Bloody April: Air War Over Arras 1917 (GMT)

Planszowe gry historyczne (wojenne, strategiczne, ekonomiczne, symulacje konfliktów) dotyczące I wojny światowej i okresu międzywojennego.
Awatar użytkownika
Andy
Grossadmiral
Posty: 9508
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:49
Lokalizacja: Piastów

Bloody April: Air War Over Arras 1917 (GMT)

Post autor: Andy »

Takie coś się pojawiło w programie P500.

Tu dyskusja na Consimworld: http://talk.consimworld.com/WebX?14@317 ... 1dd43edd/0
Własnej strony na BGG jeszcze nie ma.
Never in the field of human conflict has so much been owed by so many to so few...
Premier Winston Churchill, 20 sierpnia 1940 r.
...and for so little.
Porucznik pilot Michael Appleby, dzienny żołd 14 szylingów i 6 pensów
Awatar użytkownika
brathac
Colonel en second
Posty: 1469
Rejestracja: wtorek, 17 października 2006, 12:19
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 62 times
Been thanked: 113 times
Kontakt:

Post autor: brathac »

Ooo… Może być ciekawe :lol: Będę chcieć.
Awatar użytkownika
Jasz
Général de Brigade
Posty: 2146
Rejestracja: poniedziałek, 11 września 2006, 21:12
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Jasz »

Wow. Może być fajne
Awatar użytkownika
ChevalierVernix
Sous-lieutenant
Posty: 449
Rejestracja: poniedziałek, 6 września 2010, 19:25
Lokalizacja: obecnie Białystok
Has thanked: 1 time
Been thanked: 2 times

Re: Bloody April: Air War Over Arras 1917 (GMT)

Post autor: ChevalierVernix »

Jest już pierwsze zdjęcie zawartości pudełka BA:
http://www.boardgamegeek.com/image/1405 ... ras-france

Ładnie to wygląda.
Awatar użytkownika
Andy
Grossadmiral
Posty: 9508
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:49
Lokalizacja: Piastów

Re: Bloody April: Air War Over Arras 1917 (GMT)

Post autor: Andy »

Można już zamawiać w Planszomanii i Wargamerze. W pierwszym z tych sklepów jeszcze przedwczoraj była preorderowa promocja (chyba 170 PLN), ale teraz już cena docelowa.
http://www.planszomania.pl/wojenne/4274 ... -1917.html
http://www.wargamer.pl/index.php?id=19695

Mnie po pobieżnym przejrzeniu instrukcji i playbooka trochę zapał minął. Niby tematyka kwalifikująca grę do kategorii must have, ale jednak stopień komplikacji bardzo poważny, przy braku eleganckich rozwiązań a la Lee Brimmicombe-Wood czy John H. Butterfield. No i niejasna póki co kwestia wariantu jednoosobowego, który - gdyby był udany - stanowiłby ważny argument "za".

Poczekam na opinie i recenzje. A może i na promocje ;)
Never in the field of human conflict has so much been owed by so many to so few...
Premier Winston Churchill, 20 sierpnia 1940 r.
...and for so little.
Porucznik pilot Michael Appleby, dzienny żołd 14 szylingów i 6 pensów
adalbert
Général de Brigade
Posty: 2058
Rejestracja: czwartek, 17 kwietnia 2008, 09:54
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 87 times
Been thanked: 186 times

Re: Bloody April: Air War Over Arras 1917 (GMT)

Post autor: adalbert »

Kurczę, trochę za długo się czaiłem na te promocje w planszomanii...
Teraz można spokojnie poczekać na opinie.
Awatar użytkownika
Wilk
Alférez de Navío
Posty: 541
Rejestracja: niedziela, 7 października 2007, 23:28
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 2 times

Re: Bloody April: Air War Over Arras 1917 (GMT)

Post autor: Wilk »

Andy pisze: No i niejasna póki co kwestia wariantu jednoosobowego, który - gdyby był udany - stanowiłby ważny argument "za".
Czy to znaczy, że oficjalny wariant jednoosobowy istnieje, ale jest póki co nieograny i brak na jego temat opinii, czy też jest dopiero zapowiedziany?
Awatar użytkownika
Andy
Grossadmiral
Posty: 9508
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:49
Lokalizacja: Piastów

Re: Bloody April: Air War Over Arras 1917 (GMT)

Post autor: Andy »

Istnieje, jest o nim krótka wzmianka w instrukcji, a na zdjęciu elementów gry widać tabelę generującą działania Niemców w czasie gry solo. Żadnych szczegółów nie znam, ale wygląda na to (choć mogę się mylić), że wariant solo był robiony trochę na marginesie całego projektu. Miał też być jakiś generator misji, autor zorganizował na BGG badanie opinii społecznej w tej sprawie, ale chyba ostatecznie stanęło na tym, że generator pojawi się w czasopiśmie. Błe!

W sprawie gry solo trzeba poczekać na opinie tych co spróbują. Ale ogólnie na razie ciągnie mnie do gry umiarkowanie: gigantyczna plansza z milionem heksów, kilogramy żetonów, olbrzymia instrukcja - pachnie to wszystko minionymi epokami historii planszówek.

Poczekam.
Never in the field of human conflict has so much been owed by so many to so few...
Premier Winston Churchill, 20 sierpnia 1940 r.
...and for so little.
Porucznik pilot Michael Appleby, dzienny żołd 14 szylingów i 6 pensów
Awatar użytkownika
Wilk
Alférez de Navío
Posty: 541
Rejestracja: niedziela, 7 października 2007, 23:28
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 2 times

Re: Bloody April: Air War Over Arras 1917 (GMT)

Post autor: Wilk »

Dwie rzeczy mnie zaczynają wkurzać w GMT, które ogólnie bardzo przecież lubię. Coraz częstsze zapowiadanie dodatkowych elementów gier w C3i, co często odpowiada świętemu Nigdy (Czy ktoś widział solitaire kit do NR!, który miał tam wyjść? Tu się może nie ma co aż tak czepiać, bo można było sobie to wydrukować i funkcjonowało to i tak jako jakiś "prezent" od VPG, które wydało to wcześniej jako osobny dodatek, ale faktem jest, że zostało to oficjalnie zapowiedziane i wciąż tego nie ma. Szczytem natomiast było poprawianie ewidentnie skopanego wariantu solowego do "Labyrinth" w C3i i publikacja poprawek w konwencji "jest ok, to tylko taka mała sugestia, jak grać, dlatego dajemy ją tu", zamiast w formie oficjalnej erraty).
Druga zaś rzecz, chyba jeszcze bardziej irytująca, to coraz częstsze wyrzucanie istotnych rzeczy z głównych instrukcji i dawanie ich do Playbooków, których następnie często nie publikuje się w sieci (Dotyczy to w głównej mierze tzw. "Extended Examples of Play", które teraz lądują zazwyczaj na początku Playbooka). Skrajnym przykładem tego jest znowu "Labyrinth", który ma koszmarną instrukcję w tym sensie, że nadaje się ona jedynie do weryfikacji przepisów, jeśli się już potrafi grać, natomiast zupełnie nie da się na jej podstawie pojąć mechaniki. Playbooka w sieci nie ma do dziś, wskutek czego do swojej pierwszej partii, nie mając jeszcze swojego egzemplarza, usiadłem zupełnie zielony i dopiero w połowie zacząłem mniej więcej rozumieć, co się w ogóle dzieje (do dziś uważam, że to jest dość wymagająca mechanicznie gra, chyba, że po prostu jestem tępy :mrgreen: ). Playbook natomiast otwiera bardzo fajny przykład rozgrywki przeznaczony do samodzielnego rozstawienia i śledzenia, który naprawdę bardzo wiele ułatwia. Wzorcowy Playbook jest natomiast do UKC!, a jedną z jego licznych zalet jest to, że został udostępniony na stronie GMT. :) Oczywiście, nawet mimo pewnych wad w systemie GMT, jest to inny poziom cywilizacji niż u konkurencji, która często nie uznaje za stosowne nawet zamieścić w sieci podstawowych reguł
Co do samego "Bllody April", ja też dłubanin nie lubię, więc poczekam na opinie (zwłaszcza, że nie jestem aż takim fanem lotnictwa jak niektórzy Koledzy ;) ), choć nazwisko Terry'ego Simo uznaję raczej za dobrą rekomendację. Nie czekałbym natomiast z zapartym tchem na jakiekolwiek C3i czy rozszerzenia, bo z tego co wiem, zainteresowanie "Cactus Air War" znacznie przekroczyło oczekiwania GMT i prawdopodobnie będą oni Terry'ego teraz gonić do szybszej pracy nad tą grą, która znajduje się jeszcze w dość wczesnym stadium, więc wymaga jeszcze sporo wysiłku. ;)
Awatar użytkownika
ChevalierVernix
Sous-lieutenant
Posty: 449
Rejestracja: poniedziałek, 6 września 2010, 19:25
Lokalizacja: obecnie Białystok
Has thanked: 1 time
Been thanked: 2 times

Re: Bloody April: Air War Over Arras 1917 (GMT)

Post autor: ChevalierVernix »

Dwuczęściowe wideo z in-boxem gry :
http://www.youtube.com/watch?v=w0KdGHXv ... ure=relmfu
http://www.youtube.com/watch?v=Pqlg6ezI9WM
Ładna mapa i żetony :P Ta mapka jest na dość grubym kartonie, spodziewałem się papierowej.

Przydatne, również dwuczęściowe wideo z cyklu Play & Learn (robiła je ta sama osoba, co in-box wyżej):
http://www.youtube.com/watch?v=tBzrQM5j ... ure=relmfu

Choć zasady wyglądają na dość mocno skomplikowane, moje zainteresowanie grą powoli wzrasta. Czy ktoś z Was może już ten tytuł ma i grał? Jak wrażenia? Na BGG widzę na razie sporo niejasności i zapytań graczy co do instrukcji i żadnej konstruktywnej recenzji.

Po cichu liczę, że wkrótce weźmie się za nią Marco Arnaudo ;)
Awatar użytkownika
Andy
Grossadmiral
Posty: 9508
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:49
Lokalizacja: Piastów

Re: Bloody April: Air War Over Arras 1917 (GMT)

Post autor: Andy »

Ja ostatecznie zrezygnowałem z zakupu właśnie pod wpływem lektury dyskusji na BGG. Wygląda, że to potworna dłubanina, a instrukcja sprawia nieustanne problemy, choć Terry dwoi się i troi, żeby tłumaczyć i wyjaśniać. Szkoda, bo to taki "mój" temat!
Never in the field of human conflict has so much been owed by so many to so few...
Premier Winston Churchill, 20 sierpnia 1940 r.
...and for so little.
Porucznik pilot Michael Appleby, dzienny żołd 14 szylingów i 6 pensów
Awatar użytkownika
ChevalierVernix
Sous-lieutenant
Posty: 449
Rejestracja: poniedziałek, 6 września 2010, 19:25
Lokalizacja: obecnie Białystok
Has thanked: 1 time
Been thanked: 2 times

Re: Bloody April: Air War Over Arras 1917 (GMT)

Post autor: ChevalierVernix »

Andy pisze:Ja ostatecznie zrezygnowałem z zakupu właśnie pod wpływem lektury dyskusji na BGG. Wygląda, że to potworna dłubanina, a instrukcja sprawia nieustanne problemy, choć Terry dwoi się i troi, żeby tłumaczyć i wyjaśniać. Szkoda, bo to taki "mój" temat!
Wielka, wielka szkoda, bo to tematyka fascynująca.. Wciąż zerkam od czasu do czasu na profil gry na BGG i tylko utwierdzam się w przekonaniu, że jest potwornie zdetalizowana. Nie mogę odżałować, że ten rulebook sprawia graczom tyle zamieszania.. :roll:
Awatar użytkownika
Leviathan
Sous-lieutenant
Posty: 467
Rejestracja: środa, 26 stycznia 2011, 10:04
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 14 times
Been thanked: 6 times
Kontakt:

Re: Bloody April: Air War Over Arras 1917 (GMT)

Post autor: Leviathan »

Bloody April trafiło finalnie na moją półkę. Nie kupiłem gry w P500 bo musiałem pogodzić swoje "chcę" ze swoim "mogę sobie pozwolić na". Bloody April miałem jednak cały czas na radarze i pomimo mało zachęcających opinii na BGG (zasady!), kiedy trafiła się okazja, to jednak skusiłem się na zakup. Być może poniekąd na fali fascynacji Nighfighterem - wpadłem w sidła awiacyjnej tematyki (B-29 leży na półce i czeka) :D

Na razie na temat mechaniki lub samych wrażeń z gry wypowiadać się nie będę bo muszę poczekać z tym do "rozdziewiczenia" tej pozycji.

Mogę jednak odnieść się do tego co napisano już na temat elementów - stoją na bardzo wysokim poziomie. Pudełko jest po brzegi wypchane różnymi akcesoriami. Plansza jest rzeczywiście dosyć sztywna - nie jest to zwykły papier jak np. Caucasus Campaign, ale raczej coś na kształt tego co mamy w Conquest of Paradise. Rzuca się w oczy cała masa kart pomocy i długość rulebooka i playbooka. Moją jedyną wątpliwość budzą wypraski z żetonami. Same żetony są naprawdę ładne i zdają się być bardzo praktyczne, mam jednak obawę, że mogą być problemy z ich wypychaniem z wyprasek. Być może jest to obawa nieuzasadniona - ocenię w praniu.
adalbert
Général de Brigade
Posty: 2058
Rejestracja: czwartek, 17 kwietnia 2008, 09:54
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 87 times
Been thanked: 186 times

Re: Bloody April: Air War Over Arras 1917 (GMT)

Post autor: adalbert »

To czekam na opis wrażeń z gry.
Awatar użytkownika
Leviathan
Sous-lieutenant
Posty: 467
Rejestracja: środa, 26 stycznia 2011, 10:04
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 14 times
Been thanked: 6 times
Kontakt:

Re: Bloody April: Air War Over Arras 1917 (GMT)

Post autor: Leviathan »

Po przebiciu się przez zasady, wydrukowaniu i naniesieniu na instrukcję i rulebooka poprawek wynikających z erraty oraz po przejrzeniu FAQ i wątków na BGG, zasiadłem do pierwszej rozgrywki.

Podstawowe wnioski: niesamowita markerologia, słabo napisane, nieodookreślone zasady, monstrualne uszczegółowienie wpływające na fakt, że mamy zasady nie mające większego wpływu na grę, a bardzo ją opóźniające i komplikujące - tytuł z pełnym bagażem zasad jest raczej symulacją niż grą. Wszystko to wpływa na czas rozgrywki - grałem teoretycznie najprostszy scenariusz, gdzie zaczynamy z 5 jednostkami. Nie wyobrażam sobie zarządzania +20 - chaos, turlanina i zamieszanie z żetonami musi być wtedy nie do ogarnięcia.

Mimo tych wszystkich faktów, gra ma jednak w sobie coś. Przepakowanie szczegółami sprawia, że czuć klimat i fanatycy gier powietrznych lub I wojny mogą być zachwyceni. Osobiście, porównując Bloody April do Nighfightera , mimo że to dwie zupełnie rożne gry, mam wrażenie straconego czasu. Szczególnie frustrujące było interpretowanie zasad - część z nich jest napisana tak, że trzeba domyślać się o co w nich chodzi, a kiedy się w nie zagłębić, to powstają pytania, na które tylko autor zdaje się znać odpowiedź:
http://www.boardgamegeek.com/thread/945 ... wards-thos
http://www.boardgamegeek.com/thread/940 ... kers-usage

Do tego dochodzą błędy tak w instrukcji jak iw scenariuszach i, o zgrozo, błędy w przykładzie rozgrywki (nielegalne ruchy, brak stosowania niektórych modyfikatorów wynikających z tabeli).

To wszystko sprawia, że ciężko mówić o czerpaniu frajdy z rozgrywki - przynajmniej na początku.
Być może po przejściu przez ten pierwszy etap gra nabiera rumieńców. Nie spisuję jej na straty i z chęcią siądę do niej po raz kolejny. Tak jak napisałem ma w sobie coś i odrzucając na bok to co nie przypadło mi do gustu, możliwe, że kolejne partie będą zgoła odmienne.

Zainteresowanym polecam moją relację z rozgrywki na BGG - robiłem sporo zdjęć więc możecie przyjrzeć się z bliska "markerowym wieżom" lub zerknąć na podstawowe mechanizmy, które to dosyć szczegółowo rozpisywałem.
http://www.boardgamegeek.com/thread/949 ... ns-after-a
ODPOWIEDZ

Wróć do „I wojna światowa i dwudziestolecie międzywojenne”