Strona 3 z 4
Re: O wyższości pruskiej dyscypliny nad brytyjską herbatą
: poniedziałek, 21 grudnia 2015, 13:19
autor: Gregorus
Co jak co, ale akurat Brytyjczycy to dobrze wiedzieli co to są kartofle
Mowa o porządnych pruskich kartoflach nie o angielskich
Geralcie, tu spór może zakończyć jedynie bezpośrednie starcie
Cóż z tego, gdy Prusak nie chce podnieść tego stosu rękawic, którymi go wciąż obrzucam
Spory w "rodzinie" są powszechnym zjawiskiem (ja ciągle muszę toczyć kolejne "wojny śląskie")
Bo Ty do letniej jazdy konnej rzucasz, a tu zima jest
Prusak pewnie przyjedzie w marcu. Hofkriegsrat będzie na pewno go do tego namawiać
W kalendarzu zapisane pod "Brytyjska rodzina królewska zaprasza na godz 17 na tradycyjną herbatę"
E, coś czuję, że musiałaby się jakaś Luiza Pruska trafić..
Ooo Francuzi to konkretnie ze mną rozmawiają, dorzucą jakiś koniak i sprawa załatwiona, a nie tylko rękawice i rękawice
Re: O wyższości pruskiej dyscypliny nad brytyjską herbatą
: poniedziałek, 21 grudnia 2015, 17:36
autor: psborsuk
Gregorus pisze:
Ooo Francuzi to konkretnie ze mną rozmawiają, dorzucą jakiś koniak i sprawa załatwiona, a nie tylko rękawice i rękawice
No patrz, a jak proponowałem ostatnio wino i kobiety, to nie był zainteresowany, a teraz mi tu wymawia
Gregorus pisze:
W kalendarzu zapisane pod "Brytyjska rodzina królewska zaprasza na godz 17 na tradycyjną herbatę"
A na zakąskę będą kiełbaski. Frankfurterki
Re: O wyższości pruskiej dyscypliny nad brytyjską herbatą
: poniedziałek, 21 grudnia 2015, 19:54
autor: Gregorus
No patrz, a jak proponowałem ostatnio wino i kobiety, to nie był zainteresowany, a teraz mi tu wymawia
No bez żartów proszę, angielskie wino i angielskie kobiety?! Weź i zastrzel mnie natychmiast....
Re: O wyższości pruskiej dyscypliny nad brytyjską herbatą
: poniedziałek, 21 grudnia 2015, 20:54
autor: psborsuk
Gregorus pisze:No patrz, a jak proponowałem ostatnio wino i kobiety, to nie był zainteresowany, a teraz mi tu wymawia
No bez żartów proszę, angielskie wino i angielskie kobiety?! Weź i zastrzel mnie natychmiast....
No wiesz?! Czuję się urażony! Oczywiście, że wino łódzkie (co do kobiet, to już Roberta pytaj
). Żądam sekundanta! Wyznaczę go przy okazji najbliższej bitwy!
Re: O wyższości pruskiej dyscypliny nad brytyjską herbatą
: poniedziałek, 21 grudnia 2015, 21:51
autor: Schtrasny
psborsuk pisze:(...) wino łódzkie (...)
No to poważne armaty wyciągnąłeś... Niektóre kalibry mogą okazać się nie do przełknięcia..
Re: O wyższości pruskiej dyscypliny nad brytyjską herbatą
: poniedziałek, 21 grudnia 2015, 21:57
autor: psborsuk
O nie! Sam odlewam swoją amunicję... dobra, czytają to nieletni
W każdym razie moja amunicja (tudzież chłodziwo do reaktora, jak zwą to Battletechowcy
) jest przedniej jakości!
Re: O wyższości pruskiej dyscypliny nad brytyjską herbatą
: poniedziałek, 21 grudnia 2015, 23:18
autor: Torgill
psborsuk pisze:O nie! Sam odlewam swoją amunicję... dobra, czytają to nieletni
W każdym razie moja amunicja (tudzież chłodziwo do reaktora, jak zwą to Battletechowcy
) jest przedniej jakości!
Łódzkie wino powiadasz?
Re: O wyższości pruskiej dyscypliny nad brytyjską herbatą
: wtorek, 22 grudnia 2015, 09:02
autor: psborsuk
To, przy moim, to kompocik dla przedszkolaków
Re: O wyższości pruskiej dyscypliny nad brytyjską herbatą
: wtorek, 22 grudnia 2015, 23:05
autor: Gregorus
Wreszcie jakaś konkretna rozmowa, a nie tylko rękawice, Prusacy, skopanie angielskich tyłków itp
co do kobiet, to już Roberta pytaj
No wiadomo Francuz....
To, przy moim, to kompocik dla przedszkolaków
Że bimbrownictwo...o przepraszam produkcja whisky ma na wyspach długą tradycję to wiedziałem ale, że w Łodzi to nie
Re: O wyższości pruskiej dyscypliny nad brytyjską herbatą
: wtorek, 22 grudnia 2015, 23:28
autor: Torgill
Gregorus pisze:
Że bimbrownictwo...o przepraszam produkcja whisky ma na wyspach długą tradycję to wiedziałem ale, że w Łodzi to nie
Widocznie mają dużo torfu
Re: O wyższości pruskiej dyscypliny nad brytyjską herbatą
: środa, 23 grudnia 2015, 08:01
autor: psborsuk
Torfu dużo nie stwierdzono, ale za to pragnienie spore
Gregorus pisze:Wreszcie jakaś konkretna rozmowa, a nie tylko rękawice, Prusacy, skopanie angielskich tyłków itp
Jakich angielskich? Cały czas o pruskich było
Re: O wyższości pruskiej dyscypliny nad brytyjską herbatą
: środa, 23 grudnia 2015, 11:32
autor: Gregorus
Jakich angielskich? Cały czas o pruskich było
Czujny jak angielski zając
Re: O wyższości pruskiej dyscypliny nad brytyjską herbatą
: poniedziałek, 28 grudnia 2015, 16:51
autor: Gregorus
Co do tych brytyjskich rękawic co to je muszę łopatą do śniegu usuwać z podjazdu do porządnego pruskiego dworu
to chciałem wstępnie ogłosić, że Pruska armia i kilka innych pojawią się na gościnnej ziemi sieradzkiej w dniu 13 lutego Roku Pańskiego 2016.
Czyli jak się Brytyjczycy dobrze przyjrzą to zobaczą wreszcie tych, których tak usilnie oczekują
Re: O wyższości pruskiej dyscypliny nad brytyjską herbatą
: poniedziałek, 28 grudnia 2015, 18:20
autor: Gormogon
Jak można w taki sposób cenne rękawice marnować. U nas w rosyjskiej armii szybko znalazły by właściciela
.
Re: O wyższości pruskiej dyscypliny nad brytyjską herbatą
: poniedziałek, 28 grudnia 2015, 19:03
autor: Schtrasny
Przejrzałem swój kalendarzyk. Taka data... znaczy: Walentynki nie dla wszystkch. Cóż,.. jestem w stanie sekundować!