Polskie średniowiecze

Planszowe gry historyczne (wojenne, strategiczne, ekonomiczne, symulacje konfliktów) dotyczące starożytności i średniowiecza.
Zeka

Polskie średniowiecze

Post autor: Zeka »

Nie wiem jak wam, ale mnie troszkę brakuje bitew z tego okresu (jak na razie istnieje tylko wiekowy "Grunwald"). Szperając ostatnio w księgach różnych, natrafiłem na garstkę danych na temat walk ze panem o imieniu Świdrigiełło. Niestety zarówno siły polsko-litweskie jak i litewsko-inflackie są w miare dokładnie określone wyłącznie w jeździe (łącznie z charakterystyką)...

P.S.Chętnie bym jeszcze Grotniki ujrzał :)
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43400
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3970 times
Been thanked: 2528 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

To ten buntownik co się skumał z Krzyżakami...

Ale w sumie byłoby to dobre nawiązanie do Grunwaldu.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Leliwa
Hetman polny koronny
Posty: 5300
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:00
Lokalizacja: środkowe Nadwieprze
Has thanked: 39 times
Been thanked: 256 times

Post autor: Leliwa »

Tak tych wrednych husyckich sympatyków z Bożą i kardynała Oleśniciego pomoca by się rozjechało.
Wiłkomierz był jeszcze fajniejszy. Ale Świdrygiełło nie był wyjątkiem, w końcu sam Witold też się z nimi kumał, a nikt go nie nazwał buntownikiem. Świdrygiełło walczył o schedę po Witoldzie, a że Zygmunt Korybutowicz miał polskie poparcie tamten postarał się o krzyżackie. Ponadto miał całkiem dużo wojsk z WXLitewskiego (głównie ruskich). I kto lepszych sprzymierzeńców sobie wziął? Nad rzeką Świętą się okazało. Zreszta obydwaj to byli ciemne typy.
Mnie interesowałaby bitwa pod Mozgawą, gdzie w krwawej walce starli się Małopolanie z Wielkopolanami. I Zawichost (1205) gdzie wojewoda Krystyn na czele Mazowszan i Małopolan urządził Haliczanom niezłą łażnię w Wiśle. Sam książę halicki Roman jej nie przeżył.
"Z kości moich powstanie mściciel"
Napis na grobie Stanisława Żółkiewskiego w Żółkwi.
Zeka

Post autor: Zeka »

leliwa pisze:Tak tych wrednych husyckich sympatyków z Bożą i kardynała Oleśniciego pomoca by się rozjechało.
In nomine Dei! Kileich zwycięży1 ;)
A zakonnicy z Inflant były wartościowym elementem, tyle tylko że pogoda i dowodzenie chciały inaczej...
Awatar użytkownika
Teufel
Legatus Legionis
Posty: 2426
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:55
Lokalizacja: Stadt Thorn/Festung Posen
Has thanked: 17 times
Been thanked: 55 times

Post autor: Teufel »

Niedługo wychodzi Święcino Zeka mam czas po 3 II ... :)
Szczerze mówiąc wole tą bitwę od Stirlinga.
Co ty na to?
Zeka

Post autor: Zeka »

Co ja na to? Jestem do Twej dyspozycji :twisted: :wink:
Awatar użytkownika
Strategos
Censor
Posty: 8264
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:53
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Strategos »

leliwa pisze:...
Mnie interesowałaby bitwa pod Mozgawą, gdzie w krwawej walce starli się Małopolanie z Wielkopolanami. I Zawichost (1205) gdzie wojewoda Krystyn na czele Mazowszan i Małopolan urządził Haliczanom niezłą łażnię w Wiśle. Sam książę halicki Roman jej nie przeżył.
Jak zwykle mamy podobne zainteresowania planszowe :)
Taki zestaw z serii GBoH, made in Poland, Rozbicie dzielnicowe albo gra PTP plus karty" Zjednoczenie Polski "
:)
"Bądź szybki jak wicher, spokojny jak las, napastliwy i żarłoczny jak ogień, niewzruszony jak góra, nieprzenikniony jak ciemność, nagły jak piorun"

Sun Tzu
ODPOWIEDZ

Wróć do „Starożytność i średniowiecze”