Thirty Years War by AGEOD
- Neoberger
- Général de Brigade
- Posty: 2098
- Rejestracja: sobota, 7 listopada 2009, 19:19
- Lokalizacja: Wwa
- Has thanked: 5 times
- Been thanked: 125 times
Thirty Years War by AGEOD
Może być niezła gra.
Oczywiście jeżeli nawet będzie słaba, to dla mnie must ze względu na epokę.
http://www.matrixgames.com/products/575 ... ars%27.War
Oczywiście jeżeli nawet będzie słaba, to dla mnie must ze względu na epokę.
http://www.matrixgames.com/products/575 ... ars%27.War
Berger
- Antioch Seleucyda
- Sous-lieutenant
- Posty: 357
- Rejestracja: wtorek, 12 marca 2013, 17:09
- Been thanked: 1 time
Re: Thirty Years War by AGEOD
Dałem lajka twojej propozycji
https://monitor-historyczny.pl/ - blog o książkach historycznych, historycznych grach wojennych i innych około historycznych sprawach.
- Neoberger
- Général de Brigade
- Posty: 2098
- Rejestracja: sobota, 7 listopada 2009, 19:19
- Lokalizacja: Wwa
- Has thanked: 5 times
- Been thanked: 125 times
Re: Thirty Years War by AGEOD
Pisałem w wątku o grach AGEOD.
Gra mi się nie podoba.
Za dużo chaosu. Pojawiające się eventy tworzą z nagła nowe armie nie tam gdzie to jest potrzebne, wróg zdaje się nie tracić sił w ruchu (gdy ustawi się opcje historyczną), a grafiki oddziałów w grze są bardzo słabe w porównaniu z innymi grami AGEOD.
W sumie szkoda, że nie poczekałem trochę czasu na jakąś wielką zniżkę.
Gra mi się nie podoba.
Za dużo chaosu. Pojawiające się eventy tworzą z nagła nowe armie nie tam gdzie to jest potrzebne, wróg zdaje się nie tracić sił w ruchu (gdy ustawi się opcje historyczną), a grafiki oddziałów w grze są bardzo słabe w porównaniu z innymi grami AGEOD.
W sumie szkoda, że nie poczekałem trochę czasu na jakąś wielką zniżkę.
Berger
- Antioch Seleucyda
- Sous-lieutenant
- Posty: 357
- Rejestracja: wtorek, 12 marca 2013, 17:09
- Been thanked: 1 time
Re: Thirty Years War by AGEOD
Bergeruniu - Zniechęcasz do zakupu, a więc po doświadczeniach z muszkietem i piką, to dla mnie must have A na serio to pewnie w paczach sporo naprawią.
Pozdrawiam
Paweł
Pozdrawiam
Paweł
https://monitor-historyczny.pl/ - blog o książkach historycznych, historycznych grach wojennych i innych około historycznych sprawach.
-
- Capitaine-Adjudant-Major
- Posty: 998
- Rejestracja: poniedziałek, 21 sierpnia 2006, 18:16
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 10 times
Re: Thirty Years War by AGEOD
Strasznie cicho było o tej grze na ich forach. Mało DD itd, pachnie mi to produkcją tak jak RUS na ich enginie, ale inna ekipa.
- Neoberger
- Général de Brigade
- Posty: 2098
- Rejestracja: sobota, 7 listopada 2009, 19:19
- Lokalizacja: Wwa
- Has thanked: 5 times
- Been thanked: 125 times
Re: Thirty Years War by AGEOD
runnersan - patrząc na śmieci w katalogach to jest to raczej przeróbka Civil War II.
Po co mi w XVII wieku odgłosy lokomotyw albo okrzyk rebeliantów.
Ale czuć tez enginem z RUS.
Pograłem chwilę. Gra ma oczywiście bugi. Czasami gdy wybieramy opcje kupna dodatkowych najemników gra się wywala do pulpitu. Mi się jeszcze skraszowała dwa razy w czasie ruchów w kampanii.
Ten pierwszy bug występuje ponoć w RUS Gold.
Z każdą rozgrywką (ale baty i baty) gra mi się zaczyna podobać. Ustawiłem wszelkie możliwe straty na poziom historyczny i mam za swoje. Komp sobie radzi (oszust chrzaniony ), a ja patrze jak moje wojska topniejąc za sam marsz. Oddziały można uzupełniać tylko stojąc na obszarach z magazynami. Co jakiś czas pojawia się choroba - można nawet stracić dowódcę.
Ogólnie nie radzę sobie mimo, że wygrywam bitwy, to suma sumarum, wróg się podnosi a ja padam.
Niestety zerknąłem do instrukcji (drobne 180 stron), ale na pierwszy rzut oka znalazłem tam co już wiem, ale nie znalazłem odpowiedzi na nurtujące pytania.
Czyli trzeba czytać i ćwiczyć.
W sumie moja ulubiona epoka więc dużego poświęcenia nie ma.
Po co mi w XVII wieku odgłosy lokomotyw albo okrzyk rebeliantów.
Ale czuć tez enginem z RUS.
Pograłem chwilę. Gra ma oczywiście bugi. Czasami gdy wybieramy opcje kupna dodatkowych najemników gra się wywala do pulpitu. Mi się jeszcze skraszowała dwa razy w czasie ruchów w kampanii.
Ten pierwszy bug występuje ponoć w RUS Gold.
Z każdą rozgrywką (ale baty i baty) gra mi się zaczyna podobać. Ustawiłem wszelkie możliwe straty na poziom historyczny i mam za swoje. Komp sobie radzi (oszust chrzaniony ), a ja patrze jak moje wojska topniejąc za sam marsz. Oddziały można uzupełniać tylko stojąc na obszarach z magazynami. Co jakiś czas pojawia się choroba - można nawet stracić dowódcę.
Ogólnie nie radzę sobie mimo, że wygrywam bitwy, to suma sumarum, wróg się podnosi a ja padam.
Niestety zerknąłem do instrukcji (drobne 180 stron), ale na pierwszy rzut oka znalazłem tam co już wiem, ale nie znalazłem odpowiedzi na nurtujące pytania.
Czyli trzeba czytać i ćwiczyć.
W sumie moja ulubiona epoka więc dużego poświęcenia nie ma.
Berger
-
- Capitaine-Adjudant-Major
- Posty: 998
- Rejestracja: poniedziałek, 21 sierpnia 2006, 18:16
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 10 times
Re: Thirty Years War by AGEOD
Ogólnie, w każdej grze AGEOD mają te odgłosy, sprawdziłem
Co do rozgrywki, to do tej pory pamiętam, jak AI potrafiła mi CW II raz sprawić takie baty, że już w 1862 musiałem bronić Petersberga konfederatami, a czasami nie złaziłem z ofensywy i przeciwnik dostawał po łbie równo.
Wcześniej zwracałeś uwagę, na te eventowe wojska. Cóż, to chyba urok wszystkich gier AGEOD. To co liczy się na plus, że te wojska najczęściej są zablokowane przez kilka pierwszych miesięcy. Choć czasami powinny tez być jakieś eventy ostrzegające pod hasłem "armia zbiera się na północy pod wodzą księcia von proboszcz", czy coś w tym stylu.
Co do rozgrywki, to do tej pory pamiętam, jak AI potrafiła mi CW II raz sprawić takie baty, że już w 1862 musiałem bronić Petersberga konfederatami, a czasami nie złaziłem z ofensywy i przeciwnik dostawał po łbie równo.
Wcześniej zwracałeś uwagę, na te eventowe wojska. Cóż, to chyba urok wszystkich gier AGEOD. To co liczy się na plus, że te wojska najczęściej są zablokowane przez kilka pierwszych miesięcy. Choć czasami powinny tez być jakieś eventy ostrzegające pod hasłem "armia zbiera się na północy pod wodzą księcia von proboszcz", czy coś w tym stylu.
- Aldarus
- Chef de bataillon
- Posty: 1021
- Rejestracja: wtorek, 12 września 2006, 08:56
- Lokalizacja: Warszawa - Bielany
- Been thanked: 12 times
Re: Thirty Years War by AGEOD
Ze względu na tematykę postanowiłem złamać swoją zasadę, zgodnie z którą nie kupuję gier przed upływem roku (żeby autor, mając wreszcie odpowiednio dużą grupę testerów, zdążył poprawić co grubsze błędy ).
Ze wstępnego rozpoznania:
+ gra się szybko - jest znacznie mniej mozolna niż RUS, czy ACW
+ czuć klimat wojny trzydziestoletniej (kontrybucje, problemy z aprowizacją itp.)
+ ograniczona liczba zasobów na początku gry (kasa i materiał wojenny) powodują, że trzeba się sporo nagimnastykować (niestety później, o ile nie zebraliśmy jakiś strasznych batów, już jest ich zdecydowanie za dużo),
+/- nie aż tak wiele błędów, jak by się można spodziewać
+/- AI ze względu na specyfikę gry początkowo potrafi zaskoczyć i w efekcie nieźle przyłożyć. Po ogarnięciu co i jak niestety wszystko wraca do normy.
- zeskryptowanie gry powoduje, że armie pojawiają się w różnych miejscach (to jeszcze można przeżyć), ale też znikają (np. maszerując na wojnę w Polsce, bez żadnego wpływu ze strony gracza),
- gra dość szybko robi się zbyt łatwa (choć sytuację poprawiają trochę nowi wrogowie włączający się do konfliktu, gdy gra się po stronie katolików),
- zbyt dużo EP (można brać wszystko jak leci).
Ze wstępnego rozpoznania:
+ gra się szybko - jest znacznie mniej mozolna niż RUS, czy ACW
+ czuć klimat wojny trzydziestoletniej (kontrybucje, problemy z aprowizacją itp.)
+ ograniczona liczba zasobów na początku gry (kasa i materiał wojenny) powodują, że trzeba się sporo nagimnastykować (niestety później, o ile nie zebraliśmy jakiś strasznych batów, już jest ich zdecydowanie za dużo),
+/- nie aż tak wiele błędów, jak by się można spodziewać
+/- AI ze względu na specyfikę gry początkowo potrafi zaskoczyć i w efekcie nieźle przyłożyć. Po ogarnięciu co i jak niestety wszystko wraca do normy.
- zeskryptowanie gry powoduje, że armie pojawiają się w różnych miejscach (to jeszcze można przeżyć), ale też znikają (np. maszerując na wojnę w Polsce, bez żadnego wpływu ze strony gracza),
- gra dość szybko robi się zbyt łatwa (choć sytuację poprawiają trochę nowi wrogowie włączający się do konfliktu, gdy gra się po stronie katolików),
- zbyt dużo EP (można brać wszystko jak leci).
Nie dyskutuj z idiotą.
Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, potem pokona doświadczeniem.
Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, potem pokona doświadczeniem.
-
- Capitaine-Adjudant-Major
- Posty: 998
- Rejestracja: poniedziałek, 21 sierpnia 2006, 18:16
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 10 times
Re: Thirty Years War by AGEOD
Czytałem wczoraj, że z tym EP i łatwością gry dla Katolików mają się przyjrzeć. Widać dość częste zgłoszenia, że od pewnego momentu nie ma co robić, tylko czeka się na Szwedzką interwencję.
- Antioch Seleucyda
- Sous-lieutenant
- Posty: 357
- Rejestracja: wtorek, 12 marca 2013, 17:09
- Been thanked: 1 time
Re: Thirty Years War by AGEOD
Ale czy nie taka była historia?Czytałem wczoraj, że z tym EP i łatwością gry dla Katolików mają się przyjrzeć. Widać dość częste zgłoszenia, że od pewnego momentu nie ma co robić, tylko czeka się na Szwedzką interwencję.
https://monitor-historyczny.pl/ - blog o książkach historycznych, historycznych grach wojennych i innych około historycznych sprawach.