Orzeł Morski - dyskusja na temat zmian w przepisach

Planszowe gry historyczne (wojenne, strategiczne, ekonomiczne, symulacje konfliktów) dotyczące I wojny światowej i okresu międzywojennego.
preclo

Post autor: preclo »

Jenerał pisze:
precel pisze: Jest jeszcze inny pomysł.
Tabele strat krytycznych można skonstruować na pojedyńcze elementy (a nie na przykład całe sektory - jak zniszczona cała artyleria na śródokręciu).
Jeśli tabela będzie skonstruowana w ten sposób to wtedy można zrobić taki myk - za każde dwa (?) trafione pociski w danym ostrzale mamy jeden rzut na krytyczne.
Czyli powiedzmy dochodzi 7 pocisków - daje nam to trzy rzuty na krytyczne, trafiamy dwa razy i uszkadzamy raz jedną wieżę na dziobie, drugi raz jedną wyrzutnię torped.
Wyobrażasz sobie ilość rzutów kością?
Faktycznie rzutów byłoby trochę więcej i jest to niewątpliwie minus i wyjście poza zasadę która nam przyświeca.
To był po prostu przejaw mojej burzy mózgu :)

Jednak to rozwiązanie ma jeden bardzo duży plus, mianowicie możemy rozdzielić części okrętu na poszczególne podzespoły (oczywiście nie za szczegółowo) i wtedy uszkadzamy bardziej szczegółowo okręty niż jest teraz. Doda to niewątpliwie smaczka grze.
A liczbę rzutów możemy zmniejszyć dając rzut nie za dwa trafienia, a powiedzmy za pięć.
Jednak jeśli miałoby się to zamienić tylko w ciepanie koścmi to trzeba odpuścić.

Jenerał pisze:Ja to myślę zobić w ten sposób:

-> krytyczne to 3 albo 4 tabelki
-> podział tabelek zależy nie od ilości wytrzymałości pozostałej po trafieniu, ale od wytrzymałości, jaką trafienia w danej fazie walki powodują.
Przykład niszczyciela:
24 pw.
pocisk 120 mm
1,7 pw
pocisk 203 mm
10 pw
pocisk 203 mm będzie się plasował np. w trzeciej tabelce, pocisk 120mm w pierwszej.
Ale już 8 pocisków 120 to też będzie trzecia tabelka.

Jeszcze raz powtarzam:
krytyczne od ilości wytrzymałości urywanej przez trafienia w danej fazie.
To jest dobry kierunek - ważenie strat od ilości PW urwanych w danym ostrzale.
Ja rozumiem, że taką masz wizję Jenerale - pierwsza tabelka 0,1 - 10 PW, druga 10,1 - 20 PW, trzecia 20,1 - 30 PW, czwarta powyżej (wartości podane przykładowe).
Idealnie się to będzie sprawdzać przy jednostkach podobnych typów, ale przy większych różnicach wielkości będzie chyba gorzej.
A może zamiast utracone w danym ostrzale PW dać procent urwanych PW od wytrzymałości całkowitej okrętu? (wiem wiem, nieszczęsne liczenie, ale na procentach to się chyba większość zna ;) )
W ten sposób robimy tabelki bardziej uniwersalne.
Bo inaczej się urywa niszczycielowi PW, a inaczej krążownikowi.
A procenty są chyba bardziej elastyczne.
W ten sposób powiedzmy pierwsza tabelka jest dla strat w wysokości powiedzmy 0,1 - 10 %, druga 10,1 do 20 % itd.
A każda tabelka dzieli się na trzy (lub więcej) przedziałów, podobnie jak to było dotychczas w jednej.


=======================================================================================
Jenerał pisze:Aktualnie najbardziej podoba mi sie jednak bonus trzytorpedowy.
Też w obecnej chwili najbardziej mi się podoba wariant 2 za 3. Nie za mało i jednocześnie nie za dużo.
Jenerał pisze:Na żetonach są symbole klas - krążowniki, niszczyciele, etc.
Myslę, że może nie ma co wprowadzać kolejnego symbolu.
Jeśli ilość dalmierzy była zawsze bez wyjatków powiązana z wielkością okrętów to faktycznie nie ma potrzeby dodatkowego symbolu.
A dla dodatkowego ułatwienia albo w instrukcji, albo na mapie przydałaby się lista oznaczeń okrętów - bo szczerze powiem na początku się połapać nie mogłem, ale teraz już w miarę znam te symbole. (to tak w ramach kosmetyki)
Jenerał pisze:Jeśli chodzi o dodatkowe rodzaje krytycznych, to jestem za, tylko jak to zaznaczać, żeby się nie myliło.
Na pewno będą karty jednostek więc tam.
Poza tym można zawsze zrobić kilka typów markerów.
Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 10530
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2078 times
Been thanked: 2810 times

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

preclo pisze: Jednak to rozwiązanie ma jeden bardzo duży plus, mianowicie możemy rozdzielić części okrętu na poszczególne podzespoły (oczywiście nie za szczegółowo) i wtedy uszkadzamy bardziej szczegółowo okręty niż jest teraz. Doda to niewątpliwie smaczka grze.
A liczbę rzutów możemy zmniejszyć dając rzut nie za dwa trafienia, a powiedzmy za pięć.
Jednak jeśli miałoby się to zamienić tylko w ciepanie koścmi to trzeba odpuścić.
Szkoda komplikacji.

Ja rozumiem, że taką masz wizję Jenerale - pierwsza tabelka 0,1 - 10 PW, druga 10,1 - 20 PW, trzecia 20,1 - 30 PW, czwarta powyżej (wartości podane przykładowe).
Źle mnie zrozumiałeś:
tabelki będa wyglądać tak:
:!: w razie oderwania w tej fazie max 10 % wytrzymałości,
:!: w razie oderwania w tej fazie pow. 10 % do max 20 % wytrzymałości
:!: w razie oderwania w tej fazie pow 20 % do max 30 % wytrzymałości.

W ten sposób trafone pociski nie będą miały znaczenia co do ilości, a co do zadanych strat.
Przeliczanie na ilość rodzi koniecznść uwzglednienia jednostkowej siły rażenia, a to jest łamigłówka nie na grę planszową.
W ten sposób powiedzmy pierwsza tabelka jest dla strat w wysokości powiedzmy 0,1 - 10 %, druga 10,1 do 20 % itd.
A każda tabelka dzieli się na trzy (lub więcej) przedziałów, podobnie jak to było dotychczas w jednej.
Właśnie o to idzie.
Jeśli ilość dalmierzy była zawsze bez wyjatków powiązana z wielkością okrętów to faktycznie nie ma potrzeby dodatkowego symbolu.
A dla dodatkowego ułatwienia albo w instrukcji, albo na mapie przydałaby się lista oznaczeń okrętów - bo szczerze powiem na początku się połapać nie mogłem, ale teraz już w miarę znam te symbole. (to tak w ramach kosmetyki).
Była swego czasu tabelka z oznaczeniami i miała nomier adin.
Codo ilości dalmierzy ioznaczania, to sie doinformuję.
Na pewno będą karty jednostek więc tam.
Poza tym można zawsze zrobić kilka typów markerów.
Jestem przeciwny markerom - przy tej grze będzie problem, choć nalezy to wypróbować.
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
preclo

Post autor: preclo »

Jenerał pisze:Źle mnie zrozumiałeś:
tabelki będa wyglądać tak:
Exclamation w razie oderwania w tej fazie max 10 % wytrzymałości,
Exclamation w razie oderwania w tej fazie pow. 10 % do max 20 % wytrzymałości
Exclamation w razie oderwania w tej fazie pow 20 % do max 30 % wytrzymałości.
Jeśli na procentach to gitara gra i sorki, że tylko dym robię :)


Jeśli zaś chodzi o markery to jasne, że nie ma co przesadzać z ich ilością.
Aż zacytuję klasyka Nico - "tu nie chodzi o to aby zbudować największy stosik" ;)
Jednak mimo wszystko pewnych markerów nie powinniśmy pominać.
Na pewno musi być marker szyku czołowego, żeby nie było wątpliwości.
Makery poszczególnych uszkodzeń nie są raczej konieczne, bo przeciwnik nie musi mieć wszystkiego jak na dłoni, ale markery pożarów są potrzebne. Bo co jak co, ale dym to było widać z daleka.
Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 10530
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2078 times
Been thanked: 2810 times

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

Szyk - zgoda.
Pożary - zgoda.
Reszta będzie przypominała Waterloo - jeden żeton wojska i dwa markery.
Przy grze, w której sie sporo manewruje i sytuacja zmienia się błyskawicznie z ruchu na ruch nie bardzo widzę możliwość dokładania markerów.
A zapisywanie jest mało efektywne (zostaje ku pamięci, którą należałoby non stop odświeżać.

PS:
niedługo zacznę poprawiac reguły w oparciu o Wasze uwagi i wspólne przemyślenia.
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
preclo

Post autor: preclo »

Pozwolę sobie wkleić odpowiedź z ResPubliki, żeby zbierać wszystko w jednym miejscu.


Ozy pisze:
Zulu von Auffenberg pisze:Propozycja jest prosta:
dołożyć jedną kolumnę i zrobić ich cztery: do 1/4, pow 1/4 do 1/2, pow 1/2 do 3/4 i pow 3/4. Efekt będzie wtedy znacznie bardziej widoczny.
Chyba dobra propozycja. I te krytyki z pierwszej rubryki na prawde nie powinny być mocne [bo teraz w 1 kolumnie są kwiatki jak utrata 2/3 art głównej] - utrata 1 wieży max. Chyba żeby po prostu zostawić podział tabeli na 3 ale z 1/3 wywalić najcięzsze krytyki.
Podział na ćwiartki byłby chyba lepszy, aczkolwiek na trzy też jest dobry tylko trzeba to zmodyfikować.
W najniższej tabeli powinny być przede wszystkim uszkodzenia i to też nie za dużo.
Zniszczenia co najwyżej na pojedyncze procenty.
Ozy pisze:
Zulu von Auffenberg pisze: Po pierwsze strzelanie do kilku różnych celów zmniejsza prawdopodobieństwo trafienia - raz modyfikator za ostrzał pojedynczymi stanowiskami (-5), dwa mniejsza szansa trafienia (ułamek w tabeli ten sam, ale rzeczywisty mniejszy - HMS Hero dostał torpedę od Szwabów tylko dlatego, że Niemcom wyszedł powtórny rzut. Wam, gdy strzelaliście do niemieckich niszczycieli nie wyszedł. Gdybyś wystrzelił tyle torped, że ułamek byłby większy jak 0,5, trafiłbyś. Ale taki efekt możesz mieć strzelając jedynie więcej torped. No i momodyfikator za ilość torped - im więcej ich płynie, tym łatwiej trafić).
Po drugie przy takiej konstrukcji odpada bonus za wstrzeliwanie się/trafienie - nie zapominaj, że walczyliście na bardzo małych dystansach - 7, 8 km. Walka w "normalnych" warunkach (dystans 20-15 km) byłaby trudniejsza z uwagi na mniejszą celność.
A jak sie Wam nie widzi, to Wam podkręcę modyfikatory i szluss
Dokładnie - jeśli modyfikatory za ogien PEŁNYMI salwami do JEDNEGO celu będą, to wtedy sie będzie strzelało tak jak faktycznie w ówczesnych bitwach
A może lepiej ujemny modyfikator za strzelanie do większej liczby celów niż liczba dalmierzy na okręcie, tak jak to proponował Zulus? (dla odległości spoza pierwszej strefy ostrzału - lub dla ujednolicenia odległości większej niż 5 km)
Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 10530
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2078 times
Been thanked: 2810 times

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

preclo pisze:Pozwolę sobie wkleić odpowiedź z ResPubliki, żeby zbierać wszystko w jednym miejscu.
Ozy pisze:
Zulu von Auffenberg pisze:Propozycja jest prosta:
dołożyć jedną kolumnę i zrobić ich cztery: do 1/4, pow 1/4 do 1/2, pow 1/2 do 3/4 i pow 3/4. Efekt będzie wtedy znacznie bardziej widoczny.
Chyba dobra propozycja. I te krytyki z pierwszej rubryki na prawde nie powinny być mocne [bo teraz w 1 kolumnie są kwiatki jak utrata 2/3 art głównej] - utrata 1 wieży max. Chyba żeby po prostu zostawić podział tabeli na 3 ale z 1/3 wywalić najcięzsze krytyki.
Podział na ćwiartki byłby chyba lepszy, aczkolwiek na trzy też jest dobry tylko trzeba to zmodyfikować.
W najniższej tabeli powinny być przede wszystkim uszkodzenia i to też nie za dużo.
Zniszczenia co najwyżej na pojedyncze procenty.
Myślę, żeby jednak uzależnić krytyczne o ilości trafień, a właściwie od ilości wytrzymałości urywanej przez trafienia w danym momencie.

Preclo pisze:
Ozy pisze:
Zulu von Auffenberg pisze: Po pierwsze strzelanie do kilku różnych celów zmniejsza prawdopodobieństwo trafienia - raz modyfikator za ostrzał pojedynczymi stanowiskami (-5), dwa mniejsza szansa trafienia (ułamek w tabeli ten sam, ale rzeczywisty mniejszy - HMS Hero dostał torpedę od Szwabów tylko dlatego, że Niemcom wyszedł powtórny rzut. Wam, gdy strzelaliście do niemieckich niszczycieli nie wyszedł. Gdybyś wystrzelił tyle torped, że ułamek byłby większy jak 0,5, trafiłbyś. Ale taki efekt możesz mieć strzelając jedynie więcej torped. No i momodyfikator za ilość torped - im więcej ich płynie, tym łatwiej trafić).
Po drugie przy takiej konstrukcji odpada bonus za wstrzeliwanie się/trafienie - nie zapominaj, że walczyliście na bardzo małych dystansach - 7, 8 km. Walka w "normalnych" warunkach (dystans 20-15 km) byłaby trudniejsza z uwagi na mniejszą celność.
A jak sie Wam nie widzi, to Wam podkręcę modyfikatory i szluss
Dokładnie - jeśli modyfikatory za ogien PEŁNYMI salwami do JEDNEGO celu będą, to wtedy sie będzie strzelało tak jak faktycznie w ówczesnych bitwach
A może lepiej ujemny modyfikator za strzelanie do większej liczby celów niż liczba dalmierzy na okręcie, tak jak to proponował Zulus? (dla odległości spoza pierwszej strefy ostrzału - lub dla ujednolicenia odległości większej niż 5 km)
Jeśli dodatni modyfikator za strzelanie pełną salwą do jednego celu, to wtedy out modyfikatory ujemne za strzelanie bez centralnego kierowania.
Albo rybki, albo akwarium.
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 10530
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2078 times
Been thanked: 2810 times

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

Ponieważ jedena z osób, które zamówiły grę w ramach mojej promocji-wyskoku, pytały już o prace i ich postęp, zamierzam w weekend zakończyć kwestię zmian w przepisach oraz w estetyce żetonów.

W związku z tym proszę zgłaszać jeszcze ewentualne uwagi.

Informuję także, iż zamierzam wprowadzić do strzelań torpedowych modyfikator za niską prędkość celu, a mianowicie jeśli jednostka posiada max 2 pr (bez względu na to, czy je wykorzystuje, oraz czy jest to wartość początkowa, czy też skutek uprzednich trafień), atakujący torpedami będzie miał dodatkowy modyfikator do rzutu +10 (to wstępnie, potem zobaczymy, czy nie trzeba będzie tego zmienić).
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Zablokowany

Wróć do „I wojna światowa i dwudziestolecie międzywojenne”