Enemy Action: Ardennes (Compass Games)

Planszowe gry historyczne (wojenne, strategiczne, ekonomiczne, symulacje konfliktów) dotyczące II wojny światowej.
RAJ
Général de Division
Posty: 3945
Rejestracja: czwartek, 14 maja 2015, 14:09
Has thanked: 120 times
Been thanked: 409 times

Re: Enemy Action: Ardennes (Compass Games)

Post autor: RAJ »

Jak ktoś jeszcze nie kupił a chciałby, to ma wyjątkową okazję:
W rebelu jest za 470 zł, do tego jets proocja na dzień dziecka 7%, mogę użyczyć swoje 10%, więc razem wyjdzie około 390 zł.
Taniej na pewno nigdy nie będzie.

http://www.rebel.pl/product.php/1,728/1 ... ennes.html
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
Awatar użytkownika
clown
Général de Division Commandant de place
Posty: 4423
Rejestracja: poniedziałek, 9 stycznia 2006, 17:07
Lokalizacja: Festung Stettin
Has thanked: 1 time
Been thanked: 8 times

Re: Enemy Action: Ardennes (Compass Games)

Post autor: clown »

Pleased to announce the second volume of Enemy Action. The game system heads to Kharkov on the East Front for the Soviet Gallop and Star offensives and the German "Backhand Blow" counterattack in Feb/Mar 1943.
I am currently finishing the design of two player game, and will then then turn to the Soviet and German solo versions. I'll be play testing the 2P version at CSW Expo and WBC this summer.


Zapowiada się ciekawie. Dużo ciekawiej niż odgrzewany kotlet "a la Ardenne".
"Cała kraina gier jest oczywiście krainą maniactwa, a jednak rejon gier naśladowczo-wojennych jest w tej krainie bardziej maniacki niż inne rejony. Jak na mój gust, jest to już 'konik' posunięty zbyt daleko, hermetyczny, bez przyszłości."
Awatar użytkownika
Jan1980
Lieutenant
Posty: 588
Rejestracja: sobota, 30 listopada 2013, 14:44

Re: Enemy Action: Ardennes (Compass Games)

Post autor: Jan1980 »

Wreszcie front wschodni! Kupię w ciemno:/
Ой дарожка доўгая да дому
За Вялікае Княства за Карону
Пераможам ворагаў спакусы
Мы ж Літвіны, Мы ж Беларусы
RAJ
Général de Division
Posty: 3945
Rejestracja: czwartek, 14 maja 2015, 14:09
Has thanked: 120 times
Been thanked: 409 times

Re: Enemy Action: Ardennes (Compass Games)

Post autor: RAJ »

Czy ja wiem czy tak dużo tych błędów było? Errata liczy sobie jedną stronę szerokiego pisma.

Parę słów ode mnie:
http://www.gamesfanatic.pl/2017/05/30/c ... f-nr-2217/
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
Awatar użytkownika
clown
Général de Division Commandant de place
Posty: 4423
Rejestracja: poniedziałek, 9 stycznia 2006, 17:07
Lokalizacja: Festung Stettin
Has thanked: 1 time
Been thanked: 8 times

Re: Enemy Action: Ardennes (Compass Games)

Post autor: clown »

"Cholerny"? eee, prostackie określenie jak dla mnie. Trzeba było od razu z grubej rury, np. "je..ny" 8-)
"Cała kraina gier jest oczywiście krainą maniactwa, a jednak rejon gier naśladowczo-wojennych jest w tej krainie bardziej maniacki niż inne rejony. Jak na mój gust, jest to już 'konik' posunięty zbyt daleko, hermetyczny, bez przyszłości."
RAJ
Général de Division
Posty: 3945
Rejestracja: czwartek, 14 maja 2015, 14:09
Has thanked: 120 times
Been thanked: 409 times

Re: Enemy Action: Ardennes (Compass Games)

Post autor: RAJ »

Taki ze mnie prostak.
Pierwotnie miało być "pieprzony".
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
Awatar użytkownika
Highlander
Sergent-Major
Posty: 185
Rejestracja: wtorek, 1 lipca 2014, 14:09
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Enemy Action: Ardennes (Compass Games)

Post autor: Highlander »

RAJ pisze:Czy ja wiem czy tak dużo tych błędów było? Errata liczy sobie jedną stronę szerokiego pisma.
Parę słów ode mnie:
http://www.gamesfanatic.pl/2017/05/30/c ... f-nr-2217/
Napisałeś: "Tak naprawdę to nie jest jedna gra tylko trzy. Są trzy instrukcje, trzy talie kart i trzy mapy (...)".

W egzemplarzu w który grałem jest tylko jeden komplet talii kart. I to jest dla mnie minus tej gry. Bo na każdej karcie jest dużo tekstu, a zwykle 50+% dostępnych akcji odnosi wariantu gry w który aktualnie nie grasz. Ikonki pokazujące który akapit dotyczy którego wariantu są bardzo małe. To utrudnia szybkie zorientowanie się, jakie masz realnie dostępne opcje w ramach kart na ręku. Jak grasz z drugim graczem przez 8 godzin, to straty czasowe są zauważalne. Uważam osobiście że w tej cenie mogli wrzucić do pudełka trzy komplety kart, z treściami dopasowanymi pod każdy z wariantów.
Moja kolekcja gier planszowych
Gdańskie wtorkowe spotkania z grami wojennymi i historycznymi w klubie Krolm - spis naszych gier
RAJ
Général de Division
Posty: 3945
Rejestracja: czwartek, 14 maja 2015, 14:09
Has thanked: 120 times
Been thanked: 409 times

Re: Enemy Action: Ardennes (Compass Games)

Post autor: RAJ »

Masz rację, wyjechał mi za duży skrót myślowy.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
Awatar użytkownika
stary gracz
Adjudant-Major
Posty: 325
Rejestracja: środa, 18 lutego 2015, 10:00
Has thanked: 128 times
Been thanked: 93 times

Re: Enemy Action: Ardennes (Compass Games)

Post autor: stary gracz »

Z kilkudniowym opóźnieniem ale ofensywa ruszyła 8-)

Obrazek

Dzisiaj rozłożyłem 3 dniowy scenariusz. Żeby za dużo miejsca na stole nie zająć gram na połowie mapy. Najwyżej niemiaszki wyjadą na obrus :lol:
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43348
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3920 times
Been thanked: 2491 times
Kontakt:

Re: Enemy Action: Ardennes (Compass Games)

Post autor: Raleen »

Ogólnie jak oceniasz grę? Trochę kosztuje i pewnie niejeden się zastanawia czy się nie skusić.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
RAJ
Général de Division
Posty: 3945
Rejestracja: czwartek, 14 maja 2015, 14:09
Has thanked: 120 times
Been thanked: 409 times

Re: Enemy Action: Ardennes (Compass Games)

Post autor: RAJ »

Jest świetna, a jak ktoś potrzebuje solówki to jedyna istniejąca prawdziwa heksówka solo.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
Awatar użytkownika
Highlander
Sergent-Major
Posty: 185
Rejestracja: wtorek, 1 lipca 2014, 14:09
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Enemy Action: Ardennes (Compass Games)

Post autor: Highlander »

Potwierdzam, gra ma bardzo ciekawy system do grania solo.
Moja kolekcja gier planszowych
Gdańskie wtorkowe spotkania z grami wojennymi i historycznymi w klubie Krolm - spis naszych gier
Awatar użytkownika
stary gracz
Adjudant-Major
Posty: 325
Rejestracja: środa, 18 lutego 2015, 10:00
Has thanked: 128 times
Been thanked: 93 times

Re: Enemy Action: Ardennes (Compass Games)

Post autor: stary gracz »

Jak oceniam?

Grałem 2 razy w wersję dla dwóch graczy na dwie ręce. Czyli 3x2 ;)
Aktywacje napędzane kartami dają trochę dylematu jak je wykorzystać. Możemy nimi wezwać posiłki, aktywować jednostkę, pomóc w walce stosując jakąś taktykę lub uruchomić wydarzenie albo odpowiedzieć na reakcję przeciwnika. Czasami trzeba podejmować trudne decyzję bo chcielibyśmy zrobić kilka rzeczy z tej karty ale można tylko jedną i wtedy zastanawiamy się jak to co mamy na ręku poskładać do kupy. W wersję dwuosobową grało mi się przyjemnie ale to były 1 dniowe scenariusze. Potraktowałem je jako tutorial przed zmaganiami solo.
Solo gram pierwszy raz.
Gra solo Niemcami jest już bardziej pracochłonna bo obsługa AI tego wymaga. Jest sporo zasad jak ją prowadzić.
Np. przy wprowadzaniu alianckich uzupełnień mamy dwie metody, jedna próbuje łatać luki w liniach a druga wzmacnia linie Amerykanów, każda ma swoje zasady.
Ataki na alianckie pozycje są zaskakujące ponieważ nie raz możesz nie dotrzeć do tego pola bo w trakcie twojego ruchu wyleci w powietrze niespodziewanie most lub na drodze pojawi się blokada, a ona może być zamieniona na jednostkę. Gdy już dotrzesz to w trakcie walki mogą pojawić się posiłki spoza planszy lub jednostki stojące obok. Pojawiające się niespodziewanie taktyki też potrafią namieszać.
Na wszystko są procedury, może nie jakieś skomplikowane tylko jest ich dużo. AI w każdym elemencie aktywacji ma swoje zasady.

Grałem w RAF: Battle of Britain 1940 i D-Day at Omaha Beach i byłem pod wrażeniem tych gier. Ale po przetłumaczeniu instrukcji do EA:A podejrzewam, że będzie jeszcze lepiej. Czas zweryfikować to w boju.


16 grudnia 1944r.

Część 26 dywizji XLVII korpusu przeprawiło się przez rzekę i razem z jednostkami dywizji 2P XLVII zaatakowały aliancką 110 28 VIII, która znajdowała się przy świeżo wysadzonym moście. W wyniku tego ataku jednostka aliancka została rozproszona i wycofała się za kolejny most po drugiej stronie miasteczka Clervaux. Niemcy zaczynają przerzucać jednostki XLVII korpusu na drugi brzeg rzeki. Robią to mozolnie ponieważ mają duże zagęszczenie jednostek w tym rejonie a wysadzony most im w tym nie pomaga.
Następnie Niemcy uderzają trochę niżej. Atakują przez rzekę amerykańską 109 28 VIII, która zajęła pozycję w miasteczku Vianden. Po ciężkich walkach Niemcom nie udało się przedostać na drugi brzeg. W wyniku walk niemiecka 14 5F LXXXV poniosła straty.

Alianci otrzymują posiłki w postaci CCB 9A VIII, która zajmuje pozycję na skrzyżowaniu prowadzącym drogami na północ do Vielsalm i St. Vith a na południe do Clervaux.

Niemcy uruchomili I korpus SS. Dużą przewagą sił zaatakowali rozpoznawczą 14 Cav XVIII która czekała na nich w umocnieniach. Mimo niemieckiej przewagi Amerykanie nie ponieśli strat, tylko pod osłoną artylerii wycofali się. Niemcy zajęli ich wcześniejszą pozycję. W wyniku ostrzału straty poniosły niemieckie 27 12VG ISS i 150 ISS.
Nieco wyżej zaatakowały jednostki 1 ISS ISS, 2 ISS ISS, 501 ISS. W miasteczku Rocherat-Krinkelt czekały na nich 393 99 V i 395 99 V. Nie doszło do przełamania a straty poniosła 501 ISS.
Pod Monschau zaatakowała 12 dywizja SS. Niestety spóźniła się z atakiem co wykorzystali obrońcy i szybko z pomocą inżynierów umocnili swoje pozycje. Walki nadal trwają.
Następnie do ataku ruszył LXVI korpus. Jakie było zdziwienie niemieckiego dowódcy gdy umocnionej 423 106 XVIII pospieszyła z pomocą 424 106 XVIII. Niemcy jednak zaatakowali zdecydowanie, ponosząc straty w 62 LXVI, wyparli obie wrogie dywizje z okopów przypierając je do rzeki.

W międzyczasie alianci zablokowali drogę prowadzącą ze St.Vitch na południowy zachód, utrudniając jednostkom niemieckim szybkie przeprawienie przez rzekę w okolicy tego miasta.

Następnie Niemiecki XLVII korpus dalej przeprawia swoje jednostki przez rzekę, a częścią 26 i 2P dywizji zdobywa miasteczko Clervaux dociera do mostu, którego Amerykanie nie zdążyli wysadzić w powietrze. Jednak dywizje te obchodzą rzekę od północy i wychodzą na skrzydło rozproszonej 110 28 VIII. Dochodzi do bitwy, która kończy się remisem.
Na południu zostaje uruchomiony LXXX korpus, którego część dywizji pokonuje rzekę mimo zniszczonego mostu. Wspólnymi siłami próbują wyprzeć amerykański 12 4 XII z miasteczka Echtermacht. Niestety bez powodzenia i ze stratami własnymi.

Na pole działań przybywają kolejne alianckie posiłki w postaci jednostki pancernej CCR 9A VII. Zajmują pozycję na drodze prowadzącej z Clervaux do Bastogne.

Niemcy też nie próżnują . Na południe od miasteczka Bullingen lądują spadochroniarze VDH.
I korpus SS znowu się uaktywnia zmuszając jednostkę rozpoznawczą z 14 Cav. XVIII do wycofania robiąc miejsce atakującym jednostkom SS. Część dywizji tego korpusu uwikłała się w walki, które nie przynoszą efektów.

Na koniec dnia Amerykanie wykonali niemrawe ruchy V korpusem. Aby wesprzeć 14 Cav. XVIII dołączyła do niej elitarna 23 2 V.

Obrazek
Ostatnio zmieniony środa, 23 grudnia 2020, 14:27 przez stary gracz, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43348
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3920 times
Been thanked: 2491 times
Kontakt:

Re: Enemy Action: Ardennes (Compass Games)

Post autor: Raleen »

Chętnie poczytam jak dalej sytuacja się rozwinie. W gry solo za bardzo nie grywam, co nie znaczy, że nie potrafię docenić dobrego AI, poza tym jak pisałeś, ta ma też opcję dla dwóch graczy. Natomiast teraz gry solo w cenie, bo pandemia, wiadomo... Z początku trochę skołowany byłem metodą zapisu nazw jednostek, ale widzę, że stosujesz zapis pułk - dywizja - korpus.

Co do zasad, najbardziej mnie interesują reakcje, więc jak między kolejnymi odcinkami znajdziesz chwilę, będę wdzięczny za rozwinięcie tego wątku.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
RAJ
Général de Division
Posty: 3945
Rejestracja: czwartek, 14 maja 2015, 14:09
Has thanked: 120 times
Been thanked: 409 times

Re: Enemy Action: Ardennes (Compass Games)

Post autor: RAJ »

Kiedyś napisałem parę zdań o EAA.
https://www.gamesfanatic.pl/2017/05/30/ ... f-nr-2217/
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
ODPOWIEDZ

Wróć do „II wojna światowa”