Magnum-KR pisze:(...)
Generalnie wrażenia z rozgrywki pozytywne u całej naszej trójki ale też zgoda opinia, że centralnie położenie faszystów wystawia ich na ciosy z różnych stron i że mają ciężko o ile się nie uda jakoś napuścić Ruskich i Kapitalistów na siebie nawzajem.
(...)
Grający Osią jest w pierwszych etapach "rozgrywającym" i ma inicjatywę (militarną i produkcyjną). Trzeba mieć pomysł na daną rozgrywkę, który może się wykluć również w pierwszym dociągu kart politycznych lub technologicznych. Jeśli grający Osią ze swojej centralnej pozycji nie zacznie szybko działać, to w drugiej połowie gry faktycznie zostanie zgnieciony z dwóch stron.
Magnum-KR pisze:
P.S. mieliśmy kilka wątpliwości podczas gry, których do końca nie udało nam się upewnić, czy dobrze zinterpretowaliśmy:
a/ zwycięstwo militarne - zdobycie dwóch stolic głównych/dodatkowych rywala. Czy to musza być stolice tego samego rywala czyli np. Baku i Leningrad? Czy też faszysta zdobywając Paryż i Leningrad wygrywa?
b/ czy jeśli na jakimś polu miała miejsce bitwa lądowa ale jeszcze się nie zakończyła i jednostki obu walczących stron tam stacjonują to właściciel pola nadal może korzystać z zasobów tego pola, prowadzić przez nie linie zaopatrzenia i handlu, budować tam nowe jednostki?
c/ czy dobrze rozumiem, że jeśli np. Polska jest moim satelitą to zdobycie przez wroga Warszawy daje jemu kontrolę nie nad tym polem ale nad całym krajem? I zasobami ze wszystkich pól? A co jeśli w tym np. Lwowie jest mój bloczek?
d/ czy kontrolę nad polem daje dowolny bloczek np. lotnictwo? wchodząc samolotem na pole bez wrogiego bloczka przejmuje nad nim kontrolę?
e/ czy lotniskowce się przydają? Podczas naszej gry nikt nie wybudował ani jednego.
To po kolei:
a) Dowolna kombinacja. Typowa to Paryż-Leningrad, rzadziej Paryż-Baku. Sowietami może być to Delhi-Rzym. Przypadek ekstremalny który znam to Osią Paryż-Waszyngton
b) Jeśli bitwa trwa to pole jest "Disputed", ale wciąż "Owned" przez zaatakowanego i wciąż można korzystać z jego surowców i przechodzi zaopatrzenie, a także jeśli oblegana jest główna stolica (Berlin, Londyn, Moskwa) to wciąż ma się pełny wskaźnik przemysłu (IND) i można kupować.
Warto pamiętać o kilku niuansach:
- jeśli masz oblężoną stolicę, możesz kupować ale nie można wzmacniać jednostek które są w bitwach (czyli w oblężonej stolicy również), możesz kupić jednostki prowincję obok i potem podesłać do bitwy
- jeśli stracisz stolicę "Major Power" (Paryż, Rzym, Waszyngton) to kapitulują na stałe ich wszystkie armie, ich tereny są automatycznie skontrolowane przez tego kto ma stolicę a ich kolonie stają się "Armed Minors" i wystawiają fortece (np. upada Paryż -> pojawi się forteca w Algierze i Syrii)
- ale jeśli stracisz stolicę "Great Power" (Londyn, Moskwa, Berlin) ale przeciwnik nie ma jakiejś drugiej stolicy to walka trwa dalej, tj. po utracie Berlina wojska w innych prowincjach nie kapitulują, można normalnie próbować Berlin odbić, główny problem to że po stracie takiej stolicy masz IND = 0, czyli nic nie wyprodukujesz i ruszasz wojska dopóki masz jakieś karty na ręku. Jak Ci się skończą karty do ruchu wojsk, to uratować Cię może tylko trzeci gracz robiąc na jakiś jeszcze nie ruszony kraj VoN, tylko po to abyś dostał na rękę darmowe 1-2 lub 3 karty dyplomacji - raz nam się coś takiego zdarzyło
c) Dobrze kombinujesz. Zdobycie stolicy powoduje wstawienie znacznika, który symbolizuje automatyczną kontrolę nad krajem, chyba że rywal trzyma jedną z prowincji wojskiem. Dopóki na takim obszarze stoi wroga jednostka, surowce z takiego pola idą do rywala. Nie musicie być w stanie wojny. Typowa sytuacja to Persja - Sowieci i Alianci mogą się tym krajem "pokojowo" podzielić, jeśli Aliant skontroluje prowincję z zasobami, a Sowiet stolicę - Teheran, to wtedy Aliant dostaje surowce dopóki tam siedzi. Jeśli wyjdzie, to na koniec takiego sezonu prowincja z zasobami automatycznie przejdzie pod kontrolę Sowietów i Alianci nie mogą już tam wrócić (w sensie: bez wypowiadania wojny Sowietom). Analogiczna sytuacja to podział Polski między Sowietów i Niemców. Jeśli Niemcy zaatakują Warszawę, ale nie zdobędą jej od razu, to Sowieci (nie będąc w stanie wojny z Niemcami) dopóki Warszawa się trzyma mogą zaatakować Wilno i Lwów. W kolejnym sezonie Warszawa upada, Niemcy wstawiają znacznik do Warszawy ale Wilno i Lwów daje zasoby Sowietom.
d) Musisz wprowadzić jednostkę lądową (nawet jeśli jest desantem morskim). Jeśli używasz tylko lotnictwa i/lub floty, to jest to rajd i nawet jeśli wybijesz obrońców to musisz na koniec wycofać się tj. zrobić rebase (samolotami na swój teren lądowy, flotą na morze lub swój teren lądowy).
Trzeba również pamiętać że jednostka lądowa musi skończyć swój na ruch na obszarze który chce skontrolować (jeśli przejdzie trzy obszary wroga i stanie na ostatnim, to kontroluje tylko ten ostatni). Wszystkie obszary wrogiego rywala trzeba okupować szło przez nie zaopatrzenie, aby wchodząc w głąb Rosji musisz zostawić "pępowinę" z lądowych jednostek w kierunku np. Polski.
e) Sporadycznie widziałem je w akcji u Niemców (jako alternatywa dla u-boot'ów), z siłą 1 każdy. Wysyłasz je daleko na ocean aby był poza zasięgiem lotnictwa. Zakładasz blokadę, i gdy atakuje Cię flota aliantów aby przełamać blokadę to korzystasz ze swojej zdolności atak N1 + ucieczka na inne morze/ocean i w ten sposób utrudniasz złamanie blokady. Aliant musi mieć sporo flot aby Cię tak przyblokować (np. atak z Londynu/Gibraltaru + opłynąć Afrykę flotą z Indii), że nie masz gdzie uciec.