Francuzów nie ukryjesz gwardii, bo figurki wyróżniają się, a w Unii i Konfederacji ta sama jednostka może być rekrutami, albo elitą. Ale nie przyjęliśmy tego jako jakiejś zasady - tylko jako sugestię.
Druga edycja dostała całkiem nowe karty. Generalnie można przez pewien czas używać starych kart generałów, choć niektórzy z nich mają zmienione cechy np. Longstreet. Są też nowi jak np. Imboden.
Bardzo duże są zmiany w kartach bitewnych (plus taktyki kawalerii i bitewne), zatem ostatecznie będzie potrzebna nowa talia - są sprzedawane tylko w komplecie.
2. Nie, to zupełnie nowe wzory, drukowane w 3D. Inne figurki niż piechoty. Ale "umundurowanie" Konfederatów było tak hmm... "rebelianckie", że poza kilkoma, wyjątkowymi formacjami, nie było różnicy w mundurach między milicją, czy piechotą itd.
3. Pewnie, że tak!
4. Jak najbardziej. Nawet nie musisz jej oznaczać w widoczny dla przeciwnika sposób. To trochę część mgły wojny - dopiero jak zaczniesz z kimś walczyć, to wiesz czy to weterani, czy rekruci. Chociaż jak mieliśmy turnieje we Wrocku to gracze brytyjscy mówili, że na turniejach powinno się ją oznaczać, bo w przypadku np. Brytyjczyków czy Francuzów nie ukryjesz gwardii, bo figurki wyróżniają się, a w Unii i Konfederacji ta sama jednostka może być rekrutami, albo elitą. Ale nie przyjęliśmy tego jako jakiejś zasady - tylko jako sugestię.
Druga edycja dostała całkiem nowe karty. Generalnie można przez pewien czas używać starych kart generałów, choć niektórzy z nich mają zmienione cechy np. Longstreet. Są też nowi jak np. Imboden.
Bardzo duże są zmiany w kartach bitewnych (plus taktyki kawalerii i bitewne), zatem ostatecznie będzie potrzebna nowa talia - są sprzedawane tylko w komplecie.