Duel in the Dark (Z-Man Games/Pilot Games)

Planszowe gry historyczne (wojenne, strategiczne, ekonomiczne, symulacje konfliktów) dotyczące II wojny światowej.
Awatar użytkownika
Andy
Grossadmiral
Posty: 9508
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:49
Lokalizacja: Piastów

Post autor: Andy »

Nie przesadzaj z samokrytyką, wiele osób tak myślało, o czym świadczą wpisy na forum BGG. Jest przepis opcjonalny, pozwalający zmienić trasę lotu po zmianie pogody, ale jak już pisałem (i tu, i na BGG), jest on według mnie całkowicie ahistoryczny. Nie było w czasie nocnej ofensywy Bomber Command możliwości zmiany wyznaczonej wcześniej trasy. To nie były zwarte formacje 8 Armii Powietrznej USA, latające nad Europą za dnia. To był strumień bombowców, kierujący się nad cel według ustalonych harmonogramów, wzdłuż zaplanowanych waypointów i na wyznaczonych pułapach.
pioter pisze:Inne pytanie: czy myśliwce niemieckiego krążąc (za 1 jedn. paliwka) nad heksem na którym znajduje się Mosquito również są celem jego ataku (innymi słowy czy Mosquito punktują w takiej sytuacji)
Tak, Mosquity punktują. Myśliwce niemieckie są traktowane tak, jakby wleciały na ten heks.
I 3 pytanie: czy mosquito może wykonać ruch który wyglądałby następująco - ruch na sąsiedni heks / bombardowanie / powrót na heks z którego rozpoczynał ruch
Ha! Nie ma o tym mowy ani w instrukcji, ani w FAQ-u. Przy okazji spytam Friedemanna, co o tym sądzi.
Na mój rozum taki ruch powinien być dopuszczalny, bo niby dlaczego nie? Musisz tylko pamiętać, że pułap lotu Mosquitów musi być zaplanowany na cały ruch, czyli dotyczyć obu heksów. Zatem w Twoim przykładzie Mossie musiałyby lecieć nisko (by móc bombardować) i gdyby na drugim (a zarazem pierwszym) heksie doszło później do walki z myśliwcami, Brytyjczycy mieliby ujemny modyfikator do walki.
Never in the field of human conflict has so much been owed by so many to so few...
Premier Winston Churchill, 20 sierpnia 1940 r.
...and for so little.
Porucznik pilot Michael Appleby, dzienny żołd 14 szylingów i 6 pensów
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43348
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3922 times
Been thanked: 2491 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Ja za to zapomniałem wspomnieć, ale ostatnio w końcu dopadłem Andy'ego (tak, to chyba dobre słowo ;) ) i policzyłem te odległości lotnictwa, o których tu wcześniej było. Wychodzi to generalnie tak, że niemieckie myśliwce dolatują z lotnisk nad kanałem góra do Londynu, a jak by np. uwzględnić zmieniający się w trakcie rozgrywki wiatr, to po osiągnięciu Londynu mają szansę nie wrócić. Czyli teoretycznie wyszło na moje. Ale praktycznie... plansza się kończy akurat równo z końcem zasięgu niemieckich myśliwców. Gwoli jasności, obliczenia są dla myśliwców nocnych Me 110g.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
pioter
Caporal
Posty: 52
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 19:17
Lokalizacja: Białystok

Post autor: pioter »

To podrąże dalej:
Czy następująca sytuacja jest legalna: full moon, moskity będąc na niskim pułapie blokują lotnisko na którym stoi (i grzeje silniki do startu) pułk myśliwców, mysliwce startują i wbijają od razu na wysoki pułap nie zmieniając heksu (2 paliwka) - mosqiuto punktują 1 za start z blokowanego lotniska i 1 za walkę po ruchu myśliwców, z sąsiedniego pola na oparach paliwa wlatuje kolejny pułk myśliwców z zamiarem lądowania - mosquito znów punktują 1 za walkę powietrzną i 1 za lądowanie - right?
Bombardowanie mosquito - czy mosquito które rozpoczynają ruch z zamiarem przemieszczenia się na sąsiednie pole mogą zbombardować pole z którego ruch zaczynały i pole sąsiednie na którym ruch skończą?
Awatar użytkownika
Andy
Grossadmiral
Posty: 9508
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:49
Lokalizacja: Piastów

Post autor: Andy »

pioter pisze:Czy następująca sytuacja jest legalna: full moon, moskity będąc na niskim pułapie blokują lotnisko na którym stoi (i grzeje silniki do startu) pułk myśliwców, mysliwce startują i wbijają od razu na wysoki pułap nie zmieniając heksu (2 paliwka) - mosqiuto punktują 1 za start z blokowanego lotniska i 1 za walkę po ruchu myśliwców, z sąsiedniego pola na oparach paliwa wlatuje kolejny pułk myśliwców z zamiarem lądowania - mosquito znów punktują 1 za walkę powietrzną i 1 za lądowanie - right?
Ogólnie right. Pamiętaj tylko, że w czasie walki Mosquity mają ujemny modyfikator, bo zasuwają na niskim pułapie (skoro blokują).
Bombardowanie mosquito - czy mosquito które rozpoczynają ruch z zamiarem przemieszczenia się na sąsiednie pole mogą zbombardować pole z którego ruch zaczynały i pole sąsiednie na którym ruch skończą?
NIC się nie dzieje na heksach, na których ROZPOCZYNAJĄ ruch Mosquity (a także bombowce i niemieckie myśliwce). Tzn. nic pozytywnego dla strony rozpoczynającej tam ruch, bo jeśli myśliwce startują z lotniska blokowanego przez nisko lecące Mosquity i nie są chronione przez balony zaporowe, to mają punkty w plecy.
Never in the field of human conflict has so much been owed by so many to so few...
Premier Winston Churchill, 20 sierpnia 1940 r.
...and for so little.
Porucznik pilot Michael Appleby, dzienny żołd 14 szylingów i 6 pensów
pioter
Caporal
Posty: 52
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 19:17
Lokalizacja: Białystok

Post autor: pioter »

Andy pisze:NIC się nie dzieje na heksach, na których ROZPOCZYNAJĄ ruch Mosquity (a także bombowce i niemieckie myśliwce). Tzn. nic pozytywnego dla strony rozpoczynającej tam ruch, bo jeśli myśliwce startują z lotniska blokowanego przez nisko lecące Mosquity i nie są chronione przez balony zaporowe, to mają punkty w plecy.
Spoko, to jest jasne, pytałem czy moskity mogą bombardować heks na którym rozpoczynają ruch (czyli czy mogą zbombardować w jednym swym ruchu 3 heksy - zakładając ruch o 2 heksy?)
Ach i jeszcze mam pytanie odnośnie punktacji - moskity punktują dopiero kiedy wszystkie niemieckie myśliwce zakończą swój ruch, czyli modyfikatoów za chmury, pełnię, lato, etc. nie stosuje się do każdego z pułku niemieckich myśliwców oddzielnie?
Awatar użytkownika
Andy
Grossadmiral
Posty: 9508
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:49
Lokalizacja: Piastów

Post autor: Andy »

pioter pisze:Spoko, to jest jasne, pytałem czy moskity mogą bombardować heks na którym rozpoczynają ruch (czyli czy mogą zbombardować w jednym swym ruchu 3 heksy - zakładając ruch o 2 heksy?)
A ja odpowiedziałem właśnie na to pytanie. :) Na heksie, z którego rozpoczyna się ruch, nie można niczego robić, także bombardować. Chyba, że masz rację w kwestii powrotu na heks startowy - wtedy Mosquity mogłyby zbombardować heks, na który się udały w pierwszym "impulsie", a potem kolejny - w tym wypadku wyjściowy. Tak czy owak, do zbombardowania są dwa heksy, nie trzy.
Ach i jeszcze mam pytanie odnośnie punktacji - moskity punktują dopiero kiedy wszystkie niemieckie myśliwce zakończą swój ruch, czyli modyfikatoów za chmury, pełnię, lato, etc. nie stosuje się do każdego z pułku niemieckich myśliwców oddzielnie?
Tak. Najpierw sumujesz punkty zdobywane przez Mosquity na niemieckich dywizjonach (maksymalnie dwóch) i dopiero od tej sumy odejmujesz albo dodajesz kolejne modyfikatory.

U Niemców jest inaczej: każdy dywizjon punktuje oddzielnie, uwzględniając własne modyfikatory (mówię oczywiście o walce z bombowcami).
Never in the field of human conflict has so much been owed by so many to so few...
Premier Winston Churchill, 20 sierpnia 1940 r.
...and for so little.
Porucznik pilot Michael Appleby, dzienny żołd 14 szylingów i 6 pensów
pioter
Caporal
Posty: 52
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 19:17
Lokalizacja: Białystok

Post autor: pioter »

Andy pisze:A ja odpowiedziałem właśnie na to pytanie.
Sory, to bez te pierunskie goronco :) A gra miażdży! Jak wymyslę coś jeszcze to cię Andrzeju jeszcze wypytam.
Awatar użytkownika
Andy
Grossadmiral
Posty: 9508
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:49
Lokalizacja: Piastów

Post autor: Andy »

A pytaj, pytaj! :) Ale tylko do soboty, po potem wyjeżdżam.
Never in the field of human conflict has so much been owed by so many to so few...
Premier Winston Churchill, 20 sierpnia 1940 r.
...and for so little.
Porucznik pilot Michael Appleby, dzienny żołd 14 szylingów i 6 pensów
DaRealOdi
Sous-lieutenant
Posty: 437
Rejestracja: niedziela, 2 września 2007, 09:03
Lokalizacja: 3city
Has thanked: 1 time

Post autor: DaRealOdi »

Czy ktoś z Was dysponuje może jakąś kartą pomocy gracza do DitD w języku polskim?

Zagrałbym z dzieciakiem i lepiej, żeby chłopak miał po polsku jakie punkty i za co może zdobywać.
Byłbym bardzo wdzięczny za przesłanie skanu - maila podam na priv
Awatar użytkownika
Andy
Grossadmiral
Posty: 9508
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:49
Lokalizacja: Piastów

Post autor: Andy »

Ściągnij sobie ze strony Wargamera http://www.wargamer.pl/index.php?id=9594 tekst polskiej instrukcji. Na jej końcu są obie przetłumaczone obie karty pomocy.

Nie zapomnij tylko o ściągnięciu z tego samego miejsca erraty do przekładu. Bez winy tłumaczy w PDF-owej wersji kart znalazły się dwa błędy (a jedna rzecz wymagała bardziej precyzyjnego sformułowania)
Never in the field of human conflict has so much been owed by so many to so few...
Premier Winston Churchill, 20 sierpnia 1940 r.
...and for so little.
Porucznik pilot Michael Appleby, dzienny żołd 14 szylingów i 6 pensów
DaRealOdi
Sous-lieutenant
Posty: 437
Rejestracja: niedziela, 2 września 2007, 09:03
Lokalizacja: 3city
Has thanked: 1 time

Post autor: DaRealOdi »

Ajjj... Wiedziałem, że kiedyś już skądś ściągałem instrukcję PL. Szukałem w necie, ale zapomniałem o Wargamerze!

Dzięki Andy :pom:
Ostatnio zmieniony czwartek, 1 stycznia 1970, 01:00 przez DaRealOdi, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Andy
Grossadmiral
Posty: 9508
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:49
Lokalizacja: Piastów

Post autor: Andy »

Amerykanin Michael Koznarsky, współautor wielu rozszerzeń do DitD, zapowiedział na BGG, że duży dodatek Baby Blitz pojawi się na targach w Essen.

Będą tam m.in.: drugi strumień bombowców na Halifaxach (pozorujący nalot), druga formacja Mosquito, piąty pułk niemieckich myśliwców (na Uhu), wyprawa niemieckich Greifów, trzy V-1, nowe karty pogody (sięgające aż po Irlandię) i uwzględniające kwadry Księżyca. Niemcy będą mogli użyć 50 środków obrony przeciwlotniczej, Anglicy - 12. No i przede wszystkim w dodatku znajdziemy fragment mapy, "uzupełniający" mapę główną od zachodu.

Podobno zupełnie zmienia się charakter gry! :)
Never in the field of human conflict has so much been owed by so many to so few...
Premier Winston Churchill, 20 sierpnia 1940 r.
...and for so little.
Porucznik pilot Michael Appleby, dzienny żołd 14 szylingów i 6 pensów
Awatar użytkownika
Andy
Grossadmiral
Posty: 9508
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:49
Lokalizacja: Piastów

Post autor: Andy »

Niespodzianka: oba nowe dodatki (Baby Blitz i Early Nights) są już w sprzedaży u wydawcy: http://www.duelinthedark.com/shop.html?&L=1
Never in the field of human conflict has so much been owed by so many to so few...
Premier Winston Churchill, 20 sierpnia 1940 r.
...and for so little.
Porucznik pilot Michael Appleby, dzienny żołd 14 szylingów i 6 pensów
BEF Hero
Sous-lieutenant
Posty: 382
Rejestracja: piątek, 28 kwietnia 2006, 16:17
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
Has thanked: 7 times
Been thanked: 6 times

Post autor: BEF Hero »

Widziałem już te dodatki na stronie.
I znów bedzie, że biadolę ale pewnie u nas pojawią się za 16 lat... Całe szczęście, że mój syn o tym jeszcze nie wie bo nie miał bym życia.
A tak bym już powysyłał piekne V-1 na parszywych angoli, tak samo jak wcześniej wysyłałem strumienie bomb na parszywych niemców...
Ech życie...
Ta gra jest tak doskonale nieskomplikowana, przy tak ogromnej dawce emocji...
"Dajcie mi choć jednego tak wyszkolonego Brytyjczyka, a ja będę wiedział gdzie go posłać żeby najlepiej zginął"
F. Foch o BEF
Awatar użytkownika
Andy
Grossadmiral
Posty: 9508
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:49
Lokalizacja: Piastów

Post autor: Andy »

BEF Hero pisze:Ta gra jest tak doskonale nieskomplikowana, przy tak ogromnej dawce emocji...
Święte słowa!

Chyba nie ma obaw co do opóźnienia wejścia dodatków na polski rynek. Wargamer (polski dystrybutor DitD) dotąd wprowadzał rozszerzenia bardzo szybko.
Never in the field of human conflict has so much been owed by so many to so few...
Premier Winston Churchill, 20 sierpnia 1940 r.
...and for so little.
Porucznik pilot Michael Appleby, dzienny żołd 14 szylingów i 6 pensów
ODPOWIEDZ

Wróć do „II wojna światowa”