Co na prezent dla nowego maniaka starożytności?
Co na prezent dla nowego maniaka starożytności?
Mam problem. Chce dla syna kupic gre strategiczna w realiach starozytnosci. Ostatnio opanowawszy "Hannibal Barkas" i lejac ojca w kazdej (prawie) rozgrywce, zafascynowal sie starozytnoscia. Na wlasna zgube. Poczytal troche artykulów i ksiazek, w pierwszej kolejnosci oczywiscie o Wojnach Punickich, i zadaje dociekliwe pytania na historii, i poprawia nauczyciela. Jaka gre byscie, doswiadczeni gracze, polecili? Mam do dyspozycji tylko 150-160zl, i na oku "Conqest of the Empire". Czekam na opinie i propozycje.
Ostatnio zmieniony czwartek, 1 stycznia 1970, 01:00 przez Darq, łącznie zmieniany 1 raz.
Commands & Colors: Ancients:
Commands & Colors Ancients
Commands & Colors Ancients
Proste zasady, ładnie wykonana, sporo dodatków.
Commands & Colors Ancients
Commands & Colors Ancients
Proste zasady, ładnie wykonana, sporo dodatków.
- Arteusz
- Praetor
- Posty: 3144
- Rejestracja: niedziela, 7 października 2007, 16:17
- Lokalizacja: Kielce
- Been thanked: 1 time
Re: Co na prezent dla nowego maniaka starozytnosci?
Conquest of the Empire tylko jeżeli masz przynajmniej 5 graczy i tylko na nowych zasadach.Darq pisze: Mam do dyspozycji tylko 150-160zl, i na oku "Conqest of the Empire".
Faktycznie Command & Colors to dobry wybór, a zasady są napisane łatwo i przejrzyście. Nie zrażać się że po angielsku. Są naprawdę proste do opanowania.
Hannibal Rome vs Carthage też jest warte rozważenia. Są zasady po polsku, ale jak już masz Hannibala Barkasa to drugi Hannibal w domu? Choć to inna gra zupełnie.
Moje gry
Szlachectwa nie nabiera się przez urodzenie, ale przez czyny.
"Moim obowiązkiem, jako patrioty, nie jest umrzeć za swój kraj, ale sprawić, żeby wróg oddał życie za własny".
Szlachectwa nie nabiera się przez urodzenie, ale przez czyny.
"Moim obowiązkiem, jako patrioty, nie jest umrzeć za swój kraj, ale sprawić, żeby wróg oddał życie za własny".
Re: Co na prezent dla nowego maniaka starozytnosci?
To bylby trzeci.Arteusz pisze:
Hannibal Rome vs Carthage też jest warte rozważenia. Są zasady po polsku, ale jak już masz Hannibala Barkasa to drugi Hannibal w domu? Choć to inna gra zupełnie.
- Anomander Rake
- Général de Division
- Posty: 3095
- Rejestracja: poniedziałek, 29 maja 2006, 13:06
- Lokalizacja: Wawa i okolice
- Been thanked: 3 times
Ale zdecydowanie najlepszy. Tak szczerze to podchodziłem do gry z pewną nieufnością, bo wyglądał mi na grę promowaną przeciwko czemuś. Nie miałem racji, bo gra jest naprawdę z tych wybitnych. W odróżnieniu od pozostałych Hannibali, które to gry mają sporo wad.To bylby trzeci.
To będzie zdecydowanie dobry wybór.
Jeśli masz trochę czasu to możesz postawić na Spartacusa. Gra zapowiada się wielce interesująca i opowiada o środkowym okresie kryzysu Republik Rzymskiej. Quintus Sertorius, Spartacus i Mirtriades przeciwko Republice.
Obie gry mają jednak karty do, których wykorzystania wymagana jest choćby podstawowa znajomość języka Szekspira.
Bardzo fajną propozycją jest Carthage GMT. Gra ma jednak dosyć trudne zasady i do ich opanowania wymaga dosyć dobrego opanowania języka angielskiego. Niemniej starczy, że jedna osoba zna dobrze reguły, bo gra się prosto i do samego grania znajomość języka potrzebna nie jest. Pewną wadą jest długi czas rozgrywki (tzn. głównej kampanii). Fun jednak jest naprawdę duży.
Możesz spróbować również Sukcesorów, ale to raczej gra na 4 graczy. Plus jest taki, że jest jej polskie wydanie. Z tym, że obecnie na zachodzie wyszła 3 edycja i ja gdybym miał grę kupować wybrał bym ją niż polskie wydanie edycji drugiej. Zresztą gier na więcej niż dwie osoby jest o starożytności kilka.
Command & Colors mnie osobiście nie przekonuje. Przede wszystkim dlatego, że gra ma ponoć niewiele wspólnego z realizmem. I starożytność przedstawia głównie dlatego, że na klockach namalowano starożytnych wojowników.
- wujaw
- Général de Brigade
- Posty: 2075
- Rejestracja: sobota, 11 marca 2006, 11:15
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 2 times
Brak mi tu informacji ile lat ma syn.Skoro leje ojca w HB to nie jest to chyba małe dziecko.
A wtedy goręco odradzam Comman&Colors skoro można zagrać w GBoH.
W domowych warunkach SPQR z małą edukacją historyczną byłby idealny.
Można rozłożyć bitwę pod Kannami i krok po kroku zagrać dlaczego tak, a nie inaczej to się skończyło.
A wtedy goręco odradzam Comman&Colors skoro można zagrać w GBoH.
W domowych warunkach SPQR z małą edukacją historyczną byłby idealny.
Można rozłożyć bitwę pod Kannami i krok po kroku zagrać dlaczego tak, a nie inaczej to się skończyło.
Faktycznie, male dziecko to nie jest- 13lat. Jego styl gry jest bardzo agresywny, grajac w Warcraft zawsze gad zapewnia sobie przewage atakujac od poczatku robotników.
Co do proponowanych gier, to C&C jest braczej gra pozwalajaca rozgrywac poszczególne bitwy (dla mnie idealna), jednak kazda kolejna bitwa to ciagle to samo, tylko wiecej. Inne jednostki, teren i ustawienie. Kazda taka rozgrywka moze przedstawiac zarówno bitwe pod Zamma, jak i pod Plowcami, wystarczy zmienic ikony na zetonach. Ale moze sie myle.
Pomysle moze nad trzecim Hannibalem. Jeszcze pozostaje Antike, chociaz nie jest to gra typowo historyczna. Zeby tak bylo z kim pograc. A tak wszyscy tylko przesiaduja przed monitorami, wzrok sobie niuszcza, i sie ciesza.
Co do proponowanych gier, to C&C jest braczej gra pozwalajaca rozgrywac poszczególne bitwy (dla mnie idealna), jednak kazda kolejna bitwa to ciagle to samo, tylko wiecej. Inne jednostki, teren i ustawienie. Kazda taka rozgrywka moze przedstawiac zarówno bitwe pod Zamma, jak i pod Plowcami, wystarczy zmienic ikony na zetonach. Ale moze sie myle.
Pomysle moze nad trzecim Hannibalem. Jeszcze pozostaje Antike, chociaz nie jest to gra typowo historyczna. Zeby tak bylo z kim pograc. A tak wszyscy tylko przesiaduja przed monitorami, wzrok sobie niuszcza, i sie ciesza.
- Teufel
- Legatus Legionis
- Posty: 2424
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:55
- Lokalizacja: Stadt Thorn/Festung Posen
- Has thanked: 17 times
- Been thanked: 53 times
Weź SPQR, zasady są przejrzyste, jednostki bardzo zróżnicowane i jest w necie 50 dodatkowych scenariuszy, a ileż tam nacji się przewija w grze: Rzymianie, Grecy, Macedończycy, Seleukidzi, Ptolemeusze, Żydzi, Celtowie, Iberowie, Numidyjczycy, Galowie, Italowie, Kartagińczycy, a o każdej można coś ciekawego opowiedzieć podczas gry.Darq pisze: Co do proponowanych gier, to C&C jest braczej gra pozwalajaca rozgrywac poszczególne bitwy (dla mnie idealna), jednak kazda kolejna bitwa to ciagle to samo, tylko wiecej. Inne jednostki, teren i ustawienie. Kazda taka rozgrywka moze przedstawiac zarówno bitwe pod Zamma, jak i pod Plowcami, wystarczy zmienic ikony na zetonach. Ale moze sie myle.
Legiony i ja mamy się dobrze.