Budapeszt 1945 (Mirage)

Planszowe gry historyczne (wojenne, strategiczne, ekonomiczne, symulacje konfliktów) dotyczące II wojny światowej.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43346
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3919 times
Been thanked: 2489 times
Kontakt:

Re: Budapeszt 1945 (Mirage)

Post autor: Raleen »

Jak patrzę na rozstawienie Sowietów na głównym kierunku natarcia, to pewne możliwości przebicia się Niemcami były, tylko jedyna droga to moim zdaniem jest wzdłuż Dunaju. Atakowanie przez środek ich ugrupowania oczywiście mija się z celem, zwłaszcza jak się tam rozwiną, okopią itd. Tutaj gracz sowiecki mimo wszystko dość beztrosko się miejscami rozstawił, zwłaszcza jak się spojrzy od strony Budapesztu, gdzie oddał pola z zalesionymi wzgórzami, będące jednymi z najlepszych pozycji obronnych, co już ułatwiałoby ostatnią fazę ataku, gdyby Niemcy przebili się przez pierwszą linię wojsk.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Leviathan
Sous-lieutenant
Posty: 467
Rejestracja: środa, 26 stycznia 2011, 10:04
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 14 times
Been thanked: 6 times
Kontakt:

Re: Budapeszt 1945 (Mirage)

Post autor: Leviathan »

Raleen pisze:Jak patrzę na rozstawienie Sowietów na głównym kierunku natarcia, to pewne możliwości przebicia się Niemcami były, tylko jedyna droga to moim zdaniem jest wzdłuż Dunaju. Atakowanie przez środek ich ugrupowania oczywiście mija się z celem, zwłaszcza jak się tam rozwiną, okopią itd. Tutaj gracz sowiecki mimo wszystko dość beztrosko się miejscami rozstawił, zwłaszcza jak się spojrzy od strony Budapesztu, gdzie oddał pola z zalesionymi wzgórzami, będące jednymi z najlepszych pozycji obronnych, co już ułatwiałoby ostatnią fazę ataku, gdyby Niemcy przebili się przez pierwszą linię wojsk.
Zalesione wzgórza byłyby świetną druga linią. Z uwagi na to, że nie udało się przebić przez pierwszą, nie było jednak potrzeby ich obsadzania.
Sowiecka ilość jednostek, które można stosunkowo szybko podciągnąć na zagrożony sektor jest pokaźna. Momentami z punktu widzenia Niemców to przypominało waleniem głową w ustawicznie odbudowywany mur.
Awatar użytkownika
Paweł Sulich
Podporucznik
Posty: 413
Rejestracja: wtorek, 7 listopada 2006, 10:16
Lokalizacja: Józefów
Been thanked: 3 times

Re: Budapeszt 1945 (Mirage)

Post autor: Paweł Sulich »

A ja kiedyś grając Sowietami dostałem bęcki w tym scenariuszu :mrgreen:
http://www.strategie.net.pl/viewtopic.php?f=40&t=9098

Bardzo mi się podobają Twoje inne AAR-y, do których linki są na dole budapesztańskiej relacji. Może wrzucisz je do odpowiednich wątków na forum? Właśnie przeczytałem Grunwald. To były rozgrywki z żywym przeciwnikiem, czy grałeś sam ze sobą?
Awatar użytkownika
Leviathan
Sous-lieutenant
Posty: 467
Rejestracja: środa, 26 stycznia 2011, 10:04
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 14 times
Been thanked: 6 times
Kontakt:

Re: Budapeszt 1945 (Mirage)

Post autor: Leviathan »

Paweł Sulich pisze:A ja kiedyś grając Sowietami dostałem bęcki w tym scenariuszu :mrgreen:
http://www.strategie.net.pl/viewtopic.php?f=40&t=9098

Bardzo mi się podobają Twoje inne AAR-y, do których linki są na dole budapesztańskiej relacji. Może wrzucisz je do odpowiednich wątków na forum? Właśnie przeczytałem Grunwald. To były rozgrywki z żywym przeciwnikiem, czy grałeś sam ze sobą?
Czytałem relację z Twojej partii z Raleen jeszcze zanim siadłem do swojej :)

Dziękuję za zainteresowanie moimi innymi relacjami. To taka forma popularyzacji polskich strategii na BGG bo do większości nie ma żadnych wątków.

Odpowiadając na pytanie: większość to partie solo, ale są i z żywym przeciwnikiem (np. Ardeny 1944).
Awatar użytkownika
waclaw
Carabinier
Posty: 25
Rejestracja: czwartek, 6 listopada 2014, 15:52
Lokalizacja: Gdańsk
Been thanked: 1 time

Re: Budapeszt 1945 (Mirage)

Post autor: waclaw »

Jako, że Budapeszt 1945 ciężko dostać to sobie zrobiłem "własną wersję".

O żetonach już pisałem w wątku "Własne żetonu do WB-95", ale dodam że zmieniłem:
- likwidacja artylerii korpuśnej i dywizyjnej, i włączenie jej siły w inne żetony
- dodanie gwiazdek

Jeżeli chodzi o mapę, to jest narysowana od nowa, bazując na:
- http://lazarus.elte.hu/hu...o/3felmeres.htm
- openstreemaps.org
- google maps
- starej mapie do Budapesztu :)

Względem starej mapy na nowej dodałem kilkanaście miejscowości oraz kilka dróg. Dodałem też teren "pofałdowany" czyli wzgórza do ~200m.

Gra po zmianach nie była testowana - bo jeszcze nie drukowałem :)
W razie jakichś baboli proszę o info :)


Wszystko (w formatach wektorowych, do druku) dostępne do pobrania tutaj: Budapeszt 1945 Mapa i żetony

Poniżej próbki obrazkowe:
Żetony:
http://janek.szafa.eu.org/buda1945ex.png

Mapa wersja z pełną siatką HEXów:
http://janek.szafa.eu.org/Budapeszt1945-mapa-v1.png
Ostatnio zmieniony środa, 8 lipca 2015, 20:57 przez waclaw, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43346
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3919 times
Been thanked: 2489 times
Kontakt:

Re: Budapeszt 1945 (Mirage)

Post autor: Raleen »

Plansza bardzo fajna i z tego co rozmawiałem z autorem to wspominał mi o błędach w odwzorowaniu dragonowskim, także odnośnie nazewnictwa miejscowości.

Natomiast jak patrzę na żetony to szkoda, że wchodzisz w te TiSowskie gwiazdki na jednostkach wojsk pancernych. Biorąc pod uwagę ile tam błędów było i problemów po drodze z nimi (i pewnie dalej jest), to jest kiepskie rozwiązanie.

Z tego co mi autor mówił, jedną z istotnych zmian w nowej wersji gry, którą zrobił, jest uwzględnienie oddziałów rozpoznawczych w niemieckich dywizjach pancernych, które w każdej dywizji były bardzo silne na tle innych jednostek.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
waclaw
Carabinier
Posty: 25
Rejestracja: czwartek, 6 listopada 2014, 15:52
Lokalizacja: Gdańsk
Been thanked: 1 time

Re: Budapeszt 1945 (Mirage)

Post autor: waclaw »

Raleen pisze:Plansza bardzo fajna i z tego co rozmawiałem z autorem to wspominał mi o błędach w odwzorowaniu dragonowskim, także odnośnie nazewnictwa miejscowości.
Dzięki. Pewnie u mnie też będą mniejsze lub większe błędy - nie oszukujmy się. Co do nazw miejscowości to są węgierskie bez umlautów.
Natomiast jak patrzę na żetony to szkoda, że wchodzisz w te TiSowskie gwiazdki na jednostkach wojsk pancernych. Biorąc pod uwagę ile tam błędów było i problemów po drodze z nimi (i pewnie dalej jest), to jest kiepskie rozwiązanie.

Z tego co mi autor mówił, jedną z istotnych zmian w nowej wersji gry, którą zrobił, jest uwzględnienie oddziałów rozpoznawczych w niemieckich dywizjach pancernych, które w każdej dywizji były bardzo silne na tle innych jednostek.
No zrobiłem bo zrobiłem - tak trochę z rozpędu. Gwiazdki generują czasem spore absurdy... Trzeba najpierw zagrać, aby zobaczyć czy ma to sens. W miarę łatwo można żetony przegenerować (za równo bez gwiazdek jak i ze zmianą na rozpoznawcze).

Finalnie to chciałbym pójść w stronę czegoś bardziej w skali dywizji - korpusu aby ograniczyć ilość żetonów.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43346
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3919 times
Been thanked: 2489 times
Kontakt:

Re: Budapeszt 1945 (Mirage)

Post autor: Raleen »

Zmiana skali to jest dobry pomysł, tylko wtedy pewnie pojawi się kwestia skali mapy, bo jak będziesz miał dziury we froncie ze względu na małą liczbę żetonów to ciężko będzie to tak zostawić.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
waclaw
Carabinier
Posty: 25
Rejestracja: czwartek, 6 listopada 2014, 15:52
Lokalizacja: Gdańsk
Been thanked: 1 time

Re: Budapeszt 1945 (Mirage)

Post autor: waclaw »

Inna skala, inna mapa, inny system i możemy mówić o graniu :)

W ramach eksperymentu mogą być żętony na 4 hexy, proste albo skośne :lol: - tylko trzeba opisać pewne zasady odnośnie sterfy kontroli i jak się poruszać po drogach, przez rzeki, wzgórza etc.
Mlavius
Tambour
Posty: 9
Rejestracja: czwartek, 27 lipca 2017, 17:16
Been thanked: 3 times

Re: Budapeszt 1945 (Mirage)

Post autor: Mlavius »

W związku z tym że niedługo stanę się szczęśliwym posiadaczem gry,mam kilka pytań. Czy do "Budapesztu" wyszło tylko jedno rozszerzenie? Czy w magazynie oprócz dodatku ukazały się jakieś żetony? Czy jednostki do scenariuszy "Bitwa Balatońska", "Wiosenne przebudzenie" znajdowały się w podstawowej wersji gry :?:
Gracz_82
Adjudant
Posty: 212
Rejestracja: sobota, 11 lutego 2017, 20:52
Been thanked: 57 times

Re: Budapeszt 1945 (Mirage)

Post autor: Gracz_82 »

Hey
Do rozszerzenia były przewidziane dodatkowe żetony, nawet sporo ich było, nawet chyba Bułgarzy i jugole tam się pojawili.
Pozdrawiam
Mlavius
Tambour
Posty: 9
Rejestracja: czwartek, 27 lipca 2017, 17:16
Been thanked: 3 times

Re: Budapeszt 1945 (Mirage)

Post autor: Mlavius »

Gracz_82 pisze:Hey
Do rozszerzenia były przewidziane dodatkowe żetony, nawet sporo ich było, nawet chyba Bułgarzy i jugole tam się pojawili.
Pozdrawiam
A to rozszerzenie było jedynym? Bo kupuję podstawkę wraz z rozszerzeniem "Jugosławia".
Gracz_82
Adjudant
Posty: 212
Rejestracja: sobota, 11 lutego 2017, 20:52
Been thanked: 57 times

Re: Budapeszt 1945 (Mirage)

Post autor: Gracz_82 »

Nie chce Cię kolego wprowadzać w błąd ale to chyba było tylko jedno rozszerzenie z mapą na południe i kompletem jednostek w pozostałych magazynach były tylko scenariusze, jak będę w rodzinnym mieście to przejrzę czasopisma i odpowiem na Priv.
Mlavius
Tambour
Posty: 9
Rejestracja: czwartek, 27 lipca 2017, 17:16
Been thanked: 3 times

Re: Budapeszt 1945 (Mirage)

Post autor: Mlavius »

Gracz_82 pisze:Nie chce Cię kolego wprowadzać w błąd ale to chyba było tylko jedno rozszerzenie z mapą na południe i kompletem jednostek w pozostałych magazynach były tylko scenariusze, jak będę w rodzinnym mieście to przejrzę czasopisma i odpowiem na Priv.
Wielkie dzięki :D
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43346
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3919 times
Been thanked: 2489 times
Kontakt:

Re: Budapeszt 1945 (Mirage)

Post autor: Raleen »

Z tego co kojarzę to większych rozszerzeń poza tym jednym nie było. To było rozszerzenie ukazujące operację "Wiosenne Przebudzenie".

Ale dałem znać autorowi "Budapesztu" - oni najbardziej kompetentnie odpowie.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
ODPOWIEDZ

Wróć do „II wojna światowa”