1914: Twilight in the East 1914 (GMT)

Planszowe gry historyczne (wojenne, strategiczne, ekonomiczne, symulacje konfliktów) dotyczące I wojny światowej i okresu międzywojennego.
Awatar użytkownika
Darth Simba
Sous-lieutenant
Posty: 373
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:46
Lokalizacja: Przasnysz
Been thanked: 3 times

Post autor: Darth Simba »

Ja się przymierzam do tego monstra już któryś raz, ale nie ma chętnych :(
Jak na razie "próbnie" rozegrałem kampanię w Prusach, z instrukcja w ręku, ale i tak mam wrażenie, że parę rzeczy źle zrobiłem, a parę w ogóle "zapomniałem" ;) zrobić :P

Jeśli byliby chętni na dłuższe posiedzenie nad planszą, i na cały front wschodni Pierwszej Światowej, to jestem za :)
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43335
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3916 times
Been thanked: 2488 times
Kontakt:

Re: 1914, Twilight in the East (GMT)

Post autor: Raleen »

I jak wrażenia co do gry Simbo? Mam nadzieję, że udało się pograć do tego czasu. Może komuś jeszcze?

Ciekaw byłbym też wrażeń Pejotla i Bergera, jeśli mieli przyjemność spróbować tej produkcji. Byłby to potencjalnie wdzięczny temat porównań do "Tannenbergu 1914".
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Darth Simba
Sous-lieutenant
Posty: 373
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:46
Lokalizacja: Przasnysz
Been thanked: 3 times

Re: 1914, Twilight in the East (GMT)

Post autor: Darth Simba »

Wrażenia z gry...
Może zacznę od początku.
Rozłożyłem sobie mapę północną, Prusy Wschodnie z przyległościami, rozstawiłem żetony, przeczytałem cztery razy instrukcję, dwa razy playbook'a, i dawaj.
Było trochę problemów z przydzielaniem punktów artyleryjskich, ( AP w grze ), końskim czy może krakowskim targiem jakoś udało się to ustalić.
Po pierwszej turze, czyli trzech etapach, nie podjąłbym się tłumaczenia zasad, ale ogólnie idzie całkiem nieźle. Rannenkampf się powoli rozsypuje, Samsonow utknął na linii Orzyca, co prawda I KA wspierany 2 DP z XXIIIKA, zajął Soldau/Działdowo, ale na tym postępy rosyjskie się zakończyły.
Największy problem jest z zaopatrzeniem, składy korpuśne i armijne mają możliwość przedłużenia linii zaopatrzenia, ale odbywa się to kosztem ilości. Rosjanin, szczególnie Samsonow, grający na jednej mapie, musi kombinować jak nie paść z głodu, zaś pchanie wojsk naprzód żeby zdobyć cele wojny skutkuje tym, że część jednostek traci siłę i efektywność bez walki.

Niemcy mają ten luksus, ze na swoim terenie mają dostęp praktycznie co dwa heksy do linii kolejowej, i problemy z zaopatrzeniem praktycznie nie występują. I w ten sposób przetrzepali rosyjskie: II KA, III KA, IV KA, XXKA też utknął, zaś na południu VI KA, XIII KA, XV KA nie mają zaopatrzenia, składy armijne stoją za Narwią, a korpuśne ( u Rosjan spora część składów korpuśnych 1 i 2 Armii ma ograniczone możliwości zaopatrywania, pełną zdolność można odzyskać stojąc przez dwa etapy, co powoduje, że idące naprzód wojska nie mają zaopatrzenia, albo trzeba je przerzucić jak najbliżej linii kolejowej Ciechanów Mława i dalej ), jedynie I KA rozrabia skutecznie.

Pierwsze wrażenie dość pozytywne, jedyne zastrzeżenia do paru punktów w instrukcji, ale po dłuższej analizie da się ustalić, co autor miał na myśli.

Jak na razie ocena 7,5/10 :)

Na razie "wprawiam się" grając sam ;) W listopadzie mamy rozegrać z Zulusem bitwę galicyjską na lubelskich manewrach, a gdzieś w okolicy świąt rozłożę sobie cały front i wtedy się przekonam, czy dam radę temu monstrum.

P.S. Jakby ktoś był chętny na rozgrywkę, to proszę o kontakt :)
Awatar użytkownika
Darth Simba
Sous-lieutenant
Posty: 373
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:46
Lokalizacja: Przasnysz
Been thanked: 3 times

Re: 1914, Twilight in the East (GMT)

Post autor: Darth Simba »

Byłby ktoś chętny zagrać?
Zbliżają się manewry w Przemyślu, a nie chce mi się jechać po to, żeby patrzeć jak "grają" w jakieś pseudo gry typu His czy inne badziewie.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43335
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3916 times
Been thanked: 2488 times
Kontakt:

Re: 1914, Twilight in the East (GMT)

Post autor: Raleen »

Jeśli chodzi o tę zacną grę wspomnę, że mam tłumaczenie w wersji nieco roboczej, od kolegi, który swego czasu się u nas ogłaszał. Myślę, że dobrze by było je kiedyś dopracować i upublicznić. Mogłoby to pomóc w upowszechnianiu gry i zachęcić do niej, a wydaje mi się, że jest tego warta. Chyba że ktoś (tu pytanie zwłaszcza do Ciebie Simbo) robił coś jeszcze we własnym zakresie?
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Darth Simba
Sous-lieutenant
Posty: 373
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:46
Lokalizacja: Przasnysz
Been thanked: 3 times

Re: 1914, Twilight in the East (GMT)

Post autor: Darth Simba »

Czołem.
Tłumaczenie "zgrubne" mamy chyba z tego samego źródła ;)
Póki co, mam trochę notatek dotyczących niejasności w przepisach, albo tłumaczeń tego co nie było poruszone. Co do "play - book'a" to się kiedyś zawziąłem tłumaczyć, pociągnąłem z pięć stron, jak poszukam w plikach, to by się pewnie znalazło.

Dobra, spróbuję to pozbierać do kupy, uporządkować i puścić w świat ;)
Awatar użytkownika
ananas
Sergent
Posty: 122
Rejestracja: niedziela, 21 listopada 2010, 09:31
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski

Re: 1914, Twilight in the East (GMT)

Post autor: ananas »

Witam. Jak wam idzie Panowie to tłumaczenie? Nie ukrywam że ucieszyłbym się z czegoś takiego.
Piękniej wygląda żołnierz poległy w bitwie niż wolny w ucieczce.
Awatar użytkownika
Darth Simba
Sous-lieutenant
Posty: 373
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:46
Lokalizacja: Przasnysz
Been thanked: 3 times

Re: 1914, Twilight in the East (GMT)

Post autor: Darth Simba »

Czołem.
Trochę wolno mi idzie, zajmuję się teraz tym samym okresem, ale w innym wydaniu ;) Nie mniej, coś się zrobi.

Początków tłumaczenia "play-book'a" nie znalazłem, zaczynam od nowa.
Awatar użytkownika
Darth Simba
Sous-lieutenant
Posty: 373
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:46
Lokalizacja: Przasnysz
Been thanked: 3 times

Re: 1914, Twilight in the East (GMT)

Post autor: Darth Simba »

Wygrzebałem tłumaczenie instrukcji, trochę dodałem, i dla przećwiczenia rozłożyłem sobie Galicję na jednej mapie.

Przy okazji porządkowania żetonów, okazało się, że nie mam jednego rosyjskiego żetonu, oznaczonego "22" a biorącego udział tylko w pierwszym scenariuszu... Widział ktoś to na oczy? :roll:

W miarę grania będę nanosił uzupełnienia i poprawki do instrukcji.

P.S. Jest jakiś chętny na zagranie przy okazji tych czy innych manewrów? :)
EliuszHadrian
Chasseur
Posty: 14
Rejestracja: czwartek, 3 marca 2011, 15:24
Lokalizacja: Wrocław

Re: 1914, Twilight in the East (GMT)

Post autor: EliuszHadrian »

Ten żeton nie istnieje. W erracie autor go usunał z karty scenariusza. Przy okazji to ja jestem autorem tego "skrótowego" tlumaczenia instrukcji na pl. Poza tym ukonczylem już polskie tlumaczenie rule booka do "1914 offensive à outrance". Tym razem bardzo dokladne z tlumaczeniem przykladow i wiekszosci uwag autora (bez rysow historycznych). Niestety w wersji 1.0 a miesiac temu ukazala sie wersja 2.0 na stronie autora.
Divinus Traianus Hadrianus Augustus Traiani Victoris Partorum et Dacorum Filius Nepotis Nervae Pontifex Maximus XXII potestatis Tribuni tenens Consul Triplex Triumphator Duplex Patriae Pater
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43335
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3916 times
Been thanked: 2488 times
Kontakt:

Re: 1914, Twilight in the East (GMT)

Post autor: Raleen »

Cieszę się, że znowu zawitałeś do nas na forum Eliuszu Hadrianie. Pamiętam, że kiedyś rozmawialiśmy co do sprawdzenia tłumaczenia i "wykończenia" go. Chwilowo znowu jestem zawalony, ale mam nadzieję, że uda się jeszcze do tego wrócić, a może w międzyczasie ktoś inny zechce się zaangażować. Na pewno gra jest tego warta.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
EliuszHadrian
Chasseur
Posty: 14
Rejestracja: czwartek, 3 marca 2011, 15:24
Lokalizacja: Wrocław

Re: 1914, Twilight in the East (GMT)

Post autor: EliuszHadrian »

Witam. Pamiętam, ale wg mnie to tłumaczenie w zupełności wystarcza, żeby rozegrać dowolny scenariusz, nie miałem z tym problemów, więc nie zamierzam już go poprawiać. Jak wspomniałem zakończyłem już naprawdę porządne tłumaczenie Rule Book'a do kolejnej odsłony serii czyli 1914 OàO. Niestety autor niemile mnie zaskoczył wydaniem wersji przepisów 2.0 pod sam koniec mojej pracy. Podobno jest to związane z dopasowaniem zasad do "Serbien musst sterbien" (którego swoją drogą oczekuję na dniach). Z tego co widzę zmiany dotyczą głównie bombardowań i trochę walki, planu strategicznego dla Belgów itp. Podejmę decyzję co z tym robić jak już dostanę front serbski. Jak na razie wersja 1.0 jest w pełni grywalna, taka była w końcu sprzedawana. Jak zwykle nieodpłatnie oferuję swoje tłumaczenia, to tak dla zainteresowanych, właścicieli 1914 OàO.
Pozdrawiam fanów Wielkiej Wojny.
Divinus Traianus Hadrianus Augustus Traiani Victoris Partorum et Dacorum Filius Nepotis Nervae Pontifex Maximus XXII potestatis Tribuni tenens Consul Triplex Triumphator Duplex Patriae Pater
Awatar użytkownika
Darth Simba
Sous-lieutenant
Posty: 373
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:46
Lokalizacja: Przasnysz
Been thanked: 3 times

Re: 1914, Twilight in the East (GMT)

Post autor: Darth Simba »

Faktycznie, ogólne tłumaczenie mam od Waćpana ;)

Powiem tak, front zachodni Wielkiej Wojny jakoś mnie nie pociąga, ale broniłbym Serbii jak niepodległości ;)
Jak się już w końcu zbiorę i zawitam w tamte strony (UK bardziej ;) ) to musimy się jakoś umówić na partyjkę ;)
EliuszHadrian
Chasseur
Posty: 14
Rejestracja: czwartek, 3 marca 2011, 15:24
Lokalizacja: Wrocław

Re: 1914, Twilight in the East (GMT)

Post autor: EliuszHadrian »

Bardzo chętnie, jestem gotowy wziąć kilka dni urlopu, żeby tylko z kimś zagrać w 1914 Twilight in the East.
Jak dotąd gram tylko ze sobą (ale dla usprawiedliwienia dodam, że jestem bardzo wymagającym przeciwnikiem :D ).

Przy okazji mam pytanie, czy któryś z graczy w 1914 TitE wygrał Rosjanami scenariusz (lub jako część kampanii 1914) Tannenberg?
Nie wiem, czy aż tak faworyzuje Niemców, czy naprawdę jest to rzecz niemożliwa? 4 razy rozegrałem ten scenariusz w różnych wariantach (tzn z atakiem wyprzedzającym Armii Niemna, z atakiem wyprzedzającym Armii Narwi, lub w pełni skoordynowanym), zawsze ostatecznie Rosjanie ponosili porażkę na mniejszą lub większą skalę.
Dochodzi czasem do tego, że samotny XX korpus wsparty Landwehrą toruńską i grudziądzką i pomniejszymi posiłkami potrafi wytrzymać napór Samsonowa, a nawet kontratakować!?
Ciekawy jestem Waszych doświadczeń.

Front zachodni w początkowym okresie jest równie manewrowy jak wschodni, ale fakt że ciekawiej się gra na "swoich śmieciach". Jednak przyznam, że mimo paru ciekawych mniejszych lub większych poprawek w "1914 OaO", które przypadły mi do gustu, takich jak sztaby oblężeń (siege train) , artyleria oblężnicza, "wąskie gardła" (bottlenecks) sieci kolejowych", zmienione schematy organizacyjne armii czy żetony dwuheksowe, to powiem bluźnierstwo - za całokształt lepiej oceniam Front Wschodni.
Jestem chyba całkowitym konserwatystą hardcorowcem, ponieważ tak krytykowana za niesamowitą (największą jaką znam z gier) mechanika rozstrzygania walki w pierwszej części cyklu bardziej mi przypadła do gustu i uważam ją za świetną. To samo tyczy się tak krytykowanych "stepsów siły" pomniejszanych o jeden. Zwiększa to liczbę, żetonów pomocniczych ale bardziej dokładnie odzwierciedlało siłę danej jednostki. Karta walki, system stepsów i intensywności boju w 1914 OaO nie przypadł mi do gustu.

Mam nadzieję, że się odezwą ukrywający się grający w te wyjątkową serię i wymienimy się swoimi doświadczeniami i wrażeniami.
Divinus Traianus Hadrianus Augustus Traiani Victoris Partorum et Dacorum Filius Nepotis Nervae Pontifex Maximus XXII potestatis Tribuni tenens Consul Triplex Triumphator Duplex Patriae Pater
Awatar użytkownika
Bambrough
Adjoint
Posty: 738
Rejestracja: poniedziałek, 14 czerwca 2010, 14:45
Lokalizacja: Ortelsburg/Warszawa
Has thanked: 2 times
Been thanked: 26 times

Re: 1914, Twilight in the East (GMT)

Post autor: Bambrough »

Wreszcie znalazłem dłuższą chwilę aby przeczytać instrukcję. Musze przyznać, że jestem zafascynowany tą grą. Kompleksowość rozwiązań jeśli chodzi o odwzorowanie prowadzonych działań wojennych jest godna uwagi. Nie można również zapomnieć o chyba najbardziej realistycznym modelu rozstrzygania starć. Poza tym dowodząc Niemcami miałbym możliwość bronić rodzinnych stron. Ciekawe czy ktoś jeszcze gra w tą grę?
ODPOWIEDZ

Wróć do „I wojna światowa i dwudziestolecie międzywojenne”