Panzer General
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43386
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3948 times
- Been thanked: 2515 times
- Kontakt:
Panzer General
Komentowac nie ma co, ja jakoś zatrzymałem się na tych początkowych, jedynce i dwójce, z czego najbardziej lubię "jedynkę" ze względów humorystycznych.
Ci piechurzy rzucający granatami do niszczycieli, i to skutecznie Te myśliwce zatapiające pancerniki Royal Navy Łodzie torpedowe atakujące torpedami lotnictwo. Ogólnie piękne były animacje w jedynce i te sytuacje jak się miało dużą przewagę. Nagle pod koniec gry okazywało się, że każdą grupą Stukasów kieruje weteran Rudel
W dwójce już nie było tak fajnie, a szkoda
Ci piechurzy rzucający granatami do niszczycieli, i to skutecznie Te myśliwce zatapiające pancerniki Royal Navy Łodzie torpedowe atakujące torpedami lotnictwo. Ogólnie piękne były animacje w jedynce i te sytuacje jak się miało dużą przewagę. Nagle pod koniec gry okazywało się, że każdą grupą Stukasów kieruje weteran Rudel
W dwójce już nie było tak fajnie, a szkoda
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Ja sobie przypominam pięknie animowany atak rakietowych Messerschmittów Me-163 na kolumnę dział ISU-152 prących na Berlin!
Never in the field of human conflict has so much been owed by so many to so few...
Premier Winston Churchill, 20 sierpnia 1940 r.
...and for so little.
Porucznik pilot Michael Appleby, dzienny żołd 14 szylingów i 6 pensów
Premier Winston Churchill, 20 sierpnia 1940 r.
...and for so little.
Porucznik pilot Michael Appleby, dzienny żołd 14 szylingów i 6 pensów
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43386
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3948 times
- Been thanked: 2515 times
- Kontakt:
Łodzi atakujących torpedami lotnictwo nic nie pobije .
Ale nawet w dwójce były takie numery, że lotnictwem myśliwskim nieźle przyłożyłem Royal Navy przy Malcie, myśliwce i sztukasy więcej pokiereszowały flotę jak Włosi.
Ale nawet w dwójce były takie numery, że lotnictwem myśliwskim nieźle przyłożyłem Royal Navy przy Malcie, myśliwce i sztukasy więcej pokiereszowały flotę jak Włosi.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43386
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3948 times
- Been thanked: 2515 times
- Kontakt:
Nie wiem jak Wy, ale ja zawsze sobie trochę pomagałem. Aż sam się wstydzę, bo w oczach niektórych pewnie będę oszustem
Ale Rugged defense mnie na tyle wnerwiała, że nie mogłem czasami, zwłaszcza w Polsce.
Ale Rugged defense mnie na tyle wnerwiała, że nie mogłem czasami, zwłaszcza w Polsce.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Polecam Panzer General 1 for Win95. Poprawiono troche bledow z orginalnej wersji i "włala" . Kolejne czesci podobaly mi sie coraz mniej, lubie po prostu miec realna mape i czuc ze zdobywam Moskwe, Paryz itd. Osobiscie udalo mi sie wygrac nie przegrywajac , tzn. zatrzymalem Rosjan na Bialorusi w 1944 i pokonalem w Ardenach Aliantow. Oczywiscie 60% moich oddzialow to byly czolgi Pantery/Tygrysy z 4-5 gwiazdkami . Realizm moze niski, ale zabawa przednia :].
Niech żyje Napoleon! - wołaj ludzie tkliwy
niech żyje po tysiąc lat (kto z nas będzie żywy),
Niech Polak ostatni z tym czuciem umiera
A hasło: Napoleon! niech mu usta zwiera!
niech żyje po tysiąc lat (kto z nas będzie żywy),
Niech Polak ostatni z tym czuciem umiera
A hasło: Napoleon! niech mu usta zwiera!
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43386
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3948 times
- Been thanked: 2515 times
- Kontakt:
Rzekłbym nawet inaczej: im mniejszy realizm, tym lepsza zabawa
Tutaj akurat pasuje.
Tutaj akurat pasuje.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Juz nie mowie o scenariuszu Berlin Wschod 1945. Sprobujcie wygrac Rosjanami! Bez jaj, nic sie nie da zrobic, Niemcy sa przepakowani absurdalnie....Raleen pisze:Rzekłbym nawet inaczej: im mniejszy realizm, tym lepsza zabawa
Niech żyje Napoleon! - wołaj ludzie tkliwy
niech żyje po tysiąc lat (kto z nas będzie żywy),
Niech Polak ostatni z tym czuciem umiera
A hasło: Napoleon! niech mu usta zwiera!
niech żyje po tysiąc lat (kto z nas będzie żywy),
Niech Polak ostatni z tym czuciem umiera
A hasło: Napoleon! niech mu usta zwiera!
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43386
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3948 times
- Been thanked: 2515 times
- Kontakt:
Wiesz ja nigdy tego nie trenowałem choc słyszałem, że tak właśnie to przebiega. Po prostu zawsze podbijałem Anglię albo Rosję, w najgorszym razie masakrując aliantów w Ardenach bądź w południowych Włoszech .
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Ja tam zawsze szedlem do Afryki i przez Kaukaz zdobywalem Stalingrad, ale ptoem nie wyrabialem sie z Moskwa .
Gralem tez w Allied Generals, ale to juz byl jakis kicz....Pacific Generals byl jakis sztuczny...Fantasy Generals bez klimatu....dobra byla ostatnia, klasyczna czesc - People`s General ! Mozna bylo poprowadzic robotniczo-chlopska armie chinska przeciw imperialistom
Gralem tez w Allied Generals, ale to juz byl jakis kicz....Pacific Generals byl jakis sztuczny...Fantasy Generals bez klimatu....dobra byla ostatnia, klasyczna czesc - People`s General ! Mozna bylo poprowadzic robotniczo-chlopska armie chinska przeciw imperialistom
Niech żyje Napoleon! - wołaj ludzie tkliwy
niech żyje po tysiąc lat (kto z nas będzie żywy),
Niech Polak ostatni z tym czuciem umiera
A hasło: Napoleon! niech mu usta zwiera!
niech żyje po tysiąc lat (kto z nas będzie żywy),
Niech Polak ostatni z tym czuciem umiera
A hasło: Napoleon! niech mu usta zwiera!
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43386
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3948 times
- Been thanked: 2515 times
- Kontakt:
Fantasy Generals to chyba z innej półki?
Nie grałem w to niestety Nico więc nie porównam...
Nie grałem w to niestety Nico więc nie porównam...
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Fantasy General miał fajną muzyczkę . Klimacik według mnie był .No i jeszcze był Star General.Nico pisze:Ja tam zawsze szedlem do Afryki i przez Kaukaz zdobywalem Stalingrad, ale ptoem nie wyrabialem sie z Moskwa .
Gralem tez w Allied Generals, ale to juz byl jakis kicz....Pacific Generals byl jakis sztuczny...Fantasy Generals bez klimatu....dobra byla ostatnia, klasyczna czesc - People`s General ! Mozna bylo poprowadzic robotniczo-chlopska armie chinska przeciw imperialistom
"Bądź szybki jak wicher, spokojny jak las, napastliwy i żarłoczny jak ogień, niewzruszony jak góra, nieprzenikniony jak ciemność, nagły jak piorun"
Sun Tzu
Sun Tzu
-
- Caporal
- Posty: 60
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 19:06
- Lokalizacja: Gostyń k/Poznania
Star General i Fantasy General klasyczny przykład na do iluż to zaprzęgów można podczepić biedną starą szkapę
sprawdziło się wg mnie tylko w przypadku Cywilizacji, dla której zrobiono nawet scenariusz w klimatach skąd inąd świetnej gry Master of Orion
sprawdziło się wg mnie tylko w przypadku Cywilizacji, dla której zrobiono nawet scenariusz w klimatach skąd inąd świetnej gry Master of Orion
Dzisiejszy program sponsoruje literka "W". W jak Wenecja.