W pełni się z Tobą zgadzam. Dla mnie sprawdzanie za każdym razem co wypadło to masakra. Chyba że ktoś nauczy się na pamięć co jest co, ale to trzeba stale grać w tą grę.Vandal pisze:Nie wiem jak stoi historyczność kostek, ale tych które mam w oryginalnym pudle H:RvC nigdy nie używam i nienawidzę.
Po pierwsze są lekkie drewniane i kiepsko się nimi rzuca.
Po drugie, ważniejsze - po każdym rzucie Kartaginy trzeba zerkać do instrukcji żeby wiedzieć co właściwie wyrzuciłem. Zabija to zupełnie tą radość gdy po rzucie widzisz te 6 kropek na kostce.
Hannibal: Rome vs Carthage (AH)
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43395
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3970 times
- Been thanked: 2528 times
- Kontakt:
Re: Hannibal: Rome vs Carthage (AH)
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Re: Hannibal: Rome vs Carthage (AH)
No i co do tego chyba wszyscy się zgadzają - kartagińska kostka czyniła tę grę bardziej żmudną.
- Comandante
- General de División
- Posty: 3012
- Rejestracja: piątek, 12 maja 2006, 21:51
- Lokalizacja: Verulamium
- Been thanked: 3 times
Re: Hannibal: Rome vs Carthage (AH)
A tak mnie ciekawi jeszcze Panowie. Skąd Wy macie wiedzę o tych starożytnych kostkach? Panowie Archeolodzy? I czy widzieliście więcej niż tę jedną z rzymskimi numerami na niej? Bo nawet jeśli jest starożytna, to równie dobrze może być tak, że to jedyna taka kostka jaka istniala w starożytności. I akurat się zachowała. Tak by powiedział archeolog na podstawie jednego egzemplarza. No chyba, że znane są częste przypadki ich wystepowania. Chętnie się dowiem gdzie i w jakich ilosciach je widzieliscie albo o nich czytaliscie?
Powyższe opinie są mojego autorstwa.
Wszystkie prawa zastrzeżone.
Wszystkie prawa zastrzeżone.
-
- Général de Division
- Posty: 3945
- Rejestracja: czwartek, 14 maja 2015, 14:09
- Has thanked: 121 times
- Been thanked: 409 times
Re: Hannibal: Rome vs Carthage (AH)
https://www.rebel.pl/category.php/1,348 ... iczne.html
Tak sobie wyobraziłem, że za 3 tysiące lat ktoś będzie dyskutował jakich kości używali Polacy na początku XXIw.
Tak sobie wyobraziłem, że za 3 tysiące lat ktoś będzie dyskutował jakich kości używali Polacy na początku XXIw.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
- Leliwa
- Hetman polny koronny
- Posty: 5300
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:00
- Lokalizacja: środkowe Nadwieprze
- Has thanked: 39 times
- Been thanked: 256 times
Re: Hannibal: Rome vs Carthage (AH)
Ja bym najbardziej wolał kości z greckimi literami. Np przy Sukcesorach. W końcu tam też litery służyły do zapisu liczb.
"Z kości moich powstanie mściciel"
Napis na grobie Stanisława Żółkiewskiego w Żółkwi.
Napis na grobie Stanisława Żółkiewskiego w Żółkwi.
-
- Caporal-Fourrier
- Posty: 81
- Rejestracja: wtorek, 14 marca 2017, 19:41
- Lokalizacja: Kraków
- Been thanked: 1 time
Re: Hannibal: Rome vs Carthage (AH)
A ja bardzo lubię Kartagińczyków, i fenicka kostka mi kompletnie nie przeszkadza, wręcz przeciwnie. Złej baletnicy.....
...Więc kimże w końcu jesteś?
– Jam częścią tej siły, która wiecznie zła pragnąc, wiecznie czyni dobro
J.W. Goethe "Faust"
– Jam częścią tej siły, która wiecznie zła pragnąc, wiecznie czyni dobro
J.W. Goethe "Faust"
-
- Général de Division
- Posty: 3945
- Rejestracja: czwartek, 14 maja 2015, 14:09
- Has thanked: 121 times
- Been thanked: 409 times
Re: Hannibal: Rome vs Carthage (AH)
Na GamesFanatic jest wywiad z liderami Phalanxu i ostateczne wyjaśnienie kwestii wersji PL.
http://www.gamesfanatic.pl/2017/05/08/wywiad-z-phalanx/
http://www.gamesfanatic.pl/2017/05/08/wywiad-z-phalanx/
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
- Raubritter
- Padpałkownik
- Posty: 1467
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 19:14
- Lokalizacja: Miasto Stołeczne Warszawa
- Been thanked: 1 time
Re: Hannibal: Rome vs Carthage (AH)
Zaiste nie wiem, jaki przysłowie o złej ma związek z tematem. Wszak nie sądzę, żeby ktoś grał gorzej lub przegrywał ze względu na te nieszczęsne fenickie kostki.hamilkar1978 pisze:A ja bardzo lubię Kartagińczyków, i fenicka kostka mi kompletnie nie przeszkadza, wręcz przeciwnie. Złej baletnicy.....
Kwestia historyczności kostek z oczkami ma dla mnie znaczenie drugorzędne, natomiast całkowicie przemawia do mnie argument czytelności. Grałem raz w wersję z tymi dziwnymi kostkami i bardzo mi się to rozwiązanie nie podobało. Gracz rzuca kośćmi, wpatruje się w nie i chce od razu wiedzieć, co wyrzucił, a nie odwoływać się do instrukcji. Interfejs nie powinien utrudniać rozgrywki, budowanie klimatu nie może odbywać się poprzez takie upierdliwe udziwnienia.
W każdym razie, wsparłem projekt, trzymam kciuki za dobicie do 190 000 funtów i osiągnięcie ostatniego z ujawnionych stretch goals
A gdybym był strategiem,
Nad planszą w klubie szalał,
To co byś powiedziała,
Czy coś byś przeciw miała?
Nad planszą w klubie szalał,
To co byś powiedziała,
Czy coś byś przeciw miała?
- Lord Voldemort
- Pułkownik
- Posty: 1325
- Rejestracja: poniedziałek, 24 kwietnia 2006, 15:26
- Lokalizacja: Opole
- Been thanked: 6 times
- Kontakt:
Re: Hannibal: Rome vs Carthage (AH)
I to jest wlasciwa postawaRaubritter pisze: W każdym razie, wsparłem projekt, trzymam kciuki za dobicie do 190 000 funtów i osiągnięcie ostatniego z ujawnionych stretch goals
Re: Hannibal: Rome vs Carthage (AH)
No niestety, dla mnie zdecydowanie za drogo. Aczkolwiek ciekaw jestem jak rozwiązano bitwy morskie w Hamilkarze.
- Raubritter
- Padpałkownik
- Posty: 1467
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 19:14
- Lokalizacja: Miasto Stołeczne Warszawa
- Been thanked: 1 time
Re: Hannibal: Rome vs Carthage (AH)
O, widzę, że pojawiły się jeszcze dwa cele Jestem teraz żywotnie zainteresowany osiągnięciem wszystkich, ale nie wiem, czy uda się w ciągu czterech dni przeskoczyć z 184K do 210K. Niemniej, bardzo na to liczę.Lord Voldemort pisze:I to jest wlasciwa postawaRaubritter pisze: W każdym razie, wsparłem projekt, trzymam kciuki za dobicie do 190 000 funtów i osiągnięcie ostatniego z ujawnionych stretch goals
Widzę, też, że Polska wciąż słabiutko - tylko 41 wspierających. W sumie nic dziwnego, bo nie ma co się oszukiwać - 65 funtów, czyli pewnie ponad 330 złotych to nie jest mało. Ale też pokazuje, że polska edycja byłaby dość ryzykownym przedsięwzięciem.
A gdybym był strategiem,
Nad planszą w klubie szalał,
To co byś powiedziała,
Czy coś byś przeciw miała?
Nad planszą w klubie szalał,
To co byś powiedziała,
Czy coś byś przeciw miała?
Re: Hannibal: Rome vs Carthage (AH)
Mi wychodzi,ze jakby byla polska wersja, to wiecej byloby wspierajacych z Polski No i jeszcze mniejsza cena jakby byla. Ja przewaznie czekam na gre gdy sie pojawi z drugiej reki bo tansza. A co do kostek, to moglo byc tak, ze kazda nacja miala swoje kostki tzn. ze swoimi oznaczeniami a pozniej ujednolicono jej oznaczenia do formy, ktora przetrwala do dzisiaj.Raubritter pisze: wspierających. W sumie nic dziwnego, bo nie ma co się oszukiwać - 65 funtów, czyli pewnie ponad 330 złotych to nie jest mało. Ale też pokazuje, że polska edycja byłaby dość ryzykownym przedsięwzięciem.
Chętnie zagram online (Vassal itp.). Moje filmiki z gier PC kampanii mp(Europa Universalis 2):
http://youtu.be/mkga5VM5aY0
http://youtu.be/mkga5VM5aY0
- Raubritter
- Padpałkownik
- Posty: 1467
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 19:14
- Lokalizacja: Miasto Stołeczne Warszawa
- Been thanked: 1 time
Re: Hannibal: Rome vs Carthage (AH)
Być może byłoby więcej, ale nie wiadomo, czy na tyle więcej, żeby ta decyzja okazała się rozsądna biznesowo. Podziwiam ludzi, którzy chcą nieść kaganek strategiczno-wojennej oświaty, ale nie dziwię się też tym, którzy przede wszystkim oczekują, że im się biznes zepnie
A gdybym był strategiem,
Nad planszą w klubie szalał,
To co byś powiedziała,
Czy coś byś przeciw miała?
Nad planszą w klubie szalał,
To co byś powiedziała,
Czy coś byś przeciw miała?
- clown
- Général de Division Commandant de place
- Posty: 4423
- Rejestracja: poniedziałek, 9 stycznia 2006, 17:07
- Lokalizacja: Festung Stettin
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 8 times
Re: Hannibal: Rome vs Carthage (AH)
Jeśli chodzi o mnie, jestem zdecydowanym zwolennikiem spinania biznesu tym, którzy nadal wierzą w bajki, że planszówki to nie biznes, życzę niezmiennie, "keep dreaming" ;]
"Cała kraina gier jest oczywiście krainą maniactwa, a jednak rejon gier naśladowczo-wojennych jest w tej krainie bardziej maniacki niż inne rejony. Jak na mój gust, jest to już 'konik' posunięty zbyt daleko, hermetyczny, bez przyszłości."
- ghostdog
- Sous-lieutenant
- Posty: 488
- Rejestracja: wtorek, 28 lutego 2006, 18:47
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Hannibal: Rome vs Carthage (AH)
Chyba nie ma idealnego rozwiązania. Rozumiem Phalanx, że muszą na tym zarobić - oczywiste ale też rozumiem, że ktoś chce by polska firma wydała grę również po polsku - tym bardziej, ze wcześniej przy Magnatach, Scythe, Wyścigu do Renu się udało.
"Obydwaj pochodzimy ze starożytnych plemion Obydwaj jesteśmy już na wymarciu Wszystko wokół nas zmienia się....."