Steel Panthers
- Silver
- Général de Division
- Posty: 3535
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:33
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 104 times
Re: Steel Panthers
Aktualnie nie mam już na kompie Panterek Matrixa ale miałem ten mod i pod niego kolejne scenariusze.
- Grisznak
- Caporal-Fourrier
- Posty: 98
- Rejestracja: poniedziałek, 20 czerwca 2016, 10:36
- Been thanked: 21 times
Re: Steel Panthers
Rozegrałem sobie wczoraj wieczorem partyjkę w Steel Panthers: Main Battle Tank. Nikaragua 1985, po jednej stronie walczący o wolność, demokrację za amerykańskie pieniądze (ze sprzedaży broni do Iranu, który, jak na ironię popierał ich wrogów) i zyski ze sprzedaży narkotyków Contras, po drugiej walczący o demokrację za kubańskie pieniądze, z poparciem Fidela oraz Europy Sandiniści.
Miejsce: baza Sandinistów niedaleko granicy z Hondurasem podczas operacji przeciwpartyzanckiej wojsk rządowych.
http://i63.tinypic.com/2jdouhv.jpg
Grałem dilerami. Atak został wyprowadzony ze wszystkich kierunków. Grupa "Herrero", pochodząca od północy, zaatakowała jako pierwsza i chodzą początkowo przygniótł ją nieco ostrzał karabinów maszynowych, to zdołała przedostać się przez drogę i przeprowadzić udany atak na budynek, dzięki czemu Contras zdobyli dobrą pozycję i mogli pokryć ogniem skrzyżowaniem dróg w centrum bazy.
Atakująca od wschodu Grupa "Amigo" ściśle współpracowała z "Herrero", jednak mocny opór Sandinistów sprawił, że poniosła spore straty podczas ataków na wojska rządowe, umiejętnie wykorzystujące swoje pozycje. W końcu jednak wygrała, wypierając przeciwnika z jego pozycji. To opóźnienie okazało się jednak znamienne dla dalszego przebiegu starcia.
http://i67.tinypic.com/262rzag.jpg
Grupa "Gaucho", która podchodziła od zachodu, nie napotkała silnego oporu, szybko likwidując pojedyncze jednostki przeciwnika, często składające się ze świeżo zmobilizowanych rekrutów. Nieco więcej zachodu kosztowało zdobycie murowanego budynku koło drogi, gdzie Sandiniści stawili bardziej zdecydowany opór, ale koncentryczny atak z dwóch kierunków przyniósł skutek. W lesie znaleziono zamaskowane składy amunicji, w okolicy których doszło do walki z pilnującymi ich drużynami. W trakcie starcia składy eksplodowały, zdając straty obu stronom.
Południowo-zachodnie zgrupowanie "El Nino" miało za zadanie odcięcie drogi łączącej bazę z resztą wojsk Sandinistów. Okazało się to istotne, gdyż wkrótce po rozpoczęciu operacji na pole bitwy wjechał konwój ciężarówek z piechotą, eskortowany przez lekkie czołgi PT-76. Ukrycie wśród drzew Contras zasypali ciężarówki ogniem, zadając ich pasażerom poważne straty. Jeden z czołgów został przy tej okazji zniszczony trafieniem rakiety p-panc.
http://i64.tinypic.com/20b1zj8.jpg
W tym samym czasie posiłki dla bazy nadeszły od południa. Wolniejszy niż zakładano postęp grupy "Amigo" dał im czas na dotarcie do celu i uchwycenia pozycji obronnych w południowej części zabudowań. Doszło tu do przewlekłej strzelaniny, którą zakończył dopiero atak z flanki części grupy "Gaucho", która zaskoczyła Sandinistów.
Ostatecznie zatem wygrali Contras, ale było to zwycięstwo marginalne, odniesione dosłownie w ostatnim momencie.
Miejsce: baza Sandinistów niedaleko granicy z Hondurasem podczas operacji przeciwpartyzanckiej wojsk rządowych.
http://i63.tinypic.com/2jdouhv.jpg
Grałem dilerami. Atak został wyprowadzony ze wszystkich kierunków. Grupa "Herrero", pochodząca od północy, zaatakowała jako pierwsza i chodzą początkowo przygniótł ją nieco ostrzał karabinów maszynowych, to zdołała przedostać się przez drogę i przeprowadzić udany atak na budynek, dzięki czemu Contras zdobyli dobrą pozycję i mogli pokryć ogniem skrzyżowaniem dróg w centrum bazy.
Atakująca od wschodu Grupa "Amigo" ściśle współpracowała z "Herrero", jednak mocny opór Sandinistów sprawił, że poniosła spore straty podczas ataków na wojska rządowe, umiejętnie wykorzystujące swoje pozycje. W końcu jednak wygrała, wypierając przeciwnika z jego pozycji. To opóźnienie okazało się jednak znamienne dla dalszego przebiegu starcia.
http://i67.tinypic.com/262rzag.jpg
Grupa "Gaucho", która podchodziła od zachodu, nie napotkała silnego oporu, szybko likwidując pojedyncze jednostki przeciwnika, często składające się ze świeżo zmobilizowanych rekrutów. Nieco więcej zachodu kosztowało zdobycie murowanego budynku koło drogi, gdzie Sandiniści stawili bardziej zdecydowany opór, ale koncentryczny atak z dwóch kierunków przyniósł skutek. W lesie znaleziono zamaskowane składy amunicji, w okolicy których doszło do walki z pilnującymi ich drużynami. W trakcie starcia składy eksplodowały, zdając straty obu stronom.
Południowo-zachodnie zgrupowanie "El Nino" miało za zadanie odcięcie drogi łączącej bazę z resztą wojsk Sandinistów. Okazało się to istotne, gdyż wkrótce po rozpoczęciu operacji na pole bitwy wjechał konwój ciężarówek z piechotą, eskortowany przez lekkie czołgi PT-76. Ukrycie wśród drzew Contras zasypali ciężarówki ogniem, zadając ich pasażerom poważne straty. Jeden z czołgów został przy tej okazji zniszczony trafieniem rakiety p-panc.
http://i64.tinypic.com/20b1zj8.jpg
W tym samym czasie posiłki dla bazy nadeszły od południa. Wolniejszy niż zakładano postęp grupy "Amigo" dał im czas na dotarcie do celu i uchwycenia pozycji obronnych w południowej części zabudowań. Doszło tu do przewlekłej strzelaniny, którą zakończył dopiero atak z flanki części grupy "Gaucho", która zaskoczyła Sandinistów.
Ostatecznie zatem wygrali Contras, ale było to zwycięstwo marginalne, odniesione dosłownie w ostatnim momencie.
- Maćko
- Sergent
- Posty: 127
- Rejestracja: wtorek, 21 marca 2006, 13:18
- Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie Będzin
- Has thanked: 7 times
- Been thanked: 11 times
Re: Steel Panthers
Cześć. Zagrałby ktoś w SP MBT ? PBEM ? nigdy nie grałem z żywym przeciwnikiem a wieczorkami mógłbym pyknąć. Z tego co pamiętam chyba nie da się grać online?
W oczach mu męty i w głowie mu męty,
Tu i tam biega szalony.
- Warusie - woła - Warusie przeklęty!
Oddaj mi moje legiony!
Tu i tam biega szalony.
- Warusie - woła - Warusie przeklęty!
Oddaj mi moje legiony!
- Silver
- Général de Division
- Posty: 3535
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:33
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 104 times
Re: Steel Panthers
Ja chętnie pbem bo chyba na online nie będę miał wystarczająco spokoju zwykle wieczorem.
Tylko preferuje większe starcia i na większych mapach. I najlepiej generowane przez siebie dla niespodzianki.
Tylko preferuje większe starcia i na większych mapach. I najlepiej generowane przez siebie dla niespodzianki.
- Maćko
- Sergent
- Posty: 127
- Rejestracja: wtorek, 21 marca 2006, 13:18
- Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie Będzin
- Has thanked: 7 times
- Been thanked: 11 times
Re: Steel Panthers
Cześć, nie ma problemu. Jak PBEM to może i być 100x100km Myślę że generowane mapy z własnymi punktami do budowy oddziału było by jak najbardziej ok. Tylko wolałbym grać w miarę historycznie aby battlegroup to nie było 100x M1a1 i nic więcej
W oczach mu męty i w głowie mu męty,
Tu i tam biega szalony.
- Warusie - woła - Warusie przeklęty!
Oddaj mi moje legiony!
Tu i tam biega szalony.
- Warusie - woła - Warusie przeklęty!
Oddaj mi moje legiony!
- Silver
- Général de Division
- Posty: 3535
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:33
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 104 times
Re: Steel Panthers
Byle nie boje na pustyni; przypominałoby mi to starą planszówkę Pustynna Burza.
Trzeba trzymać się odpowiednich założeń, np. nie więcej niż 10% artylerii w boju spotkaniowym.
Można się przyjrzeć bojom:
viewtopic.php?f=30&t=14461
Trzeba trzymać się odpowiednich założeń, np. nie więcej niż 10% artylerii w boju spotkaniowym.
Można się przyjrzeć bojom:
viewtopic.php?f=30&t=14461
Re: Steel Panthers
Pytanie: czy są jakieś mody, dodatkowe kampanie do Steel Panters 3 jeżeli tak to gdzie można je znaleźć. Z góry dziękuję za info.