Battalion Combat Series

Planszowe gry historyczne (wojenne, strategiczne, ekonomiczne, symulacje konfliktów) dotyczące II wojny światowej.
Awatar użytkownika
Smerf Maruda
Adjudant
Posty: 216
Rejestracja: sobota, 29 sierpnia 2009, 22:27
Lokalizacja: Ziemia
Been thanked: 9 times
Kontakt:

Re: Battalion Combat Series

Post autor: Smerf Maruda »

Teufel pisze:No właśnie wychodzi, że kwestia aktywacji została oddzielona od zaopatrzenia, bo jest ujęte oddzielnie. Z tego co zrozumiałem jednak konkretny sztab jest uzależniony od rzutu kością, niezależnie od zaopatrzenia, które występuje w grze. Czy są jakieś modyfikatory przy sprawdzaniu rodzaju aktywacji?
Chyba musiałem coś źle napisać. Albo napisać dobrze, ale Ty źle zrozumiałeś.

Aktywujesz formację. Po prostu ją wybierasz. A potem rzucasz SNAFU, żeby określić, czy masz pełną, częściową czy nie masz żadnej aktywacji. Modyfikatory SNAFU zależą m.in. od zaopatrzenia.
Awatar użytkownika
Teufel
Legatus Legionis
Posty: 2424
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:55
Lokalizacja: Stadt Thorn/Festung Posen
Has thanked: 17 times
Been thanked: 53 times

Re: Battalion Combat Series

Post autor: Teufel »

A są gdzieś zasady w sieci?
Legiony i ja mamy się dobrze.
Awatar użytkownika
Smerf Maruda
Adjudant
Posty: 216
Rejestracja: sobota, 29 sierpnia 2009, 22:27
Lokalizacja: Ziemia
Been thanked: 9 times
Kontakt:

Re: Battalion Combat Series

Post autor: Smerf Maruda »

Teufel pisze:A są gdzieś zasady w sieci?
http://lmgtfy.com/?q=battalion+combat+series+rulebook
Awatar użytkownika
Teufel
Legatus Legionis
Posty: 2424
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:55
Lokalizacja: Stadt Thorn/Festung Posen
Has thanked: 17 times
Been thanked: 53 times

Re: Battalion Combat Series

Post autor: Teufel »

Dzięki.
Legiony i ja mamy się dobrze.
Awatar użytkownika
cretu
Sergent-Major
Posty: 169
Rejestracja: sobota, 4 czerwca 2011, 17:35
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 1 time
Been thanked: 5 times

Re: Battalion Combat Series

Post autor: cretu »

Awatar użytkownika
Smerf Maruda
Adjudant
Posty: 216
Rejestracja: sobota, 29 sierpnia 2009, 22:27
Lokalizacja: Ziemia
Been thanked: 9 times
Kontakt:

Re: Battalion Combat Series

Post autor: Smerf Maruda »

Instrukcja jest kiepska, co najwyżej. Pomijając nowatorską terminologię, to dochodzi do tego niekonsekwencja autora (przemieszanie kolejności wyjaśniania pojęć, odwoływanie się do rzeczy, które jeszcze nie są wyjaśnione) i niskie UX samej instrukcji (fatalna typografia, brak indeksu, brak odnośników).
Awatar użytkownika
Smerf Maruda
Adjudant
Posty: 216
Rejestracja: sobota, 29 sierpnia 2009, 22:27
Lokalizacja: Ziemia
Been thanked: 9 times
Kontakt:

Re: Battalion Combat Series

Post autor: Smerf Maruda »

Popełniliśmy mnóstwo błędów - mimo mojego przekonania, że dobrze znam zasady. W instrukcji bardzo brakuje indeksu (pracuję nad nową wersją instrukcji, i jak MMP pozwoli to opublikuję ją na BGG).

Błędy:
  • nie wolno czołgasem podjechać do innego czołgasa, i tyle. Trzeba zaangażować się w ostrzał (Engagement).
  • jak formacja ma PD, to OBJ można kłaść w odległości do 6 heksów + maksymalne SNAFU to partial.
Ale to było rozpoznanie bojem. Potem będzie lepiej.
Awatar użytkownika
Smerf Maruda
Adjudant
Posty: 216
Rejestracja: sobota, 29 sierpnia 2009, 22:27
Lokalizacja: Ziemia
Been thanked: 9 times
Kontakt:

Re: Battalion Combat Series

Post autor: Smerf Maruda »

Wczoraj zagraliśmy ponownie ten sam scenariusz, próbując nie popełnić błędów--za to popełniliśmy inne.

Lepsze poznanie systemu pozwala lepiej poznać i docenić oddane przez niego--ten system--niuanse. Znakomicie wyszło to podczas ataku Niemców na przełęcz Kasserine, gdzie--wszystko podczas jednej aktywacji--Igor wykorzystał znakomicie współpracę wielu typów broni, dzięki czemu w efekcie wypchnął mnie z Bordj Chambi (jaka jest polska nazwa tej miejscowości?).

System ma wiele subtelności--niby wszystko proste, ale dopiero rozłożone na planszy i sprawdzane, że się tak wyrażę, bojem, ujawnia swoją głębię. Nie przesadzam--zasady są proste, ale to, co można z nich poskładać, dobrze oddaje pole bitwy w tej skali. Nie żebym na polu bitwy był kiedykolwiek. Chodzi mi o to, że ładnie można w grze zaplanować atak i potem to ładnie gra pozwala przeprowadzić--tu podejdę, zmiękczę obrońców, potem atak frontalny, potem wjadę szybką jednostką na tyły, bijąc tabory i sztab. Tak było właśnie na przełęczy. I naprawdę trzeba planować--gra surowo karze za losowe poruszanie żetonami w nadziei, że wydarzy się coś dobrego. Bo się nie wydarzy, wręcz przeciwnie.
Awatar użytkownika
clown
Général de Division Commandant de place
Posty: 4423
Rejestracja: poniedziałek, 9 stycznia 2006, 17:07
Lokalizacja: Festung Stettin
Has thanked: 1 time
Been thanked: 8 times

Re: Battalion Combat Series

Post autor: clown »

Hmmm, nie brzmi to przekonująco Mr Maruda ;] w zasadzie można tak opisać większość gier ;]
I naprawdę trzeba planować--gra surowo karze za losowe poruszanie żetonami w nadziei, że wydarzy się coś dobrego. Bo się nie wydarzy, wręcz przeciwnie.
Co więc jest w tej grze takiego fajnego oprócz nielosowego poruszania żetonów?
"Cała kraina gier jest oczywiście krainą maniactwa, a jednak rejon gier naśladowczo-wojennych jest w tej krainie bardziej maniacki niż inne rejony. Jak na mój gust, jest to już 'konik' posunięty zbyt daleko, hermetyczny, bez przyszłości."
Awatar użytkownika
Smerf Maruda
Adjudant
Posty: 216
Rejestracja: sobota, 29 sierpnia 2009, 22:27
Lokalizacja: Ziemia
Been thanked: 9 times
Kontakt:

Re: Battalion Combat Series

Post autor: Smerf Maruda »

Szczęśliwie jestem już w tym wieku, w którym nie muszę nikogo przekonywać :)

Ale istotnie, może przyoszczędziłem nieco na konkretach.

W innych grach--mówię o większości klasycznych heksówek--planowanie sprowadza się do zgromadzenie odpowiedniej liczby combat factors wokół jednostek wroga, plus ewentualne shifty, by w efekcie rzucać na kolumnę 3:1. Wynika to z tego, że tura podzielona jest na fazy ja:ruch->walka, ty:ruch->walka. Przyzwyczailiśmy się do tego rozwiązania i nie można powiedzieć, że ono nie działa, ale na pewno taka konwencja jest sporym uproszczeniem.

W BCS dochodzi dodatkowy wymiar w planowaniu, bo jednostki ruszają się i walczą w sekwencji: jedna jednostka się rusza, ta sama jednosta walczy, koniec, kolejna jednostka się rusza, ta jednostka walczy, koniec. Wszystko w ramach jednej formacji.

Jeśli na to nałożymy to, że między różnymi typami jednostek mamy różne typy interakcji, to rzecz komplikuje się jeszcze bardziej. Przykładowo: jeśli piechota posiada osłonę jednostki pancernej, to, żeby ją--tę piechotę--zaatakować, trzeba najpierw tę osłonę rozproszyć. Jak się nie uda, to nie można ot, tak, wjechać sobie w batalion piechoty.

Żeby więc osiągnąc cel operacyjny i, dajmy na to, zdobyć miasto na przełęczy Kasserine, trzeba, wpierw rozbić osłonę czołgów, podjechać jednostkami zdolnymi do atakowania, zaatakować, rozproszyć obrońców, podjechać jednostką mobilną i wjechać na tyły. Jeśli zrobimy to w innej kolejności, to nie będzie to miało po prostu sensu.

To tylko jeden z "problemów". Rodzajów wojsk jest więcej: są, przykładowo, jednostki wsparcia, które tworzą pole ostrzału. Ciężarówki--a więc i piechota--zatrzymują się wchodząc w taką rozszerzoną strefę kontroli. Zatem znowu trzeba podciągnąć czołgi... i tak dalej.
Awatar użytkownika
clown
Général de Division Commandant de place
Posty: 4423
Rejestracja: poniedziałek, 9 stycznia 2006, 17:07
Lokalizacja: Festung Stettin
Has thanked: 1 time
Been thanked: 8 times

Re: Battalion Combat Series

Post autor: clown »

Thanks Mr Maruda! Od razu lepiej się czyta :!: :idea:
"Cała kraina gier jest oczywiście krainą maniactwa, a jednak rejon gier naśladowczo-wojennych jest w tej krainie bardziej maniacki niż inne rejony. Jak na mój gust, jest to już 'konik' posunięty zbyt daleko, hermetyczny, bez przyszłości."
RAJ
Général de Division
Posty: 3945
Rejestracja: czwartek, 14 maja 2015, 14:09
Has thanked: 120 times
Been thanked: 409 times

Re: Battalion Combat Series

Post autor: RAJ »

Smerf Maruda pisze:I naprawdę trzeba planować--gra surowo karze za losowe poruszanie żetonami w nadziei, że wydarzy się coś dobrego.
E to gra nie dla mnie. Ja gram tylko w takie gry, w których mogę oprzeć strategię wygrywającą na losowym przesuwaniu żetonów. :)
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
Awatar użytkownika
cretu
Sergent-Major
Posty: 169
Rejestracja: sobota, 4 czerwca 2011, 17:35
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 1 time
Been thanked: 5 times

Re: Battalion Combat Series

Post autor: cretu »

Nowa gra z serii już na Preorder...
http://www.multimanpublishing.com/tabid ... fault.aspx

Następne w kolejce:

Operation Konrad - 1945 in Hungary showing the operations to relieve Budapest and also the Soviet counterattacks north of the Danube. Design submitted and artwork being done.

Yom Kippur War - 1973 war covering both fronts (Sinai and Golan). Submitted and waiting so there's not three desert games in a row.

Cobra - Just publicly announced by Hans covering the breakout from Normandy to Falaise in 1944.

France 1940 - Breakout along the Meuse in 1940 to also include the Belgian plan feint north of the river.

Velikiye Luki - Army Group Center in winter 1942 as the "Stalingrad of the north". A tribute to GDW's White Death.

Market Garden - Still very early on.
Awatar użytkownika
Leviathan
Sous-lieutenant
Posty: 467
Rejestracja: środa, 26 stycznia 2011, 10:04
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 14 times
Been thanked: 6 times
Kontakt:

Last Blitzkrieg (Multi-Man Publishing)

Post autor: Leviathan »

Last Blitzkrieg, czyli niemiecka ofensywa w Ardenach pod koniec 1944 roku, to pierwszy tytuł serii BCS (Batallion Combat Series).

Jak wyglądają elementy składające się na ten tytuł? Sprawdzamy w najnowszym materiale na Wojennik TV:

Wojennik TV # 89: Last Blitzkrieg - unboxing
Awatar użytkownika
Leviathan
Sous-lieutenant
Posty: 467
Rejestracja: środa, 26 stycznia 2011, 10:04
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 14 times
Been thanked: 6 times
Kontakt:

Re: Battalion Combat Series

Post autor: Leviathan »

Recenzja tego tytułu jest już online na Wojennik TV:

Wojennik TV # 104: Last Blitzkrieg - recenzja
ODPOWIEDZ

Wróć do „II wojna światowa”