Rommel's War (L2 DG)

Planszowe gry historyczne (wojenne, strategiczne, ekonomiczne, symulacje konfliktów) dotyczące II wojny światowej.
Awatar użytkownika
Teufel
Legatus Legionis
Posty: 2424
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:55
Lokalizacja: Stadt Thorn/Festung Posen
Has thanked: 17 times
Been thanked: 53 times

Rommel's War (L2 DG)

Post autor: Teufel »

Grał ktoś w tę pozycję, edycję z 2012? Jestem ciekaw informacji, szczególnie co do zasad.
Wygląda bardzo solidnie, autor gwarantuje dobry temat (autor East Front series, Roads to... i Kasserine z GMT Games).

http://boardgamegeek.com/boardgame/5045/rommels-war
Legiony i ja mamy się dobrze.
Awatar użytkownika
Teufel
Legatus Legionis
Posty: 2424
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:55
Lokalizacja: Stadt Thorn/Festung Posen
Has thanked: 17 times
Been thanked: 53 times

Re: Rommel's War (L2 DG)

Post autor: Teufel »

Czytam ogólne zasady, wygląda to dobrze. Położono duży nacisk na zaopatrzenie, kluczowe dla kampanii, jest faza eksploatacji po walce, infiltracji, rozróżniono duże starcie od mniejszego, jednostki Flak 8.8 cm, minowanie, szczególne umiejętności dowódcze po obu stronach, jest też specjalna, powiększona minimapka Tobruku, tak jak Sewastopolu w serii East Front.
Szkoda tylko, że niemieckie jednostki rozpoznawcze mają symbol włoskich pojazdów, ale to szczegół. Grę zamówię, wkrótce raporty spod Tobruku :)
Legiony i ja mamy się dobrze.
Awatar użytkownika
Teufel
Legatus Legionis
Posty: 2424
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:55
Lokalizacja: Stadt Thorn/Festung Posen
Has thanked: 17 times
Been thanked: 53 times

Re: Rommel's War (L2 DG)

Post autor: Teufel »

Dzięki uprzejmości RyTo gra w końcu do mnie trafiła. Przepisów jest sporo ale są proste i przejrzyste. Jest dużo ciekawostek, w grze operacyjnej jaką jest RW autor próbuje oddać taktyczną przewagę wojsk szybkich Niemców, którzy atakując heks mogą podzielić siły atakującego na 2 grupy, Aliant też wtedy się dzieli, co pozwala decydować o ataku.
Generalnie są zasady infiltracji (tu wyróżnienie dla oddziałów australijskich i nowozelandzkich), miny, overrun, jednostki Matilda i Flak, fronty poboczne (Malta, Etiopia, Grecja, Syria), bardzo ważne jest zaopatrzenie, a także możliwość jego przejmowania i dużo więcej. Jednostki lotnicze mają swoją oryginalną numerację (lubię takie smaczki). Gra została mocno zupgradeowana jeżeli chodzi o oryginał. Graficznie bardzo schludna, mapa to karton.
Gra ma 11 tabel, większość jest banalna. To coś pomiędzy SCS a OCS z MMP i tego szukałem. Pewnym minusem jest liczba etapów w scenariuszach, cała kampania to już na pewno kilka dni i jakbym miał marudzić, to ładniejszą mapę ma Afrika II.
Acha, od pewnego momentu gdy żeton Rommla jest w Europie, może wyprosić kompanię Wunderwaffe - czyli Tygrysy ;)
Legiony i ja mamy się dobrze.
Awatar użytkownika
ghostdog
Sous-lieutenant
Posty: 488
Rejestracja: wtorek, 28 lutego 2006, 18:47
Lokalizacja: Warszawa

Re: Rommel's War (L2 DG)

Post autor: ghostdog »

Czy mapa jest faktycznie tak wielka jak na zdjęciach?
"Obydwaj pochodzimy ze starożytnych plemion Obydwaj jesteśmy już na wymarciu Wszystko wokół nas zmienia się....."
Awatar użytkownika
Teufel
Legatus Legionis
Posty: 2424
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:55
Lokalizacja: Stadt Thorn/Festung Posen
Has thanked: 17 times
Been thanked: 53 times

Re: Rommel's War (L2 DG)

Post autor: Teufel »

Mapy są dwie i nieco większe od formatu GMT (8x A4).
Jest ciekawa procedura desantu na Malcie - wybieramy jednostki z sił w Afryce plus lotnictwo, bitwa o Maltę może zakończyć się wygraną, przesunięciem wyniku o kolejny etap, odstąpieniem, bądź zatopieniem sił inwazyjnych. Po zajęciu wyspy poprawie ulega zaopatrzenie DAK i przychodzą posiłki, więc chyba warto.
Dodatkowo w znajduje się osobna mapa Tobruku (heksy z mapy głównej rozwijają się w 7 na mapie tobruckiej), to znany motyw z części EastFront - Crimea, tam też Sewastopol ma swoją minimapę. Zresztą jest sporo podobieństw do wskazanej serii.
Legiony i ja mamy się dobrze.
Awatar użytkownika
ghostdog
Sous-lieutenant
Posty: 488
Rejestracja: wtorek, 28 lutego 2006, 18:47
Lokalizacja: Warszawa

Re: Rommel's War (L2 DG)

Post autor: ghostdog »

Kurczę blaszka, jak mawia mój syn, zaczyna mnie to coraz bardziej ciekawić. Lubię Afryke, polowałem na wydanie MMP ale ceny kosmiczne.
"Obydwaj pochodzimy ze starożytnych plemion Obydwaj jesteśmy już na wymarciu Wszystko wokół nas zmienia się....."
Awatar użytkownika
Teufel
Legatus Legionis
Posty: 2424
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:55
Lokalizacja: Stadt Thorn/Festung Posen
Has thanked: 17 times
Been thanked: 53 times

Re: Rommel's War (L2 DG)

Post autor: Teufel »

Jak miałem do wyboru półdziecinne No Retrat albo czekać na dziadostwo Raicera Dark Sands to już lepiej ściągnąć ze stanów RW. Duże gry MMP z serii OCS są niegrywalne, no chyba, że na emeryturze.
Możemy zagrać na jakimś konwencie, to zobaczysz czy Ci pasuje.
Legiony i ja mamy się dobrze.
Awatar użytkownika
Teufel
Legatus Legionis
Posty: 2424
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:55
Lokalizacja: Stadt Thorn/Festung Posen
Has thanked: 17 times
Been thanked: 53 times

Re: Rommel's War (L2 DG)

Post autor: Teufel »

Zagraliśmy z Ouraganem w scenariusz op. Crusader. Trochę nas przerosło poprawne zagranie z zaopatrzeniem (są jego cztery rodzaje ;) ), ale potem było już wszystko jasne i następnym razem gramy od początku wojny tj. Ofensywę Mussoliniego.
Gra dobrze oddaje różne smaczki, co z tego, że są jednostki, jak nie ma sił do ich zaopatrzenia i walki. Trzeba dzielić skromny potencjał osią, Brytyjczyk co chwilę oddaje siły, a to do Syrii, Etiopii, Grecji, do służby w koszarach całego Bliskiego Wschodu, na Malaje.
Jest ciekawy pomysł z kadrami, jak jednostka traci wszystkie poziomy schodzi od boxu kadr, gdzie może być odbudowana, o ile nie było wyniku eliminacji od razu, bądź nie miała się gdzie wycofać po walce, wtedy nie jest odbudowywana.
Dzisiejsza uwertura tylko nadała smaku całej grze. Postaramy się zagrać jeszcze w maju.
Legiony i ja mamy się dobrze.
ODPOWIEDZ

Wróć do „II wojna światowa”