World of Tanks MMO
- Philip79
- Sous-lieutenant
- Posty: 448
- Rejestracja: niedziela, 16 sierpnia 2015, 18:34
- Lokalizacja: Radom
- Been thanked: 1 time
- Kontakt:
Re: World of Tanks MMO
Czy sa osoby, które by były zainteresowane stworzeniem klanu, którego głównym celem było by rozpoczęcie rozgrywek o CW i grach ESL?
Ja osobiście nie grałem dłuższy czas i jeśli miałbym powrócić do wota to chciałbym zorganizować skład z doświadczonych graczy, mających pojecie o grze.
(np, minimum rozegranych 10tys bitew i doświadczenie z CW lub ESL),
Chciałbym stworzyć mocny skład, w dobrej i przyjacielskiej atmosferze, uruchomić stronę klanową i rozpocząć wspólne treningi oraz sparingi z innymi klanami.
Poza wspólna grą, celem była by walka o wejście na mape CW oraz udział w rozgrywkach ESL, gdzie oprócz golda można zarobic nieco grosza.
Ja osobiście grałem w WoTa ponad 3 lata, mam rozegranych ok. 25tys bitew, założyłem i prowadziłem juz 4 klany, grałem na mapie CW, oraz brałem udział w rozgrywka ESL. Tak wiec wiem czego potrzeba i jak to zrobić.
Liczę głównie na doświadczonych graczy, bo to oszczędzi dużo pracy przy szkoleniu i organizacji.
Poza doświadczonymi graczami, bardzo pożądani byli by także gracze, mający doświadczenie w organizacji, dowodzeniu podczas bitew, tzw taktyków i dowódców, oraz osoby które chciały by pomoc w tworzeniu i administrowaniu strony klanowej, bo wszystko trzeba by było zrobić od podstaw.
Osoby zainteresowane lub pytania proszę kierować na PW lub pisać w tym wątku.
Dziekuję
Ja osobiście nie grałem dłuższy czas i jeśli miałbym powrócić do wota to chciałbym zorganizować skład z doświadczonych graczy, mających pojecie o grze.
(np, minimum rozegranych 10tys bitew i doświadczenie z CW lub ESL),
Chciałbym stworzyć mocny skład, w dobrej i przyjacielskiej atmosferze, uruchomić stronę klanową i rozpocząć wspólne treningi oraz sparingi z innymi klanami.
Poza wspólna grą, celem była by walka o wejście na mape CW oraz udział w rozgrywkach ESL, gdzie oprócz golda można zarobic nieco grosza.
Ja osobiście grałem w WoTa ponad 3 lata, mam rozegranych ok. 25tys bitew, założyłem i prowadziłem juz 4 klany, grałem na mapie CW, oraz brałem udział w rozgrywka ESL. Tak wiec wiem czego potrzeba i jak to zrobić.
Liczę głównie na doświadczonych graczy, bo to oszczędzi dużo pracy przy szkoleniu i organizacji.
Poza doświadczonymi graczami, bardzo pożądani byli by także gracze, mający doświadczenie w organizacji, dowodzeniu podczas bitew, tzw taktyków i dowódców, oraz osoby które chciały by pomoc w tworzeniu i administrowaniu strony klanowej, bo wszystko trzeba by było zrobić od podstaw.
Osoby zainteresowane lub pytania proszę kierować na PW lub pisać w tym wątku.
Dziekuję
"kłótnia z idiotą, jest jak gra z gołębiem w szachy. Nieważne jak dobrze grasz, gołąb i tak poprzewraca pionki, a na koniec nasra na szachownicę"
Szukasz porządnej strategii?
Więc zanim wywalisz pieniądze w błoto, zobacz Gry Strategiczne, które polecam:
https://www.facebook.com/Gryzalecane/no ... e_internal
- Philip79
- Sous-lieutenant
- Posty: 448
- Rejestracja: niedziela, 16 sierpnia 2015, 18:34
- Lokalizacja: Radom
- Been thanked: 1 time
- Kontakt:
Re: World of Tanks MMO
W WoT zapowiedziano pierwszy czołg premium jeżdżący jako polski. Planowane dodanie - 9.19.1.
Czytałem kiedyś, że bodajże w zakładach Ursusa, był opracowywany polski czołg ciężki, zaprojektowany, przez pewna panią inżynier z Polski. Nie wiem ile w tym prawdy ale oglądałem nawet plany, to była maszyna wyglądem przypominająca pantherę, z dośc podobnymi parametrami.
Niestety nie moge przypomnieć sobie źródła, ale był to dośc obszerny artykuł z duzą ilością rysunków i opracowań, któro pokazywały, że myslano nad czołgiem całkiem powaznie..
Czytałem kiedyś, że bodajże w zakładach Ursusa, był opracowywany polski czołg ciężki, zaprojektowany, przez pewna panią inżynier z Polski. Nie wiem ile w tym prawdy ale oglądałem nawet plany, to była maszyna wyglądem przypominająca pantherę, z dośc podobnymi parametrami.
Niestety nie moge przypomnieć sobie źródła, ale był to dośc obszerny artykuł z duzą ilością rysunków i opracowań, któro pokazywały, że myslano nad czołgiem całkiem powaznie..
"kłótnia z idiotą, jest jak gra z gołębiem w szachy. Nieważne jak dobrze grasz, gołąb i tak poprzewraca pionki, a na koniec nasra na szachownicę"
Szukasz porządnej strategii?
Więc zanim wywalisz pieniądze w błoto, zobacz Gry Strategiczne, które polecam:
https://www.facebook.com/Gryzalecane/no ... e_internal
-
- Général de Division
- Posty: 3945
- Rejestracja: czwartek, 14 maja 2015, 14:09
- Has thanked: 120 times
- Been thanked: 409 times
Re: World of Tanks MMO
Najcięższy czołg nad jakim pracowano w II RP to 14TP.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
- Philip79
- Sous-lieutenant
- Posty: 448
- Rejestracja: niedziela, 16 sierpnia 2015, 18:34
- Lokalizacja: Radom
- Been thanked: 1 time
- Kontakt:
Re: World of Tanks MMO
Na 100% nie był to 14TP, bo tego chyba nawet wykonano prototyp i ostał sie jedynie układ jezdny (czy jakoś tak). To był czołg dużo cięższy, wyprzedzający swoje czasy, tylko skończył podobnie jak 25TP, chyba nawet nie wykonano makiety i nie zszedł z desek kreślarskich.RAJ pisze:Najcięższy czołg nad jakim pracowano w II RP to 14TP.
Na pewno planowano go robic w Ursusie i jego nazwa miała pochodzić bodajże od nazwiska tej pani inżynier, gdybym sobie przypomniał własnie jej nazwisko...
Pisałem o tym kiedyś na jednej ze stron o tematyce WOTa, ale to było ładnych parę lat temu i za cholerę nie przypomnę sobie, próbowałem też cos szukac w google, bez skutku
"kłótnia z idiotą, jest jak gra z gołębiem w szachy. Nieważne jak dobrze grasz, gołąb i tak poprzewraca pionki, a na koniec nasra na szachownicę"
Szukasz porządnej strategii?
Więc zanim wywalisz pieniądze w błoto, zobacz Gry Strategiczne, które polecam:
https://www.facebook.com/Gryzalecane/no ... e_internal
- Philip79
- Sous-lieutenant
- Posty: 448
- Rejestracja: niedziela, 16 sierpnia 2015, 18:34
- Lokalizacja: Radom
- Been thanked: 1 time
- Kontakt:
Re: World of Tanks MMO
Pisząc o planach cięższej polskiej maszyny to byłby to jeden z tych maszyn: BBTB Panc, T-39, lub KSUS.
KSuS ponoć był bardzo podobny to T-25
Natomiast na temat T-39 nie mogę nic znaleźć bo wszędzie wyświetla się rosyjski prototyp.
Był taki ciekawy artykuł, bardzo mocno dyskusyjny ze skanami planów z desek kreślarskich.
Może ktoś skojarzy, pamiętam, że czołg albo miał mieć nazwę kobiety, lub pomysłodawcą była pewna pani inżynier. Plany produkcji prototypu dotyczyły fabryki Ursusa.
To taka wskazówka.
A propo WOTa to pograłem sobie wczoraj, pierwszy raz od kilku lat, aż łezka się w oku zakręciła.
To co zauważyłem to znacząca poprawa optymalizacji gry.
Musze jeszcze przejrzeć sobie mody bo to była kiedyś moja specjalność.
Czy XVM nadal jest? cos sie zmieniło w tej kwestii?
KSuS ponoć był bardzo podobny to T-25
Natomiast na temat T-39 nie mogę nic znaleźć bo wszędzie wyświetla się rosyjski prototyp.
Był taki ciekawy artykuł, bardzo mocno dyskusyjny ze skanami planów z desek kreślarskich.
Może ktoś skojarzy, pamiętam, że czołg albo miał mieć nazwę kobiety, lub pomysłodawcą była pewna pani inżynier. Plany produkcji prototypu dotyczyły fabryki Ursusa.
To taka wskazówka.
A propo WOTa to pograłem sobie wczoraj, pierwszy raz od kilku lat, aż łezka się w oku zakręciła.
To co zauważyłem to znacząca poprawa optymalizacji gry.
Musze jeszcze przejrzeć sobie mody bo to była kiedyś moja specjalność.
Czy XVM nadal jest? cos sie zmieniło w tej kwestii?
"kłótnia z idiotą, jest jak gra z gołębiem w szachy. Nieważne jak dobrze grasz, gołąb i tak poprzewraca pionki, a na koniec nasra na szachownicę"
Szukasz porządnej strategii?
Więc zanim wywalisz pieniądze w błoto, zobacz Gry Strategiczne, które polecam:
https://www.facebook.com/Gryzalecane/no ... e_internal
- Philip79
- Sous-lieutenant
- Posty: 448
- Rejestracja: niedziela, 16 sierpnia 2015, 18:34
- Lokalizacja: Radom
- Been thanked: 1 time
- Kontakt:
Re: World of Tanks MMO
Ja kompletnie nie rozumiem postępowania panów z WG. Wiadomo juz od samego początku gry, że najbardziej dyskusyjnym problemem zawsze był MM. Mimo wszystko dalej brną w komplikowanie sobie sprawy, która wcale nie musi byc skomplikowana.
Losowanie bitew powinno opierać sie wyłącznie na zakresie i sumie tierów po obu stronach i na tym skończyć. Po kiego grzyba oni to komplikują, dodając tylko coraz więcej współczynników mających wpływ na MM (chociażby staty graczy).
Wiadomo, że nie wszystkie bitwy będą jakoś idealnie równe i zawsze jakaś ze stron będzie w przewadze. I co z tego, przecież nie będzie jednego gracza rzucać zawsze po gorszej ze stron.
Jednak jest pewien szkopuł... co wtedy gdy w grze tak na prawdę nie ma czynnika losowania??? Nakombinowali już na samym początku, oskryptowywując na maxa cały MM.
Tworząc MM chcieli mieć zbyt duży wpływ i stworzyli tak na prawdę piekielny samograj i to był raczej gwóźdź do trumny.
I z tego co widac nadal w to brną.
Dlaczego w WT nie ma jakichś większych problemów z MM? Bo juz na samym początku napatrzyli się na wota i ich MM. Uprościli zapewne sprawę co powoduje czasami dość nierówne pojedynki, ale przecież to żaden problem, jeśli gracz przegra jedna bitwę, z winy silniejszej jednej ze stron, to odkuje sie na drugiej.
Mnie kompletnie nie przeszkadza, że czasami rzuci po słabszej stronie. Nie robię wtedy hejtu na forum.
Przecież to tylko jeszcze bardziej motywuje do zwycięstwa, bo wygrana z trudniejszej pozycji zawsze daje większą satysfakcje
Więc po kiego w wocie tak komplikują sprawy?
Losowanie bitew powinno opierać sie wyłącznie na zakresie i sumie tierów po obu stronach i na tym skończyć. Po kiego grzyba oni to komplikują, dodając tylko coraz więcej współczynników mających wpływ na MM (chociażby staty graczy).
Wiadomo, że nie wszystkie bitwy będą jakoś idealnie równe i zawsze jakaś ze stron będzie w przewadze. I co z tego, przecież nie będzie jednego gracza rzucać zawsze po gorszej ze stron.
Jednak jest pewien szkopuł... co wtedy gdy w grze tak na prawdę nie ma czynnika losowania??? Nakombinowali już na samym początku, oskryptowywując na maxa cały MM.
Tworząc MM chcieli mieć zbyt duży wpływ i stworzyli tak na prawdę piekielny samograj i to był raczej gwóźdź do trumny.
I z tego co widac nadal w to brną.
Dlaczego w WT nie ma jakichś większych problemów z MM? Bo juz na samym początku napatrzyli się na wota i ich MM. Uprościli zapewne sprawę co powoduje czasami dość nierówne pojedynki, ale przecież to żaden problem, jeśli gracz przegra jedna bitwę, z winy silniejszej jednej ze stron, to odkuje sie na drugiej.
Mnie kompletnie nie przeszkadza, że czasami rzuci po słabszej stronie. Nie robię wtedy hejtu na forum.
Przecież to tylko jeszcze bardziej motywuje do zwycięstwa, bo wygrana z trudniejszej pozycji zawsze daje większą satysfakcje
Więc po kiego w wocie tak komplikują sprawy?
"kłótnia z idiotą, jest jak gra z gołębiem w szachy. Nieważne jak dobrze grasz, gołąb i tak poprzewraca pionki, a na koniec nasra na szachownicę"
Szukasz porządnej strategii?
Więc zanim wywalisz pieniądze w błoto, zobacz Gry Strategiczne, które polecam:
https://www.facebook.com/Gryzalecane/no ... e_internal
- Philip79
- Sous-lieutenant
- Posty: 448
- Rejestracja: niedziela, 16 sierpnia 2015, 18:34
- Lokalizacja: Radom
- Been thanked: 1 time
- Kontakt:
Re: World of Tanks MMO
Nie wnikając w szczegóły MM Warthundera, bo takowych po prostu nie znam, to muszę jednak przyznać, że gra, która też posiada swoje wady, jest zdecydowanie mniej stresogenna i tutaj akurat nie jest to moja subiektywna ocena.
Natomiast co się tyczy samego Wota to irytuje mnie to, że panowie z Wargamingu są wyjątkowo oporni na "efekt wyciągania wniosków z popełnionych błędów", bo na litość boską , skoro człowiek po kilku latach przerwy dowiaduje się, że nadal gra posiada wszystkie te wady, które były utrapieniem graczy dawno temu, to zastanawia się, po co w ogóle wychodzą tam patche (my wiemy po co z resztą )
Może nie było by to tak irytujące gdyby WoT był sobie taką średnią gra MMO, ale jest to przecież już legenda w swoim gatunku i nie trudno sobie wyobrazić jak by mogła wyglądać gra, gdyby uporano się w końcu z tymi wszystkimi błędami (głównie MM), które nie jednego gracza doprowadziły do nerwicy zamiast relaksować po ciężkim dniu w pracy
Zawsze śmiałem się ze znajomymi, którzy codziennie po pracy obowiązkowo odpalali ukochanego wota, wchodzili na TSa i po 30min grania już rzucali k..wami. Codziennie to samo, jak w jakimś koszmarnym filmie o dejavu
Natomiast co się tyczy samego Wota to irytuje mnie to, że panowie z Wargamingu są wyjątkowo oporni na "efekt wyciągania wniosków z popełnionych błędów", bo na litość boską , skoro człowiek po kilku latach przerwy dowiaduje się, że nadal gra posiada wszystkie te wady, które były utrapieniem graczy dawno temu, to zastanawia się, po co w ogóle wychodzą tam patche (my wiemy po co z resztą )
Może nie było by to tak irytujące gdyby WoT był sobie taką średnią gra MMO, ale jest to przecież już legenda w swoim gatunku i nie trudno sobie wyobrazić jak by mogła wyglądać gra, gdyby uporano się w końcu z tymi wszystkimi błędami (głównie MM), które nie jednego gracza doprowadziły do nerwicy zamiast relaksować po ciężkim dniu w pracy
Zawsze śmiałem się ze znajomymi, którzy codziennie po pracy obowiązkowo odpalali ukochanego wota, wchodzili na TSa i po 30min grania już rzucali k..wami. Codziennie to samo, jak w jakimś koszmarnym filmie o dejavu
"kłótnia z idiotą, jest jak gra z gołębiem w szachy. Nieważne jak dobrze grasz, gołąb i tak poprzewraca pionki, a na koniec nasra na szachownicę"
Szukasz porządnej strategii?
Więc zanim wywalisz pieniądze w błoto, zobacz Gry Strategiczne, które polecam:
https://www.facebook.com/Gryzalecane/no ... e_internal
- Jarek
- Général en Chef
- Posty: 4621
- Rejestracja: środa, 7 lutego 2007, 10:48
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
- Has thanked: 9 times
- Been thanked: 85 times
Re: World of Tanks MMO
Od 2 tygodni próbuję nauczyć się w to grać, tak żeby nie zbierać soczystych podziękowań od współgraczy
- Jarek
- Général en Chef
- Posty: 4621
- Rejestracja: środa, 7 lutego 2007, 10:48
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
- Has thanked: 9 times
- Been thanked: 85 times
Re: World of Tanks MMO
Sporo oglądam w wolnych chwilach różnych graczy. Najtrudniejsze jest w sumie teraz poznać mapy i wiedzieć gdzie jechać. A czasu na zwiedzanie zawsze mało.