Grunwald 1410 (Dragon)

Planszowe gry historyczne (wojenne, strategiczne, ekonomiczne, symulacje konfliktów) dotyczące starożytności i średniowiecza.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43386
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3948 times
Been thanked: 2514 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Co do szukania adeptów - gdybyś mógł np. wpaść 6 czerwca na konwent Grenadier do Warszawy, do domu kultury i tam ją rozłożył, może by się jacyś nowi znaleźli. To jest sobota. Okazja jest raz do roku, a daleko nie masz :) . Z Twojej bliższej okolicy też niewykluczone, że ktoś będzie. Mam na myśli praktykujących :) .
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Paweł Sulich
Podporucznik
Posty: 413
Rejestracja: wtorek, 7 listopada 2006, 10:16
Lokalizacja: Józefów
Been thanked: 3 times

Post autor: Paweł Sulich »

Gorący, przedsesyjny okres więc na pewno nie da się przesiedzieć całego dnia :<

Choć rok temu wracając z BUWu na kwadrans wpadłem popatrzeć, był Orzeł i Gwiazda pamiętam i takie plastikowe samolociki na drutach ;D
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43386
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3948 times
Been thanked: 2514 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Korzystając z obecności autora na forum, zadam niebanalne pytanie ;) , co ewentualnie w tej grze zostało pozmieniane "w drodze od autora do wydawcy"? :)

W Waterloo z tego co zrozumiałem z dyskusji o grze, planowano, że walka będzie jeden na jeden. Czy w Grunwaldzie też były podobne plany? Oparcie tabeli walki nie na stosunkach sił, ale na różnicy zdaje się coś takiego sugerować, tym bardziej, że atak dwóch chorągwi ciężkiej jazdy sprawia, że niemal zawsze "lądujemy" w ostatniej kolumnie "+6". Jak to wyglądało pierwotnie?
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Neoberger
Général de Brigade
Posty: 2098
Rejestracja: sobota, 7 listopada 2009, 19:19
Lokalizacja: Wwa
Has thanked: 5 times
Been thanked: 125 times

Post autor: Neoberger »

Raleen - na szczęście już nie pamiętam.
Berger
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43386
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3948 times
Been thanked: 2514 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Ja mogę tylko oceniać na podstawie tego co jest w przepisach, ale taka możliwość, że gra zakładała początkowo walkę 1 na 1 byłaby nawet sensowna. Bo tak przy ataku dwóch chorągwi na jedną, przy ciężkich chorągwiach prawie zawsze lądujemy w ostatniej kolumnie tabeli, i to nie jest dobrze oddane. Za to walka 1 na 1 wypada w Grunwaldzie znakomicie.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Anomander Rake
Général de Division
Posty: 3095
Rejestracja: poniedziałek, 29 maja 2006, 13:06
Lokalizacja: Wawa i okolice
Been thanked: 3 times

Post autor: Anomander Rake »

Przypomnij sobie Raleenie prosty mechanizm z G&G. Tam była możliwa walka 1 vs 2, 3... ale każdy dodatkowy oddział dodawał tylko mały bonus do walki.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43386
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3948 times
Been thanked: 2514 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Nie trzeba szukać za granicą. To samo jest w Wiedniu, bierze się najsilniejszy oddział i za każdy następny dodaje 1 punkt siły. A tabela oparta na różnicy sił do +6 maksymalnie.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Anomander Rake
Général de Division
Posty: 3095
Rejestracja: poniedziałek, 29 maja 2006, 13:06
Lokalizacja: Wawa i okolice
Been thanked: 3 times

Post autor: Anomander Rake »

Wiednia nie znam zbyt dobrze, ale mechanizm jest jak widzę podobny. Na pewno to lepsze niż ten z Grunwaldu. Jakkolwiek sam Grunwald wspominam jako dobrą, dosyć lajtową grę.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43386
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3948 times
Been thanked: 2514 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Tak, zwłaszcza jak na czasy wydania. Ja zawsze powtarzałem, że był dobry choćby przez to, że uczył ładnie ustawiać żetony na heksach i pilnować porządku. Ostatnio jak przychodzi mi np. do zdjęć ustawiać żetony w grach drugowojennych tak żeby były równo, mam na myśli gry polskie, to tam zmniejszono niestety siatkę, i trzeba się sporo napocić, żeby stały równo. Tam siatka była większa i to też było wygodne przy graniu.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Pejotl
Major en second
Posty: 1131
Rejestracja: czwartek, 24 lipca 2008, 22:26
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 7 times
Been thanked: 9 times

Post autor: Pejotl »

Raleen - pamiętam że w Grunwaldzie dostawało się straszne bęcki przy ataku od tyłu / z dwóch stron. Nie chcę wymyślać, ale może wyszło by najlepiej że atakuje 1 z przedniej półstrefy plus ewentualnie 1 z tylnej? Wtedy by pasowało?
Człowiek potyka się o kretowiska, nie o góry.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43386
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3948 times
Been thanked: 2514 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Jak najbardziej, ale zajście przeciwnika ze strefy tylnej nie jest takie proste. Są oczywiście Litwini z ich możliwościami, ale trzeba się przedrzeć na tyły i przy tym zachować dowodzenie.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Leyas
Kasztelan
Posty: 826
Rejestracja: poniedziałek, 15 lutego 2010, 15:48
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 23 times
Been thanked: 13 times

Post autor: Leyas »

Czytałem, że granie bez zachowania "dowodzenia" jest na plus Krzyżaków. Osobiście gdy wspominam swoje rozgrywki to Krzyżakami jest mimo wszystko i tak bardzo trudno wygrać, grając bez uwzględniania dowodzenia (z własnego doświadczenia tylko raz byłem świadkiem wygranej Krzyżaków mimo tego udogodnienia). Nasunęło mi to pewną myśl, aby jeszcze bardziej wyrównać rozgrywkę. Mianowicie aby zagrać na takich zasadach aby Polacy podlegali dowodzeniu, a Krzyżacy nie. Groziłoby to jedynie konsekwentną "szarżą" Krzyżaków na dowódców sprzymierzonych.

W kwestii walki. Zasadne wydaje się obliczanie wartości siły stron na zasadzie z Wiednia (kolejna atakująca jednostka +1). Co do ataku "od tyłu" to rozumowanie kolegi Pejotl'a wydaje się słuszne.
Ave Caesar... Fame & Glory
Awatar użytkownika
jalkavaki
Carabinier
Posty: 28
Rejestracja: czwartek, 18 października 2007, 19:13
Lokalizacja: Szczecin
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Post autor: jalkavaki »

Witam.
Jest gdzieś w sieci dostępna instrukcja do Grunwaldy w wydaniu Dragona?
W weekend mamy zamiar zagrać a oryginalna instrukcja gdzieś się zapodziała :<
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43386
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3948 times
Been thanked: 2514 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Na stronie Dragona była.

To jedyne miejsce mi znane.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Paweł Sulich
Podporucznik
Posty: 413
Rejestracja: wtorek, 7 listopada 2006, 10:16
Lokalizacja: Józefów
Been thanked: 3 times

Post autor: Paweł Sulich »

Po angielsku jest...
http://www.boardgamegeek.com/boardgame/ ... nwald-1410
na dole: "Files".
W tej wersji instrukcji podano pole A13 B30 - tam stoi krzyżacka jazda, a tego pola nie zaznaczono na mapie.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Starożytność i średniowiecze”