Onward Christian Soldiers (GMT)

Planszowe gry historyczne (wojenne, strategiczne, ekonomiczne, symulacje konfliktów) dotyczące starożytności i średniowiecza.
Awatar użytkownika
Andreas von Breslau
Kapitän zur See
Posty: 1625
Rejestracja: środa, 17 maja 2006, 12:10
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Andreas von Breslau »

Odpowiedź prowadzącego projekt ze strony GMT na moje pytanie.

Wg mnie powinna być możliwość rekrutacji, przynajmniej po udanym przekupieniu Ormian, ale odpowiedź to odpowiedź.

Zawsze można sobie dorobić home rule.
Muss ich sterben, will ich fallen
Awatar użytkownika
Leo
Colonel
Posty: 1596
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 19:08
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 16 times

Post autor: Leo »

Andreas von Breslau pisze:Okazało się, że jednak wodzowie Ormian nie mogą rekrutować.
To po co w takim razie jest tyle żetonów Ormian?
Awatar użytkownika
Jasz
Général de Brigade
Posty: 2146
Rejestracja: poniedziałek, 11 września 2006, 21:12
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Jasz »

Może do innego scenariusza?
Ostatnio zmieniony wtorek, 1 lutego 2011, 16:09 przez Jasz, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Wilk
Alférez de Navío
Posty: 541
Rejestracja: niedziela, 7 października 2007, 23:28
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 2 times

OChS

Post autor: Wilk »

Nie jestem wielkim fanem tego tytułu, mówiąc szczerze.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43395
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3970 times
Been thanked: 2528 times
Kontakt:

Re: Kingdom of Heaven (MMP)

Post autor: Raleen »

To mnie zaskoczyłeś Wilku, a co Ci się tam nie podoba?

PS. Poprzenoszę posty jak będzie trzeba do właściwego wątku.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Wilk
Alférez de Navío
Posty: 541
Rejestracja: niedziela, 7 października 2007, 23:28
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 2 times

Re: Kingdom of Heaven (MMP)

Post autor: Wilk »

W skrócie mam wrażenie dużego oderwania mechaniki od konfliktu (coś jak przy scenariuszu Warriors of God z Robin Hoodem ;) ). Za stosunkowo najbardziej udaną uważam pierwszą krucjatę, a druga i trzecia wydają mi się wariacjami na temat pierwszej, co już nie ma prawa działać, podobnie jak system z wojny stuletniej nie ma prawa działać dla XII-XIII w. Przyznaję jednak, że to prawdopodobnie najbardziej udana gra Berga.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43395
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3970 times
Been thanked: 2528 times
Kontakt:

Re: Kingdom of Heaven (MMP)

Post autor: Raleen »

Hmm, pociągnę jednak temat jak znajdziesz chwilę: co konkretnie nie pasuje do scenariusza z II i III krucjaty, a pasuje do I-szej?
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Anomander Rake
Général de Division
Posty: 3095
Rejestracja: poniedziałek, 29 maja 2006, 13:06
Lokalizacja: Wawa i okolice
Been thanked: 3 times

Re: Onward Christian Soldiers (GMT)

Post autor: Anomander Rake »

Przyznaję jednak, że to prawdopodobnie najbardziej udana gra Berga.
Zupełnie się nie zgodzę. Jest w grze kilka fajnych pomysłów, ale na mnie gra sprawia wrażenie niedorobionej. Szczególnie kwestie zaopatrzenia i zdrady. Super jest dla odmiany system aktywacji połączony z kartami.
Nie pamiętam teraz szczególnie dużo gier Berga, ale jego jest chyba Carthage, którą to grę uważam za znakomitą.
Awatar użytkownika
Wilk
Alférez de Navío
Posty: 541
Rejestracja: niedziela, 7 października 2007, 23:28
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 2 times

Re: Kingdom of Heaven (MMP)

Post autor: Wilk »

Raleen pisze:Hmm, pociągnę jednak temat jak znajdziesz chwilę: co konkretnie nie pasuje do scenariusza z II i III krucjaty, a pasuje do I-szej?
Odpowiadam na zadane dawno temu pytanie, ale odpowiedź jest o tyle niedowarzona, że z tytułem zapoznawałem się kilka lat temu, nie wiem czy dobrze zapamiętałem szczegóły i teraz mogę pisać bzdury, za co z góry przepraszam. ;) Fajna była w I krucjacie aktywacja dowódców z kart (o której ktoś tu wspominał) i nie wiem, dlaczego nie ma jej (o ile dobrze pamiętam) w późniejszych scenariuszach. Podobnie nie rozumiem, dlaczego akurat I krucjata była najbardziej multiplayerowym scenariuszem, podczas gdy kolejne nadają się do tego znacznie bardziej. Ogólnie wyniosłem z gry wrażenie, że Berg ma jakąś dziwną wizję krucjat. ;)
Co zaś do tego, czy jest to najlepsza gra Berga, to to jest tak, że ja ogólnie nie jestem jego fanem i kojarzy mi się on z cokolwiek topornymi grami pełnymi władowanego tam nieco na siłę chromu i na tym tle OCS prezentuje się nieźle, ale też nie grałem we wszystkie jego gry (to byłoby spore osiągnięcie). :) W Carthage nie grałem, ale słyszałem wiele dobrych opinii.
Awatar użytkownika
Leliwa
Hetman polny koronny
Posty: 5300
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:00
Lokalizacja: środkowe Nadwieprze
Has thanked: 39 times
Been thanked: 256 times

Re: Kingdom of Heaven (MMP)

Post autor: Leliwa »

Wilk pisze:
Raleen pisze:Hmm, pociągnę jednak temat jak znajdziesz chwilę: co konkretnie nie pasuje do scenariusza z II i III krucjaty, a pasuje do I-szej?
Odpowiadam na zadane dawno temu pytanie, ale odpowiedź jest o tyle niedowarzona, że z tytułem zapoznawałem się kilka lat temu, nie wiem czy dobrze zapamiętałem szczegóły i teraz mogę pisać bzdury, za co z góry przepraszam. ;) Fajna była w I krucjacie aktywacja dowódców z kart (o której ktoś tu wspominał) i nie wiem, dlaczego nie ma jej (o ile dobrze pamiętam) w późniejszych scenariuszach. Podobnie nie rozumiem, dlaczego akurat I krucjata była najbardziej multiplayerowym scenariuszem, podczas gdy kolejne nadają się do tego znacznie bardziej. Ogólnie wyniosłem z gry wrażenie, że Berg ma jakąś dziwną wizję krucjat. ;)
Co zaś do tego, czy jest to najlepsza gra Berga, to to jest tak, że ja ogólnie nie jestem jego fanem i kojarzy mi się on z cokolwiek topornymi grami pełnymi władowanego tam nieco na siłę chromu i na tym tle OCS prezentuje się nieźle, ale też nie grałem we wszystkie jego gry (to byłoby spore osiągnięcie). :) W Carthage nie grałem, ale słyszałem wiele dobrych opinii.
Bergową grą są również Sukcesorzy. Słabizna, co?
"Z kości moich powstanie mściciel"
Napis na grobie Stanisława Żółkiewskiego w Żółkwi.
Awatar użytkownika
Wilk
Alférez de Navío
Posty: 541
Rejestracja: niedziela, 7 października 2007, 23:28
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 2 times

Re: Onward Christian Soldiers (GMT)

Post autor: Wilk »

Słabizna nie, ale jakimś zaprzysięgłym fanem też nie jestem...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Starożytność i średniowiecze”