Ardennes '44 (GMT)

Planszowe gry historyczne (wojenne, strategiczne, ekonomiczne, symulacje konfliktów) dotyczące II wojny światowej.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43348
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3922 times
Been thanked: 2491 times
Kontakt:

Re: Ardennes '44 (GMT)

Post autor: Raleen »

maciunia pisze:
clown pisze:A co rozumiesz przez bardzo agresywną postawę?
Atakowanie na 2:1 i nawet 1:1; podejmowanie walki przy FF i FF+1; maksymalne wykorzystanie pościgów bez oglądania się na możliwe kontrataki ze skrzydeł; wykorzystywanie ruchu strategicznego przez czołowe oddziały, minimalnie przez artylerię i prawie w ogóle przez odwody; blokowanie w ten sposób entry hexów na południu; koncentracja ataków nocnych na jednym kierunku lub nocne podciąganie artylerii.
Jak czytałem kiedyś książki Reynoldsa o korpusach pancernych SS, to oni właśnie tak działali. Poza tym np. zdobywanie jednostkami pancernymi terenu zabudowanego, niepraktykowane w Wehrmachcie, u nich nie było uznawane za działanie nieprawidłowe. Inna sprawa, że bywało iż płacili za to wysoką cenę (straty). Ogólnie na tle całej armii niemieckiej też agresywność była wysoka, aczkolwiek wraz z upływem wojny wydaje mi się, że opłacalność takiego ciśnięcia do końca stawała się stopniowo coraz mniejsza, a w okresie bitwy w Ardenach to na pewno nie były już te czasy, co na początku wojny.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
maciunia
Porucznik
Posty: 715
Rejestracja: piątek, 1 lutego 2008, 16:00
Lokalizacja: WWY
Kontakt:

Re: Ardennes '44 (GMT)

Post autor: maciunia »

Wrzucam screenshota z rozgrywki, którą prowadzę aktualnie na Vassalu z sympatycznym Amerykaninem. Gram USA, korzystamy z wszystkich zasad opcjonalnych oprócz składów paliw. Jesteśmy w porannej turze 19 grudnia, wieczorem poprzedniego dnia padło St Vith, w Bastogne wyładowują się własnie spadochroniarze, na północy twarda amerykańska obrona, a niemieckiej 2 DPanc zabrakło juz paliwa. Mój szanowny rywal raczej nie gra w sposób opisany poniżej w wątku - wbrew temu co pisze Cezary amerykańscy gracze jeszcze do tego nie doszli :). Ostatniej nocy jak dostał uzupełnienie czołgów, to nie miał z nim co zrobić - dzięki asekuracyjnej grze ma stosunkowo mało strat. Zastanawia mnie gdzie jutro skieruje II Korpus Pancerny SS. Jak by ktoś chciał pooglądać na żywo rozgrywkę gramy co wieczór o 21.oo
https://drive.google.com/file/d/0B2k6Fz ... sp=sharing
Mówimy gierka, myślimy zjarka.
Youtube nie jest od tego, żeby ludzie go oglądali, tylko od tego, żeby dawali suby - WojennikTV
Awatar użytkownika
clown
Général de Division Commandant de place
Posty: 4423
Rejestracja: poniedziałek, 9 stycznia 2006, 17:07
Lokalizacja: Festung Stettin
Has thanked: 1 time
Been thanked: 8 times

Re: Ardennes '44 (GMT)

Post autor: clown »

Nieźle :) nie mam czasu na rozgrywki live, ale możesz wrzucać screeny jak wyglądają postępy, chociaż tutaj Niemcom zbyt wiele nie wróżę :)
Fajny ten drive.google. On jest połączony z kontem Google? Wygląda na ciut lepszy od imgura, którego ja używam do zamieszczania screenów.
"Cała kraina gier jest oczywiście krainą maniactwa, a jednak rejon gier naśladowczo-wojennych jest w tej krainie bardziej maniacki niż inne rejony. Jak na mój gust, jest to już 'konik' posunięty zbyt daleko, hermetyczny, bez przyszłości."
Awatar użytkownika
Rafał_1982
Caporal-Fourrier
Posty: 80
Rejestracja: czwartek, 25 lipca 2013, 00:15
Been thanked: 1 time

Re: Ardennes '44 (GMT)

Post autor: Rafał_1982 »

maciunia pisze: Jak by ktoś chciał pooglądać na żywo rozgrywkę gramy co wieczór o 21.oo
https://drive.google.com/file/d/0B2k6Fz ... sp=sharing
No właśnie, zawsze zastanwiałem się jak to wygląda w praktyce. Chodzi mi o to "podglądanie" na żywo.
Czy to oznacza, że muszę odnaleźć Waszą grę na Vassalu, a następnie poprosić o możliwość oglądania jako observer.
Kiedyś tego próbowałem, ale jakoś mi nie wychodziło. Chyba nie umiałem się zalogować do odpowiedniej gry.
Awatar użytkownika
maciunia
Porucznik
Posty: 715
Rejestracja: piątek, 1 lutego 2008, 16:00
Lokalizacja: WWY
Kontakt:

Re: Ardennes '44 (GMT)

Post autor: maciunia »

Rafał_1982 pisze:No właśnie, zawsze zastanawiałem się jak to wygląda w praktyce.
Jak już zainstalujesz sobie najnowszego Vassala, to pod poniższym linkiem znajdziesz moduł, ściągnij ten najnowszy. Później odpalasz moduł, wybierasz opcje look for game online i lądujesz w ogólnym pokoju z grą, (taki trochę Kurnik). Klikasz na join room i wchodzisz do pokoju w którym już będziemy. Jeśli mamy wcześniej otwarty plik z grą, to zostaniesz automatycznie zsynchronizaowany, tzn. po kilku sekundach wyświetli ci się mapa z żetonami. Wszyscy obecni w pokoju mogą korzystać z czatu jakby były jeszcze jakieś pytania.To nie jest trudne.
http://www.vassalengine.org/wiki/Module:Ardennes_%2744
Mówimy gierka, myślimy zjarka.
Youtube nie jest od tego, żeby ludzie go oglądali, tylko od tego, żeby dawali suby - WojennikTV
Jan z Czarnolasu
Carabinier
Posty: 22
Rejestracja: piątek, 10 października 2008, 18:18
Lokalizacja: Provinz Posen

Re: Ardennes '44 (GMT)

Post autor: Jan z Czarnolasu »

Czy w nocy także można używać ruchu strategicznego Niemcami?
Awatar użytkownika
maciunia
Porucznik
Posty: 715
Rejestracja: piątek, 1 lutego 2008, 16:00
Lokalizacja: WWY
Kontakt:

Re: Ardennes '44 (GMT)

Post autor: maciunia »

Nein, das ist verboten!
Mówimy gierka, myślimy zjarka.
Youtube nie jest od tego, żeby ludzie go oglądali, tylko od tego, żeby dawali suby - WojennikTV
Jan z Czarnolasu
Carabinier
Posty: 22
Rejestracja: piątek, 10 października 2008, 18:18
Lokalizacja: Provinz Posen

Re: Ardennes '44 (GMT)

Post autor: Jan z Czarnolasu »

To w takim razie co rozumiesz przez "nocne podciąganie artylerii" skoro niemiecka artyleria ma ruchliwość 0, a nebelwerfery zaledwie 1?

Miałeś na myśli kładzenie znaczników "night" na nebelwerfery, aby je podciągnąć o heks w nocy? :)
Awatar użytkownika
maciunia
Porucznik
Posty: 715
Rejestracja: piątek, 1 lutego 2008, 16:00
Lokalizacja: WWY
Kontakt:

Re: Ardennes '44 (GMT)

Post autor: maciunia »

Richtie pisze:To w takim razie co rozumiesz przez "nocne podciąganie artylerii" skoro niemiecka artyleria ma ruchliwość 0, a nebelwerfery zaledwie 1?

Miałeś na myśli kładzenie znaczników "night" na nebelwerfery, aby je podciągnąć o heks w nocy? :)
A kto Ci powiedział, że Prime Move markers to ruch strategiczny? 8-)
Mówimy gierka, myślimy zjarka.
Youtube nie jest od tego, żeby ludzie go oglądali, tylko od tego, żeby dawali suby - WojennikTV
Awatar użytkownika
clown
Général de Division Commandant de place
Posty: 4423
Rejestracja: poniedziałek, 9 stycznia 2006, 17:07
Lokalizacja: Festung Stettin
Has thanked: 1 time
Been thanked: 8 times

Re: Ardennes '44 (GMT)

Post autor: clown »

Właśnie przed chwilą przeczytałem, że trzecia edycja Ardenów ma mieć kartonowe mapki (mounted) i grubsze żetony :idea:
"Cała kraina gier jest oczywiście krainą maniactwa, a jednak rejon gier naśladowczo-wojennych jest w tej krainie bardziej maniacki niż inne rejony. Jak na mój gust, jest to już 'konik' posunięty zbyt daleko, hermetyczny, bez przyszłości."
Awatar użytkownika
Rafał_1982
Caporal-Fourrier
Posty: 80
Rejestracja: czwartek, 25 lipca 2013, 00:15
Been thanked: 1 time

Re: Ardennes '44 (GMT)

Post autor: Rafał_1982 »

I to wszystko za 55$

A świstak siedzi i zawija w te sreberka :lol:

No dobra, czepiam się. Ciekawe ile będzie kosztowała gra po "upgradzie" komponentów.
TommyGn
Sous-lieutenant
Posty: 411
Rejestracja: piątek, 29 sierpnia 2014, 12:11
Has thanked: 150 times
Been thanked: 23 times

Re: Ardennes '44 (GMT)

Post autor: TommyGn »

Czytam raporty z walk oraz instrukcję i bardzo mi się podoba.
Jest wszystko czego brakowało w Ardenach Dragona - wysadzanie mostów, zaopatrzenie Jednak mam wrażenie, że ta gra jak i inne serii byłaby jeszcze ciekawsza przy maskowaniu. Mimo wszystko Niemcy wiedzą gdzie najlepiej uderzyć, podczas gdy w praktyce szli na ślepo i albo atak się udawał albo nie, choć też raz i drugi [Peiper i WH pod Bastogne] naziści rezygnowali z nocnego uderzenia zupełnie zmyleni siłą amerykańskiej obrony. Czy np. można się naciąć, że to co wydawało się odwodowym pułkiem spadochroniarzy okazało się batalionem saperów i na odwrót.
Kiedy drzewa padają, i pni wycieka żywica jak krew - Janusz Reichel - Czorsztyn '91 https://www.youtube.com/watch?v=7cdP1fm4VjM
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43348
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3922 times
Been thanked: 2491 times
Kontakt:

Re: Ardennes '44 (GMT)

Post autor: Raleen »

W przypadku tej gry drogi i teren kanalizują natarcia, więc nie ma aż takiej dużej możliwości przerzucania sił między sąsiednimi sektorami. Tak, że w przypadku Normandii '44 być może coś by to dało, natomiast tutaj nie za bardzo. Ja generalnie nie jestem zwolennikiem maskowania, bo ze względów praktycznych to jest mordęga, chyba że mamy bloczki, ale one wymuszają z kolei duże uproszczenia w mechanice.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Sigi
Caporal
Posty: 68
Rejestracja: piątek, 22 lipca 2016, 16:54
Lokalizacja: Częstochowa
Has thanked: 1 time

Re: Ardennes '44 (GMT)

Post autor: Sigi »

Do maskowania można używać drewnianych sledów. Zamówiłem nie tak dawno w Forcie i sprawdzają się doskonale.
TommyGn
Sous-lieutenant
Posty: 411
Rejestracja: piątek, 29 sierpnia 2014, 12:11
Has thanked: 150 times
Been thanked: 23 times

Re: Ardennes '44 (GMT)

Post autor: TommyGn »

Raleen pisze: piątek, 28 czerwca 2019, 08:05 W przypadku tej gry drogi i teren kanalizują natarcia, więc nie ma aż takiej dużej możliwości przerzucania sił między sąsiednimi sektorami. Tak, że w przypadku Normandii '44 być może coś by to dało, natomiast tutaj nie za bardzo. Ja generalnie nie jestem zwolennikiem maskowania, bo ze względów praktycznych to jest mordęga, chyba że mamy bloczki, ale one wymuszają z kolei duże uproszczenia w mechanice.
Wydaje mi się, że "mgła wojny", jest jednym z ważniejszych elementów gry wojennej, o ile to nie jest np średniowieczna bitwa zachodniego rycerstwa. Choć nawet przy maskowaniu pewnych rzeczy z "mgły wojny" się oddać nie da - np. pościg Neya za Lestoq'iem pod Iławą Pruską. Innych bitew bez maskowania, rozgrywać nie ma sensu - TANNENBERG.
W Ardenach, nawet gdy teren kanalizuje manewr, niepewność Niemców, co do tego jakie oddziały stoją im na drodze może wiele zmienić. Np Peiper po zdobyciu Bullingen, najkrótszą drogę do Liege miał przez Spa - gdzie było dowództwo amerykańskiej 1 armii, a zagradzał ją bn saperów, ale ssman o tym nie wiedział, w dodatku to była droga 12SS.
Tak samo mam wrażenie, że niemieckiej 7 Armii za łatwo idzie, bo wie gdzie uderzać. W praktyce działała ostrożniej, bojąc się co może być za amerykańską linią frontu. Zwłaszcza, że kilka zbyt śmiałych posunięć spotkało się z kontrami amerykańskich czołgów.
Tak więc maskowanie to moim zdaniem propozycja zasługująca na uwagę i przetestowanie. W Holland'44 Simonitch wprowadził częściowe maskowanie Niemców i … jak wam się to podoba ? Wydaje mi się, że nie jest to takie trudne.
BTW. Zastanawia mnie czy 422 i 423 pułk są skazana na zagładę. Czy da się je uratować.
Kiedy drzewa padają, i pni wycieka żywica jak krew - Janusz Reichel - Czorsztyn '91 https://www.youtube.com/watch?v=7cdP1fm4VjM
ODPOWIEDZ

Wróć do „II wojna światowa”