A Victory Lost (MMP)

Planszowe gry historyczne (wojenne, strategiczne, ekonomiczne, symulacje konfliktów) dotyczące II wojny światowej.
Salvadore21
Caporal
Posty: 55
Rejestracja: piątek, 20 września 2013, 15:06

Re: A Victory Lost (MMP)

Post autor: Salvadore21 »

No cóż.
Faktycznie będzie trzeba spróbować :). Może się uda jakoś zagrać. Tym bardziej, że jest dostępny filmik na yt.
Salvadore21
Caporal
Posty: 55
Rejestracja: piątek, 20 września 2013, 15:06

Re: A Victory Lost (MMP)

Post autor: Salvadore21 »

A to mam pytanie:

Czy byłby chętny żeby zagrać na Vassalu i ewentualnie "dotłumaczyć" zasady?

Jestem po wstępnym czytaniu zasad :)
Awatar użytkownika
clown
Général de Division Commandant de place
Posty: 4423
Rejestracja: poniedziałek, 9 stycznia 2006, 17:07
Lokalizacja: Festung Stettin
Has thanked: 1 time
Been thanked: 8 times

Re: A Victory Lost (MMP)

Post autor: clown »

Na żywo z komunikatorem czy PBEM?
"Cała kraina gier jest oczywiście krainą maniactwa, a jednak rejon gier naśladowczo-wojennych jest w tej krainie bardziej maniacki niż inne rejony. Jak na mój gust, jest to już 'konik' posunięty zbyt daleko, hermetyczny, bez przyszłości."
Salvadore21
Caporal
Posty: 55
Rejestracja: piątek, 20 września 2013, 15:06

Re: A Victory Lost (MMP)

Post autor: Salvadore21 »

Może być na żywo face to face,
Albo
Vassal przez Skype :-)
Awatar użytkownika
clown
Général de Division Commandant de place
Posty: 4423
Rejestracja: poniedziałek, 9 stycznia 2006, 17:07
Lokalizacja: Festung Stettin
Has thanked: 1 time
Been thanked: 8 times

Re: A Victory Lost (MMP)

Post autor: clown »

Skajpa niestety nie używam. A na żywo to jak? Do Szczecina przyjedziesz? ;]
"Cała kraina gier jest oczywiście krainą maniactwa, a jednak rejon gier naśladowczo-wojennych jest w tej krainie bardziej maniacki niż inne rejony. Jak na mój gust, jest to już 'konik' posunięty zbyt daleko, hermetyczny, bez przyszłości."
Salvadore21
Caporal
Posty: 55
Rejestracja: piątek, 20 września 2013, 15:06

Re: A Victory Lost (MMP)

Post autor: Salvadore21 »

A powiedzcie mi Koledzy;

bo są jednostki którzych nie wystawia się na mapę podczas rozkładania gry, ani też jednostki nie wchodzą później, bo nie mają żadnego znaczka/cyferki reinforcement np. 1GM, 3GM, 17tk, 25tk (czołgi ZSRR) albo 6Pz, 11 Pz, 17 Pz. Co się z nimi robi? Gdzie ustawia?
Awatar użytkownika
clown
Général de Division Commandant de place
Posty: 4423
Rejestracja: poniedziałek, 9 stycznia 2006, 17:07
Lokalizacja: Festung Stettin
Has thanked: 1 time
Been thanked: 8 times

Re: A Victory Lost (MMP)

Post autor: clown »

Odpowiedź w PW ;]
"Cała kraina gier jest oczywiście krainą maniactwa, a jednak rejon gier naśladowczo-wojennych jest w tej krainie bardziej maniacki niż inne rejony. Jak na mój gust, jest to już 'konik' posunięty zbyt daleko, hermetyczny, bez przyszłości."
Salvadore21
Caporal
Posty: 55
Rejestracja: piątek, 20 września 2013, 15:06

Re: A Victory Lost (MMP)

Post autor: Salvadore21 »

Szanowni,

Czy da się grać samemu w avl?

Wg boardgameek tak, ale jakoś sobie tego nie wyobrażam bez stworzenia mechanizmu ruchu, itd.

A może jest gdzieś taki mechanizm?
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43345
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3919 times
Been thanked: 2489 times
Kontakt:

Re: A Victory Lost (MMP)

Post autor: Raleen »

Ja też sobie nie do końca to wyobrażam, z drugiej strony aktywacja sprzyja temu i losowość z niej płynąca może sprawić, że taka rozgrywka będzie jakoś tam emocjonująca.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
RAJ
Général de Division
Posty: 3945
Rejestracja: czwartek, 14 maja 2015, 14:09
Has thanked: 120 times
Been thanked: 409 times

Re: A Victory Lost (MMP)

Post autor: RAJ »

Oczywiście, że się da, w klasyczny sposób, czyli zarządzasz obiema stronami.
Ludzie grają tak w zwykłe heksówki IgoYgo, a w porównaniu z nimi mechanika losowania chitów jest super solofriendly.
Oczywiście nie jest to gra dedykowana do grania solo.
Z takich polecam D-daye i Enemy Action: Ardennes (z heksówek).
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
Salvadore21
Caporal
Posty: 55
Rejestracja: piątek, 20 września 2013, 15:06

Re: A Victory Lost (MMP)

Post autor: Salvadore21 »

Hehehe, granie z 2 stron pachnie mi trochę schizofrenią :D

To tak jak grać samemu w szachy i nie móc ograć rywala, bo ma za dobry plan :D
Salvadore21
Caporal
Posty: 55
Rejestracja: piątek, 20 września 2013, 15:06

Re: A Victory Lost (MMP)

Post autor: Salvadore21 »

O!

Nasunęło mi się jedno pytanie:
Czy można aktywować jednostki z danego HQ, poruszyć nimi, a potem ruszyć HQ tak żeby inne jednostki wciągnąć w zasięg naszego dowództwa i poruszyć kolejne jednostki?
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43345
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3919 times
Been thanked: 2489 times
Kontakt:

Re: A Victory Lost (MMP)

Post autor: Raleen »

Salvadore21 pisze:Hehehe, granie z 2 stron pachnie mi trochę schizofrenią :D

To tak jak grać samemu w szachy i nie móc ograć rywala, bo ma za dobry plan :D
Ja też tak mam.

Co pytania o sztaby i zasięg dowodzenia, sprawdź przypadkiem czy nie sprawdza się go na początku aktywacji i nie przykrywa tych poza zasięgiem jakimś żetonem typu "brak dowodzenia". Strzelam w tej chwili, bo dawno nie grałem, ale to takie typowe rozwiązanie tego typu sytuacji. Chociaż zdarzają się gry, jak np. stary "Grunwald 1410" Dragona, gdzie nie jest to określone i właściwie można tak sprytnie przesuwać jak to sobie wymyśliłeś :).
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
RAJ
Général de Division
Posty: 3945
Rejestracja: czwartek, 14 maja 2015, 14:09
Has thanked: 120 times
Been thanked: 409 times

Re: A Victory Lost (MMP)

Post autor: RAJ »

Salvadore21 pisze:O!

Nasunęło mi się jedno pytanie:
Czy można aktywować jednostki z danego HQ, poruszyć nimi, a potem ruszyć HQ tak żeby inne jednostki wciągnąć w zasięg naszego dowództwa i poruszyć kolejne jednostki?
Nie. Aktywowane są tylko jednostki znajdujące się pierwotnie w zasięgu dowodzenia.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
Salvadore21
Caporal
Posty: 55
Rejestracja: piątek, 20 września 2013, 15:06

Re: A Victory Lost (MMP)

Post autor: Salvadore21 »

To nasuneło mi się jeszcze jedno pytanie.
Instrukcja 6.0.3
Two or more zocs overlapping in one hex have the same effect as a single zoc.

Czyli jeśli jednostka wchodzi na pole, które jest w strefie 2 wrogich jednostek, to czy ten hex kosztuje 2 MP czy 4 więcej?
Czytaj ; 2 dodatkowe punkty kosztuje wejście na hex pod zoc czy też 2 dodatkowe punkty ruchu za każdą jednostkę, co obstawia to pole - podchodzę powiedzmy czolgami pod 2 wrogie stacki
ODPOWIEDZ

Wróć do „II wojna światowa”