Battleship Bismarck (Taktyka i Strategia)
Battleship Bismarck (Taktyka i Strategia)
Battleship Bismarck czyli solówka od Taktyki i Strategii. I niestety nic więcej o tym nie wiadomo.
Z filmiku na BGG widać, że samoloty atakują statek ale nie wiadomo czy gracz prowadzi statek i się broni czy prowadzi samoloty i ma zatopić statek. Nie wiadomo ile decyzji jest do pojęcia w grze. Z filmiku wynika, że jedyna decyzja to czy w grę gram czy nie, a później to same rzuty kostką.
Jeżeli jest ktoś kto może się podzielić wrażeniami z gry będę wdzięczny.
Z filmiku na BGG widać, że samoloty atakują statek ale nie wiadomo czy gracz prowadzi statek i się broni czy prowadzi samoloty i ma zatopić statek. Nie wiadomo ile decyzji jest do pojęcia w grze. Z filmiku wynika, że jedyna decyzja to czy w grę gram czy nie, a później to same rzuty kostką.
Jeżeli jest ktoś kto może się podzielić wrażeniami z gry będę wdzięczny.
-
- Chui
- Posty: 747
- Rejestracja: środa, 31 grudnia 2014, 17:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 214 times
- Been thanked: 22 times
Re: Battleship Bismarck (Taktyka i Strategia)
Ja się boję kupić. Może ktoś z forum kupi i zrecenzuje?
Jak my tu przetrwaliśmy?
-
- Général de Division
- Posty: 3945
- Rejestracja: czwartek, 14 maja 2015, 14:09
- Has thanked: 121 times
- Been thanked: 409 times
Re: Battleship Bismarck (Taktyka i Strategia)
Okręt!!!
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43395
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3969 times
- Been thanked: 2527 times
- Kontakt:
Re: Battleship Bismarck (Taktyka i Strategia)
Apropos "okrętu" to była nie tak dawno jakaś gra TiSu ze statkami (czy okrętami ), chyba WAR SHIPS się to nazywało. Nie wiem co się z nią stało, bo cicho w temacie.
Pamiętam tylko jak niektórzy, lepiej obeznani z angielskim gracze usiłowali przekonać pana Wojtka, że poprawnie to powinno się pisać razem czyli WARSHIPS, ale bez efektu.
Pamiętam tylko jak niektórzy, lepiej obeznani z angielskim gracze usiłowali przekonać pana Wojtka, że poprawnie to powinno się pisać razem czyli WARSHIPS, ale bez efektu.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- Grisznak
- Caporal-Fourrier
- Posty: 98
- Rejestracja: poniedziałek, 20 czerwca 2016, 10:36
- Been thanked: 21 times
Re: Battleship Bismarck (Taktyka i Strategia)
Mam ten numer TiS i na okładce jest jak wół "War of Ships".Raleen pisze:Apropos "okrętu" to była nie tak dawno jakaś gra TiSu ze statkami (czy okrętami ), chyba WAR SHIPS się to nazywało. Nie wiem co się z nią stało, bo cicho w temacie.
Pamiętam tylko jak niektórzy, lepiej obeznani z angielskim gracze usiłowali przekonać pana Wojtka, że poprawnie to powinno się pisać razem czyli WARSHIPS, ale bez efektu.
To była nawet przyjemna gra, brałem ją na spotkania ze znajomymi spoza naszej bajki i fajnie się grało. Jakby ją bardziej rozbudować i dać bardziej bajerancką oprawę, to miałaby nawet szanse na normalnym rynku gier, niekoniecznie wojennych nawet.
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43395
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3969 times
- Been thanked: 2527 times
- Kontakt:
Re: Battleship Bismarck (Taktyka i Strategia)
To pewnie w środku było inaczej. Ja się nie interesowałem jakoś specjalnie tematem, jeden z nabywców gry mi streścił temat i dzielił się wrażeniami, i była jeszcze dyskusja jakaś u wydawcy.
Co do tej gry - mogę jedynie pochwalić krótki filmik promocyjny. Na tle wlokących się jak flaki z olejem unboxingów gier robionych przez różne osoby to prawdziwa zaleta.
Co do tej gry - mogę jedynie pochwalić krótki filmik promocyjny. Na tle wlokących się jak flaki z olejem unboxingów gier robionych przez różne osoby to prawdziwa zaleta.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43395
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3969 times
- Been thanked: 2527 times
- Kontakt:
Re: Battleship Bismarck (Taktyka i Strategia)
Z ciekawości zajrzałem właśnie na forum wydawcy i już wiem skąd mi się wzięło to "WAR SHIPS" - wystarczy spojrzeć na nazwę działu poświęconego grze na tamtym forum (na stronie głównej). Ponad rok od premiery i nikt nie poprawił, a że w środku w TiSie też były byki to swoją drogą.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
-
- Sous-lieutenant
- Posty: 462
- Rejestracja: poniedziałek, 21 czerwca 2010, 08:06
- Been thanked: 1 time
Re: Battleship Bismarck (Taktyka i Strategia)
Z filmu zamieszczonego na FB wynikało, że ta CZĘŚĆ gry, która dotyczy walk samolotów z okrętami jest losowa. Próbuję się jeszcze upewnić w wątku na forum TiS (aż dziw bierze, że nikt go wcześniej nie założył, albo może ja staroświecki jestem i nie wiem, że fora wyszły z mody), choć wielkich nadziei sobie nie robię.
Jedna dusza się zlitowała i mi tłumaczy, za co wdzięcznym jej jestem
W części dot. walk okrętów między sobą, faktycznie, jakaś decyzyjność jest.
To chyba z założenia ma być coś nieskomplikowanego dla niezaawansowanych kostkorzucaczy i DOBRZE. Nie każdy ma pół dnia wolnego w jednym kawałku na super historyczne symulacje.
Poza tym..., Talisman i Monopolly też mają swoich fanów, więc coś w tych grach losowych jest mimo, że to nie Lotto
Apropos "Wojen Okrętów", swego czasu proponowałem nieco inne rozwiązanie graficzno-organizacyjne kart okrętów i żetonów, ale nie przyjęło się głównie z powodów powiedzmy formalno-prawnych
Jeśli komuś chciało by się spreparować własną "graczową" wersję, to chętnie się podzielę. Przynajmniej robota nie pójdzie na marne
Jedna dusza się zlitowała i mi tłumaczy, za co wdzięcznym jej jestem
W części dot. walk okrętów między sobą, faktycznie, jakaś decyzyjność jest.
To chyba z założenia ma być coś nieskomplikowanego dla niezaawansowanych kostkorzucaczy i DOBRZE. Nie każdy ma pół dnia wolnego w jednym kawałku na super historyczne symulacje.
Poza tym..., Talisman i Monopolly też mają swoich fanów, więc coś w tych grach losowych jest mimo, że to nie Lotto
Apropos "Wojen Okrętów", swego czasu proponowałem nieco inne rozwiązanie graficzno-organizacyjne kart okrętów i żetonów, ale nie przyjęło się głównie z powodów powiedzmy formalno-prawnych
Jeśli komuś chciało by się spreparować własną "graczową" wersję, to chętnie się podzielę. Przynajmniej robota nie pójdzie na marne
- Wilk
- Alférez de Navío
- Posty: 541
- Rejestracja: niedziela, 7 października 2007, 23:28
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 2 times
Re: Battleship Bismarck (Taktyka i Strategia)
Solówka morska powinna być w moich klimatach, ale to przecież TiS.
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43395
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3969 times
- Been thanked: 2527 times
- Kontakt:
Re: Battleship Bismarck (Taktyka i Strategia)
Pewnie, że przydałaby się taka gra i że to jest trochę inny target (jak to mówią marketingowcy). Ogólnie widać, że TiS też kombinuje w tym kierunku i czyni starania.dixie75 pisze:To chyba z założenia ma być coś nieskomplikowanego dla niezaawansowanych kostkorzucaczy i DOBRZE. Nie każdy ma pół dnia wolnego w jednym kawałku na super historyczne symulacje.
Cóż, może ktoś się jednak skusi i coś napisze o niej za jakiś czas.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
-
- Sous-lieutenant
- Posty: 462
- Rejestracja: poniedziałek, 21 czerwca 2010, 08:06
- Been thanked: 1 time
Re: Battleship Bismarck (Taktyka i Strategia)
Wbrew pozorom redakcja nie jest zupełnie głucha na wołania ludu pracującego tudzież niańczącego młode pokolenia graczy A, że trochę czasu mija od pomysłu do przemysłu. Cóż. Ta branża tak ma.
Czytałem opinie, że gra dzieciakom się podoba i nie dziwi mnie to. Po kolejnym obejrzeniu zajawki na YT zdałem sobie sprawę, że przypomina mi to flipera Niby kompletnie losowe, a emocji kupa
Myślę, że w komplecie z prostotą zasad może być całkiem niezłe. Może nawet coś w okolicach kościuszkowskiej trylogii K.Madaja.
Na forum pojawiły się już nawet home rules, więc da się coś z tego wyrzeźbić dla bardziej wymagających
Czytałem opinie, że gra dzieciakom się podoba i nie dziwi mnie to. Po kolejnym obejrzeniu zajawki na YT zdałem sobie sprawę, że przypomina mi to flipera Niby kompletnie losowe, a emocji kupa
Myślę, że w komplecie z prostotą zasad może być całkiem niezłe. Może nawet coś w okolicach kościuszkowskiej trylogii K.Madaja.
Na forum pojawiły się już nawet home rules, więc da się coś z tego wyrzeźbić dla bardziej wymagających
- Trampon
- Adjudant-Major
- Posty: 293
- Rejestracja: poniedziałek, 3 listopada 2014, 18:05
- Lokalizacja: blisko fabryki traktorów
- Been thanked: 1 time
Re: Battleship Bismarck (Taktyka i Strategia)
No cóż....
Nabyłem grę skuszony zarówno wariantem solo jak i niewygórowaną ceną. Obejrzałem wcześniej filmik promocyjny, ale niestety nie zapalił on w mojej głowie światełek ostrzegawczych.
Scenariusze lotnicze to całkowite zero decyzyjności. Dla każdego samolotu nadlatującego nad sta... ops, okręt - wykonujesz serię rzutów kostkami. I to nie byle jaką serię, bo przeciętnie po 5-6 rzutów. A niektóre scenariusze zakładają atak wykonywany przez powyżej 30 samolotów. W takich chwilach można docenić zalety aplikacji generujących wyniki rzutów, o ile ktoś byłby tak zdeterminowany aby przejść więcej niż 1 scenariusz. Scenariuszy jest 5 - ale równie dobrze mogłoby ich być 50, nic by to nie zmieniło.
Scenariusze morskie (2, oba związane z Bismarckiem) - tu pojawia się jedyny aspekt gry, gdzie gracz może podjąć jakąś decyzję. Operując okrętami brytyjskimi może zmieniać sektory oznaczające mniejszą lub większą odległość od celu co ma wpływ na ilość kostek używanych przy rzutach. Gracz niemiecki nie ma takiej możliwości, nie może zmienić dystansu. W wersji solo nie może nawet wybrać celu swojego ostrzału (ma strzelać do okrętu X póki go nie zniszczy), w wersji 2-osobowej w jednym ze scenariuszy może decydować, do którego okrętu przeciwnika strzela. Nie żeby to miało duże znaczenie - bo cała reszta jest analogicznie jak w przypadku scenariuszy lotniczych całkowicie niezależna od gracza.
Ta gra nie powinna mieć na pudełku napisu "strategiczna".
Nabyłem grę skuszony zarówno wariantem solo jak i niewygórowaną ceną. Obejrzałem wcześniej filmik promocyjny, ale niestety nie zapalił on w mojej głowie światełek ostrzegawczych.
Scenariusze lotnicze to całkowite zero decyzyjności. Dla każdego samolotu nadlatującego nad sta... ops, okręt - wykonujesz serię rzutów kostkami. I to nie byle jaką serię, bo przeciętnie po 5-6 rzutów. A niektóre scenariusze zakładają atak wykonywany przez powyżej 30 samolotów. W takich chwilach można docenić zalety aplikacji generujących wyniki rzutów, o ile ktoś byłby tak zdeterminowany aby przejść więcej niż 1 scenariusz. Scenariuszy jest 5 - ale równie dobrze mogłoby ich być 50, nic by to nie zmieniło.
Scenariusze morskie (2, oba związane z Bismarckiem) - tu pojawia się jedyny aspekt gry, gdzie gracz może podjąć jakąś decyzję. Operując okrętami brytyjskimi może zmieniać sektory oznaczające mniejszą lub większą odległość od celu co ma wpływ na ilość kostek używanych przy rzutach. Gracz niemiecki nie ma takiej możliwości, nie może zmienić dystansu. W wersji solo nie może nawet wybrać celu swojego ostrzału (ma strzelać do okrętu X póki go nie zniszczy), w wersji 2-osobowej w jednym ze scenariuszy może decydować, do którego okrętu przeciwnika strzela. Nie żeby to miało duże znaczenie - bo cała reszta jest analogicznie jak w przypadku scenariuszy lotniczych całkowicie niezależna od gracza.
Ta gra nie powinna mieć na pudełku napisu "strategiczna".
"W świecie kolekcjonerów nader często dochodzi do zbrodni. Kolekcjonerzy to szaleńcy albo fanatycy na granicy szaleństwa, zaślepieni żądzą posiadania zdolni są do najgorszych przestępstw".
E. Niziurski, Nowe Przygody Marka Piegusa.
E. Niziurski, Nowe Przygody Marka Piegusa.
-
- Général de Division
- Posty: 3945
- Rejestracja: czwartek, 14 maja 2015, 14:09
- Has thanked: 121 times
- Been thanked: 409 times
Re: Battleship Bismarck (Taktyka i Strategia)
Smutne
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
Re: Battleship Bismarck (Taktyka i Strategia)
Ja trochę zawiedziony bylem, ale jak się ma małe dzieci to grać można.
-
- Sergent
- Posty: 111
- Rejestracja: sobota, 10 października 2009, 15:23
- Lokalizacja: jestem ?
- Been thanked: 1 time
Re: Battleship Bismarck (Taktyka i Strategia)
Czy to znaczy że cała gra to tylko rzucanie kostkami? Słabo w takim razie.