Właśnie zastanawiam się nad Guns of August bądź Guns of Galicia, czy ktoś z Panów już ją przetestował? Jak się prezentuje? Czytałem ze możliwy jest wariant również jednoosobowy? Czy ktos juz sie z nim zetknal?
Dziękuję za podpowiedzi!
Guns of August (Worthington Games)
- Palladinus
- Adjudant-Major
- Posty: 281
- Rejestracja: sobota, 4 czerwca 2011, 23:06
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Guns of August (Worthington Games)
Grałem w Guns of Galicia i jak większość tytułów tego wydawcy, jest to dość prosty system.
Aktywujemy poszczególne armie losując ze wspólnej puli żetonów, więc może się przydarzyć, że któraś strona może być nieco poszkodowana taką losowością.
Mnie trochę przeszkadza skala - strasznie małe zagęszczenie żetonów, a do tego strefa kontroli nie zmuszająca do zatrzymania się.
Walka za to ciekawa, każdy atak wręcz poprzedzony jest ostrzałem artyleryjskim, który może zmiękczyć przeciwnika.
Instrukcja w niektórych miejscach nieco niejasna.
Raczej wprowadzająca pozycja (Twilight in the East to to nie jest) aczkolwiek o dziwo przyjemnie grywalna.
Aktywujemy poszczególne armie losując ze wspólnej puli żetonów, więc może się przydarzyć, że któraś strona może być nieco poszkodowana taką losowością.
Mnie trochę przeszkadza skala - strasznie małe zagęszczenie żetonów, a do tego strefa kontroli nie zmuszająca do zatrzymania się.
Walka za to ciekawa, każdy atak wręcz poprzedzony jest ostrzałem artyleryjskim, który może zmiękczyć przeciwnika.
Instrukcja w niektórych miejscach nieco niejasna.
Raczej wprowadzająca pozycja (Twilight in the East to to nie jest) aczkolwiek o dziwo przyjemnie grywalna.
Re: Guns of August (Worthington Games)
W weekend zagrałem kilka tur Guns Of Galicia i przyznam, że gra jest całkiem przyjemna. Szczególnie dla takiego żółtodzioba jak ja
Małe zagęszczenie żetonów pozwala na dość dużą mobilność, ale bardzo ograniczony zasięg dowodzenia i zaopatrzenia (3 heksy), mało punktów na odświeżenie jednostek wymusza stosunkowo konserwatywne podejście.
http://i63.tinypic.com/nwhszr.jpg
Początkowe rozstawienie dla pierwszego scenariusza - tylko sztaby mają ustalone pozycje, piechota i kawaleria rozstawiają się do 3 heksów wokół nich.
http://i64.tinypic.com/35hrb03.jpg
Tutaj widać, że nie pomyślałem i dwie jednostki Austro-Węgier zostały odcięte (sztab i piechota).
Małe zagęszczenie żetonów pozwala na dość dużą mobilność, ale bardzo ograniczony zasięg dowodzenia i zaopatrzenia (3 heksy), mało punktów na odświeżenie jednostek wymusza stosunkowo konserwatywne podejście.
http://i63.tinypic.com/nwhszr.jpg
Początkowe rozstawienie dla pierwszego scenariusza - tylko sztaby mają ustalone pozycje, piechota i kawaleria rozstawiają się do 3 heksów wokół nich.
http://i64.tinypic.com/35hrb03.jpg
Tutaj widać, że nie pomyślałem i dwie jednostki Austro-Węgier zostały odcięte (sztab i piechota).