The Devil's Cauldron (MMP) (seria GTS)

[WP]

Szkoda, że nie ma Krety.

[Teufel]

Zdjęcia z playtestów Kurska http://boardgamegeek.com/images/user/38 ... me=adamant

Autora interesuje chyba obszar ataku II SS Pz Korps.
Wygląda to na semi monstera i dałoby się ogarnąć

[Rafał_1982]

Znów Normandia... a miał być Kursk

No właśnie. Kiedy my się w końcu doczekamy od MMP wschodniofrontowych starć w tej skali. Chodzi mi głównie o przedstawienie tych licznych, mniej znanych bitew, fragmentów tych wszystkich oklepanych do bólu wielkich kampanii, bez których II WŚ nie byłaby tą wojną, jaką w rzeczywistości była.
Dobrze, że chociaż jest "Roads to Moscow" od GMT, choć oczywiście mechanika jest zgoła inna.

Tylko znając życie, cena pewnie będzie podchodzić pod 400 zł ...

$264 w normalnej sprzedaży.
Myślę, że w preorderze wraz z kosztami wysyłki do Polski wyjdzie podobnie, jeśli nie drożej z uwagi na ciężar pudełka.
Pi razy drzwi, wychodzi mi to ok. 900 zł.
I to jest moim zdaniem trochę gwóźdż do trumny, przynajmniej dla jakiejś tam części europejskich graczy. Nie twierdzę, że ktoś nie kupi, zwłaszcza fani wszcześniejszych tytułów, ale będzie ciężko z rozpowszechnieniem gry wśród szerszego grona odbiorców, bo nawet na amerykańskie warunki cena jest stosunkowo wysoka. A popularność gry niestety przekłada się potem na czas potrzebny do wydania kolejnych tytułów serii i niewątpliwie ich przyszłą cenę. Ot i kółeczko się zamyka. Chodzi mi o to, że w "Grand Tactical Series" tkwi moim zdaniem spory potencjał (wysoka jakość komponentów, całkiem przemyślana mechanika, która jednocześnie nie przytłacza), który jeszcze nie został do końca wykorzystany, powiedzmy to "marketingowo".

I zastanawiam się jeszcze nad stosunkiem cena/wartość.
Nikt nie neguje tego, że plansza i żetony, o ile będą w klimacie TDC i WED, będą piękne. Mechanika się świetnie sprawdziła, chociaż będą drobne zmiany dot. arylerii i assault (we wcześniejsze tytuły nie grałem, ale widziałem rozgrywki przez Vassala). Scenariuszy też sporo, chociaż wiadomo, taką grę kupuje się dla rozegrania całej kampanii. Nie wiem tylko, czy część potencjalnych graczy (w tym ja sam) nie zacznie żałować tych 900 zł na jeden tytuł, skoro w tej cenie będzie mogła kupić od 2 do 4 innych tytułów. Wiadomo, nie każdego stać na regularne wydatki na gry na poziomie tych mniej więcej 900 zł. Oczywiście można grać w jedną grę przez okrągły rok, ale nie da się ukryć, że z czasem następuje tzw. zmęczenie materiału i znudzenie tematem.

Może przesadzam, nie wiem. Po prostu czuję, że za te powiedzimy 600 zł jeszcze bym się skusił, ale dla 900 zł niestety raczej już nie. No chyba, że Rebel znowu oszalaje i wystawi grę do sprzedaży za 350 zł. Zobaczymy, wszak niewidzialna ręka rynku zdziałać może wiele...

Ale i tak wielki szacunek dla ludzi z MMP za to, że podejmują się niełatwego wyzwania kontynuacji takich tytułów.
Tak jak pisał kiedyś kolega @clown, bodajże w swojej recenzji odnośnie TDC, u nas takich gier raczej nigdy nikt nie wyda i wszyscy dobrze wiemy z jakich względów. Więc z drugiej strony, nie ma chyba co narzekać, tylko trzeba odkładać do świnki skarbonki i zamawiać, póki są jeszcze na tym świecie szaleńcy, który przekuwają swoje marzenia na konkretne projekty, a następnie spotykają na swojej drodze jeszcze innych szaleńców, którzy gotowi są te ich projekty wydać...

...i to wszystko tylko po to, żeby ktoś, w takim odległym kraju nad Wisłą mógł pewnego pochmurnego dnia, w zaciszu swojego pokoju, po nerwowym rozerwaniu paczki i otwarciu z namaszczeniem samego pudełka od gry wypowiedzieć to sakramentalne ...

"WoW"

- Co kochanie. Nie słyszałam, co mówiłeś.
- Nic kochanie. Nic.To tylko ta gra.
- Jaka gra?
- No wiesz, ta co ją zamawiałem.
- Aha. I co z nią?
- Ona....ona....jest....
- Co?
- Ona przyszła.
- Aha. Wiesz co, kosz jest już pełen. Jakbyś mógł wyrzucić te śmieci.
- Dobrze kochanie, dobrze, .... ale może trochę później....może trochę później.

Ot, i żem powiedział, com wiedział.

[Teufel]

264 $ to jest mocne przegięcie.
Kupiłem swego czasu SPQR Deluxe, który ma 5 dwustronnie zadrukowanych dużych map, 1400 żetonów i 3 książeczki za 99 $. Scenariuszy 14. Kolejne kilkanaście można rozegrać ściągając scenariusze za darmo z internetu udostęponione przez wydawcę. Grafikę ma na podobnym poziomie. Nie żałuję, bo to świetna gra, wbrew wrogiej propagandzie czasem tu widywanej
Ale tysiąc złotych, w sumie za kartony i trochę pomyślunku? No way...

[Rafał_1982]

No więc właśnie nie wiem, czy to nie aby "ciut" za wysoka cena. Ktoś się pewnie szarpnie, ale trudno będzie spopularozywać ten system przy takich cenach poszczególnych tytułów. Nie pamiętam teraz, ale wydaje mi się, że "Where Eagles Dare" kosztowało coś w okolicach 600 zł. To by moim zdaniem jeszcze przeszło, choć i tak całkiem drogo, jak na nasze rodzime warunki (płace).
No cóż, pożyjemy, zobaczymy. Ciekaw jestem, ile osób się faktycznie skusi.

[clown]

Just a GTS status update....

GTS: The Greatest Day: Sword, Juno, and Gold Beaches should be out and possibly on your table this month.

GTS: Utah Beach should be handed in to MMP for final art on October 1. Niko's painstaking art does take some time and Niko has plenty of other projects so it will still be a while...but it will go on the docket.

GTS: Aachen should be handed in for final art on December 1.

And the first game of GTS: Kursk is getting ready to get a due date this week. Likely June 2016 or so.

After that, GTS: Omaha Beach will be there - but I'll wait until Utah is done before I assign that a due date. Certainly sometime in 2016 though. Fall is my wild guess.

Kurcze, same "oklepane" tematy :/

[clown]

http://www.multimanpublishing.com/tabid ... fault.aspx

Czuję, że tutaj skala może pasować idealnie. Nic to, trzeba się będzie przekonać.

[clown]

Ciekawe czy będzie tam oddany w jakiś sposób fakt, że Niemcy skakali bez broni i potem szukali zasobników po polach i lasach (gajach oliwnych)

[nexus6]

Tak z ciekawości pytam, bo raczej te gry mają dla mnie zaporowe ceny - czy w tych grach konkretne jednostki mogą się ruszać więcej niż raz na turę? To co mnie zraziło w Victory Denied (powołuje się na to, bo to chyba ten sam autor) to fakt, że jak ktoś miał pecha to przeciwnik mógł ruszyć tymi samymi jednostkami trzy razy pod rząd. Jestem w stanie zaakceptować system czitów, ale bez takich hec.

[clown]

Tak, można więc możesz odpuszczać

[ciancinsq]

Stosik żetonów kiedy XXX korpusowi uda się dojechać do Arnhem:
http://talk.consimworld.com/WebX?14@@.ee6e982/81180

Tutaj wersja 3D:
https://www.facebook.com/geoffrey.phipp ... 390612956/

[Rafał_1982]

A ja tak z ciekawości zapytam, czy jest ktoś może szczęśliwym posiadaczem The Greatest Day?