Breakthrough: Cambrai (MMP)
- Arteusz
- Praetor
- Posty: 3144
- Rejestracja: niedziela, 7 października 2007, 16:17
- Lokalizacja: Kielce
- Been thanked: 1 time
Breakthrough: Cambrai (MMP)
Breakthrough: Cambrai jest gra dla dwóch graczy. Gra przedstawia aliancki atak w pobliżu Cambrai na "Linię Hindenburga". Ładne żetony i mechanika impulsów.
http://www.multimanpublishing.com/preor ... .php?id=54
Może być ciekawie. I te czołgi!!!
http://www.multimanpublishing.com/preor ... .php?id=54
Może być ciekawie. I te czołgi!!!
Ostatnio zmieniony czwartek, 1 stycznia 1970, 01:00 przez Arteusz, łącznie zmieniany 1 raz.
Moje gry
Szlachectwa nie nabiera się przez urodzenie, ale przez czyny.
"Moim obowiązkiem, jako patrioty, nie jest umrzeć za swój kraj, ale sprawić, żeby wróg oddał życie za własny".
Szlachectwa nie nabiera się przez urodzenie, ale przez czyny.
"Moim obowiązkiem, jako patrioty, nie jest umrzeć za swój kraj, ale sprawić, żeby wróg oddał życie za własny".
- kadrinazi
- Tat-Aluf
- Posty: 3578
- Rejestracja: wtorek, 9 maja 2006, 12:09
- Lokalizacja: Karak Edinburgh
- Been thanked: 1 time
- Kontakt:
Takie brejktru można sobie potrenować podczas przerwy na kawę:
http://armorgames.com/play/2267/warfare-1917
(proste, ale bardzo wciąga)
http://armorgames.com/play/2267/warfare-1917
(proste, ale bardzo wciąga)
Kontakt tylko na maila
- Arteusz
- Praetor
- Posty: 3144
- Rejestracja: niedziela, 7 października 2007, 16:17
- Lokalizacja: Kielce
- Been thanked: 1 time
Całe dwie godziny. ciurkiem, wczoraj poświęciłem aby przejść tę grę. Naprawdę wciąga.kadrinazi pisze:Takie brejktru można sobie potrenować podczas przerwy na kawę:
http://armorgames.com/play/2267/warfare-1917
(proste, ale bardzo wciąga)
Moje gry
Szlachectwa nie nabiera się przez urodzenie, ale przez czyny.
"Moim obowiązkiem, jako patrioty, nie jest umrzeć za swój kraj, ale sprawić, żeby wróg oddał życie za własny".
Szlachectwa nie nabiera się przez urodzenie, ale przez czyny.
"Moim obowiązkiem, jako patrioty, nie jest umrzeć za swój kraj, ale sprawić, żeby wróg oddał życie za własny".
- Arteusz
- Praetor
- Posty: 3144
- Rejestracja: niedziela, 7 października 2007, 16:17
- Lokalizacja: Kielce
- Been thanked: 1 time
Zacząłem od Niemców. ;') I przeszedłem. Choć dwie ostatnie plansze (tj 8 i 9) gdy pojawiają się czołgi to niezły hardcore. Kluczem jest chyba odpowiedni dobór ulepszeń.
Moje gry
Szlachectwa nie nabiera się przez urodzenie, ale przez czyny.
"Moim obowiązkiem, jako patrioty, nie jest umrzeć za swój kraj, ale sprawić, żeby wróg oddał życie za własny".
Szlachectwa nie nabiera się przez urodzenie, ale przez czyny.
"Moim obowiązkiem, jako patrioty, nie jest umrzeć za swój kraj, ale sprawić, żeby wróg oddał życie za własny".