Victory Roads (Hexasim)

Planszowe gry historyczne (wojenne, strategiczne, ekonomiczne, symulacje konfliktów) dotyczące II wojny światowej.
Awatar użytkownika
clown
Général de Division Commandant de place
Posty: 4423
Rejestracja: poniedziałek, 9 stycznia 2006, 17:07
Lokalizacja: Festung Stettin
Has thanked: 1 time
Been thanked: 8 times

Re: Victory Roads (Hexasim)

Post autor: clown »

"Cała kraina gier jest oczywiście krainą maniactwa, a jednak rejon gier naśladowczo-wojennych jest w tej krainie bardziej maniacki niż inne rejony. Jak na mój gust, jest to już 'konik' posunięty zbyt daleko, hermetyczny, bez przyszłości."
Awatar użytkownika
Aldarus
Chef de bataillon
Posty: 1021
Rejestracja: wtorek, 12 września 2006, 08:56
Lokalizacja: Warszawa - Bielany
Been thanked: 12 times

Re: Victory Roads (Hexasim)

Post autor: Aldarus »

Strategos pisze:
Może przesadziłem z niedocenianiem :) : kiedy mówiłem EF II pozytywnie często nie spotykałem się ze zrozumieniem, mało było sygnałów na Forum, że ktoś w nią gra i mu się podoba poza słynną rozgrywką Aldarusa oczywiście :D .
Miło słyszeć, że ktoś o niej pamięta - zmagania były faktycznie iście epickie :)
Dla mnie EF II to klasa sama dla siebie, jeśli chodzi o front wschodni.
Nie dyskutuj z idiotą.
Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, potem pokona doświadczeniem.
Awatar użytkownika
duc de Fort
Capitaine
Posty: 843
Rejestracja: sobota, 21 stycznia 2012, 18:34
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time

Re: Victory Roads (Hexasim)

Post autor: duc de Fort »

Ostatnia wiadomość od Christopha - do sklepów ma zacząć rozsyłać od 22 lipca.
W tej chwili ma jeszcze kilkaset preorderów do rozesłania.
Jak sam napisał, sukces go przygniótł ;)
FortGier.pl - najlepszy sklep z wojennymi grami planszowymi
Awatar użytkownika
clown
Général de Division Commandant de place
Posty: 4423
Rejestracja: poniedziałek, 9 stycznia 2006, 17:07
Lokalizacja: Festung Stettin
Has thanked: 1 time
Been thanked: 8 times

Re: Victory Roads (Hexasim)

Post autor: clown »

Są już przepisy:
http://www.hexasim.com/vr/VR-rules-web.pdf
Z ciekawostek polecam lekturę przepisów o powstaniu warszawskim. Rozdział 19, strona 24.
"Cała kraina gier jest oczywiście krainą maniactwa, a jednak rejon gier naśladowczo-wojennych jest w tej krainie bardziej maniacki niż inne rejony. Jak na mój gust, jest to już 'konik' posunięty zbyt daleko, hermetyczny, bez przyszłości."
Awatar użytkownika
WP
Porucznik
Posty: 567
Rejestracja: środa, 9 sierpnia 2006, 07:48
Lokalizacja: Płock

Re: Victory Roads (Hexasim)

Post autor: WP »

clown pisze:Są już przepisy:
http://www.hexasim.com/vr/VR-rules-web.pdf
Z ciekawostek polecam lekturę przepisów o powstaniu warszawskim. Rozdział 19, strona 24.
Raptem pół strony ...
si vis pacem, para bellum
Awatar użytkownika
clown
Général de Division Commandant de place
Posty: 4423
Rejestracja: poniedziałek, 9 stycznia 2006, 17:07
Lokalizacja: Festung Stettin
Has thanked: 1 time
Been thanked: 8 times

Re: Victory Roads (Hexasim)

Post autor: clown »

Bardziej chodzi mi o efekt :)
"Cała kraina gier jest oczywiście krainą maniactwa, a jednak rejon gier naśladowczo-wojennych jest w tej krainie bardziej maniacki niż inne rejony. Jak na mój gust, jest to już 'konik' posunięty zbyt daleko, hermetyczny, bez przyszłości."
Awatar użytkownika
WP
Porucznik
Posty: 567
Rejestracja: środa, 9 sierpnia 2006, 07:48
Lokalizacja: Płock

Re: Victory Roads (Hexasim)

Post autor: WP »

clown pisze:Bardziej chodzi mi o efekt :)
No wiem, ale mogli to napisać bardziej poetyckim językiem. ;)
si vis pacem, para bellum
Awatar użytkownika
Teufel
Legatus Legionis
Posty: 2424
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:55
Lokalizacja: Stadt Thorn/Festung Posen
Has thanked: 17 times
Been thanked: 53 times

Re: Victory Roads (Hexasim)

Post autor: Teufel »

Czy ktoś już grał?
Wygląda na to, że oprócz mapy kampanijnej są 3 małe scenariuszowe, Bagration, Rumunia i Węgry, bardzo dobry pomysł.

http://boardgamegeek.com/image/2573606/victory-roads
http://boardgamegeek.com/image/2573607/victory-roads
http://boardgamegeek.com/image/2573609/victory-roads
Legiony i ja mamy się dobrze.
Awatar użytkownika
clown
Général de Division Commandant de place
Posty: 4423
Rejestracja: poniedziałek, 9 stycznia 2006, 17:07
Lokalizacja: Festung Stettin
Has thanked: 1 time
Been thanked: 8 times

Re: Victory Roads (Hexasim)

Post autor: clown »

Czekamy, czekamy :) na razie Ukraine'43 na tapecie :)
Pisałem o tych scenariuszach. Z tego, co pisał mi znajomy Niemiec, który już "ogrywa" grę, te scenariusze są dobrym wprowadzeniem do gry i też stanowią fajne, zamknięte gry. Oczywiście "mięchem" jest kampania, ale to już poważna rozgrywka, nawet na kilku graczy (jeśli będą chętni do Niepołomic, czy Brańszczyka, to jestem otwarty na propozycje).
"Cała kraina gier jest oczywiście krainą maniactwa, a jednak rejon gier naśladowczo-wojennych jest w tej krainie bardziej maniacki niż inne rejony. Jak na mój gust, jest to już 'konik' posunięty zbyt daleko, hermetyczny, bez przyszłości."
Awatar użytkownika
Teufel
Legatus Legionis
Posty: 2424
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:55
Lokalizacja: Stadt Thorn/Festung Posen
Has thanked: 17 times
Been thanked: 53 times

Re: Victory Roads (Hexasim)

Post autor: Teufel »

Czekając na przesyłkę z grą rozegrałem z kolegą na Vassalu 7 partyjek w scenariusze (1x Budapeszt, 2x Mołdawię, 4x Bagration), grałem Niemcami, za każdym razem wygrywali, ewentualnie remisują, szczególnie widoczne jest to w Bagrationie. Jest to o tyle dziwne, że Sowieci dostają różną ilość supportów i mieli niekidy znakomite warunku do ofensywy. Zastanawiam się nad grywalnością scenariuszy. Wprawdzie można w Bagrationie dojść i zdobyć Mińsk w pierwszym etapie i odciąć kilkanaście dywizji niemieckich od zaopatrzenia (sztab musi być na drodze i prowadzi zaopatrzenie na 9 pól), ale potem wchodzą tak liczne posiłki, że jest Sowietom naprawdę ciężko chociażby zremisować.
Może w kampanii będzie to wyglądać inaczej i niemieckie posiłki przydadzą się gdzieś indziej.
Niemniej gra jest znakomita, pomysły z supportami i teatrami działań wojennych, nastrojem fuhrera, transportami, rezerwami Stawki, elitarnymi jednostkami, kampfgruppen są bardzo trafione i dają mocny klimat.
Tabela walki jest specyficzna z mnogością rozwiązań, ale znowu daje nam wiele opcji. Szkoda, że dotąd nie ukazał się scenariusz Wisła-Odra.
Polecam grę wszystkim.
Legiony i ja mamy się dobrze.
Awatar użytkownika
clown
Général de Division Commandant de place
Posty: 4423
Rejestracja: poniedziałek, 9 stycznia 2006, 17:07
Lokalizacja: Festung Stettin
Has thanked: 1 time
Been thanked: 8 times

Re: Victory Roads (Hexasim)

Post autor: clown »

Ja czekam dopiero na przesyłkę, ale z tego co czytałem na CSW, to granie Sowietami jest dużo bardziej wymagające, szczególnie w pełnej kampanii. Niemcy ponoszą kosmiczne straty, ale warunki zwycięstwa są na tyle wyśrubowane, że Sowietom ciężko je osiągnąć.
Podobne wrażenia mam z Liberty Roads. Każda rozgrywka kampanijna, którą grałem, kończyła się wygraną niemiecką, aczkolwiek faktem jest, że niektóre były do ostatniego wręcz etapu wyrównane i o końcowym wyniku decydowały pojedyncze walki.
W każdym razie system obu tych gier jest bardzo ciekawy, mimo że sama podstawa mechaniki klasyczna.
"Cała kraina gier jest oczywiście krainą maniactwa, a jednak rejon gier naśladowczo-wojennych jest w tej krainie bardziej maniacki niż inne rejony. Jak na mój gust, jest to już 'konik' posunięty zbyt daleko, hermetyczny, bez przyszłości."
Awatar użytkownika
Teufel
Legatus Legionis
Posty: 2424
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:55
Lokalizacja: Stadt Thorn/Festung Posen
Has thanked: 17 times
Been thanked: 53 times

Re: Victory Roads (Hexasim)

Post autor: Teufel »

A i co istotne, zaopatrzenie sprawdza się tuż przed walką :) może być wielkie zdziwienie, że nagle mamy dwukrotnie mniejszy potencjał do walki, jak odetnie się przeciwnika.
Wydaje mi się, że pod koniec kampanii, w fazie końca Rzeszy, dokonuje się rzezi Niemców, kiedy mają chaos i puste supporty. Jak widziałem zdjęcia w sieci, to Rosjanie stoją w ostatnich etapach na Odrze i w Wiedniu.
Clown przeczytaj koniecznie erratę do gry, zmienia kilka istotnych kwestii, chyba m.in. w zakresie rzek i ich wpływu na walkę.
Legiony i ja mamy się dobrze.
Awatar użytkownika
clown
Général de Division Commandant de place
Posty: 4423
Rejestracja: poniedziałek, 9 stycznia 2006, 17:07
Lokalizacja: Festung Stettin
Has thanked: 1 time
Been thanked: 8 times

Re: Victory Roads (Hexasim)

Post autor: clown »

Hehe, no to zaopatrzenie przed walką to dobry patent ;] mnie się jeszcze podoba brak ZOC'a ;] zrobisz gdzieś dziurkę we froncie i hulaj dusza, piekła nie ma :twisted:
"Cała kraina gier jest oczywiście krainą maniactwa, a jednak rejon gier naśladowczo-wojennych jest w tej krainie bardziej maniacki niż inne rejony. Jak na mój gust, jest to już 'konik' posunięty zbyt daleko, hermetyczny, bez przyszłości."
Awatar użytkownika
Teufel
Legatus Legionis
Posty: 2424
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:55
Lokalizacja: Stadt Thorn/Festung Posen
Has thanked: 17 times
Been thanked: 53 times

Re: Victory Roads (Hexasim)

Post autor: Teufel »

Gra przybyła do mnie po 2 miesiącach od zamówienia :shock: , pewnie z powodu zamieszek w Islamskiej Republice Francji. No nic, zacząłem rozkładać pełny setup kampanii, taa... gra jest naprawdę potężna, jak sowieckie armie pancerne. Widać pole do ciekawej analizy kampanii pod wieloma aspektami. Gracze po obu stronach będą mieli na pewno mnóstwo problemów logistycznych jak i operacyjnych. Nie będzie tu bezsensownego przesuwania żetonów jednostek jak w grach TiS podobnej skali, bez ładu, składu, zawsze zaopatrzonych i chętnych do walki.
Zagłębiając się w instrukcję, karty pomocnicze i rozłożone żetony od razu poraża pieczołowicie oddane OoB. T. Raicer ze swoim Dark Valley jest śmieszny przy pracy włożonej przez autora gry. Co ciekawe, autor nie za wiele sobie robi ze słynnego Wału Pomorskiego, którego na mapie nie ma ;) Mam trochę uwag co do pomysłu na przedstawienie dróg i linii kolejowych. Jest to o tyle istotne, że kolej (czarne linie) pozwalają na przerzut na dowolną odległość sił na mapie, z kolei przerzut strategiczny (ruch x 2) pozwala na ruch po szarych i czarnych liniach. Linie czarne idą i nagle się urywają, oczywiście utrudniając przerzut sił Niemcowi. Jeżeli jeszcze zrozumiałbym to na West Froncie (zniszczone linie przez lotnictwo alianckie) to tu mi się to nie podoba. Ale pewnie to kwestia podejścia do tematu.
Poziom edytorski bardzo wysoki, wszystko jest schludne, ładne, żetony z symbolami dywizji i korpusów, karty pomocnicze też śliczne, mapa względna, trochę cienki papier. W trakcie gry możemy nawet kilka niemieckich dywizji pancernych i sowieckich korp. pancernych upgradeować ;)
Widać od razu, że gra jest przemyślana i była bardzo mocno testowana, w instrukcji nie ma jednego zbędnego zdania. Gracz na pewno nie poczuje się nabity w butelkę. Jest mnóstwo patentów jak supporty, bez których nie ma specjalnie co marzyć o przeprowadzaniu wielkich ofensyw (chomikujemy je na lepsze czasy, ale czasem należy jakiegoś użyć i to bezwzględnie), 4 teatry wojenne dla Sowietów, pozwalające na ofensywy, ale mające też wraz z supportami, możliwość wyhamowania wielkich ataków, humor fuhrera wiążący ręce niemieckiemu dowódcy, kapitulacje sojuszników, dobrze oddany charakter sowieckich korpusów strzeleckich i wiele innych aspektów. System I go you go dzięki temu podejściu jest nadal atrakcyjny. Sercem gry jest właśnie planowanie ofensywy przez Sowietów, bardzo zmyślnie jest to pomyślane, można spróbować przy tym trochę przechytrzyć Niemców, prawie jak rząd obywateli w sprawie składek zus. Ciekawych odsyłam do instrukcji. We wrześniu rozgrywamy grand campagne są 24 etapy, oby się udało przez weekend. Gott mit uns i wpierod ;)
Legiony i ja mamy się dobrze.
Awatar użytkownika
clown
Général de Division Commandant de place
Posty: 4423
Rejestracja: poniedziałek, 9 stycznia 2006, 17:07
Lokalizacja: Festung Stettin
Has thanked: 1 time
Been thanked: 8 times

Re: Victory Roads (Hexasim)

Post autor: clown »

Ja miałem okazję dopiero obejrzeć swój egzemplarz gry i pomacać nieco i jestem zadowolony :)
Duży plus to przede wszystkim większe i solidniejsze pudełko niż w Liberty Roads, dzięki czemu można tam zmieścić tacki na żetony.
W sumie kampanię można zagrać 4:1 czyli czterech Sowietów i jeden Krzyżak.
"Cała kraina gier jest oczywiście krainą maniactwa, a jednak rejon gier naśladowczo-wojennych jest w tej krainie bardziej maniacki niż inne rejony. Jak na mój gust, jest to już 'konik' posunięty zbyt daleko, hermetyczny, bez przyszłości."
ODPOWIEDZ

Wróć do „II wojna światowa”