Witam,
Gra dla zupełnie nowego nie obeznanego gracza, który zamierza grać od czasu do czasu nie inwestując realnych pieniędzy, będzie dawać satysfakcję z rozgrywki?
World of Warships
- Biały Vilk
- Sous-lieutenant
- Posty: 444
- Rejestracja: poniedziałek, 23 marca 2009, 22:28
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 36 times
- Been thanked: 59 times
Re: World of Warships
Jeżeli chcesz sobie kolokwialnie, od czasu do czasu "poszczelać w statki", to myślę, że tak, bo mi daje satysfakcję ze względu na ładne modele okrętów i możliwość popływania znanymi historycznymi konstrukcjami. Grywam takimi cyklami po kilka dni co dwa, trzy tygodnie, najczęściej wtedy, kiedy przy różnych okazjach wpada mi dzień, kilka dni czy tydzień konta premium, bo wówczas wpada też więcej różnych zasobów w grze.
Granie tzw. poważne, rankingowe, zorientowane na wyniki wzbudza zbyt wiele negatywnych emocji, nawet wśród świetnych playerów, świadomych ograniczeń gry i jej losowości.
Spróbuj, zagraj i kosztem jedynie czasu zobacz czy to coś dla ciebie.
Granie tzw. poważne, rankingowe, zorientowane na wyniki wzbudza zbyt wiele negatywnych emocji, nawet wśród świetnych playerów, świadomych ograniczeń gry i jej losowości.
Spróbuj, zagraj i kosztem jedynie czasu zobacz czy to coś dla ciebie.
"Zjeżdżaj z drogi, ty gnojku!" - adm. Andrew B. Cunningham z pokładu "Warspite" do dowódcy HMS "Griffin", będącego na linii strzału
- Admiral Winfield
- Petty Officer 2nd Class
- Posty: 111
- Rejestracja: piątek, 12 sierpnia 2011, 02:47
- Has thanked: 11 times
- Been thanked: 22 times
Re: World of Warships
Tak, tylko jeśli jak 90% graczy zaczniesz od pancerników to nie pchaj się za szybko na wyższe tiery bo im wyższy tier tym większa losowość przy strzelaniu i tym bardziej irytujący RNG.
- Biały Vilk
- Sous-lieutenant
- Posty: 444
- Rejestracja: poniedziałek, 23 marca 2009, 22:28
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 36 times
- Been thanked: 59 times
Re: World of Warships
Najbardziej przyjazne linie okrętów dla początkujących (wg mnie):
Amerykańskie lotniskowce
Radzieckie pancerniki
Niemieckie krążowniki
Japońskie niszczyciele — linia "torpedowa" od T5 Mutsuki
Najtrudniej ogarnąć styl grania brytyjskimi krążownikami.
Amerykańskie lotniskowce
Radzieckie pancerniki
Niemieckie krążowniki
Japońskie niszczyciele — linia "torpedowa" od T5 Mutsuki
Najtrudniej ogarnąć styl grania brytyjskimi krążownikami.
"Zjeżdżaj z drogi, ty gnojku!" - adm. Andrew B. Cunningham z pokładu "Warspite" do dowódcy HMS "Griffin", będącego na linii strzału
Re: World of Warships
Generalnie polecam tez rozwijac kazdy rodzaj okretu na raz- dzieki grze roznymi typami okretow mozna nauczyc sie jak przeciwko nim grac. Grajac tylko niszczycielami ciezko zrozumiec jak malo manwrowe sa pancerniki itp.
"Kto nie potrafi żyć bez honoru, niech umiera z honorem..."
- Admiral Winfield
- Petty Officer 2nd Class
- Posty: 111
- Rejestracja: piątek, 12 sierpnia 2011, 02:47
- Has thanked: 11 times
- Been thanked: 22 times
Re: World of Warships
Niemieckie pancerniki, brytyjskie pancerniki, brytyjskie lotniskowce i europejskie niszczyciele też są łatwe i przyjemne w graniu.Biały Vilk pisze: ↑wtorek, 16 marca 2021, 20:03 Najbardziej przyjazne linie okrętów dla początkujących (wg mnie):
Amerykańskie lotniskowce
Radzieckie pancerniki
Niemieckie krążowniki
Japońskie niszczyciele — linia "torpedowa" od T5 Mutsuki
Najtrudniej ogarnąć styl grania brytyjskimi krążownikami.
A z okrętów premium najlepsza dla nowych jest chyba USS Arizona (pancernik, tier 6).