Grand Illusion (GMT)

Planszowe gry historyczne (wojenne, strategiczne, ekonomiczne, symulacje konfliktów) dotyczące I wojny światowej i okresu międzywojennego.
Awatar użytkownika
Pietka
Sergent-Major
Posty: 173
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 19:13
Lokalizacja: 100lica

Post autor: Pietka »

Co do niemieckiej 4 Armii, to jak pamiętam po drugiej stronie stoją dość liczne dwa zgrupowania francuskie , silniejsze od niej liczebnie, więc aktywne nią wystąpienie wiąże się z pewnym ryzykiem.
Awatar użytkownika
Andreas von Breslau
Kapitän zur See
Posty: 1625
Rejestracja: środa, 17 maja 2006, 12:10
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Andreas von Breslau »

Tak jak piszesz Pieta, 4A za wiele nie podskoczy, chyba że Francuzi się cofają i zwijają front - wtedy mozna postępować do przodu i szachować.
Awatar użytkownika
Raubritter
Padpałkownik
Posty: 1467
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 19:14
Lokalizacja: Miasto Stołeczne Warszawa
Been thanked: 1 time

Post autor: Raubritter »

No, nie panowie, z tego co piszecie wynikałoby, że w grze jest jakieś mrowie Francuzów i ledwie garstka Niemców. Tymczasem, wierzcie mi, w najlepszym razie siły są wyrównane, więc nie jest tak, że nic poza trzema skrzydłowymi armiami Niemiec nie może użyć w boju. Zresztą, z waszych obliczeń wynika, że na skrzydle Niemcy są za słabi, bo mają potężnych przeciwników, w centrum Francuzi są nawet silniejsi, a na południu to już w ogóle, skoro żabojady mogą z powodzeniem próbować ofensywy. Tylko jak to jest możliwe, skoro siły są mniej więcej wyrównane (z wskazaniem na Niemców)? Aby działać skutecznie Niemcy muszą być aktywni na całym froncie i nie pozwalać Francuzom ściągać posiłków na pólnoc. A Wy ciągle - tu Francuz za silny, tam za silny. Po prostu daliście się zarazić defetyzmem, ot co. Z takim nastawieniem nigdy nie da się wygrać. Trąbki i werble mają grać, wojsko atakować, bo Niemcami też można pokazać cran!
Awatar użytkownika
Andreas von Breslau
Kapitän zur See
Posty: 1625
Rejestracja: środa, 17 maja 2006, 12:10
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Andreas von Breslau »

Chyba to nam do tej pory umknęło:

- sztab ruszający się z przynajmniej jednym oddziałem zdezorganizowanym obraca się
- "blocked hexside" liczy się do ataku koncentrycznego (nie musi być wtedy obecnego oddziału, za taki wystarczy "blocked hexside")
- forty mogą palić do wroga z rezerwy (to nawet sensowne, do tej pory chyba tak nie graliśmy)
Awatar użytkownika
Pietka
Sergent-Major
Posty: 173
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 19:13
Lokalizacja: 100lica

Post autor: Pietka »

ad 2 . Co to jest blocked hexside?
ad 3. Napisz coś więcej
Awatar użytkownika
Andreas von Breslau
Kapitän zur See
Posty: 1625
Rejestracja: środa, 17 maja 2006, 12:10
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Andreas von Breslau »

Blocked hexside to krawędź, przez którą na dane pole weszły oddziały danej strony. Blokuje ona ruch dla strony przeciwnej (gdyby chciały przekroczyć front i pójść do przodu, bo nie ma innej zasady która by tego broniła. Poza tym - tak jak napisałem, liczy się za oddział do okrążenia.

Forty mogą być w rezerwie podczas walki, o ile pozostałe reguły są spełnione.
Awatar użytkownika
Pietka
Sergent-Major
Posty: 173
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 19:13
Lokalizacja: 100lica

Post autor: Pietka »

To znaczy, że mogą walczyć jeśli na heksie jest więcej niż 4 jednostki piechoty?
Awatar użytkownika
Andreas von Breslau
Kapitän zur See
Posty: 1625
Rejestracja: środa, 17 maja 2006, 12:10
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Andreas von Breslau »

Nigdy nie walczą więcej niż 4 jednostki. Ale jak masz fort i coś innego, a przeciwnik jednym oddziałem atakuje Twój zwykły oddział, to fort możesz przesunąć do rezerwy.
Awatar użytkownika
Raubritter
Padpałkownik
Posty: 1467
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 19:14
Lokalizacja: Miasto Stołeczne Warszawa
Been thanked: 1 time

Post autor: Raubritter »

Na pewno umknął nam sztab. O forcie chyba pamiętaliśmy, a o blocked hexside to Wam nawet w piątek mówiłem.
Awatar użytkownika
Pietka
Sergent-Major
Posty: 173
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 19:13
Lokalizacja: 100lica

Post autor: Pietka »

Zasadniczo, to nie było chyba sytuacji, aby ktoś atakował pole z fortem i piechotą mniejszą ilością jednostek, niż 4.
Awatar użytkownika
Spooky:)
Lieutenant-Adjudant-Major
Posty: 674
Rejestracja: poniedziałek, 11 września 2006, 21:09
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Spooky:) »

hmmmm w gre gralem 1 raz w zeszly piatek i bardzo mi sie spodobala co prawda popelnilem mase bledow jak to za 1 razem jak sie w cos gra :D moze za nastepnym razem pujdzie mi lepiej :D
Awatar użytkownika
Andreas von Breslau
Kapitän zur See
Posty: 1625
Rejestracja: środa, 17 maja 2006, 12:10
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Andreas von Breslau »

Można po uporządkowaniu jednego stosu uporządkować inny stos, czyli dwukrotnie się uporządkować w ramach ruchu.
Awatar użytkownika
Raubritter
Padpałkownik
Posty: 1467
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 19:14
Lokalizacja: Miasto Stołeczne Warszawa
Been thanked: 1 time

Post autor: Raubritter »

Uprasza się kolegę o rozwinięcie myśli, bo choć uwaga była słuszna, to nie wiadomo do czego się odnosi. Chyba, że zaczynamy giełdę przepisów. To ja dorzucam: po uporządkowaniu dokonanym w pierwszej akcji można jedynie uporządkować inny stos albo oddać inicjatywę. Kto da więcej? :D
Awatar użytkownika
Andreas von Breslau
Kapitän zur See
Posty: 1625
Rejestracja: środa, 17 maja 2006, 12:10
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Andreas von Breslau »

Niczego nie zaczynamy i nie ma czego rozwijać. Można zrobić tak jak napisałem i tyle. Zdaje się że w klubie wytworzyło się wrażenie, że po jednym uporządkowaniu oddaje się inicjatywy, a tak nie musi być.
Awatar użytkownika
Raubritter
Padpałkownik
Posty: 1467
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 19:14
Lokalizacja: Miasto Stołeczne Warszawa
Been thanked: 1 time

Post autor: Raubritter »

Eee, tu bym się nie zgodził. Wiedzieliśmy o tej zasadzie i do tego stosowaliśmy ją w praktyce.
ODPOWIEDZ

Wróć do „I wojna światowa i dwudziestolecie międzywojenne”