Conflict of Heroes (Academy Games/Phalanx Games)
- Arteusz
- Praetor
- Posty: 3144
- Rejestracja: niedziela, 7 października 2007, 16:17
- Lokalizacja: Kielce
- Been thanked: 1 time
Conflict of Heroes (Academy Games/Phalanx Games)
Pierwsza z serii gier drużynowo/plutonowych. Co ciekawe na stronie wydawcy jest napisane, że mechanika pozwala na przedstawienie konfliktów od 1936 do dnia dzisiejszego.
http://www.conflictofheroes.com/
Inne linki:
http://www.boardgamegeek.com/game/24800
http://talk.consimworld.com/WebX?7@51.I ... 1dd0ee71/4
http://www.conflictofheroes.com/
Inne linki:
http://www.boardgamegeek.com/game/24800
http://talk.consimworld.com/WebX?7@51.I ... 1dd0ee71/4
Moje gry
Szlachectwa nie nabiera się przez urodzenie, ale przez czyny.
"Moim obowiązkiem, jako patrioty, nie jest umrzeć za swój kraj, ale sprawić, żeby wróg oddał życie za własny".
Szlachectwa nie nabiera się przez urodzenie, ale przez czyny.
"Moim obowiązkiem, jako patrioty, nie jest umrzeć za swój kraj, ale sprawić, żeby wróg oddał życie za własny".
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43397
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3970 times
- Been thanked: 2528 times
- Kontakt:
Bardzo przypomina tą, którą Waldek swego czasu promował (już mi się te tytuły mylą), tyle że tutaj czytam, że zasad można się nauczyć w 5 minut.. ;D
Zobaczcie co piszą o aktywacji:
http://www.conflictofheroes.com/9.html
Zobaczcie co piszą o aktywacji:
Players take turns activating units. When a player activates a unit, it receives 7 Action Points (APs). These APs are tracked on the Green Unit Action Points Track on the player’s Track Sheet. The unit may now take actions by expending these action points. Each action costs APs.
http://www.conflictofheroes.com/9.html
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- Arteusz
- Praetor
- Posty: 3144
- Rejestracja: niedziela, 7 października 2007, 16:17
- Lokalizacja: Kielce
- Been thanked: 1 time
Jedno jest pewne. Jeżeli wydawcą jest Phalanx to ich gry to wyższa półka cenowa.
Chociaż z drugiej strony w pre-ordere w thoughthammer kosztuje 52 dolary (30% taniej).
http://www.thoughthammer.com/product_in ... ts_id=5604
Chociaż z drugiej strony w pre-ordere w thoughthammer kosztuje 52 dolary (30% taniej).
http://www.thoughthammer.com/product_in ... ts_id=5604
Moje gry
Szlachectwa nie nabiera się przez urodzenie, ale przez czyny.
"Moim obowiązkiem, jako patrioty, nie jest umrzeć za swój kraj, ale sprawić, żeby wróg oddał życie za własny".
Szlachectwa nie nabiera się przez urodzenie, ale przez czyny.
"Moim obowiązkiem, jako patrioty, nie jest umrzeć za swój kraj, ale sprawić, żeby wróg oddał życie za własny".
-
- Sous-lieutenant
- Posty: 437
- Rejestracja: niedziela, 2 września 2007, 09:03
- Lokalizacja: 3city
- Has thanked: 1 time
A Diablosi nie chcą czasem tego włączyć do swojej oferty?
Games Fanatic
Zapraszam na spotkania z grami wojennymi i historycznymi pod egidą MIIWŚ [Gdańsk]
SPRZEDAM: Dark Tales, Arkham Horror LCG PL
Zapraszam na spotkania z grami wojennymi i historycznymi pod egidą MIIWŚ [Gdańsk]
SPRZEDAM: Dark Tales, Arkham Horror LCG PL
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43397
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3970 times
- Been thanked: 2528 times
- Kontakt:
Jakie negocjacje tu odchodzą, proszę
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- Arteusz
- Praetor
- Posty: 3144
- Rejestracja: niedziela, 7 października 2007, 16:17
- Lokalizacja: Kielce
- Been thanked: 1 time
Jakie negocjacje? Informujemy potencjalnych klientów na co mają się szykować. XD
Opis gry: http://www.boardgamegeek.com/thread/327257
Opis gry: http://www.boardgamegeek.com/thread/327257
Moje gry
Szlachectwa nie nabiera się przez urodzenie, ale przez czyny.
"Moim obowiązkiem, jako patrioty, nie jest umrzeć za swój kraj, ale sprawić, żeby wróg oddał życie za własny".
Szlachectwa nie nabiera się przez urodzenie, ale przez czyny.
"Moim obowiązkiem, jako patrioty, nie jest umrzeć za swój kraj, ale sprawić, żeby wróg oddał życie za własny".
- clown
- Général de Division Commandant de place
- Posty: 4423
- Rejestracja: poniedziałek, 9 stycznia 2006, 17:07
- Lokalizacja: Festung Stettin
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 8 times
Hmm ja raczej zagram ale dla mnie króluje Band of Heroes także dlatego, że w wersji solitaire jest tak samo mocny i świetny jak dla dwóch osób. CoH ma słabszą grywalność dla 1 gracza niestety
"Cała kraina gier jest oczywiście krainą maniactwa, a jednak rejon gier naśladowczo-wojennych jest w tej krainie bardziej maniacki niż inne rejony. Jak na mój gust, jest to już 'konik' posunięty zbyt daleko, hermetyczny, bez przyszłości."
- clown
- Général de Division Commandant de place
- Posty: 4423
- Rejestracja: poniedziałek, 9 stycznia 2006, 17:07
- Lokalizacja: Festung Stettin
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 8 times
OK jestem i piszę
Grałem w obie, obie próbowałem w wariantach z drugim graczem i wariantem solitaire. BoH nie ma żadnych zmian co do wersji solitaire, natomiast CoH ma i to duże, które nie gwarantują rozgrywce klimatu, a wprowadzają niepotrzebnie zbyt dużo losowości. Po pierwsze po trafieniu losowany jest żeton, aby sprawdzić jaki to rodzaj trafienia. W grze normalnej patrzysz na żeton i nie mówisz przeciwnikowi jaki to rodzaj uszkodzenia poza żetonem "destroyed". Wariant solitaire to losowanie żetonu i położenie go zakrytego. Odkryć go można dopiero gdy chcesz jakąś akcję zrobić danym oddziałem. Niezbyt to logiczne. Ponadto losowanie kart akcji - w wariancie solitaire kładziesz je zakryte przed sobą i tak samo - jak chcesz wykonać daną akcję losujesz kartę - jeżeli karta będzie nieodpowiednia akcja przepada.
Wniosek ogólny - solitaire w CoH to jak HRC czy TS czy inna CDG w pojedynkę :< grać możesz ale po co
Faktem jest, że w dwie osoby gra jest bardzo dobra - powiem, że o niebo lepsza od CC - i to nie tylko dlatego, że są czołgi i w tym względzie jest bardzo konkurencyjna do BoH.
Osobiste zdanie - jeżeli masz z kim grać w każdej chwili i na zawołanie wybierz CoH, jeżeli częściej grasz samotnie wybierz BoH.
Skończyłem
Grałem w obie, obie próbowałem w wariantach z drugim graczem i wariantem solitaire. BoH nie ma żadnych zmian co do wersji solitaire, natomiast CoH ma i to duże, które nie gwarantują rozgrywce klimatu, a wprowadzają niepotrzebnie zbyt dużo losowości. Po pierwsze po trafieniu losowany jest żeton, aby sprawdzić jaki to rodzaj trafienia. W grze normalnej patrzysz na żeton i nie mówisz przeciwnikowi jaki to rodzaj uszkodzenia poza żetonem "destroyed". Wariant solitaire to losowanie żetonu i położenie go zakrytego. Odkryć go można dopiero gdy chcesz jakąś akcję zrobić danym oddziałem. Niezbyt to logiczne. Ponadto losowanie kart akcji - w wariancie solitaire kładziesz je zakryte przed sobą i tak samo - jak chcesz wykonać daną akcję losujesz kartę - jeżeli karta będzie nieodpowiednia akcja przepada.
Wniosek ogólny - solitaire w CoH to jak HRC czy TS czy inna CDG w pojedynkę :< grać możesz ale po co
Faktem jest, że w dwie osoby gra jest bardzo dobra - powiem, że o niebo lepsza od CC - i to nie tylko dlatego, że są czołgi i w tym względzie jest bardzo konkurencyjna do BoH.
Osobiste zdanie - jeżeli masz z kim grać w każdej chwili i na zawołanie wybierz CoH, jeżeli częściej grasz samotnie wybierz BoH.
Skończyłem
"Cała kraina gier jest oczywiście krainą maniactwa, a jednak rejon gier naśladowczo-wojennych jest w tej krainie bardziej maniacki niż inne rejony. Jak na mój gust, jest to już 'konik' posunięty zbyt daleko, hermetyczny, bez przyszłości."
Dzięki Clownie za opinię!
Ale... Skoro w BoH nic nie zmienia się w mechanice w wariancie solitare, to co w tym jest w takim razie fajnego? W jaki sposób brak wariantu dla jednego gracza jest lepszy niż istnienie wariantu dla jednego gracza?
Ale... Skoro w BoH nic nie zmienia się w mechanice w wariancie solitare, to co w tym jest w takim razie fajnego? W jaki sposób brak wariantu dla jednego gracza jest lepszy niż istnienie wariantu dla jednego gracza?
Farewell, leave the shore to an ocean wide and untamed
Hold your shield high, let the wind bring your enemy your nightmare
Hold your shield high, let the wind bring your enemy your nightmare