Kosowe Pole 1389 (TiS)

Planszowe gry historyczne (wojenne, strategiczne, ekonomiczne, symulacje konfliktów) dotyczące starożytności i średniowiecza.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43399
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3970 times
Been thanked: 2528 times
Kontakt:

Kosowe Pole 1389 (TiS)

Post autor: Raleen »

Wyszła niedawno wydana przez TiS gra "Kosowe Pole 1389" opracowana przez dobrze znanego również z naszego forum Zekę.

Jakie są Wasze opinie, wrażenia odnośnie tej gry :?:

Czy ktoś grał już :?:

System jest ten co w Grunwaldzie TiSowskim co nie wróży najlepiej, ale Zeka coś kombinował. Pytanie na ile pomogło to zlikwidować potworki występujące we wcześniejszych grach stosujących te zasady.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
WP
Porucznik
Posty: 567
Rejestracja: środa, 9 sierpnia 2006, 07:48
Lokalizacja: Płock

Post autor: WP »

Ja tam żadnych potworków w Kosowym Polu nie zauważyłem.
Za to zauważyłem nowe, sztywne pudełko. Do sztywnego dołu pudełka dołączone jest wykonana ze sztywnego kartonu góra.
Szata graficzna opakowania, mapy i żetonów na bardzo wysokim poziomie.
Co do grywalności nie wypowiadam się, nie grałem.
si vis pacem, para bellum
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43399
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3970 times
Been thanked: 2528 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Ciekawie się zapowiada rzeczywiście, widzę, że TiS czyni postępy jeśli chodzi o stronę edytorską. A cena jak :?: Bo twarde pudełko przecież musi kosztować.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
WP
Porucznik
Posty: 567
Rejestracja: środa, 9 sierpnia 2006, 07:48
Lokalizacja: Płock

Post autor: WP »

Raleen pisze:Ciekawie się zapowiada rzeczywiście, widzę, że TiS czyni postępy jeśli chodzi o stronę edytorską. A cena jak :?: Bo twarde pudełko przecież musi kosztować.
Cena 55 zł.
si vis pacem, para bellum
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43399
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3970 times
Been thanked: 2528 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

W porównaniu ze zmianą jakościową niedrogo, pytanie jak to pudełko :)

Ciekaw jestem jak zasady, jak ktoś pogra niech napisze.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
wujaw
Général de Brigade
Posty: 2075
Rejestracja: sobota, 11 marca 2006, 11:15
Lokalizacja: Bydgoszcz
Has thanked: 1 time
Been thanked: 2 times

Post autor: wujaw »

Z Teufelem i Paulusem czekamy na powrót Zeki.
Będziemy mieli debiut Kosowego Pola z komentarzem autorskim. :wink:
Z tego co wiem, to kilka niedomagań z Grunwaldu wyeliminowano, czyli powinien być kolejny krok do przodu.
Mnie cały czas przeraża liczba żetonów.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43399
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3970 times
Been thanked: 2528 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

A ile tam jest tych żetonów :?:

I oczywiście żadnych podstępnych wynalazków niewiadomej proweniencji typu LAMy nie ma :?:
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
wujaw
Général de Brigade
Posty: 2075
Rejestracja: sobota, 11 marca 2006, 11:15
Lokalizacja: Bydgoszcz
Has thanked: 1 time
Been thanked: 2 times

Post autor: wujaw »

Prowokujesz? :wink:
Nie, nie ma lamów.Jest za to uświęcony tradycją system w którym strona rusza dwoma setkami żetonów, a przeciwnik może iść zrobić sobie w tym czasie kawę. :lol:
Nie wiem , jaka jest liczebność stron szczerze mówiąc.Myślę natomiast, że nie skorzystano z dobrodziejstwa możliwości określenia sił przeciwników według minimalnych szacunków.
Gry nie widziałem jeszcze, ale niestety z tego co widziałem na stronie producenta zachowano ustawienie żetonów frontem do boku heksa, a nie do szczytu.
W połączeniu z podtuczeniem żetonu jazdy do 200 jezdnych ustawienie do szczytu dawałoby bardziej wiarygodny rozmiar strefy ataku.
Resztę trzeba wypróbować.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43399
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3970 times
Been thanked: 2528 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

wujaw pisze:Nie, nie ma lamów.Jest za to uświęcony tradycją system w którym strona rusza dwoma setkami żetonów, a przeciwnik może iść zrobić sobie w tym czasie kawę. :lol:
Apropos tego - zajrzyj do działu o I wojnie, tam jest dyskusja o systemie do I wojny, gdzie gra się jednocześnie na kilku frontach - jest kilka plansz a efekty są powiązane. Jak jedna strona rusza się na jednej planszy, to druga na innej. I nikt się nie nudzi. Tak że jak się chce i ktoś pomyśli to wszystko może mieć ręce i nogi :) .

Wracając do Kosowego Pola - widzę, że dotychczasowe rozwiązania zwyciężyły nieśmiałe próby Zeki wprowadzenia modyfikacji :)
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Teufel
Legatus Legionis
Posty: 2426
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:55
Lokalizacja: Stadt Thorn/Festung Posen
Has thanked: 17 times
Been thanked: 55 times

Post autor: Teufel »

Raleen pisze: Apropos tego - zajrzyj do działu o I wojnie, tam jest dyskusja o systemie do I wojny, gdzie gra się jednocześnie na kilku frontach - jest kilka plansz a efekty są powiązane. Jak jedna strona rusza się na jednej planszy, to druga na innej. I nikt się nie nudzi. Tak że jak się chce i ktoś pomyśli to wszystko może mieć ręce i nogi :)
Tak, tylko pokaż ile jest takich gier, gdzie na jednej planszy masz 4 fronty ;)
Legiony i ja mamy się dobrze.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43399
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3970 times
Been thanked: 2528 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Jak się postarasz to można różne rzeczy wymyślić... Zresztą to przecież tylko jedno z rozwiązań, podałem je jako przykład.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Teufel
Legatus Legionis
Posty: 2426
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:55
Lokalizacja: Stadt Thorn/Festung Posen
Has thanked: 17 times
Been thanked: 55 times

Post autor: Teufel »

Ale ja nie wymyśliłem gry, w którą gram, więc po co mam się starać ją udziwniać i coś tam wymyślać?
Legiony i ja mamy się dobrze.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43399
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3970 times
Been thanked: 2528 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Oczywiście, to jest zadanie dla autorów. Tak ogólnie napisałem, sorry, ale często dyskutuję na dużym poziomie abstrakcji co też bywa przyczyną nieporozumień :) .
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Teufel
Legatus Legionis
Posty: 2426
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:55
Lokalizacja: Stadt Thorn/Festung Posen
Has thanked: 17 times
Been thanked: 55 times

Post autor: Teufel »

Ale ja nie widzę żadnego nieporozumienia. Zgadzam się, że LAMy to nie jest idealne rozwiązanie dla każdej gry, a dla wielkich strategii pewnie są wręcz niepożądane - coś a'la 1 Wojna Św. Deluxe z GMT. Jednak mają wielką zaletę - nieprzewidywalność pola walki.
Legiony i ja mamy się dobrze.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43399
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3970 times
Been thanked: 2528 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Nie da się ukryć, że często to o czym piszesz jest zaletą. Niestety nie pozostaje mi nic innego jak się z Tobą zgodzić ;) .

Skrobnij coś jak zagrasz z Zeką w Kosowe Pole :) .
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Starożytność i średniowiecze”