FrankGovanni pisze:Specyfika Kann jest to że gra to raczej symulacja bitwy bez tak naprawde mozliwości manewru innego niż historycznego[...]
Kanny 216 p.n.e
Raleen, może nieco źle napisałem. Wiem, że Ci nie chodzi o stworzenie symulacji bitwy, choć obawiam się że rozpoczęcie gry od chwili kiedy armie znajdują się już w zwarciu mogłoby w pewnym stopniu do czegoś takiego doprowadzić. Jednakże moje słowa odnosiły sie jeszcze silniej do stwierdzenia kolegi FrankaGiovanniego:
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43394
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3966 times
- Been thanked: 2526 times
- Kontakt:
Oblukamy w OKU z wielką chęcią. Na przełomie listopada i grudnia jest też konwent w Bydgoszczy - świetna okazja, żeby się zobaczyć z Zeką, Teuflem, wujawem..FrankGiovanni pisze:Teraz siedze troche nad Wojną secesyjną system na podstawie mojego Gettysburga 1863, poszperałem ostatnio w necie i znalazłem bardzo dokładną i naprawde efektownie na malowaną mapę do Antietam 1862 już siedze nad składem sił i przygotowuje plansze do gry myśle jeszcze o Fredericksburgu 1862 i Chickamauga 1863 no ale to temat do innego działu. Wracając do "Kanny 216 p.n.e" w najblizszym czasie zaprezentuje ta gre szerszemu gronu, wtedy to będzie więcej materiału do dyskusji.
Zeko, to prawda, zwarcie prowadziłoby raczej do efektów historycznych. Nie da się ukryć. Najlepiej byłoby zrobić dwa scenariusze, tak jak w Kircholmie.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- FrankGiovanni
- Lieutenant
- Posty: 527
- Rejestracja: poniedziałek, 27 lutego 2006, 21:46
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 4 times
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43394
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3966 times
- Been thanked: 2526 times
- Kontakt:
Jeszcze się sprawy klarują, a ostatnio sporo osób pojechało zdaje się do Lublina, więc stąd chwilowy zastój. No i Leo ostatnio przerzucił się na zabawy lżejszego kalibru, a sporo osób rzadziej bywa w klubie, zostawiając pole eurograczom, stąd mniejsza liczba relacji.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- FrankGiovanni
- Lieutenant
- Posty: 527
- Rejestracja: poniedziałek, 27 lutego 2006, 21:46
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 4 times
Witam zamieszczam link do widoku planszy z rozstawieniem początkowym oraz tabelami
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3b1 ... 5cf9e.html
Tak by nie dyskutować zupełnie teoretycznie
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3b1 ... 5cf9e.html
Tak by nie dyskutować zupełnie teoretycznie
Fenix zawsze wraca nawet z popiołów
- Teufel
- Legatus Legionis
- Posty: 2424
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:55
- Lokalizacja: Stadt Thorn/Festung Posen
- Has thanked: 17 times
- Been thanked: 53 times
Przede wszystkim mam pytanie, na czyjej wersji pola bitwy oparłeś swoją mapę? Widząc po usytuowaniu miasta i rzeki to prawdopodobnie Kromayera bądź Goldsworthy'ego. Mapa mi się podoba jest ładna jak na testową.
Napisz coś więcej o znacznikach na żetonach, dojrzałem po 2 na każdym. Z czego rzymskie cyfry u Rzymian to chyba numeracja legionowa? Oddziałów jest niewiele, co znaczy, że nie będzie to niegrywalny moloch.
Opisz w przybliżeniu założenia gry. Muszę wspomnieć, że kolega Archanioł również tworzy swój autorski system dotyczący gier starożytnych oto linki do dyskusji.
http://www.strategie.net.pl/viewtopic.php?t=497&start=0
Napisz coś więcej o znacznikach na żetonach, dojrzałem po 2 na każdym. Z czego rzymskie cyfry u Rzymian to chyba numeracja legionowa? Oddziałów jest niewiele, co znaczy, że nie będzie to niegrywalny moloch.
Opisz w przybliżeniu założenia gry. Muszę wspomnieć, że kolega Archanioł również tworzy swój autorski system dotyczący gier starożytnych oto linki do dyskusji.
http://www.strategie.net.pl/viewtopic.php?t=497&start=0
Legiony i ja mamy się dobrze.
- FrankGiovanni
- Lieutenant
- Posty: 527
- Rejestracja: poniedziałek, 27 lutego 2006, 21:46
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 4 times
Witam. Plansza jest stworzona podstawie mapy zamieszczonej w w książce Janusza Sikorskiego. Co do skali to już pisałem wcześniej. Piechota legionowa jest podzielona na 3 linie [z tego powodu są 3 szeregi żetonów] pierwszy szereg to "hastati" drugi "principes" i w trzeciej "triarii" całe siły rzymskie w pierwszej linii to 7 legionów . co do założeń gry to wprowadziłem coś takiego jak zależność zdolności bojowej jednej jednostki [żetonu] od tego ile ma jednostek własnych koło siebie. Co miało na celu związania żetonów poszczególnych formacji do tego by nie rozrywać je do woli bez konsekwencji. Jednostki mają jakąś wytrzymałość czyli podobnie jak w B35 kratki do odkreślania, ale tez mają kratki specjalne takie jak np. ilość możliwych rzutów oszczepami lub modyfikatorem do walki np +2 do jednokrotnego wykorzystania danej kratki specjalnej .
Fenix zawsze wraca nawet z popiołów