Enemy Action: Ardennes (Compass Games)
-
- Général de Division
- Posty: 3945
- Rejestracja: czwartek, 14 maja 2015, 14:09
- Has thanked: 120 times
- Been thanked: 409 times
Re: Enemy Action: Ardennes (Compass Games)
OK, to wstępnie jesteśmy umówieni.
Co do czasu gry - trudno ocenić.
Dla graczy znających grę powinno iść sprawnie - dla początkujących to jest niewiadoma...
Co do czasu gry - trudno ocenić.
Dla graczy znających grę powinno iść sprawnie - dla początkujących to jest niewiadoma...
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
-
- Général de Division
- Posty: 3945
- Rejestracja: czwartek, 14 maja 2015, 14:09
- Has thanked: 120 times
- Been thanked: 409 times
Re: Enemy Action: Ardennes (Compass Games)
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
- Wilk
- Alférez de Navío
- Posty: 541
- Rejestracja: niedziela, 7 października 2007, 23:28
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 2 times
Re: Enemy Action: Ardennes (Compass Games)
Można się czepiać chyba tylko do sztancowania żetonów w widocznym na filmie egzemplarzu.
-
- Général de Division
- Posty: 3945
- Rejestracja: czwartek, 14 maja 2015, 14:09
- Has thanked: 120 times
- Been thanked: 409 times
Re: Enemy Action: Ardennes (Compass Games)
Jak jest złe sztancowanie to bez problemu przysyłają zamienniki.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
- Wilk
- Alférez de Navío
- Posty: 541
- Rejestracja: niedziela, 7 października 2007, 23:28
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 2 times
Re: Enemy Action: Ardennes (Compass Games)
Dobrze wiedzieć, nie był to jakiś argument, żeby skreślać grę, ale z jakiegoś powodu ludzie nie lubią Compass Games (sporo hejtu się na nich wylewa na forach) a rozważając zakup nietaniej przecież gry, zastanawiałem się, jaką oni mają obsługę klienta.
-
- Général de Division
- Posty: 3945
- Rejestracja: czwartek, 14 maja 2015, 14:09
- Has thanked: 120 times
- Been thanked: 409 times
Re: Enemy Action: Ardennes (Compass Games)
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
Re: Enemy Action: Ardennes (Compass Games)
Hmm... chyba gdzieś już to słyszałem. Nie siadajcie do tego z Anomanderem
Mówimy gierka, myślimy zjarka.
Youtube nie jest od tego, żeby ludzie go oglądali, tylko od tego, żeby dawali suby - WojennikTV
Youtube nie jest od tego, żeby ludzie go oglądali, tylko od tego, żeby dawali suby - WojennikTV
-
- Général de Division
- Posty: 3945
- Rejestracja: czwartek, 14 maja 2015, 14:09
- Has thanked: 120 times
- Been thanked: 409 times
Re: Enemy Action: Ardennes (Compass Games)
Zupełnie inna bajka, zupełnie inna mechanika, nie ma nic wspólnego z typowym CDG pt "punkty aktywacji". Do tego dorzuć parę lat powstawania i testowania gry.maciunia pisze: Hmm... chyba gdzieś już to słyszałem. Nie siadajcie do tego z Anomanderem
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
- Wilk
- Alférez de Navío
- Posty: 541
- Rejestracja: niedziela, 7 października 2007, 23:28
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 2 times
Re: Enemy Action: Ardennes (Compass Games)
Ubiegłeś mnie z zamówieniem. Teraz czekam na sprowadzenie dla mnie kolejnego egzemplarza (nie szkodzi, mam w co grać, i tak wygodniej mi będzie płacić we wrześniu) .
Re: Enemy Action: Ardennes (Compass Games)
No i jak tam, pograliście coś więcej? Solo Amerykanami próbowaliście? Niemcy atakują z sensem, czy algorytm się wykłada?
Tylko o sprawach, które nas zupełnie nie interesują, możemy wydać rzeczywiście bezstronną opinię, co niewątpliwie jest powodem, że opinia bezstronna jest zawsze absolutnie bezwartościowa.
- Wilk
- Alférez de Navío
- Posty: 541
- Rejestracja: niedziela, 7 października 2007, 23:28
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 2 times
Re: Enemy Action: Ardennes (Compass Games)
A ja wciąż czekam na swój egzemplarz (powinien być w tym tygodniu), zaś pod wpływem tych postów moja niecierpliwość rośnie, zwłaszcza że należna bajońska suma już odłożona i przygotowana.
-
- Général de Division
- Posty: 3945
- Rejestracja: czwartek, 14 maja 2015, 14:09
- Has thanked: 120 times
- Been thanked: 409 times
Re: Enemy Action: Ardennes (Compass Games)
Uwzględniając koszt przesyłki 30-40$ + spore ryzyko, że trzeba będzie zapłacić VAT, to lepiej zdecydować się na zakup w Forcie.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
- Wilk
- Alférez de Navío
- Posty: 541
- Rejestracja: niedziela, 7 października 2007, 23:28
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 2 times
Re: Enemy Action: Ardennes (Compass Games)
No dobra, mam i ja. Żetony ok, może jakieś delikatne przesunięcia na tych chitach dociąganych przy rozstrzyganiu walki, ale nic na tyle dramatycznego, żeby domagać się nowych arkuszy (zresztą zobaczę jeszcze po wypchnięciu, ale nie wygląda mi to groźnie). Ogólnie zawartość pudła robi spore wrażenie, zwłaszcza instrukcje.
-
- Sous-lieutenant
- Posty: 411
- Rejestracja: piątek, 29 sierpnia 2014, 12:11
- Has thanked: 150 times
- Been thanked: 23 times
Re: Enemy Action: Ardennes
Ja jednak mam wciąż wątpliwości co mechaniki wyciąganych chitów. Ciągle mi to się kłóci z realizmem i historycznością.RAJ pisze:Popatrz na ilość gier na półce a później pomyśl, ile razem na nie wydałeś. Koszt jest oczywiście bardzo duży, ale jeśli ktoś np. grał w WH40k lub WFB to inaczej na to patrzy.Jan1980 pisze:No cena raczej nie na polskie kieszenie. Ciekawe jak się ten system sprawdzi w graniu i czy powstaną kolejne gry z tej serii. Oby w cenie 200+ zł...
Allied Solo:
https://www.boardgamegeek.com/article/19692813#19692813
German Solo:
https://www.boardgamegeek.com/thread/13 ... -solo-game
https://www.boardgamegeek.com/thread/13 ... ecember-17
https://www.boardgamegeek.com/thread/13 ... ture-heavy
Wariant allied.
Albo coś jest nie tak z koncepcją gry albo umiejetnościami taktycznymi gracza. Niewycofanie pułków 106 to świadomy wybór gracza czy świadom wybór twórcy, bo mają przydział XVIII [a historycznie VIII], a tego dowództwa jeszcze nie ma, więc są z automatu spisane na straty. Również pułki 2 i 99 trwają na pierwotnych pozycjach mimo pogłębiającej się groźby okrążenia.
Halo halo, to są szachy czy gra historyczna. Limit zaopatzenia itp OK, ale limit rozkazów?
To już się robi całkiem bez sensu.Nowatorskie podejście do aktywacji jednostek za pomocą kart.
Nowatorskie podejście do systemu walki - nie ma kostek ani tabelek, losuje się pewną zmienną ilość combat chitów, na których są podane trafienia uzależnione od różnych czynników - np. jak jest flank atak to obrońca dostaje trafienie, jak jest miasto to ma o jedno mniej trafienie, jak stosunek sił 2>=1 to A1 i D1 itd itp. Stosunek sił nadal jest ważny ale przestaje być kluczowy.
Wyciągam np 7 chitów, są 2 flank ataki, więc spokojnie je rozdzielam. Tu i tu i jest cool.
To ja już wolę kostkę K6.
PS
A o rozmijaniu się Autora z rzeczywistością może świadczyć choćby tak drobna rzecz, jak podpisanie niemieckiej 7Armii, jako pancernej.
Kiedy drzewa padają, i pni wycieka żywica jak krew - Janusz Reichel - Czorsztyn '91 https://www.youtube.com/watch?v=7cdP1fm4VjM
- Wilk
- Alférez de Navío
- Posty: 541
- Rejestracja: niedziela, 7 października 2007, 23:28
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 2 times
Re: Enemy Action: Ardennes (Compass Games)
Ja jeszcze nie zdążyłem zagrać (czytam reguły i czekam na counter traye - jakoś nie wyobrażam sobie użerania się po wypchnięciu z pierdylionem woreczków, też zacznę od GS bo mechanicznie prostsze), ale mam wrażenie że zastrzeżenie o ograniczonej liczbie rozkazów to jest wersja argumentu używanego czasem do krytyki gier CDG w ogólności. Zarówno ograniczenie liczby impulsów liczbą kart (z grubsza), jak i losowość spowodowana ich rozkładem ma modelować trudności w dowodzeniu, niedostatki komunikacji, problemy z koordynacją, ograniczone zasoby itd. Równie dobrze można odwrócić Twój argument i powiedzieć, że system I-Go-You-Go też jest odległy od realizmu i historyczności, bo daje swobodę, której historycznie dowódcy nie mieli. To jest dość stary spór, rozbijający się w sumie o upodobania do określonych mechanik.