Konkurs historyczny Strategosa (XII edycja)
-
- Sous-lieutenant
- Posty: 449
- Rejestracja: niedziela, 22 października 2006, 20:16
- Has thanked: 3 times
- Been thanked: 2 times
Re: Konkurs historyczny Strategosa (XII edycja)
Najsprawniejszy militarnie król pewnego anglo-saskiego królestwa, a także ostatni w swoim rodzaju. Jak nazywał się ów osobnik i pod jakim względem był podobno rekordzistą?
Od szaleństwa do szaleństwa - takie jest życie!
-
- Sous-lieutenant
- Posty: 449
- Rejestracja: niedziela, 22 października 2006, 20:16
- Has thanked: 3 times
- Been thanked: 2 times
Re: Konkurs historyczny Strategosa (XII edycja)
Podpowiedz:
Żył w VII wieku.
Żył w VII wieku.
Od szaleństwa do szaleństwa - takie jest życie!
Re: Konkurs historyczny Strategosa (XII edycja)
Postawiłbym na Pendę, króla Mercji, zm. 15 listopada 655 r..
Czemu był rekordzistą, nie wiem. Może chodzi o niespotykaną długość panowania (ok. 30 lat).
Czemu był rekordzistą, nie wiem. Może chodzi o niespotykaną długość panowania (ok. 30 lat).
Pokora i uległość tylko do wzmocnienia i utrwalenia niewoli prowadzi.
Józef Piłsudski (24 września 1895 r.)
Józef Piłsudski (24 września 1895 r.)
-
- Sous-lieutenant
- Posty: 449
- Rejestracja: niedziela, 22 października 2006, 20:16
- Has thanked: 3 times
- Been thanked: 2 times
Re: Konkurs historyczny Strategosa (XII edycja)
Tak, chodziło o ostatniego pogańskiego króla anglo-sasów. Co prawda nie chodziło mi o długość panowania, ale o liczbę królów którzy mieli paść w bitwach przeciwko niemu (co najmniej 7 w tym jeden święty ).
Od szaleństwa do szaleństwa - takie jest życie!
Re: Konkurs historyczny Strategosa (XII edycja)
Ciekawostka.
Do dziś wizyty na najwyższym szczeblu niosą ze sobą zwyczaj przekazywania sobie wzajem przez głowy państw prezentów. Dziś te prezenty w wielu państwach są udostepniane zwiedzającym do podziwiania. Wśród nich brakuje dziś raczej prezentów kłopotliwych. Dawniej jednak bywało czasem inaczej ...
W 1251 roku król Norwegii Haakon IV obdarował Henryka III Plantageneta czymś, co o ból głowy przyprawiało miejscowych szeryfów. Było to coś, co było niewątpliwie piękne, ale koszmarnie drogie w utrzymaniu.
Niewątpliwie Henryk III wiedział, co robi zrzucając wszelkie koszta na barki swych urzędników.
Co było prezentem?
Do dziś wizyty na najwyższym szczeblu niosą ze sobą zwyczaj przekazywania sobie wzajem przez głowy państw prezentów. Dziś te prezenty w wielu państwach są udostepniane zwiedzającym do podziwiania. Wśród nich brakuje dziś raczej prezentów kłopotliwych. Dawniej jednak bywało czasem inaczej ...
W 1251 roku król Norwegii Haakon IV obdarował Henryka III Plantageneta czymś, co o ból głowy przyprawiało miejscowych szeryfów. Było to coś, co było niewątpliwie piękne, ale koszmarnie drogie w utrzymaniu.
Niewątpliwie Henryk III wiedział, co robi zrzucając wszelkie koszta na barki swych urzędników.
Co było prezentem?
Pokora i uległość tylko do wzmocnienia i utrwalenia niewoli prowadzi.
Józef Piłsudski (24 września 1895 r.)
Józef Piłsudski (24 września 1895 r.)
-
- Sous-lieutenant
- Posty: 449
- Rejestracja: niedziela, 22 października 2006, 20:16
- Has thanked: 3 times
- Been thanked: 2 times
Re: Konkurs historyczny Strategosa (XII edycja)
Niedźwiedź polarny
Od szaleństwa do szaleństwa - takie jest życie!
Re: Konkurs historyczny Strategosa (XII edycja)
Jak najbardziej.
Pokora i uległość tylko do wzmocnienia i utrwalenia niewoli prowadzi.
Józef Piłsudski (24 września 1895 r.)
Józef Piłsudski (24 września 1895 r.)
-
- Sous-lieutenant
- Posty: 449
- Rejestracja: niedziela, 22 października 2006, 20:16
- Has thanked: 3 times
- Been thanked: 2 times
Re: Konkurs historyczny Strategosa (XII edycja)
Był to konflikt w którym po raz ostatni miały zetrzeć się armie trzech katolickich potęg w swoich białych mundurach walczące po przeciwnych stronach. Jak nazywał się ten konflikt?
Od szaleństwa do szaleństwa - takie jest życie!
- Schtrasny
- Capitaine-Adjudant-Major
- Posty: 957
- Rejestracja: poniedziałek, 4 maja 2015, 12:31
- Lokalizacja: Łódź
- Has thanked: 54 times
- Been thanked: 33 times
Re: Konkurs historyczny Strategosa (XII edycja)
Białe mundury i katolicyzm kojarzy mi się z Francją, Austrią i Hiszpanią. Strzelam: wojna o sukcesję hiszpańską?
"Niech zapłaczą piękne panny z Petersburga!"
https://miniwarsy.blogspot.com/
https://miniwarsy.blogspot.com/
Re: Konkurs historyczny Strategosa (XII edycja)
To już raczej o sukcesję polską.
Pokora i uległość tylko do wzmocnienia i utrwalenia niewoli prowadzi.
Józef Piłsudski (24 września 1895 r.)
Józef Piłsudski (24 września 1895 r.)
-
- Sous-lieutenant
- Posty: 449
- Rejestracja: niedziela, 22 października 2006, 20:16
- Has thanked: 3 times
- Been thanked: 2 times
Re: Konkurs historyczny Strategosa (XII edycja)
Blisko....
Od szaleństwa do szaleństwa - takie jest życie!
Re: Konkurs historyczny Strategosa (XII edycja)
No, to wojna o sukcesję austriacką.
Pokora i uległość tylko do wzmocnienia i utrwalenia niewoli prowadzi.
Józef Piłsudski (24 września 1895 r.)
Józef Piłsudski (24 września 1895 r.)
- Schtrasny
- Capitaine-Adjudant-Major
- Posty: 957
- Rejestracja: poniedziałek, 4 maja 2015, 12:31
- Lokalizacja: Łódź
- Has thanked: 54 times
- Been thanked: 33 times
Re: Konkurs historyczny Strategosa (XII edycja)
Szybszy był....
"Niech zapłaczą piękne panny z Petersburga!"
https://miniwarsy.blogspot.com/
https://miniwarsy.blogspot.com/
-
- Sous-lieutenant
- Posty: 449
- Rejestracja: niedziela, 22 października 2006, 20:16
- Has thanked: 3 times
- Been thanked: 2 times
Re: Konkurs historyczny Strategosa (XII edycja)
cdc9 pisze:No, to wojna o sukcesję austriacką.
I to jest dobra odpowiedz.
Od szaleństwa do szaleństwa - takie jest życie!
Re: Konkurs historyczny Strategosa (XII edycja)
Cała nasza literatura historyczna pełna jest obrazków Polaków wiernych do końca Napoleonowi. Również bez trudu znajdziemy polskich wielbicieli rewolucji.
Są jednak i ludzie stojący niejako po drugiej stronie barykady.
Jest taki piekny przykład człowieka wiernego do tragicznego końca Burbonom, rodzinie królewskiej.
Był ostatnim, dwunastym dzieckiem swych rodziców. Niewątpliwie był utalentowany i jego umiejętności nie uszły uwadze królowi, który wysłał go na stypendium do Paryża.
Król miał wobec niego konkretne plany, ale on wybrał inną drogę i stracił królewski mecenat. Mam na myśli artystę i w tym miejscu wystarczy, że napiszę, iż król chciał, aby zajmował się on pracami monumentalnymi (w każdym razie dużymi), ale on upodobał sobie formę bardziej kameralną i to ona przyniosła mu sławę.
Stał się bliski (na ile to możliwe przy różnicy pozycji) dworowi królewskiemu, a osobliwie królowej. W pewnym sensie był z nią do końca i dzięki temu powstało dzieło, w którym przedstawił królową tak, że postronni obserwatorzy mówili, że to jedyne dzieło przedstawiające królową jako człowieka.
O kim piszę?
Są jednak i ludzie stojący niejako po drugiej stronie barykady.
Jest taki piekny przykład człowieka wiernego do tragicznego końca Burbonom, rodzinie królewskiej.
Był ostatnim, dwunastym dzieckiem swych rodziców. Niewątpliwie był utalentowany i jego umiejętności nie uszły uwadze królowi, który wysłał go na stypendium do Paryża.
Król miał wobec niego konkretne plany, ale on wybrał inną drogę i stracił królewski mecenat. Mam na myśli artystę i w tym miejscu wystarczy, że napiszę, iż król chciał, aby zajmował się on pracami monumentalnymi (w każdym razie dużymi), ale on upodobał sobie formę bardziej kameralną i to ona przyniosła mu sławę.
Stał się bliski (na ile to możliwe przy różnicy pozycji) dworowi królewskiemu, a osobliwie królowej. W pewnym sensie był z nią do końca i dzięki temu powstało dzieło, w którym przedstawił królową tak, że postronni obserwatorzy mówili, że to jedyne dzieło przedstawiające królową jako człowieka.
O kim piszę?
Pokora i uległość tylko do wzmocnienia i utrwalenia niewoli prowadzi.
Józef Piłsudski (24 września 1895 r.)
Józef Piłsudski (24 września 1895 r.)